Ultra brwi dzięki INVEO, czyli
test henny i wypełniacza do brwi

18 marca 2018


Dzień dobry! Zadowoleni jesteście z pogody? Ja się czuję jakby były święta Bożego Narodzenia i nie dociera do mnie, że się zbliża Wielkanoc i sama nie wierzę w to, że za oknem w marcu jest tyle śniegu, ale przynajmniej można poczuć się znowu przytulnie i przyjemnie w domu, zaszyć się pod kocem z herbatą i wyłączyć, więc wszystko ma swoje plusy ;). Co prawda dzisiaj przespałam połowę dnia, ale taki urok weekendów :).
Dzisiaj będzie o brwiach. Dla mnie jest to obowiązkowy element makijażu i po prostu twarzy. Mogę nie mieć makijażu, ale lepiej się czuję ze zrobionymi brwiami, więc regularnie chodzę do kosmetyczki na hennę i regulację brwi, bo sobie jakoś nie ufam. Wykonując makijaż zazwyczaj korzystam z trzech produktów robiąc brwi: cienie oraz produkty do stylizacji w płynie. Dzisiaj mam dla Was recenzje produktów które mogły zmienić moje przyzwyczajenia i ułatwić mi odrobinę życie. Ciekawi czy się coś zmieniło?


Inveo, ultimate cosmetics
wypełniacz do brwi w kremie

Unikalny kosmetyk nowej generacji do stylizacji brwi pozwoli na łatwą i szybką korektę brwi. Dzięki niemu nadamy im pożądany kształt oraz łatwiej uzyskamy perfekcyjne i długotrwałe wykończenie makijażu. Zapewna optyczną regulację brwi, a jednocześnie przyciemnia i nabłyszcza je.
Specjalnie wyprofilowana szczoteczka jest na tyle precyzyjna, że aplikacja będzie dokładna, kosmetyk zostanie rozprowadzony równomiernie po włoskach, nadając jednolity efekt bez smug, grudek i uczucia sztywności. Kremowa konsystencja wraz z unikalnym aplikatorem sprawiają, że produkt jest wygodny, szybki i łatwy w aplikacji, a efekt utrzymuje się na brwiach przez cały dzień. Produkt jest też łatwy do usunięcia standardowymi preparatami do demakijażu.


Skład: Aqua, Cera Alba, Polyurethane-34, Stearic Acid, Dimethicone (and) Trimethylsiloxysilicate, VP/VA Copolymer, Carbon Black (and) Glycerin, Cetyl Alcohol, Euphorbia Cerifera Cera, triethanolamine, Copernicia Cerifera Cera, Phenoxyethanol, Gluconolactone, Sodium Benzoate, Calcium Gluconate, Argania Spinosa Kernel Oil, Polyacrylamide (and) C 13-14 Isoparaffin (and) laureth-7, Sodium Hydroxymethylglycinate, Retinyl Palmitate, Tocopheryl Acetate, BHT(+/-) Cl 77491, Cl 77499, Cl 77492, Cl 77007, Cl 77742, Cl 77268.

Sposób użycia: delikatnymi pociągnięciami, a nawet muśnięciami należy nakładać preparat na brwi zaczynając od nasady włosków. Nie powinno dociskać szczoteczki, żeby produkt nie przeniósł się na skórę. Pozostawić do wyschnięcia, a następnie delikatnie rozczesać brwi. 

Zaczynamy od wypełniacza do brwi, który mógłby zastąpić mi moje trzy produkty do makijażu brwi, których używam już od bardzo dawna. Zawsze jestem sceptycznie nastawiona do takich nowości i bardzo długo mi schodzi z rozpoczęciem testowania.
Wypełniacz do brwi w kremie jest mega wygodny i nadaje się do malowania brwi bez niczyjej pomocy. Ma wygodny aplikator zakończony mini szczoteczką, którą fajnie nakłada się produkt na brwi. Na szczoteczkę nabiera się idealną ilość produktu, którą następnie należy nałożyć na brwi delikatnymi muśnięciami. Nie zdarzyło mi się zrobić sobie krzywdy za pomocą tego aplikatora. A nawet jeśli czasem w jedno miejsce nałoży mi się za dużo produktu wystarczy brew dobrze wyczesać i całość wygląda bardzo dobrze.
.

Początkowo trochę mi zajęło zanim zrobiłam sobie brwi za pomocą tego produktu, ale wiadomo, że wszystko jest kwestią wprawy i z makijażu na makijaż coraz sprawniej mi to idzie. Produkt mnie nie uczulił, ani nie podrażnił i jestem pozytywnie zaskoczona, że tak mi podrasował. Podoba mi się to, że wystarczy mi jeden produkt zamiast trzech, który nie zabiera za dużo miejsca, więc mogą go zabrać ze sobą na kilkudniowe wyjazdy Poza tym, to jeden z najtrwalszych produktów do brwi, jakie kiedykolwiek miałam. Idealnie 'siedzi' na brwiach i cały dzień i wieczorem jeżeli gdzieś znikam na dłużej; w ogóle z nich nie schodzi, dopóki nie użyję płynu micelarnego. Jak dla mnie, produkt cudowny i współpracuje mi się z nim mega! :)


Inveo, ultimate cosmetics
Jednoskładnikowa ultra-delikatna henna do brwi w kremie

Henna jest unikalna, nowoczesna i bardzo łatwa do stosowania w domu. Jest również odpowiednia dla każdego, dla osób o skórze wrażliwej oraz wrażliwym aparacie ochronnym oka. Jest łagodna dla włosów brwi, a tym samym skutecznie działa i nadaje im intensywne i trwałe zabarwienie. Henna została wzbogacona o pielęgnujący olejek arganowy. Nie wymaga utlenienia, dzięki czemu jest łagodniejsza dla skóry od typowych produktów. Lekka i kremowa konsystencja ułatwia aplikację.


Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Stearic Acid, Glyceryl Stearate SE, Glycerin, Isopropyl Myristate, Ceteareth-20, Dimethicone, HC Blue No. 2, Basic Blue 75, Basic Brown 16, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Argania Spinosa Kernel Oil, triethanolamine, Basic Violet 16, Silica, Talc.

Sposób użycia: gąbkowym aplikatorem należy nanieść na brwi niewielką ilość preparatu i pozostawić na kilka minut. Czas trzymania henny uzależniony jest od efektu, jaki chcemy uzyskać, od delikatnego przyciemnienia - 3-4 minuty, do mocniejszego - 6-8 minut. Należy pamiętać, żeby nie przekraczać 10 minut. Po upływie wymaganego czasu, należy dokładnie zmyć hennę wacikiem nasączonym ciepłą wodą. Uważaj, żeby żadna pozostałość farby nie pozostała na skórze. Efekt koloryzacji powinien utrzymać się około dwa tygodnie.

Jak wspomniałam na samym początku wpisu regularnie chodzę do kosmetyczki na regulację oraz hennę brwi. Próbowałam tylko raz kiedyś zrobić sobie hennę sama i mi coś nie wyszło, więc od tego czasu się nie dotykałam. Często jest tak, że wybieram się do kosmetyczki za długo, a moje brwi są z natury bardzo jasne i właśnie teraz przyszła mi z pomocą jednoskładnikowa ultra-delikatna henna do brwi w kremie, którą jestem w stanie zrobić sobie sama i na pewno mi coś wyjdzie.


Aplikator henny jest tak samo wygodny, jak wypełniacza do brwi, zakończony jest pacynką, którą bezpośrednio nakładamy hennę na brwi. Jest niewielka i idealnie wpasowuje się w kształt brwi, więc rzadko kiedy wychodzę poza kontur brwi, a nawet jeśli się to zdarzy szybko i łatwo można ją zmyć za pomocą patyczka kosmetycznego. Producent mówi, żeby hennę trzymać maksymalnie 10 minut, osobiście przetrzymuję ją dłużej, żeby efekt był widoczny i bardziej trwały, tak do ok. 20 minut. nic Nic się nie dzieje, a przynajmniej efekt jest, bo szczerze to po kilku minutach za wiele nie widać.
Ogólnie jestem zadowolona, bo na pewno uda mi się podtrzymać efekt henny robionej u kosmetyczki, jak i podkreślić brwi, kiedy będą już naprawdę jasne. Będę mogła szybko i sprawnie je przyciemnić w domu, więc jestem, jak najbardziej na tak! :)

A Wy jak robicie swoje brwi? Same, czy wolicie zaufać kosmetyczce? :)


11 komentarzy:

  1. Mam te produkty. Henna ujdzie, ale wypełniacz jest dla mnie tragiczny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Henna w tej formie jest wygodna, może spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawi mnie ten wypełniacz do brwi ;-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Wypełniacz brzmi świetnie, rozejrzę się za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi spodobała się henna, ale wypełniacz nie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Rożnie to bywa, czasami robię sama, czasami idę do kosmetyczki. Ale moje brwi są bardzo słabe, jasne i rzadkie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawe produkty, ja sięgam po cienie, albo kredkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna ta henna w aplikatorze, ja najbardziej nie lubię w hennach rozrabiania, nakładania itd.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD