Mini podsumowanie 2014r
Sylwester !

30 grudnia 2014


Witajcie Kochani ;). Cieszę się, że poprzedni post przypadł Wam do gustu, w przyszłym roku lista Oscarów na pewno będzie mniejsza, ale może Malin w końcu będzie więcej? ;D Zobaczymy. Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić kolejne, ale inne podsumowanie 2014 roku, czyli bardziej życiowe, czy coś się wydarzyło, coś osiągnęłam, coś wynalazłam? Zapraszam do czytania i do dzielenia się swoimi sukcesami! ;))
Podsumowanie 2013 roku możecie przeczytać TUTAJ ;). Aż sama teraz chętnie powracam do tego wszystkiego :3. A teraz zapraszam do podsumowania tego roku:

Złote Maliny i Oscary za rok 2014 !

28 grudnia 2014


Nie robiłam jeszcze takich postów przez całe moje blogowania, ale w tym roku nadszedł ten czas, ten dzień na ogłoszenie po raz pierwszy kto lub bardziej co w tym roku zasłużyło sobie na Złotą Malinę lub Oscara. Większość z was na pewno ogarnia, że Oscar jest przyznawany za najlepszy film, natomiast Złota Malina za najgorszy. U mnie będzie to w formie między innymi kosmetycznej, ale na pewno wspomnę też i o innych rzeczach ;). Wszystkie te przedmioty są wybierane ogólnie ze wszystkich lat, między innymi dlatego, że jest to pierwsze tego typu zebranie wszystkich ulubieńców i bubli, ale za rok już będzie tylko za dany rok ;). Dodatkowo prawie każda rzecz jest podlinkowana, albo do notki, albo do strony internetowej skąd ją mam lub po prostu wizaz ;)
No to zaczynamy!

Skrzący rubin od Lemax

26 grudnia 2014


Święta, święta i po świętach. W sumie jeszcze jeden dzień, ale ton zleci szybciej nić poprzedni tydzień. Czy święta udane? Zdecydowanie tak ;), zakupione prezenty też trafione, siostra i rodzice się cieszyli, więc mi więcej nie trzeba ;). Pasterka była, wczorajszy dzień bardzo leniwy, już w pewnym momencie nie wiedziałam, co mam z sobą zrobić, ale w końcu znalazłam sobie zajęcie (i po raz tysięczny naszła mnie refleksja.. co ja bym zrobiła bez bloga ;oo?). Dzisiaj spędzam wieczór z niektórymi osobami z liceum i najlepszą kumpelą, więc pewnie będzie dużo opowiadania i zwierzania się ;D. Się stęskniłam za nimi <3.
Dziś chciałabym Wam pokazać lakier do paznokci, który dla mnie jest baaardzo świąteczny! :)


Święta z BecomingBeauty
Wesołych Świąt !

24 grudnia 2014


Wiecie, że mam hopla na punkcie świąt. W sumie to już od jakiegoś miesiąca w moich notkach jest pełno tego, jak bardzo nie mogę doczekać się Świąt i ciągle jeden temat xD i już w sumie to od dłuższego czasu słucham piosenek świątecznych i staram się zrobić taki świąteczny wystrój ;). I dzisiaj tak na luzie chciałabym Wam pokazać, jak to wszystko wygląda u mnie. Oczywiście w domu jest dużo więcej świątecznych akcentów niż w Lublinie, ale to dlatego, że mama jest dokładnie taka sama jak ja :D <3.

Najpierw standardowo dekorowałam pokój w akademiku, niby mały, ale dało się zrobić coś naprawdę fajnego <3. I szczerze jestem przerażona, bo mój pokój jest dużo bardziej udekorowany niż pozostałe domy na mieście, czy wsiach! Serio, jak się jedzie, to się prawie nic nie świeci ;<. A ja wyciągnęłam moją mała choinkę (muszę dokupić do niej, jakieś mini światełka na za rok), ustawiłam bałwanka i razem z moim zawiesiliśmy  światełka i naprawdę lubiłam spędzać czas w tym moim pokoiku <3. Zgaszone główne światło, smaczna herbata, dobry film i mogłabym tak spędzić całe święta ! ;D

|| 1. Tak wygląda mój parapetowy kącik <3. Czyli zdjęcia moich najbliższych i najcudowniejszych, mini choinka i kominek <3, ojj tak ostatnio mam hopla też na punkcie wosków Yankee Candle <3. || 2. Świecący bałwanek z Biedronki <3. Jest przesłodki i oczywiście mama odgapiła i kupiła podobnego haha. || 3. i 4. Światełka, które są najlepsze, jakie mogłyby być ;D. nic nie poradzę, że lubię taki nastrój, kto ogląda Na Wspólnej, ten może mniej więcej kojarzyć porównanie jednej mojej koleżanki do Krówek ^^, ale mi się podoba i to jest najważniejsze ;D. || 5. I jeszcze raz zbliżenie na moją megaśną choinkę <3 wraz z pysznym piernikowym ciasteczkiem, które dostałam w blogowych Mikołajkach <3. Jak wrócę ze świąt do Lublina, na pewno się za nie wezmę. ;D ||

Na wystrój świąteczny w domu nie miałam za bardzo wpływu, pokój udekorowała siostra, całą resztę mama, a choinkę też ubrała siostra akurat wtedy, kiedy ja byłam w Rzeszowie na spotkaniu blogerek, ale mimo to pokażę Wam, jak to wygląda i mam nadzieję, ze Wam się spodoba! :)

|| 1. 2. i 3. Ozdoby, które wiszą w moim oknie w pokoju :D. Zazwyczaj były też święcące gwiazdki, ale niestety coś nam się rozwaliły ostatnio ;<. || 4. Standardowo, mała choineczka musi być ;D. || 5. Święcący bałwan :D Tak jak mówiłam, mama odgapiła :3. || 6. Okrągłe bombki, gwiazdki <3. || 7. i 8. Choinka <3. Niestety nie w całej okazałości, bo brzydkie zdjęcia mi wychodziły, ale jest przynajmniej jej część i druga część ciekawsza i fajniejsza, bo z prezentami :D. ||

Poza tym to u mnie już wszystko wysprzątane, upieczone i zrobione. Nowa tradycja z siostrą, czyli robienie i dekorowanie pierników się udało :D. Zrobiłyśmy nawet własne lukry i muszę przyznać, że co roku wychodzą nam coraz lepsze ! Najbardziej się cieszę z prezentów, jakie sprawiłam moim bliskim i już się nie mogę doczekać aż zobaczę miny mojej rodziny otwierającej prezenty ode mnie ;D. 


Dziś Wigilia, pyszne jedzenie, prezenty i spotkanie z najbliższymi i rodziną, więc oczywiście życzę Wam wszystkiego najlepszego! Zdrowych, pogodnych i co najważniejsze rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia! Żadnych kłótni przy stole, cudownej świątecznej atmosfery, żebyście byli szczęśliwi i żebyście spędzili ten wolny czas niezapomnianie ;). Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie pożyczyła Wam cudownych prezentów ;D Dajcie znać, jak święta wyglądają u Was <3. 
Trzymajcie się ciepło <3. !


Świąteczne spotkanie blogerek Rzeszów, 21.12.14r.
Relacja

22 grudnia 2014


Ostatnią sobotę spędziłam w mega doborowym towarzystwie podkarpackich blogerek <3. Spotkałyśmy się w Rzeszowie, w Konfiturze tuż przy rynku, więc miałyśmy okazję podziwiać cudowne światełka i ozdoby ;). Było świetnie i idealnie ;). Brakowało mi takich spotkań bez prezentów, bez tych wszystkich kosmetyków walających się po stole i pod nogami. Byłyśmy tylko my, mogłyśmy porozmawiać na przeróżne tematy, a co więcej pomogłyśmy! Głównymi celami naszego spotkania było: zbieranie nakrętek dla chorej Oli oraz zbieranie prezentów dla Dzieci z Domu Dziecka i muszę przyznać, że chyba wywiązałyśmy się z tego zadania najlepiej, jak potrafiłyśmy, bo paczek i nakrętek było mnóstwo, a właśnie o to chodziło! 
Przykre jest to, że parę osób się na nas wypięło i nie przyszło na spotkanie tłumacząc się w jakiś naprawdę głupi sposób... Nie sztuką jest brać, ale sztuką jest coś dać i to totalnie bezinteresownie ;). Nie ma co gadać, każdy będzie się rozliczał sam ze sobą. Ja jestem z nas dumna i strasznie się cieszę, że chociaż trochę poprawimy komuś nastrój na święta i pomożemy odzyskać wiarę i nadzieję ;).
Zapraszam na parę zdjęć ze spotkania ;). A główną relację, jak i dokładnie pokazane prezenty, które udało nam się załatwić dla dzieci możecie zobaczyć u Kasi w TYM (główna relacja) i TYM (prezenty, upominki dla dzieci) poście ;).

Piękna girlanda :D Niestety Magda nie chciała się w niej zaprezentować ;((

Tołpa, Botanic, Dąb paragwajski
ujędrniający żel pod prysznic

20 grudnia 2014


Już od wczoraj jestem w domu, najszczęśliwsza pod słońcem ;DDD. Czwartkowy wieczór, noc i piątek do południa spędziłam z moja najukochańszą z Niska <3. I razem wróciłyśmy do domu, i mimo czasu spędzonego razem i pogaduszek do 4 nad ranem i tak się nie wygadałam haha. Standard ;). Właśnie kończę się zbierać na Świąteczne Spotkanie Blogerek, o którym pisałam Wam w TYM poście ;). Trzymajcie kciuki oby spotkanie było najlepsze, jakie może być i oby udało nam się zebrać, jak najwięcej dla Oli i dla dzieci z Domu Dziecka! ;) 
A teraz zapraszam Was na recenzję żelu pod prysznic od Tołpy ;).


Tołpa, Botanic, Dąb paragwajski
Ujędrniający żel pod prysznic


Cena: ok. 15zł
Pojemność: 200ml

Od producenta: Wyobraź sobie dąb paragwajski – to oczywiście znana wszystkim yerba mate. Pobudzająca, redukująca głód i poprawiająca kondycje fizyczną roślina, której właściwości przydają się również przy codziennej pielęgnacji. Zwłaszcza, jeśli zależy nam na redukcji tkanki tłuszczowej.

Botaniczny żel pod prysznic ma przyjemną konsystencję i orzeźwiający zapach. Oczyszcza i delikatnie masuje ciało wspomagając mikrocyrkulację. Ujędrnia i uelastycznia skórę. Przywraca sprężystość i witalność. 

Sposób użycia: Nanieś żel na wilgotną skórę i masuj do uzyskania delikatnej piany. Następnie spłucz ciało wodą.

Skład:  Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Whead Protein, Peat Extract, Ilex Paraguariensis Extract, Coffea Arabica Bean Extract, Bambusa Arundinacea Stem Extract, Parfum, Acrylates/C10-C30 Alkyl Acrylate Crossopolymer, Xanthan Gum, Cetyl Hydroxyethylcellulose, Butylene Glycol, PEG-60 Almond Glycerides, Tetrasodium EDTA, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol 
Małe wielkie składniki: torf tołpa.®, ekstrakt z liści dębu paragwajskiego, ekstrakt z ziaren kawy, proteiny pszenicy, pędy bambusa

Wyniki konkursu
Shinybox

18 grudnia 2014


Dzisiaj na szybko, bo tylko wyniki, więc nie będę gadać za dużo, bo w sumie pewnie interesuje Was tylko kto zgarnął Shinybox'a ;)). Dziękuję za tak liczne zgłoszenia, w sumie to obdarowałam Was ponad 340 losami ;). Dodałam jeszcze parę od siebie osobom, które się udzielały, które były widoczne na blogu, a nie tylko w poście konkursowym ;). 

Gratuluję zwyciężczyni! :


Mariska proszę o kontakt na mail'a : xhopefulx@gmail.com ;))
Gratulację ! <3


Jeśli nie otrzymam wiadomości przez 5 dni, czyli do 22 grudnia (włącznie) :(, będę losować nową osobę ;). 


Karnawałowa Biedronka ! :)

16 grudnia 2014


Jak wiecie (albo i nie) lubię się włączać w akcje charytatywne, promocyjne, czy wspierające. Tak, jak prawie rok temu włączyłam się w małą akcję promującą ideę dawstwa szpiku, tak teraz chciałabym zwrócić uwagę na to, że Biedronka wspiera młodych, polskich i utalentowanych projektantów: Klaudię Markiewicz, Agnieszkę Kowalczyk oraz Aurelię Fąfarę. Dziewczyny są studentkami Katedry Ubioru Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi i miały też okazję zaprezentować swoje projekty na Fashion Philosophy Fashion Week w Polsce. Młode projektantki mają możliwość sprzedawać swoje własne karnawałowe projekty w sklepach Biedronka od 15 do 28 grudnia. Czyli od wczoraj. Dostałam taką możliwość sprawdzenia osobiście dwóch z czterech wzorów. trochę się zastanawiałam, czy się zgodzić, ale ostatecznie, czemu nie? :) Mam nadzieję, że się nie spóźniłam z tą notką i jeszcze są jakieś koszulki w Waszych biedronkach, bo szczerze to bym się nie zdziwiła, jakby rozeszły się, jak świeże bułeczki ;). Tym bardziej, że cena wcale wygórowana nie jest, bo tylko 39,99zł za jedną ;) Rozmiary od S do XL :)

 

 

Świąteczne Spotkanie Blogerek w Rzeszowie
Pomocnik Poduszaka

14 grudnia 2014


Witam Was Kochani w moją ostatnią niedzielę w Lublinie przed Świętami ;). Tak cieszę się i podniecam, że w końcu wrócę do domu i to na aż prawie trzy tygodnie :3. uwielbiam Święta, uwielbiam w tym czasie być w domu, uwielbiam spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, więc, co może być lepszego? :) W Szlachetnej Paczce wszystkie rodziny znalazły darczyńców, więc wszystko poszło zgodnie z planem, dodatkowo czas Świąt to czas, kiedy ludzie pomagają przede wszystkim i tak samo my, podkarpackie Blogerki, postanowiłyśmy pomóc podczas kolejnego spotkania w Rzeszowie ;).


Po pierwsze zbieramy nakrętki dla chorej Oli (tutaj możecie poznać całą jej historię). Tak niewiele, a jednak tak wiele. Więc pamiętajcie o tych nakrętkach, żeby ich nie wyrzucać, zbierać, na pewno komuś się przydadzą. Jestem też pewna, że w Waszej okolicy jest wiele miejsc, gdzie takie zakrętki właśnie zbierają. Po drugie robimy też prezenty dzieciakom z Domu Dziecka "Mieszko" w Rzeszowie. Wiecie słodycze, zabawki, ubranka i najpotrzebniejsze rzeczy, których nigdy za mało, czyli kosmetyki, pampersy itd, 

Naszą akcję wspierają Poduszaki oraz Minka.pl ;). Poduszaki to bohaterowie bajek, które wspierają dzieci w ich najgorszych chwilach. Ale wiadomo nie mogą zrobić wszystkiego i musimy im pomóc :). Organizacja poszukuje ludzi, firm, które będą skłonne pomóc i dać coś od siebie, więc zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w akcji "Zostań Pomocnikiem Poduszaka" ! Każda pomoc się przyda ;).


Jeśli ktoś z Was jest chętny pomóc zapraszamy na Fanpage Poduszaków lub jeśli chcecie wesprzeć naszą akcję, pomóc Oli lub dzieciom z Domu Dziecka, również zapraszamy do kontaktu ;)).


Shinybox Grudzień 2014r.
Mówimy STOP nietrafionym prezentom

12 grudnia 2014


Do końca konkursu, który właśnie trwa na moim blogu pozostało jeszcze tylko 4 dni, więc spieszcie, bierzcie udział, bo do wygrania jest wybrany przez siebie Shinybox ;). Jeżeli ktoś przegapił, to bardzo serdecznie zapraszam do TEJ NOTKI :). A dzisiaj chciałabym Wam pokazać ostatnie moje  i ostatnie w tym roku pudełeczko - grudniowe. Dzisiaj zapraszam na prezentację pudełka, którego nie mogłam się doczekać.

Między innymi dlatego, że mogłam mieć do czynienia z kurierem, na którego ostatnio się lekko zdenerwowałam. Tym razem o dziwo kurier dotarł do moich drzwi ;), więc zwrócenie uwagi w końcu poskutkowało ;).Byłam też mega ciekawa, jak Shinybox świętuje Święta i w sumie chyba wybrałam sobie najlepsze pudełeczko na zakończenie subskrypcji. Bo zdecydowanie zawartość jest genialna!


Przypominajka
Konkurs: Shinybox !!

11 grudnia 2014


Dziś na szybko przypominam się o konkursie !!
Do 15 grudnia możecie się zgłaszać, więc zapraszam ! :)


Quiz, pomadka ochronna
Lip Balm with Argan Oil

09 grudnia 2014


Ojojoj, post powinien pojawić się dzisiaj, ale nie ogarnęłam. Jestem obecnie w stanie rozpamiętywania udanego weekendu i nic nie poradzę, że uwielbiam spędzać, czas z moim TŻ w Lublinie i nie potrafię dojść do siebie, kiedy on wraca do domu, a ja zostaję w Lublinie. Aczkolwiek nie ma tego złego, bo przynajmniej wprawiłam się już w mega świąteczny nastrój, między innymi poprzez obejrzenie Kevina 1 części, powieszenia światełek dookoła okna i słuchanie świątecznych piosenek. Kocham święta, ale moje tegoroczne podniecenie jest chyba wyższe niż kiedykolwiek wcześniej, nie wiem dlaczego xD. Poza tym wczoraj w Lublinie spadł śnieg, okej jak idę na uczelnię, czy korki to trochę sobie poprzeklinam pod nosem, ale poza tym, siedząc w pokoju to twierdzę, że właśnie teraz za oknem jest najpiękniej <3. A jak z Waszymi nastrojami świątecznymi ;))?
Dziś zapraszam Was na recenzję pomadki ochronne, marki Quiz, która jest idealna na taka pogodę, jaka panuje za oknem ;).

Quiz, pomadka ochronna
Lip Balm with Argan Oil


Pojemność: 3,8g
Cena: 4,99zł


Od producenta: Złoto Maroka, jakim często określa się olejek arganowy, wchodzący w skład tej niezwykle odżywczej pomadki, wyjątkowo chroni strukturę skóry przed wpływem czynników zewnętrznych.
Jednocześnie działa przeciwzapalnie, łagodząco i antyoksydacyjnie. Polecana zarówno jako natychmiastowa pomoc dla spierzchniętych ust, jak i do codziennego użytku.


Skład: Ricinus Communis Seed Oil, Isostearyl Isostearate, Cera Alba, Copernica Cerifera Cera, Euphorbia Cerifera Cera, Butyrospermum Parkii Butter, Argania Spinosa Kernel Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Aroma, Tocopherol, Benzoic Acid, Peg-8, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid.




Szlachetna Paczka

06 grudnia 2014


Na pewno część z Was kojarzy, co to jest Szlachetna Paczka. Jest to świąteczna akcja, dzięki której możemy komuś pomóc i przywrócić im wiarę, nadzieję, poprawić humor, sprawić, że najbliższe święta nie będą szare i ponure i udowodnić, że są jeszcze ludzie z ogromnym sercem na tym świecie.


Nie wiem, dlaczego, ale właśnie mój blog najczęściej jest znajdywany po wpisaniu frazy 'Szlachetna paczka', więc czemu by nie wspomnieć o akcji jeszcze trochę. Część z Was, która czyta mojego bloga dogłębnie i dosyć długo na pewno wie, że włączałam się w akcję dwa razy, Raz jako wolontariusz, a raz jako darczyńca (razem z Wami!), więc wiem jak to wygląda z dwóch stron i myślę, że właśnie dlatego rozumiem tą akcję bardzo dobrze i porusza mnie ona co roku. Bo jak się widzi coś takiego:.... to się cały światopogląd zmienia.



Dwa lata temu zorganizowałam akcję na blogu, tutaj macie link do początkowego wpisu, niestety nie wrzucę tu notek dotyczących zbierania paczek, i fotorelacji z dania takiej paczki, bo po prostu blogger pousuwał zdjęcia z tych notek i jest to bezsensu, bo jak nie ma zdjęć to i nie ma takiego samego efektu. Na szczęście znalazłam na komputerze część zdjęć i tak to mniej więcej wyglądało. Na zdjęciach jest cześć paczek i jak to wyglądało u rodziny. Miałam do czynienia z dwoma takimi rodzinami, i nigdy nie zapomnę tego, jak bardzo były one wdzięczne, jak bardzo cieszyły się ze zwykłych rzeczy, które dla mniej, dla mojej rodziny, dla znajomych są czymś całkowicie normalnym. Cała akcja zakończyła się takim pięknym podziękowaniem.

 

Bardzo żałuję, że już drugi rok z rzędu nie biorę udziału. W tamtym roku nie myślałam o niczym sensownym, nie miałam głowy do niczego, natomiast w tym roku bałam się i postanowiłam wpłacić tylko pieniądze. To jest ogromny strach, że może Ci się nie udać, że możesz zawalić, a rodzina nie dostanie wszystkiego, czego potrzebują. I w tym roku to było największą moją przeszkodą, wiem zawaliłam, ale wiem, że Ci darczyńcy, którzy są zdecydowani na pewno zorganizują najcudowniejsze paczki pod słońcem, dla potrzebujących rodzin. I dlatego, jeśli ktoś z Was może sobie pozwolić na taką pomoc, to w systemie są jeszcze rodziny, które potrzebują darczyńców, więc zapraszam na stronę.

Ja już teraz chciałabym zaprosić do tej akcji w przyszłym roku. Obmyśliłam plan i wiem, że zacznę dużo, dużo wcześniej. Początkiem listopada najprawdopodobniej będę już Was męczyć Szlachetną Paczką i zacznę zbierać pieniądze, może też szukać firm chętnych pomóc i udostępnić takie rzeczy, które zawsze się przydają (żywność, chemia itd) :), dzięki temu potem będzie mi już dużo łatwiej w trzy tygodnie zorganizować całą paczkę dla takiej rodziny :). Jeśli są tu osoby chętne do takiej akcji w przyszłym roku, piszcie w komentarzach, na pewno o Was nie zapomnę ;).



Blogowe Mikołajki !

03 grudnia 2014


Mikołaj dopiero w sobotę, ale ja już zostałam obdarowana ! Ostatnio JustBeauty zorganizowała blogowe Mikołajki, za co serdecznie jej dziękuję, bo gdyby nie ona to nie miałabym tak ogromnej uciechy w poniedziałek ;D. Musiałam być bardzo grzeczna w tym roku, ponieważ to, co dostałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania <3 i nie pamiętam, kiedy ostatnio w ogóle byłam taaak bardzo zadowolona :3. Moja Mikołajka trafiła idealnie w mój gust i na prawdę byłam zachwycona. A słodycze praktycznie wszystkie już zjadłam :33.

Poza tym, że pudełeczko było genialnie opakowane, to już się dowiedziałam, że zajął się tym zawodowiec :3, w środku czekały na mnie śnieżynki <3 to było mega przeurocze ;D.


I ot cała zawartość tego pudełeczka:


Spotkanie Blogerek w Rzeszowie
21 listopada 2014r.

01 grudnia 2014


Na pewno wiecie, że jakiś tydzień temu byłam w Rzeszowie na spotkaniu blogerek. Zabrałam się, pojechałam prosto z Lublina do Rzeszowa, przespałam całą drogę (nawet moje rodzinne miasto ;<, a chciałam machać haha). Jak zawsze ostatnio jestem zbyt zafascynowana samym spotkaniem, że zdjęć robię bardzo niewiele.

Spotkanie, zorganizowane przez naszą Asię, odbyło się w przeuroczym miejscu o nazwie HolaLola, ja byłam zachwycona wystrojem. Piękne obrazy na ścianach, ciekawe cytaty, sentencje, które wręcz uwielbiam i po prostu jest tam pięknie ;). Jedzenie.. takie sobie. Ja akurat wybrałam sałatkę, której wam zdecydowanie nie polecam, ale dziewczyny brały kanapki i wyglądały smakowicie :3. Mega polecam też gorącą czekoladę z pomarańczą --> rewelacja, i standardowo genialna herbata z cytryną <3 idealna na takie dni, jak teraz są !


CeCe Med
maska do włosów z jedwabiem

29 listopada 2014


W końcu wróciłam do domu i odpoczywam. Uwielbiam tu być, bo tu jest relax pierwsza klasa ;). Święta już czuję, część światełek już jest włączona, ja już piosenki specyficzna dla świąt puszczam i jest cudownie ! Dzisiaj jeszcze czeka mnie impreza rodzina (u Cioci na imieninach!), pewnie powrzucam coś na instagrama, bo uwielbiam robić sobie zdjęcia z moich chrześniakiem :D. Który jak zawsze zrobi mi cuda niewidy na moich włosach, bo on taaak bardzo lubi jak ktoś ma długie włosy :D. Ale dobrze jest, jeszcze muszę potłumaczyć nakaz aresztowania na zajęcia, wymyślić jakąś historyjkę i będę mogła spokojnie cieszyć się weekendem. Jutro planujemy iść na Szefowie Wrogowie 2 :D. Ktoś widział? Pierwsza część mi się bardzo spodobała, tym bardziej, że jestem ogromną fanką Jennifer Aninston i oglądam każdy film z jej udziałem <3.
A dziś, mam dla Was recenzję maski do włosów ;).


CeCe Med
Maska do włosów z jedwabiem

Cena: ok 26zł
Pojemność: 200ml

Od producenta: Maska do włosów z jedwabiem. Głęboko nawilża włosy i odbudowuje ich zniszczoną strukturę. Ułatwia rozczesywanie włosów oraz przywraca im połysk i zdrowy wygląd. Nie obciąża włosów.
Sposób użycia: Niewielką ilość wetrzeć w umyte włosy. Pozostawić na 3 - 5 minut,
następnie spłukać ciepłą wodą. Stosować na włosy bardzo zniszczone i wysuszone, nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu.

Skład: Aqua, Cetrimonium Chloride, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Phenyl, Trimethicone, Dimethiconol, Propylene Glycol, Glycerin, Isohexadecane, Polyquaternium – 7, Wheat Germ Oil, Hydralyzed silk, Ceteareth- 20, Isopropyl, Palmitate, Trimethylsilylamodimethicone, Tussilago Farfara Leaf Extract, Panthenol, Hydrolyzed Wheat Peptides, Calcium Pantothenate, Niacinamide, Glucose, Butylene, Glycol, Ethoxydiglycol, Methylparaben, Propylparaben, Benzophenone 4, Citric Acid, Mica , Titanium Dioxide, Parfum.

ShinyBox, Pewex, towar pierwsza klasa!
listopad 2014r.

27 listopada 2014


Oj nie powiem, czekałam na to pudełeczko i czekałam. Między innymi dlatego, że miało kryć w sobie aż 10 pełnowymiarowych produktów, domyślałam się, że będzie dużo kolorówki, produkty standardowe, ale bardzo dobrej jakości. Część z Was pewnie moje przygody z tym pudełeczkiem mniej więcej ogarnia z Fejsa albo z innego źródła, ale w skrócie powiem raz jeszcze (tak muszę się wyżalić). Ogólnie mam takiego kuriera, któremu nie chce się wchodzić na górę i cokolwiek ma do dostarczenia to zostawia w administracji, bo akademik. Akademik, akademikiem, ale mój jest taki, że nie ma żadnych problemów z wejściem itp. Zawsze jak zostawiał paczkę w administracji, to przynajmniej dał mi znać mniej więcej, gdzie ona jest itd, a tu cisza, nic zero null. Ale wracam po zajęciach do domu, a tu na stronie internetowej jest, że paczka została doręczona w godzinach kiedy ja byłam na mieszkaniu (cuda niewidy!). No okej, to idę do administracji, a tam zamknięte (poza tym, że jeszcze z godzinę administrator powinien być, ale mniejsza z tym). Dzwoniłam do firmy to tłumaczyli się, że nie było numeru telefonu (a numer telefonu jest ;)). Złożyłam oficjalną skargę na tego kuriera, bo już za którymś razem takie zachowanie naprawdę potrafi zdenerwować, tym bardziej, że miałam przyjemność zwracać mu uwagę osobiście, i to dwa razy. Ale w odpowiedzi na skargę usłyszałam, że dzwonił domofonem i nikt nie odpowiedział (cuda x2). Poza tym, że moje pudełeczko odebrałam w poniedziałek to już wiadomo nie to samo, bo znałam zawartość (nie dało się jej przeoczyć w internetach xD) i w ogóle byłam zła! A jak ja jestem zła to lepiej nie podchodzić ;).

No to teraz przejdę w końcu do pudełeczka, przepraszam za mój przydługawy wstęp, ale ja czasem tak muszę pojęczeć ;D.


Zawartość nie jest zła, ale oczekiwałam czegoś innego. Shinybox trochę przesadzili z tymi 10 produktami pełnowymiarowymi, bo te wieżyczka to dla mnie jeden produkt i nie wiem. Zrobili ogromną reklamę, ja oczekiwałam czegoś naprawdę wow, wielu różnych produktów. W sumie to z całego tego pudełeczko jakoś nie przepadłam za tymi cieniami tylko, a według Shinybox'a to aż połowa pudełka mi się nie podoba, więc słabo xD. Ale nie no, źle nie jest :D. W tym miesiącu w ogóle motyw przewodni pudełeczka to był Pewex, dla mnie to się kojarzy z powiedzeniem 'stare, ale jare', albo ja jestem daleko w tyle, ale dla mnie te wszystkie produkty nie są jakieś mega stare xD. Spodziewałam się trochę bardziej jakiejś klasyki, spodziewałam się tego, że pudełko przeniesie mnie w lata, w których jeszcze nie było mnie na świecie, ale okej :D.

Morska zieleń
Paese nr 337

25 listopada 2014

Ten tydzień jest tak mega zapracowany, że naprawdę. Każdą wolną chwilę mam wypełniona po brzegi, natomiast noce i poranki poświęcam, żeby jako tako istnieć na blogu. Uczelnia, korki, sprzątanie, ogarnianie. Niby na uczelnię wszystko już mam zrobione, ale pewnego dnia przyjdzie sobie taki mail, że nagle na następny dzień trzeba przygotować około 5 stron tłumaczenia, no fajnie. Moi uczniowie (jeny, jak to brzmi) chcą się uczyć i to jest dla mnie mega szokiem, bo pamiętam, jak sama chodziłam na korepetycje, to tylko szukałam pretekstu, momentu żeby po prostu odwołać, przełożyć itd, a tu niektórzy nawet parę razy w tygodniu ;o, co jest bardzo miłe nie wyglądają, jakby szli do mnie na ścięcie, więc się cieszę! ;D Poza tym jest dobrze. Coraz bliżej weekend, który spędzę w domu, więc warto czekać, a w sumie kiedy tyle się dzieje to nawet szybciej czas leci ;).


Paese nr 337
Morska zieleń

Standardowo odsyłam Was do tej notki, jeśli chcecie się dowiedzieć, co i jak z tymi lakierami. Paese nr 337 to taka stonowana zieleń, taka morska zieleń. Na stronie kolorek jest lekko ciemniejszy niż w rzeczywistości. Z kolei na większości moich zdjęć wyszedł zdecydowanie za jasno (poza ostatnim zdjęciem). Ale kolor jest przyjemny, ciemniejszy od innych zieleni i kiedy ja nie lubię w sumie zieleni na paznokciach to ten mi bardzo przypadł do gustu. Typowo jesienny kolor, który trochę kojarzy mi się już z takimi jesiennymi wieczorami. Mimo wszystko baaardzo go lubię!

Na tym zdjęciu wyszedł zdecydowanie za jasno.

Konkurs ! do wygrania Shinybox
Ty wybierasz pudełeczko!

23 listopada 2014


Hej! Post miał być inny, ale dalej jest związany z Shinybox'em, więc nie ma tego złego. Swojego Shinybox'a w dalszym ciągu nie mam, więc postanowiłam dać Wam szansę na posiadanie swojego pudełeczka !

Rozdanie !
Do wygrania jedno pudełko Shinybox.
I to Ty wybierasz, które pudełko chcesz otrzymać ! 
od 24.11.2014r. do 15.12.2014r.

można korzystać z obrazka :)

1. Co należy zrobić, żeby wziąć udział w rozdaniu? 
  • zaobserwować mojego bloga lub zalajkować na facebook'u (osoby, które i zaobserwują i zalajkują oczywiście dostaną dwa głosy) - 1los (opcjonalnie 2)
2. Dodatkowo, jeśli chcecie zwiększyć swoje szanse:
  • zaobserwować mnie na instagramie - 1los
  • dodać mojego bloga do blogroll'a - 1los
  • udostępnić informacje o rozdaniu na facebook'u, blogu itd - 2losy za każde
Czyli, jak ma wyglądać Wasze zgłoszenie w komentarzu :)?

Obserwuję bloga: TAK/NIE (jako?)
Lajkuję na facebooku: TAK/NIE (+imię i pierwsze litery nazwiska)
Obserwuję na instagramie: TAK/NIE (jako?)
Mam w blogrolu: TAK/ NIE
Udostepniłam/łem: TAK?NIE (link do udostępnienia)

Mini regulamin:
1. Zgłaszać się można tylko pod tą notką w komentarzach, podając powyższy wzór.
2. Konkurs trwa od 21 listopada do 15 grudnia 2014r. ;)).
3. Nagrodę wysyłam tylko na teren Polski.
4. Jakieś wątpliwości? Pisz komentarz lub na maila :xhopefulx@gmail.com
5. Wyniki konkursu podam maksymalnie do 7 dni od jego zakończenia ;))
6. Wygrany zostanie wyłoniony poprzez losowanie.
7. Wygraną w rozdaniu jest pudełeczko Shinybox, zwycięzca sam zadecyduję, jakie to będzie pudełko.
8. Punkt pierwszy trzeba spełnić, by wziąć udział w rozdaniu.
9. Zgłaszając się w komentarzu, akceptujesz ten regulamin.
Powodzenia ! :)

Zaczynamy weekend !

21 listopada 2014


Tak miało być co innego, nawet już wczoraj. Miał być Shinybox, nawet się jarałam na facebook'u, że już niedługo huehue, bo pudełko się wydaje takie cudowne. Ale jak niektórzy wiedzą kurier mi zrobił cudowną niespodziankę i dał komuś paczkę. Nie wiem komu, nie wiem gdzie, ale trudno zaraz będę szukać pytać i może przed odjazdem zdążę przynajmniej ją przynieść do pokoju.

Naprawdę mam dość tego kuriera, bo jeśli dla niego filozofią jest wjechać windą na 5 piętro i z lenistwa zostawia paczki w administracji mimo, iż jestem u siebie no to pozdro. Już nie pierwszy raz, nie raz mu też zwracałam uwagę osobiście, ale zawsze przynajmniej miałam pojęcie, gdzie ona jest, a teraz? Masakra jakaś. Ale największa złość już mi przeszła, więc może i dobrze, że nie pisałam tej notki wczoraj, bo chyba byłaby zbyt wulgarna i nie do opublikowania :D.

Poza tym już wyczekuję świąt. Zresztą święta już są wszędzie, na witrynach sklepowych, na kubkach, w niektórych kawiarniach, na ubraniach <3. Dzisiaj nawet puściłam sobie świąteczne piosenki z rana, a w drodze na uczelnię padał śnieg <3. Nawet mam małą choinkę w pokoju i chciałabym światełka i w ogóle wszystko co świąteczne - to ja teraz chcę. Jeszcze 4 tygodnie i błoga przerwa świąteczna w domu z najlepszymi. Nie ma nic lepszego od świąt serio :3. Zawsze robi się tak ciepło, przyjemnie, przytulnie i mogę w końcu dać prezenty haha. Kocham dawać prezenty, kocham myśleć nad prezentami i dawać ludziom coś ode mnie, coś niebanalnego, ale i przydatnego zarazem :D. Mam nadzieje, że i w tym roku mi się uda zrobić mega niespodziankę wszystkim ;D.


Poza tym to zaraz się zbieram i lecę na PolskiegoBusa i jadę do Rzeszowa na spotkanie blogerek. Dzisiaj będziemy się cudownie bawić w lokalu o przegenialnej nazwie HolaLola. Nigdy tam nie byłam, ale mam nadzieję, że kawę i jedzenie mają smaczne haha. Do Lublina wracam dopiero jutro, bo zostaję na mini weekend u mojej najlepszej. Zostałabym dłużej, ale dalej jestem chora i ta moja choroba już przybiera coraz to nowsze i dziwniejsze formy i mam już tego dość. Mam nadzieję, że w końcu wyzdrowieje i będzie idealnie.

Taki mój mały freestyle, żeby dać znać, że żyję. Notka o wszystkim i o niczym, ale już w następnej obiecuję Wam pokazać Shinybox'a ;). A na koniec moje aktualne ucieszone zdjęcie haha. Kto nie robi sobie selfies przed wyjściem?


Pozdrawiam i trzymajcie się najcieplej jak się da ! < 3333


Smacznie z Eterno
figa z makiem i cytrynki z rumem

16 listopada 2014


Poza tym, że znowu jestem chora [?] to jest dobrze. Choroba też już nie jest aż tak straszna, bo czuję się coraz lepiej, a dziś już w sumie nawet idealnie, więc jest spoko. Najważniejsze, że jestem w domu, jak ja lubię tu być <3. I taki miły, spokojny weekend, bez zobowiązań, bez korków, bez nauki - relax :3. Poza tym oszalałam znowu na punkcie zakupów xD. W sumie to nic innego nie robię, jak tylko przeglądam strony internetowy, niektóre sklepy to nawet codziennie - cudowne uzależnienie. Ale nie o tym dzisiaj! Bo dziś bardzo niestandardowo - o jedzeniu. Tak ja, mimo iż zawsze podkreślam jaka to lama jestem w kuchni itd. to chciałabym Wam przedstawić dzisiaj dwa produkty, które są godne uwagi, tym bardziej, że wszystkie produkty firmy Eterno są bardzo ciekawe.
Zacznę od mojego ulubieńca, który zniknął w moment.



Pat & Rub
Hipoalergiczne masło do Ciała

11 listopada 2014

Po ostatnim może i trochę męczącym poście dzisiaj czas w końcu na kolejną recenzję ;D. Aczkolwiek do takich moich postów - kmin warto się przyzwyczaić, bo mam sporo do opisania, sporo przemyśleń w głowie i wiele rzeczy chciałabym po prostu z siebie wyrzucić. No, ale dzisiaj powrót do Lublina, smutno, jak zawsze, ale spoko kolejny weekend znowu wracamy do domu, jeszcze nie wiem na ile, ale zawsze coś ;). Trzy dni zajęć - damy radę, a dzisiaj cały dzień korki. Niesamowicie jaki niektórzy chcą się uczyć w tak wolne i państwowe święta :D. Okej, koniec gadania zapraszam do recenzji. I przy okazji przypominam Wam o konkursie ogłoszonym przez Pat&Rub, który udostępniłam w TEJ NOTCE :). jeszcze raz powodzenia, macie jeszcze jeden cały dzień na zgłaszanie się ! ;D

Pat&Rub
Hipoalergiczne masło do ciała

Cena: 69zł
Pojemność: 250ml

Od producenta: Seria Hipoalergiczna powstała z myślą o pielęgnacji ciała dla wrażliwców. Hipoalergiczne Masło do Ciała, o konsystencji tortowego kremu, z łatwością wchłania się w skórę. Zawarte w kosmetyku naturalnym bogactwo i wysokie stężenie maseł i olei roślinnych sprawiają, że nawet bardzo sucha skóra jest znakomicie nawilżona i uelastyczniona.
Efekt zauważalny jest już po pierwszym użyciu. Hipoalergiczne masło do ciała tworzy na powierzchni skóry nietłustą warstwę ochronną, zapobiegającą wysuszaniu. Naturalne masło do ciała pachnie świeżością i morską nutą. Zastosowana kompozycja zapachowa jest hipoalergiczna.
Produkty z serii hipoalergicznej zostały opracowane tak, aby zminimalizować ryzyko wystąpienia reakcji alergicznych. Jednocześnie, zgodnie z filozofią PAT&RUB używanie kosmetyków naturalnych musi być przyjemnością. Z tego powodu nasze kosmetyki hipoalergiczne mają delikatny świeży i hipoalergiczny aromat, a konsystencje naszych ekokosmetyków urzekają przyjemnością aplikacji i efektywnością.
Sposób użycia: Masło może być stosowane zaraz po prysznicu lub kąpieli, nawet na lekko wilgotną skórę. Odżywiaj nim całe ciało od stóp po dekolt, gdy tylko masz ochotę.

Kompozycja: #masło shea* – nawilża i zmiękcza; #masło kakaowe* - natłuszcza i uelastycznia skórę, łagodzi podrażnienia; #masło oliwkowe* – wygładza i koi; #olej babassu* – uelastycznia, nawilża, jest naturalnym filtrem UV; #squalane* (z oleju oliwkowego) – nawilża; #ekstrakt z cytryny* – działa ujędrniająco i przeciwzapalnie; #naturalna witamina E* – wygładza, ujędrnia, natłuszcza i nawilża; #gliceryna roślinna* – nawilża; #inne roślinne substancje natłuszczające i  nawilżające*
*surowce naturalne i z certyfikatem ekologicznym

Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Butyrospermum Parkii , Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Citrus Limon (Lemon) Fruit Extract, Squalane, Olive (Olea Europaea) Oil, Hydrogenated Olive Oil, Myristyl Myristate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Stearic Acid, Cetearyl Glucoside, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Sodium Phytate, Tocopherol (mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Parfum

'Sukces polega na....

09 listopada 2014

.
... przechodzeniu od porażki do porażki, bez utraty entuzjazmu.'
- Winston Churchill


Każdy ma w swoim życiu taki moment, kiedy kompletnie nic się nie chce, kiedy wszystko straciło sens i cały świat się zawala, kiedy jedyną najodpowiedniejszą rzeczą, jaką można zrobić, wydaje się schowanie głowy pod kołdrę i wgłębianie się jeszcze bardziej w tę beznadziejność, jaka nas spotkała. Mimo wszystko, mi to pomaga, ale ważne jest żeby pamiętać, że w końcu trzeba zrzucić tę kołdrę, wstać i z nową siłą zacząć działać.

Safira, płyn micelarny

06 listopada 2014

Jeszcze jutro jedne zajęcia i w końcu weekend,. Długi weekend. No parę korków, ale to da się przeżyć całkiem w porządku ;D. Zaczęłam już kupować prezenty świąteczne ;o, czy tylko ja tak z wyprzedzeniem :D? Pamiętam, że w tamtym roku wszystko robiłam na ostatnią chwilę i jakoś nie byłam zadowolona z efektów, a teraz już jest dobrze ;), Jakbym wszystko zakupiła w listopadzie to byłoby perfect :D. Dziś i wczoraj miałam wolne, kto ogarnia facebook'a ten wie, bo jaram się tym już parę dni haha. No i w tym tygodniu squash siadł dwa razy w tygodniu :3, kurde ideolo + jeszcze w sobotę idziemy, taka jestem fit! Hahaha, ok wystarczy mojego gadania zapraszam Was na recenzję ;) I cały czas przypominam o konkursie, który jest w notce poprzedniej ;).


Safira
płyn micelarny



Cena: 22,50 zł
Pojemność: 150ml

Od producenta: Doskonale oczyszcza skórę twarzy i wokół oczu z codziennych zanieczyszczeń, bez trudu usuwa makijaż. Nie podrażnia, nie narusza warstwy ochronnej skóry. Zawarty w nim wyciąg z żeń-szenia stymuluje odnowę naskórka, działa regenerująco i odmładzająco.
Odpowiedni dla każdego rodzaju cery.
Sposób użycia: Zwilżyć odpowiednią ilością płynu płatek kosmetyczny i zmyć zanieczyszczenia i makijaż z okolic oczu i całej twarzy.

Skład: Aqua, Peg-6-Caprylic/Capric Glicerides, Ginseng Extract, Hydrogented Castor Oil, Disodium Edta, Glycerin, Cetrimonium Bromide, Citric Acid







Akcja PAT&RUB
Jesienna stylizacja w spódnicy!

04 listopada 2014


Cześć ! Ostatnio Pat&Rub ogłosiło bardzo fajny i ciekawy konkurs związany z jesienią i z faktem, że wiele dziewczyn przestaje wtedy nosić spódnice. Ja w sumie też, aczkolwiek pamiętam, jak kiedyś w czasach gimnazjalnych, licealnych nie patrzyłam na pogodę i jak miałam pogodę to zakładałam spódnicę, za to teraz nie chce mi się, bo pogoda jest taka, śmaka i słońce nie świeci tak jak w lecie xD. Myślę, że wiele z Was ma ogromne szanse, żeby w nim coś wygrać, dlatego postanowiłam opublikować na blogu notatkę prasową dotyczącą właśnie tego konkursu. Bierzcie się do roboty, bo macie już tylko coś ponad tydzień, a warto, bo nagrody są rewelacyjne. Życzę Wam wszystkim powodzenia i trzymam za Was kciuki! Poniżej macie wszystkie najważniejsze informacje dotyczące akcji :).


Kto powiedział, że chłodniejsza pora roku ma oznaczać pożegnanie ze spódnicami i sukienkami?
Sukienki i spódnice są wygodne, nadają sylwetce lekkości i - najważniejsze - sprawiają, że czujemy się kobieco i atrakcyjnie. Warto przypomnieć sobie o tym - nie tylko przy okazji Międzynarodowego Dnia Spódnicy, który przypada 30 października!;-)
Z tej okazji – PAT&RUB zachęca do odłożenia na chwilę ukochanych, wytartych dżinsów, wysłużonych rurek, czy spodni od biurowego uniformu. Już trwa specjalna akcja – by wziąć w niej udział wystarczy, że założysz spódnicę lub sukienkę, a potem…
Stwórz oryginalną, jesienną stylizację i podziel się swoim pomysłem przesyłając zdjęcie lub film! PAT&RUB z przyjemnością nagrodzi najciekawsze przejawy jesiennej kreatywności ze spódnicą/sukienką w roli głównej!
Akcja z wyjątkowymi nagrodami w postaci Kuponów prezentowych na zakupy w serwisie http://www.patandrub.pl/ trwa od 24 października do 12 listopada 2014!
Aby wziąć udział wystarczy odwiedzić blog firmowy PAT&RUB i zgłosić swój pomysł. Link poniżej:


Nagrody czekają:
1X KUPON PREZENTOWY 200 ZŁ



2X KUPON PREZENTOWY 150 ZŁ


3X KUPON PREZENTOWY 100 ZŁ



4X KUPON PREZENTOWY 50 ZŁ


Wszystkie szczegóły i regulamin akcji dostępny jest na jej stronie, kliknij TUTAJ

Kosmetyki naturalne PAT&RUB w sklepie internetowym www.patandrub.pl.



Jasna zieleń
Lakier do paznokci Paese, nr 140

02 listopada 2014


Ostatnio coraz więcej lakierów do paznokci u mnie na blogu, ale w sumie to dobrze. mam ich mnóstwo do zaprezentowania, więc czas najwyższy, że się za nie wzięłam ;). Na szczęście do Lublina jadę dopiero jutro, więc mam jeszcze jeden dzień na spokojnie w domu <3. Wczorajsze urodziny, dlatego te święta są dla mnie specyficzne, ale fajnie ;). Dostałam to, co w sumie zawsze chciałam i jestem przeszczęśliwa :3, dodatkowo usłyszałam od chrześniaka, że jest to jego najlepszy dzień w życiu, bo w końcu mnie zobaczy :3. I jak tu się nie cieszyć? <3 Mam najlepszych ludzi dookoła siebie ;), a dziś może jeszcze się uda wyjść na cmentarz wieczorem, ale zobaczymy ;).


Paese nr 140



Mariza
balsam nawilżający do ciała

31 października 2014


I jadę do domu :3. Bardzo się cieszę i już się nie mogę doczekać. Lubię być w domu na te święta, jakoś zawsze wtedy jest tak spokojnie, miło i przyjemnie, mimo iż święta są jakie są, ale ze względu na moje urodziny mają one jakiś inny wydźwięk :D. Poza tym jest już strasznie ciemno na zewnątrz. Zbierałam się do notki już wczoraj jakoś po 16 i było ciemno, jakby było grubo po północy..., a przede mną były jeszcze jedne korki. Masakra. mam wrażenie, że ta zmiana czasu nic kompletnie nie dała. Całe szczęście jakiś tam swój urok to ma, więc nie ma tragedii, ale wolałabym już siedzieć w domu niż wychodzić na to zimno;). Zapraszam Was na notkę balsamu, który już bardzoooo długo i czas najwyższy w końcu coś napisać ;).

Mariza, linia SPA jaśmin
balsam nawilżający do ciała

Cena: 13,90zł
Pojemność: 250ml
TUTAJ

Od producenta: Nawilżający balsam o aksamitnej konsystencji doskonale pielęgnuje Twoje ciało a aromat jaśminu z nutą mandarynki zapewnia  odprężenie, poprawia nastrój i pobudza zmysły. Bogata formuła preparatu zawiera zieloną herbatę, olejek awokado, masło shea, alantoinę oraz d-pantenol, dzięki którym posiada silne działanie nawilżające,  odżywcze oraz ujędrniające. Odbudowuje  i  wzmacnia  naturalną warstwę hydrolipidową skóry chroniąc ją przed nadmierną utratą wilgoci oraz niekorzystnym działaniem czynników zewnętrznych. Poprawia  jej elastyczność i sprężystość. Skóra staje się idealnie nawilżona, jędrna i jedwabiście gładka o lekkim, subtelnym zapachu.

Działanie: *silnie nawilża, odżywia i ujędrnia skórę, *odbudowuje i wzmacnia naturalną warstwę hydrolipidową naskórka, *chroni przed nadmierną utratą wilgoci, *poprawia elastyczność i sprężystość skóry.

Skład: Aqua, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Mirystate, Steareth-18, Stearyl Alcohol, Shea Butter, Cetearyl Alcohol, Vitis Vinifera Seed Oil, Persea Gratissima Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Cyclomethicone, Dimethycone Copolyol, Propylene Glycol, Camellia Sinensis Extract, Panthenol, Allantoin, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Xanthan Gum, Sodium Polyacrylate, Imidazolidinyl Urea, Chlorhexidine Digluconate, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Acorbic Acid, Citric Acid, Parfum, Benzyl Salicilate, Eugenol, Geraniol, Lilial, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool, CI42090.
Składniki aktywne: **zielona herbata - zawiera garbniki i bioflawonoidy. Działa ściągająco i tonizująco, łagodzi podrażnienia. **olej awokado - dostarcza skórze cennych składników odżywczych, jak nienasycone kwasy tłuszczowe, fitosterole oraz witaminy A, E, K i PP. Doskonale wnika w skórę, regeneruje ją i nawilża. Zmiękcza i wygładza naskórek oraz wzmacnia jego barierę lipidową. **masło shea - bogate w substancje odżywcze oraz witaminy E i F. Nawilża, delikatnie natłuszcza i zmiękcza naskórek, likwidując jego napięcie i szorstkość. Wzmacnia naturalną barierę ochronną skóry. Jest naturalnym filtrem, zabezpieczającym przed szkodliwym działaniem promieni UV. **alantoina - pobudza regenerację skóry, zmiękcza ją i wygładza. Działa łagodząco, kojąco i nawilżająco. **d-pantenol - działa regenerująco, pobudza procesy odnowy komórkowej skóry, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Silnie nawilża, nadaje skórze miękkość i elastyczność.