Pro kreska na oku dzięki Gosh

27 kwietnia 2019


Hej, hej, hej! Ja dzisiaj zaczynam swój szalony tydzień majowy, w którym czekają mnie dwa wesela, wyjazd do Zakopanego i komunia! W między czasie może uda się zrobić jakiegoś grilla i jeszcze mam jeden dzień pracy od rana do wieczora. Także obawiam się, że w kolejnym tygodniu mogę nie wiedzieć, jak się nazywam, ale jeśli chcecie wiedzieć, jak to działa to zapraszam na mojego instagrama, tam będę się chwalić co i jak!
Co do dzisiejszej recenzji, to chyba wiecie, że nie jestem jakąś Pro Make Up Artist, nawet w połowie, ani w 1/10. Tak naprawdę to maluję się tak jak potrafię i jak czuje. Dlatego też namalowanie równej kreski jest dla mnie sporym wyzwaniem. Kiedyś jeszcze się w to bawiłam, próbowałam i musiałam pogrubiać co chwilę to kolejną kreskę haha. Ale wypadłam z wprawy, więc teraz podjęłam kolejne wyzwanie i postanowiłam coś z tym zrobić, tym bardziej, że trafił do mnie produkt, który idealnie się do tego nadaje z wizazsklep.

Gosh Giant Pro Double Eye Liner 2w1
Eyelner w pisaku + kredka Kajal


Gosh Giant to kosmetyk 2w1, który łączy w sobie właściwości kajalu oraz eyelinera. Idealnie czarny odcień sprawia, że spojrzenie będzie intensywne. Produkt pozwoli na namalowanie cienkiej, subtelnej kreski, ale również na uzyskanie spektakularnego efektu. Produkt szybko zasycha na powiece i utrzymuje się przez 12 godzin. Precyzyjna końcówka eyelinera pomoże uzyskać kształt kociego oka bez rozmazywania. Natomiast, kajal można idealnie rozprowadzić, a także z łatwością rozetrzeć dzięki swojej kremowej konsystencji. Kosmetyk nie zawiera parabenów i substancji zapachowych.

Skład: *Eyeliner: Aqua, Glycerin, Butylene Glycol, Styrene/Acrylates/Amonium Methacrylate Copolymer, Cl77266/Black 2, PVP, Oleth-20, Phenoxyethanol, Caprylyl Glycol, Sodium Laureth-12 Sulfate, Dehydroacetic Acid, Ammonium Hydroxide. // *Kajal: Cl 77499/Iron Oxides Ricinus Communis Seed Oil, Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Ricinoleate, Candelilla Cera/Euphorbia Cerifera Wax/Cire de Candelilla, Cera Alba/Beeswax, Mica, Copernicia Cerifera Cera/Copernicia Cerifera Wax, Myristyl Myristate, Cl77510/Ferric Ammonium Ferroxycyanide, Butyrospermum Parkii Butter, Cetyl Alcohol, Pentoerythrityl Tetra-Di-T-Butyl Hydroxyhydrocinnamate.

Sposób użycia: *Eyeliner należy aplikować zaczynając od wewnętrznego kącika oka i kierować w kierunku zewnętrznym. Grubość kreski można dobrać indywidualnie w zależności od efektu, jaki chce się osiągnąć. // *Kajal należy aplikować na powiekę w celu uzyskania miękkiej i rozdymionej kreski. Może być stosowany zarówno na górną, jak i na dolną powiekę oraz linię wodną.


Produkt znajduje się w typowym opakowaniu dla wszystkich większych eyelinerów,wygląda jak marker. Jako kosmetyk 2w1 z jednej strony znajduje się eyeliner, z drugiej wysuwany kajal. Nic się nie zacina, wszystko działa bardzo poprawnie i bez zarzutów.
Kajal ma niesamowicie czarny odcień, jest też cudownie miękki, więc naprawdę można go z łatwością rozcierać uzyskując genialny rozdymiony efekt, może być mocniejszy, ale i delikatniejszy w zależności od potrzeb. Kajal początkowo był idealnie zaostrzony, ale wiadomo, że  z czasem końcówka robi się coraz bardziej płaska, przez co jesteśmy coraz mniej precyzyjni, ale jeśli i tak rozcieramy potem produkt, to nie przeszkadza to w używaniu.
Jeśli chodzi o część z eyelinerem, to jest tak cudownie perfekcyjny, że nawet taki lamus jak ja jest w stanie zrobić całkiem równą kreskę. Eyeliner nie wysycha w trakcie używania, nie musimy czekać chwili żeby wziąć się za drugie oko, żeby 'odpoczął' tylko od razu możemy przejść do działania. Ekstra! Fajnie współpracuje z innymi kosmetykami, jak cieniami. Nic się nie rozmazuje
Produkt nie podrażnił ani nie uczulił oczu, nie powodował łzawienia.



Jeśli chodzi o efekty, to tak ja jestem nawet zadowolona. Wiadomo, że gdybym miała większe zdolności manualne to pewnie umiałabym cuda wyczarować na oczach.
Bardzo podoba mi się to, że eyeliner ma naprawdę idealnie precyzyjną końcówkę, dzięki czemu już za pierwszym razem udało mi się uzyskać nawet fajny efekt. Co prawda jeszcze trochę do poprawki, ale jak na pierwszy raz, było bardzo dobrze! Mam jeszcze problem z jakimś ładnym wykończeniem, ale to spokojnie, za każdym razem jest coraz lepiej! Nie mam obaw, że trafię sobie w oko, mimo że jeszcze trochę muszę się ogarnąć i malować kreski bliżej górnej linii rzęs.
Jeśli chodzi kajal, to tym operuje mi się dużo łatwiej, przez to, że ma miękką konsystencję mam też pewność, że mogę w razie w coś tam poprawić. Ja tez lubię taką rozdymioną i zmiękczoną kreskę w zewnętrznych kącikach i kajal się idealnie do tego nadaje. Można uzyskać delikatny efekt, spojrzenie jest w dalszym ciągu uwydatnione, ale i mocniejszy. Ale jest też jeden minus - lubi się rozmazywać nawet w ciągu dnia. Jeśli będę nieuważna, albo źle rozetrę kreskę to bardzo prawdopodobne jest, że będę miała ją odbitą na oku.


Jak najbardziej jestem zadowolona z tego produktu. Dzięki niemu mam też motywację do tego, żeby nie tylko trochę podszkolić swoje zdolności makijażowe, ale i żeby w końcu coś kombinować z makijażem. Zazwyczaj nie mam na to czasu rano, więc robię same podstawowe rzeczy, żeby jakoś wyglądać, ale teraz gwarantuję, że będziecie mnie częściej widywać z mocniejszym i bardziej wyrazistym spojrzeniem!
Produkt dostanie na Wizaż Sklep i obecnie jest na promocji! Zamiast 60 zł, możecie go dostać za 30zł :).


27 komentarzy:

  1. Uwielbiam go, robi super kreski. I to bardzo szybko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Efekt powalający. Pięknie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny efekt :) Muszę się za nią rozejrzeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze mam problem ze zrobieniem idealnej kreski, także ten eyeliner to moja nadzieja 😁

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt. To ciekawe ja też szykuje się na jedno wesele, właśnie w maju :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na eyeliner nigdy nie mam czasu, co najwyżej sięgam po brązową kredkę :P A tak swoją drogą muszę kupić nową :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajnie wyglada ten eyeliner, przewaznie siegam po te w pedzelku ale czasem trzeba lekko przydymic oko i wtedy takie rozwiazanie jest idealne :D

    OdpowiedzUsuń
  8. No to masz ciekawy okres w maju . Sporo będzie się działo ;)
    Niezła kreskę namalowałaś .Ciekawy ten produkt

    OdpowiedzUsuń
  9. Great post, dear! Looks awesome!
    Happy Sunday!
    Hugs ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Piekna kreska! ja niestety eyelinerow nie uzywam :(kreski koslawe wychodza

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda tylko, że się rozmazuje:( Ale kreseczki wyszły Ci świetnie <3:*

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię kosmetyki marki GOSH, chętnie przetestuję ten eyeliner! :)
    PS: też nie jestem zbyt mocna w makijażu. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaciekawiłaś mnie tym produktem, chętnie kiedyś przetestuję :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. No to udanej majówki! Zapowiada się u Ciebie świetnie :) Ja jeszcze nie wiem co będę robić, chodź 16 maja wybieram się na bierzmowanie (będę świadkiem) :) cudowna recenzja, kreska na oku to dla mnie ważny element make upu :)
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo ładna kreska Ci nim wyszła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja wolę eyelinery w pisaku, ale takie co mają pędzelek:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Och...kreska to coś czego się chyba nigdy nie nauczę robić perfekcyjnie... nie mówiąc już o wieńczącej ją jaskółce...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Prezentuje się naparwdę fajnbie- super,ze się nie rozmazuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale śliczne kreski! Fajnie, że produkt się sprawdził, ja niestety nie mam zdolności manualnych :D
    ( Serio masz ładny blog i obserwuję, ale nie musisz za to mnie też dodawać do obserwowanych jak to fajnie napisałaś przy notce dla komentujących haha :D )
    Unpredictabble

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię takiego formatu eyelinery ale od lat wierna jestem z Wibo !

    OdpowiedzUsuń
  21. Żebym tylko umiała narysować taką ładną kreskę to chętnie sięgałabym po takie produkty..

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajna taka opcja 2w1, że z jednej kajal a z drugiej pisak :) Można wybrać opcję czy chce się graficzną kreskę czy rozdymioną i wystarczy do tego 1 produkt! :D Super :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Z marką Gosh mam słabe doświadczenia, ale ten produkt mnie zaciekawił. Mimo że ostatnio znalazłam dwóch ulubieńców w kategorii eyelinery, to wciąż jestem otwarta na nowe :)

    OdpowiedzUsuń
  24. wygląda nieźle, więc może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Fajnie to wygląda! Widać, że masz zapracowany weekend.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie umiem robić kresek :/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD