Lash Brow - brows me up lamination effect gel - żel do stylizacji brwi

18 lipca 2025


Dzień dobry! Czy przed nami kolejny piątek? Czy to już kolejny weekend? Czy powoli zbliżamy się do połowy wakacji i już niedługo będzie czuć dużo chłodniejsze wieczory? A może lato się przesunie i to właśnie sierpień będzie najgorętszym miesiącem w roku? Wiecie, że ja jestem jesieniarą, ale akurat w sierpniu mamy dość sporo fajnych wyjazdów i akurat piękna pogoda na te wyjazdy by się bardzo przydała, więc jednak jestem teraz team słoneczko.
A jak tutaj wprowadzam jakieś zmiany w swoich upodobaniach to lecimy dalej z recenzowaniem kolorówki! Tym razem przejdziemy do brwi, bo mam dla Was bardzo ciekawy produkt od Lash brow, który znalazł się w jednym z boxów z Pure Beauty, w którym znajdziemy nie tylko pielęgnację, ale i właśnie kosmetyki kolorowe! Jeśli chodzi o brwi jestem bardzo stała w uczuciach i bardzo podobają mi się brwi sprzed 20 lat, czyli idealnie zarysowane, wypielęgnowane i zrobione, nie podoba mi się w brwiach ich naturalność, więc zapraszam do mojej opinii, co oferuje nam Brows Me Up! Czyli żel laminujący brwi.


Lash Brow - brows me up lamination effect gel
żel do stylizacji brwi




Opakowanie żelu do stylizacji brwi jest typowe, oczywiście nie znajdziemy na nim zbyt dużo informacji, ale oczywiście od czego jest Internet? Mi bardzo podoba się ten kolor, żywy niebieski, który rzuca się w oczy i nie ginie w mojej kosmetyczce, co dla mnie jest mega ważne. Szczoteczka, jaką się posługujemy jest niewielka, nie jest długa, jak w przypadku tuszy do rzęs, tylko mamy tutaj konkretną szczoteczkę, która idealnie pokrywa nasze brwi. Odcień jest ciemny brązowy, bardzo mi on odpowiada, przyznam też, że fajnie wtapia się w brwi, jak i współgra z cieniem do brwi. Używam żelu jako wykończenie, żeby ujarzmić włoski i trzymać je w ryzach.


I tak, jak ja używam tego żelu jestem bardzo zadowolona. Ten żel sprawia, że brwi są bardziej wytrzymałe, dłużej utrzymuje się na nich cień, a ja lubię bardzo podkreślone brwi i idealnie wypielęgnowane. Nie przepadam za naturalnym efektem brwi, lubię, jak są po prostu zrobione. Ten żel sprawia, że wszystko włoski są trzymane w ryzach, że cień idealnie się trzyma, nie ściera się ani nie znika. Żel idealnie nadaje się na co dzień, jak i na większe wyjścia, nie rozmazuje się, nie sprawia, że brwi wyglądają sztucznie. Podkreśla jedynie pierwsze muśnięcie cieniem i sprawia, że są błyszczące i po prostu ładne.


Dlatego, ja oczywiście jestem zadowolona z tego żelu. Jest naprawdę świetnym produktem, a do tego jest na maksa wydajny. Ja go używam już bardzo długo i dzięki temu, że ma niewielką, ale precyzyjną szczoteczkę idealną do przeczesywania brwi, nie marnuje się dużo produktu. Robi to, co dla mnie robić, czyli podkreślać brwi, ujarzmiać włosy i sprawić, że będą się trzymały w ryzach cały czas. Dla mnie ekstra ;)


A Wy jak robicie swoje brwi? Jaki macie sposób na idealne zrobienie brwi, korzystacie z cieni, żeli czy może podoba Wam się obecna moda na naturalne brwi, na które nakłada się jedynie masełko? Dajcie znać, bo nie ukrywam że jestem bardzo ciekawa! Tym bardziej, ciekawi mnie fakt, że moda się tak zmienia, a ja z niektórymi rzeczami tkwię nadal w 2015 roku i ciężko jest mi się przestawić na coś nowego.


[produkt otrzymany w ramach współpracy, ale jego recenzja nie była wyjmagana]
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD