IV edycja Meet Beauty - przegląd upominków

15 czerwca 2018


Dzień dobry! Kolejna, ostatnia już, część związana z tegoroczną edycją Meet Beauty. Jeżeli jesteście ciekawe poprzednich części dotyczących samego wydarzenia oraz stoisk marek kosmetycznych to zapraszam, poniżej podaję Wam linki. Dzisiaj będzie głównie o produktach kosmetycznych i akcesoriach, które przywiozłam z konferencji. Trochę tego było, ale całe szczęście udało mi się w miarę zapakować i dojechać do domu.

Wśród marek kosmetycznych pojawiły się takie, które znałam i takie, o których w sumie nie miałam pojęcia, o czym w sumie pisałam w części drugiej. Najfajniejsze jest w sumie to, że wszystko, co przywiozłam to dla mnie całkowita nowość, więc będzie dużo testów!

Marka Neess zadbała o nasze paznokcie dając nam ich najnowszy produkt czyli bazę peel off, fajny letni - żółty lakier do paznokci i akcesoria do manicure. Produkty są przeznaczone do manicure hybrydowego, a ja akurat wolę tradycyjny, więc te dwa produkty poszły od razu do przyjaciółki. Dodatkowo w torbie znalazła się szczoteczka do makijażu, której recenzje możecie przeczytać na moim blogu. Poza tym, dostałyśmy jeszcze małe poręczne lusterko i brelok, z czego mega się cieszę, bo uwielbiam takie bajery.




Marka Bio-oil zadbała o nasza skórę i pomoże w pozbyciu się rozstępów, blizn itp.


Wiecie, że na warsztatach marki Natura Siberica miałyśmy możliwość stworzenia własnych peelingów różanych do ciała. Ja już swój niestety wykończyłam, ale poza tym dostałam modelujący krem do ciała w ogromnym opakowaniu, więc pewnie będę go zużywać lata ;).


Od marki Roge Cavailles otrzymałam krem pod prysznic, który pachnie obłędnie, a także dwie jednorazowe próbki w wygodnych opakowania; tego samego kremu pod prysznic, a także płynu do higieny intymnej.


Marka Mustela zadbała o najmłodszych, a także o skórę wrażliwą czy atopowa. Ja na szczęście miałam komu podarować taki zestaw i będę czekać na ich opinię. W razie w, kiedy będę miała potrzebę ich użycia to na pewno sięgnę po te markę, jak okaże się w porządku.


Dalej mamy marki kosmetyczne: Pierre Rene oraz Miyo. Mini żółty cień do powiek, a ten brelok usta to balsam do ust - zajebisty gadżet do torebki. Pomadka ma ciemny odcień, więc na Halloween będzie jak znalazł, za to paletka Five Points jest już moją ulubiona i aż sama jestem w szoku, że potrafię dzięki niej wyczarować takie fajne makijaże. Odżywka do paznokci, tusz do rzęs i eyeliner też zawsze się przydadzą. Przy okazji mam puder, który kiedyś już miałam i byłam zadowolona. U mnie nowość, ale przez wszystkich wychwalany bronzer z Miyo, także jestem go ciekawa. Przy okazji nowości marki Pierre Rene rozświetlacz w płynie oraz płyn utrwalający.


Annabelle Minerals oczywiście podarowało nam swoje cienie mineralne, których ja dalej boję się użyć, ale czas najwyższy się przełamać i coś zmajstrować - myślę, że będę tak samo zadowolona, jak i pozostałe dziewczyny. Przy okazji, za dodanie zdjęcia na instagram otrzymałam również esencję do twarzy.


Firma Bartos obdarowała nas kremami wzmacniającymi, u mnie krem od razu poleciał do mamy, bo ma idealny skład dla niej ;).


Zdecydowanie moim odkryciem tegorocznej konferencji jest marka O2 Skin, marka produkująca kosmetyki mające w sobie aż 30% tlenu, co powiem wam, że da się odczuć już po samej konsystencji produktu. Używam już cześć produktów i muszę Wam powiedzieć, ze jestem zadowolona! Dostałam w sumie całkiem spory zestaw, bo krem do twarzy na dzień, krem na noc, krem pod oczy, który przez niektóre jest uwielbiany a przez inne nienawidzony, a także skoncentrowane serum tlenowe, które jako jedyne czekana swoja kolej, ale już niedługo zacznę używać!


Od So Chic! dostałam do testów matową pomadkę we wspaniałym odcieniu czerwieni, do tego lakier do paznokci, a także tusz do rzęs ;).


Na stoisku Efektima były pokazywany szczegółowo te peelingi do ciała, otrzymam wszystkie trzy wersje, które zacznę testować już niedługo: peeling algowy antycellulitowy, peeling węglowy efekt detox, a także peeling kokosowy pojędrniający. Dodatkowo serum antycellulitowe Cellu-lift, którego też jestem ciekawa i jak tylko wykończę balsam antycellulitowy to będę się smarować tym serum.


Marka Tołpa byla podczas konferencji również osobiście, odbył się wykład związany z trądzikiem, na którym nie byłam. Opinie na jego temat są podzielone, ale marka dla wszystkich osób przygotowała również niespodzianki; żel micelarny do mycia twarzy i oczu, maska czarny detox, peeling 3 enzymy oraz oczyszczającą maskę do twarzy.


Pisałam Wam, że dzięki marce Pollena Eva miałyśmy okazję wykonać sobie dokładne badanie twarzy, po którym panie z marki dobrały nam pasujące produkty. Ja otrzymałam przeciwzmarszczkowo - normalizujący krem na noc, a także dodatkowo krem - maskę do stóp. 


Last but not least, firma Mediheal Polska zadbała o nasze twarze podsmarowując nam niesamowite i mega wyglądające maski w płachcie. Aż mi szkoda ich używać, bo opakowania maja naprawdę zajebiste, więc najpierw będę musiała zrobić zdjęcia zanim zdecyduje się ich użyć. Do wyboru będę mieć maskę wygładzająco - oczyszczająca, czarną maskę nawilżająco - wygładzającą oraz maskę karnawałową tonizująco - regenerującą. 



Okej, to by było na tyle jeżeli chodzi o IV edycję Meet Beauty! Jak wasze wrażenia? Dawajcie znać kto z Was był i kto zamierza wybierać się na kolejne edycje, bo ja swoich sił będę próbować na pewno! :)


5 komentarzy:

  1. Właśnie dzis pisałam O²skin i też wspomnialam że niektóre osoby go kochaja inne wręcz przeciwnie :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo tego, ale i tak najbardziej w oko wpadły mi produkty Annabelle Minerals i oczywiście słynny peeling Tołpy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne upominki. Jest co testować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam peelingi of Efektimy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile tu dobroci! ^_^ Sporej części tych kosmetyków nie znam, więc jestem bardzo ciekawa, jak się u Ciebie sprawdzą ;) Miłego testowania! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD