Ekspresowy demakijaż z Resibo

03 czerwca 2019


Dzień dobry! W końcu pogoda nas rozpieszcza i mega się z tego cieszę, mimo że te wysokie temperatury są dość meczące, ale nie narzekamy! Lepsze to niż ciągły deszcz i zimno. Dzisiaj nie przedłużając przechodzę od razu do recenzji!
Dopiero jakiś czas temu przerzuciłam się na demakijaż olejkami. Początkowo byłam sceptycznie nastawiona, myślałam, że za dużo z tym roboty, a jednak co płyn micelarny i waciki to szybko, sprawnie i  gotowe. Oj! Jak ja się myliłam to szok Teraz używam płynu micelarnego tylko w wyjątkowych okolicznościach i zdecydowanie nie ma to jak oleje. Stąd, dzisiejsza recenzja będzie dotyczyć olejku do demakijażu marki Resibo.

Resibo, olejek do demakijażu


Główne zadania: * delikatnie usuwa nawet wodoodporny makijaż * pozostawia skórę gładką i oczyszczoną *

Olej lniany [1] ma działanie przeciwzapalne i normalizujące. Łagodzi podrażnienia i przyspiesza regenerację naskórka. Olej manuka [6] działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie oraz antyalergicznie. Olej z pestek winogron [2] zawiera witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Jest najbogatszym źródłem kwasu linolowego oraz witaminy E - tzw. witaminy młodości. Zawiera sporą dawkę witaminy B6, lecytyny i flawonoidy, dzięki czemu działa jako doskonały antyutleniacz. Olej absyński [3] zapewnia intensywne nawilżenie, napina i wygładza skórę, redukuje zmarszczki.

Skład: Linum Usitatissimum Seed Oil [1], Vitis Vinifera Seed Oil [2], Crambe Abyssinica Seed Oil [3], Persea Gratissima Oil [4 - olej z awocado], Tocopherol [5], Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil [6],  Parfum, Limonene. 

Sposób użycia: Należy nanieść olejek na suchą lub wilgotną twarz i oczy. Wmasować go delikatnie w skórę, a następnie zmyć za pomocą ściereczki z mikrofibry zamoczonej w ciepłej wodzie. Ściereczkę należy przykładać do twarzy, nie naciągając skóry.


Po pierwsze, olejek jest dodatkowo zapakowany w ładną tubkę wraz ze ściereczką z mikrofibry w środku. Wszystko jest zachowane w ekologicznym stylu. Nie ma problemu z otwarciem tubki, a powiem Wam, że na wyjazdy jest idealna, bo czasem olejek może kapać z opakowania. Ściereczka jest super jakości, bardzo mięciutka, nie podrażnia skóry twarzy. A z kolei olejek znajduje się niby w zwykłej buteleczce, ale estetyka i design mi się bardzo podobają. Co najważniejsze, buteleczka jest wyposażona w pompkę, co bardzo ułatwia używanie olejku.
Konsystencja jest bardzo oleista, zabarwiona na pomarańczowo, nie spływa z dłoni, czuć też, że jest konkretna. Zapach jest dość specyficzny, ale pachnie pewnie jak jakiś olejek ze składu, którego ja nie znam, ale ogólnie pachnie w porządku.


Jeśli chodzi o używanie, to należy wycisnąć olejek na dłonie (używam jakoś 1-1,5 pompki w zależności od intensywności makijażu), a następnie należy wmasować w suchą lub wilgotną skórę. Ja zawsze lekko ją zwilżam. Olejek nie powoduje szczypania oczu, ani nie podrażnia i nie uczula. Łatwo się go wmasowuje w skórę i od razu czuć, że idealne zmywa i rozpuszcza makijaż - cały, razem z makijażem oka, nieważne od mocy cieni, ilości brokatu, tuszu do rzęs itp. Wszystko zostaje ładnie i pięknie rozpuszczone. Następnie należy ściągnąć wszystko z twarzy za pomocą ściereczki z mikrofibry, która od razu zbiera wszystko, co na tej twarzy było, nic nie zostawia. Od razu mówię, nie ma się co oszukiwać, bez ściereczki będzie bardzo ciężko wszystko zmyć! Ściereczka trochę szybko się brudzi, ale na szczęście łatwo możemy ją wyprać w pralce i wszystko się dopiero.


Ja jestem na maksa zadowolona, bo tak naprawdę nigdy nie miałam aż tak szybkiego i idealnego sposobu na demakijaż. Zawsze bawiłam się tysiącami wacików, a tutaj wystarczy raz wmasować olejek w twarz, a także w okolice oczu i wszystko jest ekstra zmyte, oczyszczone, a skóra po użyciu jest miękka i gładka w dotyku. Olejek jest może trochę drogi, cały zestaw wraz ze ściereczką dostaniecie za 59 zł na stronie producenta, ale jak dla mnie zdecydowanie warty każdej ceny. Dużo więcej wydacie na produkty do demakijażu, razem z wacikami, a i spędzicie dużo więcej czasu na takim demakijażu. Poza tym, olejek jest niesamowicie wydajny. Ja go stosuję już ponad miesiąc, a zużyłam tyle co nic.
Bardzo polecam! Olejek robi cudowną robotę z demakijażem, zmywa wszystko szybo i pięknie, oszczędzamy na innych produktach i akcesoriach, a i produkt jest na maksa wydajny, więc naprawdę szał!


32 komentarze:

  1. Bardzo lubiłam ten olejek, chętnie do niego wrócę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musze go koniecznie zakupic, uwielbiam tak szybki demakijaz <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki demakijaż szybki, to ja lubię :) muszę wypróbować ten olejek, teraz używam innego, podobnego :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja obecnie używam Olejku do demakijażu Nature Queen :) I jestem zadowolona :) Możliwe, że skuszę się na twój :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy w życiu nie robiłam jeszcze demakijażu olejami...to dla mnie coś zupełne nowego. Ale nie mówię nie:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo zaciekawił mnie ten olejek. Lubię tę markę, lecz tego kosmetyku jeszcze nie miałam.
    :*

    OdpowiedzUsuń
  7. kiedyś musze się skusić na ich produkty :D Lubie bardzo olejki do demakijażu

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesli jest delikatny dla skóry, to myslę że byłby dobry dla mnie, sporo już testowałam produktów do demakijażu i większość strasznie mnie podrażnia.

    OdpowiedzUsuń
  9. a potem już nakładasz krem, czy stosujesz jakiś produkt? Ja mam tłustą skórę i bym się bała trochę stosować samego olejku.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nigdy nie miałam tego olejku, brzmi bardzo obiecująco!

    OdpowiedzUsuń
  11. Resibo ogólnie cieszy się dobrą opinią, ja jeszcze niczego od nich nie miałam, ale taki olejek do demakijażu zapowiada się obiecująco 😉

    OdpowiedzUsuń
  12. Z ogromną chęcią wypróbowałabym ten olejek <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi brakuje takiej temperatury pomiędzy, żeby nie padało, ale jednocześnie aby nie było za gorąco:)
    Co do produktu, to nie kojarzę tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam ten olejek i uważam, że to znakomity kosmetyk. Fantastycznie mi się sprawdzał - radził sobie ze zmywaniem makijażu i moja skóra dobrze na niego reagowała.

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo to bardzo fajnie wygląda:) lubię takie gadżety:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Z marki Resibo nie miałam żadnego kosmetyku jak do tej pory.
    Fajnie, że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O zaciekawił mnie ten olejek:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Markę znam ze słyszenia, ale nic od niej nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zaciekawiłaś mnie tym produktem :D Pozdrawiam!
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię używać olejków do demakijażu. Tego nie miałam ale chętnie wypróbuję :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałem kilka butelek tego olejku :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię olejki do demakijażu. CHętnie wypórbuję ten od Resibo :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Słyszałam o tej marce, ale niestety nie miałam okazji przetestować!

    fascyNATKA

    OdpowiedzUsuń
  24. Muszę w końcu przetestowac ten olejek. )

    OdpowiedzUsuń
  25. Jest na mojej liście zakupowej wraz z kremem pod oczy tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Tak jak kiedys mówiłam, firma Resibo niestet ymi nie podeszła :/

    OdpowiedzUsuń
  27. Jeszcze nigdy nie używałam olejków do twarzy :) Ale w sumie nie wiem czy to zmieniać czy może lepiej nie :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie miałam jeszcze kosmetyków z tej marki, super że olejek tak dobrze Ci się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Olejki to coś, co bardzo lubię. Te do demakijażu również:).

    OdpowiedzUsuń
  30. Oj kusi mnie ten olejek z każdej storony i chyba w końcu musze się skusić :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD