A little party never killed nobody !

28 sierpnia 2013

Wakacje powoli się kończą. Za mną już chodzą moje dwa egzaminy poprawkowe i zaczynam się stresować.. Ale trzeba być dobrej myśli - to najważniejsze, a chwilowo i tak żyję weekendem, bo przyjeżdża do mnie moja kochana Ivo, której nie widziałam całe wakacje i 2 dni będą nasze <3. Uwielbiam i jaram się niesamowicie. W między czasie coś tam się uczę, jak zawsze ogarniam internety i ostatnio bardzo katuję w gry na kurniku haha. Więc, jak widzicie nic ciekawego się aż tak nie dzieje, żadnych rewelacji ;>. Moje sny pozostają przynajmniej niezmienne i w dalszym ciągu są tak samo schizowe hahaha. 

Aaa tak ;D. Na weekendzie byłam na weselu w Krasnymstawie ;). I to było moje najlepsze wesele ever, o czym już Wam wspominałam. Dużo tańca, alkoholu, jedzenia, przepysznych owoców, fantastyczni ludzie <3, normalnie żyć nie umierać ;D. Haha, spełniłam nawet swoje jakieś malutkie marzenie, czyli zabawa na całego przez szyberdach :D. Ooo tak! Jestem też pod mega wrażeniem Chmielaków, bo nie spodziewałam się, że będą aż tak fajne. Dużo różnego piwa (czeskie jest naprawdę smaczne!), w ciul ludzi, zajebiste dyskoteki, masa. Za rok na pewno tam przyjadę na tą imprezę, koniecznie ;).

Weselnie ;)), tak trochę miałam ulizane włosy, ale to nic ;D. 

Dupeczki i oczepiny, hahaha ;D


Poprawiny, z partnerem ;)


I, i, i, i co tam jeszcze u mnie ^^. Jest fajnie, bardzo dobrze. Bawię się nieziemsko i mogę śmiało powiedzieć, że moje życie jest piękne i z dnia na dzień staje się coraz lepsze ;D. Hahaha, gadam już trochę jak naćpana, ale nie wiem, co pisać ;). Jeszcze tylko dwa tygodnie będę w Nisku i potem powoli znowu trzeba będzie się przyzwyczajać do Lublina. 14 września wybieram się do Nałęczowa na spotkanie blogerek i już się nie mogę doczekać spotkania ;33. Dodatkowo kilka planów się powoli szykuje, których nie mogę się doczekać, ale to będę pisać na bieżąco ;). Uciekam do Was na blogi, przygotowywać recenzje, notki i ogólnie relax ;). A Wy jak się macie ;)? Jak macie zamiar spędzić ostatnie dni przed szkołą, uczelnią, poprawkami :D?

45 komentarzy:

  1. jak ja uwielbiam na Ciebie piękna patrzeć :)))
    kochana, zaraz zaczne szykować banerki do porzuconej przeze mnie akcji, ale chcę ją ruszyć w ruch z Tobą. Wciąż chętna? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to dobrze. Ja na razie jestem na fazie robienia banerków. Jak skończę podeślę Ci je na emaila i powiesz co sądzisz :)

      Usuń
  2. aj Ty piekna :) slicznie wygladalas no i fajnie, ze sie tak dobrze bawilas :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też chętnie zaszalałabym na weselu ale niestety nikt z rodziny sie nie śpieszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wesele z rodziny czy od strony partnera?;)
    Pięknie wyglądałaś, jak zawsze zresztą!

    Lublin wita za miesiąc, ach ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie wyglądasz. ;)
    Jak ja lubię tą bijącą od ciebie energię ;* :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ładną miałaś sukienkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądałaś niesamowicie pięknie :DD Cudna sukienka i naszyjnik :)
    Boże jakbym chciała żeby moi goście też wydali taką recenzję na temat mojego wesela :PP

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładna, brzoskwiniowa sukienka:))

    OdpowiedzUsuń
  9. nono super wyglądałaś :)) Nie ma to jak wesele :D zabawa przez szyberdach.. aaa też chcę!! :))

    OdpowiedzUsuń
  10. poszłoby się na jakieś wesele :)

    OdpowiedzUsuń
  11. he he Chmielaki są fajne jak się nie ma ich aż nadto ;p Ja w tym roku byłam tylko z Olczką na wesołym miasteczku i na koncercie Braci ;))

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam czytać Twoje notki, są takie "od Ciebie"! Wyglądałaś na weselu cudownie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. wspaniale wygladasz!!! super zabawa

    OdpowiedzUsuń
  14. ciesze się bardzo, że tak fajnie pobawiłaś się :) Sukienkę miałaś piękną :)

    OdpowiedzUsuń
  15. to super, że świetnie się bawiłaś

    OdpowiedzUsuń
  16. A jak się spotkałyśmy w Chmielaki to się wystraszyłam, że musicie do Niska wracać;DD

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczny uśmiech! super wyglądałaś, ulizane włosy nie zawsze są złe :D

    bądź dalej taka szczęśliwa! :*

    OdpowiedzUsuń
  18. Gratuluję udziału w udanym weselu! Muszę przyznać, że wyglądałaś na nim zachwycająco!
    :D

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne zdjęcia - miło się je ogląda :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Dokladnie (Troche imprezy jeszcze nikogo nie zabilo) :)

    OdpowiedzUsuń
  21. no i korzystaj z życia :D
    jejku, ale bym się na weselicho jakieś przeszła :D

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo pozytywna notka:) tak trzymaj kochana!

    OdpowiedzUsuń
  23. nie mam nic przeciwko żebyś umieściła na swoim blogu notkę "11 zabawnych historii z mojego dzieciństwa" :3

    OdpowiedzUsuń
  24. I like the photo with all the girls in little dresses! :) So chic and cute!!!
    Your dress is faboulous! The colour is just amazing :)

    OdpowiedzUsuń
  25. powodzenia na poprawkach! ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Prześlicznie wyglądasz, jesteś bardzo ładna ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. studiujesz w Lublinie?! moje miasto! ; D

    OdpowiedzUsuń
  28. pięknie wyglądałaś na weselu :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Również byłam na Chmielakach! :DD

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetnie musiało być <3.

    OdpowiedzUsuń
  31. wyglądasz cudownie na tych zdjęciach, jesteś taka szczęśliwa, masz śliczny uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD