IV edycja Meet Beauty 2018r. - relacja z wydarzenia, paneli i warsztatów

11 czerwca 2018

Tak wiem, konferencja miała miejsce prawie półtora miesiąca temu, a ja dopiero się biorę za relację. Ale z instagrama wiecie, że w między czasie sporo się u mnie działo ostatnio, sporo zmian i nowości, więc dopiero teraz jestem w stanie nadrabiać wszystkie zaległości, dlatego przechodzę do wydarzenia moimi oczami!





Tegoroczna konferencja Meet Beauty, która była już IV edycją i miała miejsce 21-22 kwietnia w Warszawie w Hotelu Lord. Jeżeli chodzi o sam hotel to ja osobiście jestem bardzo z niego zadowolona. Pokoje ładne, czyste, przestronne, poza lodówką było wszystko, czego potrzebowałyśmy! Dodatkowo miałyśmy możliwość korzystania z siłowni, spa i innych dodatkowych bajerów. Lokalizacja genialna, blisko lotniska, ale szczerze mi samoloty jakoś bardzo nie przeszkadzały. Ogólnie wszystko bardzo na plus. Jedzenie też było pyszne, więc hotel mogę Wam bardzo polecić :). Nie mogłam się doczekać tej konferencji, bo niestety w tamtym roku musiałam zrezygnować z udziału, więc powiedziałam sobie, że w tym roku sobie odbiję, pojadę i będę korzystać na całego! I tak właśnie było! Do Warszawy pojechałam już w piątek, żeby jak najlepiej przygotować się na wydarzenie i nacieszyć się dziewczynami, więc zapraszam do relacji!

PIĄTEK
W piątek po południu wylądowałam już w hotelu Lord z moją najlepszą współlokatorką Dianą i innymi dziewczynami, z którymi się dobrze znamy z lubelskich spotkań; Wiolettą, Sylwią, Olą, i Magdą. Miałyśmy okazję się dobrze najeść w McDonalds'ie, wypić trochę i dobrze pochillować w znanym towarzystwie, tak żeby się dobrze nastawić na kolejny dzień. Powiem Wam, że był to rewelacyjny pomysł, żeby przyjechać dzień wcześniej, bo mogłyśmy potem na spokojnie się zebrać i ogarnąć, a tak to jazda do Warszawy pewnie od 3-4 w nocy nie posłużyłaby nam za bardzo, dlatego następnym razem weźcie z nas przykład ;D.

SOBOTA
W sobotę wszystko się zaczęło! Konferencja miała miejsce na dole hotelu, więc miałyśmy w sumie spokój, a i my nikomu nie przeszkadzałyśmy. Cały korytarz był wypełniony genialnymi standami firm, które mnie osobiście zauroczyły w tym roku swoją kreatywnością i wszystkim! Były wianki, badanie skóry, aranżacje do zdjęć, genialne i piękne ścianki, na tle których trzeba było koniecznie sobie zrobić zdjęcia! Ale mega pozytywnie w tym roku zaskoczyłam się kreatywnością firm. Część stoisk nie była zwykła, a naprawdę coś się działo. A to piękne szafy, a to możliwość zbadania sobie skóry, a to część wypoczynkowa, gdzie można usiąść i pogadać. Naprawdę rewelacyjne pomysły w tym roku były! Ale o samych stoiskach, jak i firmach napiszę Wam oddzielny wpis ;).

instagram

 
Przed śniadankiem i po, gotowe na konferencję!




Swoją warsztatową sobotę zaczęłam od wykładu na temat instagrama Ani Pytkowskiej. Obecnie hashtagi, zasięgi i statystyki, to jest coś co zmienia się tam co chwilę, więc zdecydowanie warto być na bieżąco. Dowiedziałam się czegoś nowego, co będę wprowadzać w życie, także bardzo fajnie! Potem był wykład Agwer, która opowiadała o tym, jak zrobić idealnie piękne zdjęcia na social media. W sumie z tymi informacjami jestem na bieżąco, bo uwielbiam grupę Fotokreatywni stworzoną przez Agę. Stamtąd można się naprawdę wiele rzeczy nauczyć.


Tego dnia wybrałam się jeszcze na jedne warsztaty, wykład O2 Skin, gdzie miałam okazję poznać działanie tlenu w kosmetykach. Warsztaty były bardziej przeprowadzone w formie wykładu, który uzmysłowił mi kilka podstawowych rzeczy. Fajnym akcentem było zaproszenie dziewczyn, które były ambasadorkami marki i miały możliwość testować kosmetyki jako pierwsze. Wymiana doświadczeń i spostrzeżeń, to jest zdecydowanie coś co lubię. Nie miałam pojęcia, że są produkty, które posiadają w sobie aż 30% tlenu! Zresztą zaczęłam już stosować ich produkty, więc muszę przyznać, że działanie mają naprawdę sztos, o czym niedługo Wam napiszę. Ale sama marka kupiła mnie swoim nastawieniem do nas, konsumentek i influencerek, tak luźno i życiowo, więc warto przyjrzeć się tej marce.


Sobota była mimo wszystko męcząca, bo cały dzień dużo się działo, a my jeszcze potem z dziewczynami wybrałyśmy na EkoCuda i szamę na miasto. Dzień i wieczór spędziłyśmy genialnie i nic dziwnego, że ja potem usnęłam w moment po krótkiej, ale intensywnej integracji pokojowej haha. Było warto, na pewno!


 Kasią

W końcu udało mi się dorwać tę zawsze uśmiechniętą i zajebistą dziewczynę - Martę! Myślę, że nie skłamię jak powiem, że czytam Martę praktycznie od samego początku istnienia mojego bloga i w końcu udało się spotkać! 


 
Na stoiskach Miyo i SoChic mogłyśmy sobie robić tysiące foteczek.


I zaciesz. Jak tu się nie cieszyć przy tych dwóch wariatkach? Asię i Gabi na pewno znacie, bo to właśnie z nimi miałam przyjemność organizować Blogokarnawał.





NIEDZIELA
Niedziela zaczęła się później niż sobota - całe szczęście, bo dodatkowa niecała godzina dała nam dużo, żeby się ogarnąć i wyszykować.
Dzień zaczęłam od panelu dyskusyjnego na temat hejtu z udziałem osób takich jak: Niewyparzona Pudernica, Anioł na Resorach oraz Władek - BeautyBoy. Było interesująco, a jeżeli chcecie zobaczyć cały panel to koniecznie zajrzyjcie na youtube Wioli, gdzie możecie obejrzeć cały panel! Akurat temat hejtu znany jest chyba każdej blogerce i nie tylko, bo wystarczy mieć gdziekolwiek konto, gdzie pokazujesz siebie, a zawsze się znajdzie jakiś ktoś, kto ma kiepskie życie i próbuję sobie poprawić samoocenę dowalając innym - masakra. Idzie się przyzwyczaić i pamiętajcie, że Wy sami wiecie najlepiej na ile Was stać i ile jesteście warci!


Następnie wybrałam się na warsztaty marki Natura Siberica, które według mnie były zdecydowanie najlepszym punktem z całej konferencji Meet Beauty! Dziewczyny fajnie opowiadały na początku na temat marki, niektóre rzeczy wiedziałam, niektóre nie, ale druga część warsztatów była mistrzowska, bo mogłyśmy sobie zrobić własne peelingi.I nie spodziewałabym się, że wykonanie peelingów cukrowych - moich ulubionych - jest takie proste! Dlatego na pewno będę się bawić w małego chemika i tworzyć swoje peelingi :). Wielki szacun dla dziewczyn za pomysł i fakt, że wyniosłyśmy nie tylko wiedzę, ale coś namacalnego, zrobionego przez siebie z tego panelu ;).






Mój wyczyn, który zdenkowałam już w zeszłym miesiącu.

Następnie wybrałam się na warsztaty z makijażu oka Pierre Rene, ale powiem szczerze, że to nie były warsztaty, w sumie czułam się jakbym oglądała jakiś kanał na youtube, a to mogę spokojnie robić w domu. Nie powiem, bo Klaudia Owczarek jest nie tylko przepiękna, ale i niesamowicie utalentowana i naprawdę uważam, że jej makijaże są genialne i to co robi to sztuka, ale nie nauczyłam się niestety nic od samego oglądania.



Jako, że Sylwia prowadziła inny panel dyskusyjny na temat metamorfozy bloga, postanowiłam wyjść w połowie poprzedniego panelu i udać się na jej mini wykład, który zarazem kończył całą konferencję Meet Beauty. Po nim było szybkie podsumowanie i wspólne zdjęcie, boomerangi i trzeba było uciekać do domu. Szkoda, bo było naprawdę genialnie i mogłabym zostać w Warszawie z tymi dziewczynami jeszcze kilka dni,żeby się zresetować, odpocząć i pochillować. Ale wiem, że jeszcze nie jedna będzie ku temu okazja!




 
Selfie z Magdą to u mnie podstawa każdego spotkania i wydarzenia. A że często się spotykałyśmy i spotykamy dalej na spotkaniach na Podkarpaciu jak i w lubelskim to trochę tych selfie się uzbiera!


Wianek od Annabelle Minerals - takie cudo!




z Pauliną - kolejną mega inspirującą osobą, na którą zawsze wpadam przez przypadek na różnych eventach, a nigdy nie wiem, że ona też tam będzie <3 no i fajnie

I tak właśnie było! Cieszę się, że w końcu udało mi się napisać ten wpis, mam nadzieję, że część z Was, które nie są jeszcze przekonane do konferencji za rok również się zgłoszą i, że się i ja dostanę na tę konferencję, bo z roku na rok jest zdecydowanie coraz lepiej :).Przyznam szczerze, że na ten event czekam najbardziej ze wszystkich w ciągu całego roku! Także oby do zobaczenia za rok!
A w kolejnym wpisie, pokażę Wam z bliska wszystkie marki, jakie wzięły udział w konferencji i ich stoiska! :) Także można powiedzieć, że zaczynam tydzień z Meet Beauty na blogu :)

Część zdjęć pochodzi z fanpage konferencji Meet Beauty, na który bardzo serdecznie Was zapraszam ;).


8 komentarzy:

  1. Ja swój pierwszy raz mam jeszcze przed sobą. Ślicznie wyglądałaś :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja właśnie jestem w tym gronie niezdecydowanych i jeszcze na żadną edycję się nie zgłaszałam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. W przyszłym roku Planuję się zgłosić Oczywiście jeżeli uda mi się dostać wolne bo w tym roku Niestety nie mogłam mieć na czas konferencji wolnego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Och jak bardzo bym chciała kiedyś wziąć udział w takiej imprezie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna fotorelacja :D Pozdrawiam ♥
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę. Co tu dużo mówić ;D
    Po tych wszystkich relacjach mam wrażenie, że było lepiej niż rok temu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna relacja i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja myślałam, że jeszcze tylko ja nie zrobiłam fotorelacji z MB :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD