Blogmas #20 Grudniowe przyjemności

20 grudnia 2017



Lubię zimę, uwielbiam śnieg i mimo że nie lubię marznąć tak jakoś w święta jestem w stanie to znieść, a stopy i dłonie marzną mi na okrągło, ale przynajmniej mogę się potem ogrzać, wcisnąć w szlafrok, wejść pod koc i leżeć, czego zazwyczaj nie mogę robić, bo najbardziej nie lubię, kiedy jest mi za gorąco. Wpis będzie przede wszystkim dla osób, które nie mogą się doczekać końca zimy, bo każda sytuacja ma swoje plusy i mam nadzieję, że mimo wszystko ten czas będzie dla Was przyjemny :).

DŁUGIE WIECZORY koc + herbata + ciastka + film
I to własnie w grudniu jest czas żeby zaszyć się pod kocem i obejrzeć jakiś film. Im chłodniej na zewnątrz, tym cieplej w sercu, a w domu wtedy jest na maksa przytulnie. Ja nie lubię oglądać tylko filmów, zawsze muszę coś robić w między czasie, ale to właśnie w grudniu herbata smakuje mi najlepiej i najmilej ogląda mi się filmy. Wszystkie światełka trzeba włączyć i można leżeć. 
Zamiast filmu można wziąć ulubioną książkę, krzyżówki, sudoku co tylko chcecie, a najlepiej weźcie jeszcze kogoś żeby z Wami spędził ten czas, dzięki czemu będzie on bardziej wyjątkowy.

ŚNIEG
Jestem cwana, bo nie pracuję, bo nie muszę za bardzo nigdzie chodzić ani jeździć, więc śnieg mi nie przeszkadza, a nawet cieszy. Ja zdaję sobie sprawę, że trzeba odśnieżać, skrobać szyby, a i tak zdarza się, że samochód nie chce odpalić. Ale nikt mi nie powie, że śnieg nie daje radości. Od dawna marzę o ulepieniu bałwana czy o zrobieniu aniołka, i w końcu mi się to uda! Mam też plan zorganizowania kuligu, jak nie w tym to na pewno w przyszłym roku. Poza tym, pamiętajcie, że jak paintball to tylko zimą, wtedy zdecydowanie najlepiej się gra ;)
I własnie dzisiaj spadł śnieg, cudownie! :)

IDEALNY CZAS NA RELAX
Zapalam światełka, świeczkę, przygaszam światło, nakładam sobie maseczkę, maluję paznokcie i się pięknie. Tylko zimą jestem skłonna robić sobie długie, gorące kąpiele z mnóstwem piany i po prostu leżeć. Wtedy jakoś mi nie szkoda na to czasu. Zresztą nie oszukujmy się, ale zima potrafi dać popalić naszej skórze oraz włosom, więc wtedy tym bardziej musimy nawilżać i odżywiać. 
Zaproście przyjaciółki, otwórzcie wino i nałóżcie maseczki. Wasze ciało Wam podziękuje, a Wy przy okazji spędzicie cudownie czas ;).

WIECZÓR Z GRAMI
Chowamy telefony, wyciągamy scrabble, monopol i gramy. Cieszę się, że planszówki i gry są coraz popularniejsze ostatnimi czasy. Albo ja się starzeję albo nie wiem, co mi się stało, ale naprawdę zaczęłam sto razy bardziej doceniać prawdziwy czas spędzony z ludźmi osobiście zamiast siedzieć na facebook'u całymi dniami, co zauważyłam, że ostatnio nie trzeba mnie długo namawiać na jakiekolwiek wyjścia, a nawet jeśli trzeba namawiać to w sumie i tak się zgadzam na wszystko ;).


Ogólnie jestem osobą, która zima woli wszystko dwa razy bardziej. Uwielbiam wtedy chodzić do kina czy do teatru, uwielbiam jeździć samochodem i śpiewać piosenki, uwielbiam jeździć gdzieś busem, uwielbiam chodzić do kawiarni, pewnie dlatego, że na zewnątrz zimno, a w środku można się ogrzać. Dla mnie zima jest magiczna, śnieg dodaje wyjątkowości i jeżeli spędzam wtedy czas z innymi to jakoś bardziej go wtedy doceniam. A Wy jakie grudniowe przyjemności sobie sprawiacie? :))


9 komentarzy:

  1. Ja to wracam z roboty stawiam obiad na parowar idę się myć. Nakładam czeluści dobroci na facjatę :D idę jeść i leżakuje i nawet nie wiem kiedy usypiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak! Zima to idealna pora na długie wylegiwanie się z wannie, najlepiej z książką. A do tego kakao/ czekolada/ kawa z korzennymi dodatkami, bitą śmietaną i masą dodatkowej słodkości =)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja uwielbiam planszówki :D są super :D Można spędzić czas z najbliższymi przy dobrej zabawie :) No i kolekcja nam się coraz bardziej powiększa! :D

    zapraszam również do mnie na bloga :)
    https://pani-blondynka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj taki wieczór z grami chodzi za mną, choć czasu niestety brak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam grać w scrabble :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gorąca herbata, dobry film lub książka i kot obok, to najlepsze grudniowe przyjemności:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam tak jesienią - pełno pomysłów, dużo ciepełka, a najlepsze jesto to, że lubię wtedy spędzać czas w samotności, oglądając jakiś film, czytając książki... :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam przesiedzieć zimowy wieczór pod kocem z kubkiem gorącej herbaty i dobrą książką. Najlepiej kiedy za oknem pada śnieg, niestety ostatnio jest go coraz mniej, a ja też go uwielbiam, bo sama też nie muszę nigdzie pędzić na co dzień :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD