Owoce ! dla ciała, urody, zdrowia i lepszego samopoczucia

30 sierpnia 2011

Coś, co kocham najbardziej, czyli OWOCE ! Kocham, uwielbiam, mogłabym je jeść na okrągło, na śniadanie, obiad, kolację ;)).Większość z nich zajadam z zachwytem. Wiadomo, że są bardzo zdrowe, więc postanowiłam przygotować notkę o nich, na co działają najlepiej, jakie mają negatywne skutki. Ja zacznę od moich ulubionych. Ostatnio mam nawet nawyk, że codziennie rano zaczynam od nektarynki, jabłka bądź winogrona ;)) Uwielbiam.! Oczywiście zaznaczam: nie zmuszam do przeczytania wszystkiego! ;)) Ale jeśli macie jakiś ulubiony owoc, lub taki, którego wręcz nie znosicie może warto przeczytać? I zmienić nastawienie ;)).


nekatrynka: doskonały owoc jadalny. Ma aromatyczny i soczysty miąższ o żółtej, lub pomarańczowej barwie i bardziej zwarty, niż u brzoskwini, przez co łatwo oddziela się od pestki. Najczęściej używana jest do bezpośredniego spożycia, jako owoc deserowy, ale używana jest także jako dodatek do lodów, ciast. Owoc o dużej zawartości witaminy C, oraz węglowodanów.

mandarynka: głównie do spożycia od razu, jednak dżemu konfitury, również mile widziane. Liście używa się w przemyśle spożywczym i perfumeryjnym. Są bardzo bogatym źródłem witaminy C, oraz witamin z grupy B, dostarczają do organizmu potas i kwas foliowy. Chronią przed nowotworem. Mój cud natury na zimę ;))

winogrono: służą w głównej mierze do pozyskiwania wina, zawierają bardzo dużo cukru gronowego, który przenika bezpośrednio do krwi, działają więc wzmacniająco na organizm i pomagają szybko regenerować siły, mają dodatni wpływ na układ krwionośny i system naczyniowy. Winogrona, jako nieliczne owoce, zawierają jod, bardzo ważny dla funkcjonowania tarczycy. Różowe: zawierają znaczną ilość węglowodanów, witaminę C i błonnik. Zawiera mniej cukru,. Białe: nie zawierają większych ilości składników odżywczych, oprócz niewielkich ilości witaminy C i błonnika. Eliminują ryzyko chorób serca, układu naczyniowego, w tym miażdżycy. Winogrona zawierają dużo witamin: B, C, D, E i PP oraz mikroelementów: boru, wapnia, żelaza, magnezu potasu i miedzi, dzięki czemu dotleniają i odtruwają organizm,. Są łatwo strawne, mają właściwości regenerujące i moczopędne. Pobudzają pracę wątroby, chronią przed rozwojem niewydolności żył i naczyń limfatycznych, która objawia się mrowieniem, drętwieniem, żylakami i obrzękami.

arbuz: chociaż nie ma szczególnych wartości odżywczych, cieszy się ogromnym powodzeniem, być może dlatego że jest on czymś pomiędzy owocem a lemoniadą (zawiera bardzo dużo soku). Najlepiej spożywać go na surowo,  po schłodzeniu. Arbuz zawiera dużo witaminy C, choć jest bardzo słodki do należy do owoców niskokalorycznych.

banan:  smakują, ale jest tuczący! Owoce te zwierają ponad 3 razy więcej kalorii niż grejpfrut czy cytryna. Banany mają również liczne wartości odżywcze, przykładowo mają wysoką zawartość fosforu i magnezu oraz są łatwo przyswajalne, stąd bananów obecność w wielu dietach pochorobowych oraz w różnych przetworach dla niemowlaków. Banan zawiera dużo węglowodanów, bogaty w witaminę C. Aby uzupełnić potas w organizmie jest idealny.

jabłko: było zawsze symbolem miłości i płodności. Tu i ówdzie do dziś zachował się zwyczaj obdarowywania się przez zakochanych tym owocem. Jabłka zawierają dużo witaminy C, węglowodanów i błonnika. Chronią przed zbyt wczesnym starzeniem się, regulują wszystkie procesy życiowe, pomagają w walce z infekcjami, działają odkwaszająco na organizm.

gruszka: Zawiera bardzo dużo węglowodanów, błonnika, kwasu foliowego oraz witaminy C. mają wspaniały wpływ na nasz układ trawienny. Pobudzają przemianę materii i zmuszają jelita do pracy. Polecane są szczególnie w przypadku wystąpienia zaparcia, kamicy nerkowej, zapalenia dróg moczowych. Pobudza mózg do działania.
kiwi: Zawiera bardzo dużo witaminy C, potasu i błonnika, również dużo składnika zwanego aktymidyną, który ułatwia trawienie. Ze względu na dużą zawartość w/w składników odżywczych owoce kiwi powinny w szczególności spożywać osoby starsze. Im więcej kiwi tym mniej problemów z układem oddechowym. Kiwi jest świetnym remedium na kaszel i astmę ma dobry wpływ na perystaltykę jelit, działa delikatnie przeczyszczająco i chroni przed zaparciami. substancje zawarte w błonniku kiwi blokują powstawanie komórek rakowych.
truskawka: mają wiele walorów zdrowotnych i dietetycznych. Przede wszystkim świetnie działają na nasze nerki i układ trawienny. Ze względu na sporą zawartość witaminy C wzmacniają nasz organizm i wspomagają pracę układu immunologicznego. Mają sporo pierwiastków takich jak: wapń, potas, żelazo oraz fosfor. Szczególnie polecane są do spożycia dla dzieci oraz kobiet w okresie menopauzy, wskazane też dla osób zagrożonych osteoporozą. Dodatkowo w swoim składzie mają witaminę A oraz B1 i B2. Stąd pewnie są uznawane za owoce piękności, gdyż poprawiają kondycję naszej skóry, wzmacniają włosy i paznokcie.
poziomka: Wpływają na poprawę przemiany materii, zapobiegają chorobom nerek, serca i układu krwionośnego - pod jednym warunkiem - że nie jesteśmy na nie uczuleni! Stosowane są jako środek napotny, moczopędny, w chorobach wątroby, nerek, niedokrwistości, gruźlicy płuc i w bezsenności. Kłącza i rozłogi stosuje się przeciw reumatyzmowi. Dzięki składowi chemicznemu, świeże owoce poziomki dobrze spełniają rolę dietetyczną. Spożywane w odpowiednio dużej dawce, wraz z dietą poprawiają przemianę materii, łagodzą skutki chorób serca, krążenia i nerek.
brzoskwinia: Owoce są bardzo smaczne i zawierają węglowodany, związki magnezu, fosforu, obok witaminy C brzoskwinie zawierają sporo potasu a także beta-karoten, który w organizmie przekształca się w witaminę A. Mają też witaminy z grupy B, witaminę PP, magnez, żelazo i wapń, śladowe ilości boru, selenu, manganu, cynku, miedzi. Polecane są w dietach odchudzających, ze względu na działanie odtruwające i lekko przeczyszczające. Z uwagi na działanie zasadotwórcze i moczopędne, stosowane przy chorobach reumatycznych. Działa uspokajająco. Bor podnosi poziom estrogenu - przeciwdziała osteoporozie.
melon: bogaty jest: w cukier, karoteny, witaminy B1, B2, B6, PP, E, C, A, kwas pantotenowy, związki mineralne, zwłaszcza potas. Owoce te w 90% składają się z wody, sok z melona doskonale gasi pragnienie, a nektar ma właściwości moczopędne i przeczyszczające. Melon zalecany jest dla osób w rekonwalescencji po ciężkiej chorobie, natomiast powinny go unikać osoby z cukrzycą i z zaburzeniami trawienia. Jest owocem niskokalorycznym - około 100g dostarcza tylko 40 kcal. Wszystkie odmiany melonów łagodnie stymulują pracę nerek i działają przeczyszczająco. 
ananas: Jest to owoc o żółtym, soczystym i aromatycznym miąższu. Ananas spożywany na surowo posiada bardzo dużo witaminy C. O ile większość populacji zdaje sobie sprawę z działania wspomagającego trawienie, mało kto wie o jego wpływie na układ naczyniowo- sercowy czy przeciwzapalnym działaniu. Zapobiega schorzeniom układu krwionośnego, przeciwnowotworowy, oczyszcza skórę, usuwa toksyny z organizmu, leczy stłuczenia i krwiaki,

borówka: stosowane przeciwko przypadłościom żołądkowym, szczególnie biegunkom. chroni zatem przed chorobami nowotworowymi, opóźnia procesy starzenia, poprawia pamięć, chroni układ nerwowy, poprawia funkcjonowanie układu krążenia i układu moczowego, zwiększa odporność na infekcje i pomaga na długo zachować energię i witalność.
agrest: Zawiera dużo witaminy C, błonnika i żelaza. Agrest dzięki dużej zawartości magnezu i wapnia, pozytywnie wpływa na wzrost kości i zębów, a dzięki twardej skórce i licznym pestkom, wpływa pozytywnie na procesy trawienia. Zawiera dużo witaminy C i pektyn, trochę potasu, fosforu, sodu, wapnia, magnezu oraz żelaza. Zwiększając wytwarzanie żółci, poprawia trawienie. Działa przeciwzapalnie oraz wzmacnia układ odpornościowy. Przyspiesza metabolizm, a dzięki właściwościom moczopędnym oczyszcza organizm ze szkodliwych produktów przemiany materii. Poleca się go także chorym na niedokrwistość z powodu niedoboru żelaza. Agrest powinny włączyć do jadłospisu osoby cierpiące na zaparcia oraz będące na diecie odchudzającej
mango: Mango zawiera witaminy A, C, PP, E, z grupy B, a także magnez, potas, miedź, flawonoidy, błonnik oraz cenny lupeol o działaniu antyoksydacyjnym, przeciwmiażdżycowym i przeciwzapalnym. Z pestek mango wytwarzane jest masło, które ma zastosowanie w kosmetyce. Ma działanie antyoksydacyjne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze, przeciwbakteryjne i odkażające.
cytryna: Zawiera bardzo dużo witaminy C, posiada bardzo mało kalorii. cytryna działa antyprzeziębieniowo i antygrypowo. Zalecano ją w profilaktyce dżumy, gorączki, malarii i jako odtrutkę na ukąszenia węży. Cytrynowy sok zaleca się do obniżania ciśnienia tętniczego, usuwania toksyn z wątroby, łagodzenia bólu w zapaleniach żył. Avicenna pisał o cytrynach jako najlepszym lekarstwie na choroby serca, zalecał dodawanie ich do pokarmu kobiet ciężarnych i w żółtaczce.
pomarańcza: Ogromna ilość witaminy C, zawiera również witaminę P i A oraz magnez, fosfor, wapń, żelazo, potas. Szczególnie zaleca się spożywanie pomarańczy chorym na serce, nadciśnienie oraz przy obrzękach. zawierają sporo różnych witamin, działają także orzeźwiająco, są aromatyczne i przez wielu kucharzy mile widziane w potrawach.
malina: Doskonała zawartość witaminy C, E, B1, B2, B6 oraz substancji mineralnych: wapń, potas, magnez, żelazo, sporo fosforu i miedzi,  i błonnika. stosowano je jako środek na poty oraz regulujący gospodarkę wodną organizmu. 
porzeczka: Dobre źródło żelaza, błonnika, węglowodanów i witaminy C. Czarna zawiera 3-4 razy więcej witaminy C nisz cytryna z importu, zawiera także bardzo dużo wapnia, działa regenerująco na naczynia włosowate, konsekwentnie stosowana zapobiega przeziębieniom, reumatyzmowi i zawałom. Również redukuje niektóre dolegliwości związane z ciążą, pozytywnie wpływa na laktację matek karmiących. Natomiast sok zrobiony z czerwonej porzeczki wpływa pobudzająco na apetyt i trawienie oraz orzeźwia przy gorączce.

wiśnia: Doskonałe źródło witaminy C, żelaza i węglowodanów. W polskiej medycynie ludowej, natomiast wykorzystywano ogonki i liście z których robiono napary stosowane na katar, kaszel i inne symptomy przeziębienia. Z pestek wiśni wyciskano również olejek, który działa rozkurczowo.
czereśnia: są dobre dla reumatyków oraz osób chorych na serce. Należy jednak pamiętać, że nie są to owoce szczególnie łatwo strawne, dlatego osoby mające problemy z żołądkiem powinni spożywać je po uprzednim ugotowaniu.
śliwka: Zawiera umiarkowane ilości witaminy C, E oraz błonnik. Medycyna ludowa stosowała śliwki jako środek odwadniający w dietach związanych z gośćcem, chorobami nerek, reumatyzmem, a także przy przeczyszczaniu
grejpfrut: Zawiera mnóstwo węglowodanów i witaminy C. Owoc ten jest niskokaloryczny. Grejpfrut występuje w wielu dietach, ponieważ jest owocem niezwykle zdrowym i niskokalorycznym, wpływa m.in. dobrze na trawienie oraz pobudza krążenie krwi.

A więc nic tylko jeść owoce ;)). Zdrowie jest najważniejsze, ponieważ, jeśli jesteś zdrowy to i piękny ;)). A tak z ciekawostek mini, których ja np. nie wiedziałam, to orzech laskowy jest owocem 0o.

32 komentarze:

  1. Hej, może się poobserwujemy?
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa notka. Uwielbiam jeść owoce.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm owoce! Zdrowe i pyszne, a tak malo ich jem, musze to zmienic ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. mniam!!! ale mi chęci narobiłaś tymi zdjęciami :) bardzo ciekawa notka, można się wiele dowiedzieć

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam owoce :) I świetne jest to, że sprzyjają zdrowiu jak i ładnej figurze :) Poziomki, maliny, truskawki, arbuz, mandarynki <3

    OdpowiedzUsuń
  6. nektarynki i arbuzy wprost uwielbiam! ostatnio pokusiłam się o mango bo było akurat w promocji ;p po obraniu skórka pachnie sosną,ale muszę przyznać że jest to mój kolejny ulubiony owoc :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Narobiłaś mi smaka! Dobrze, że mam jeszcze dwie brzoskwinki więc zaraz je zjem! :)
    No pewnie, że leć! Na razie kup sobie tylko jedną buteleczkę :) Ja przy ostatniej przecenie kupiłam 3 :P

    OdpowiedzUsuń
  8. mniam, ale bym teraz jakieś owoce zjadła...

    A co do butów to tańsze będą na pewno. Swoje kupiłam za 300 zł a teraz są za 175 zł chyba. Nigdy nie byłam przekonana do płaskich butów a w zeszłym tygodniu kupiłam na przecenie w aldo płaskie sandałki i jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja się już zaczynam zastanawiać jakie buty wybrać na zimę. Z jednej strony nie chce kupić butów na jeden sezon, które mi się szybko zniszczą. Z drugiej buty zimowe, które są dobrej firmy i jakości sporo kosztują... Muszę to przemyśleć ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam owoce! A z mamą nie będzie tak prosto...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie owoce , które kocham :D

    OdpowiedzUsuń
  12. kocham owoce,
    jestem ciekawa do kogo jestem podobna,
    kilka razy słyszałam że jestem lady gagą :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mmm uwielbiam :-) Maliny, arbuzy, figi, gruszki - najlepsze! ;-)

    Pozdrawiam, zapraszam ponownie ;-)
    Czmiel

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie się dwa razy trafiły buty zimowe które wytrzymały dość długo. Jedne to takie niby emu. Kupiłam je jak jeszcze mało kto w nich chodził w Polsce i kosztowały mnie jedynie 50 zł. Były niesamowicie ciepłe i nie przemakały. Niestety mama wpadła na pomysł żeby je uprać i je zniszczyła. Drugie to były kozaki skórzane kupione w Holandii za 75 euro. Chciałam kupić oryginalne emu, ale podobno nie ma gwarancji co do ich przemakania a 700 zł za takie człapaki to trochę za dużo.

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna notka, ja kocham owoce;) Przydatne informacje;)

    OdpowiedzUsuń
  16. ojojoj dodaje tą notkę do zakładki i bd z niej częstko korzystać :) ahh te owoce - skąd w nich taka moc ? :D

    OdpowiedzUsuń
  17. mniam! ale pyszne owoce :o :)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja najbardziej lubię jeść owoce zimą. Wtedy mam na nie więcej chęci :))

    OdpowiedzUsuń
  19. nawet nie wiesz jaką mi zrobiłaś ochotę na owoce!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajna notka BBARDZO ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo fajna notka, również uwielbiam owoce : ) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. uwielbiam owoce . : )
    i dobrze, że mają dużo witamin, bo mi się przydają . : p

    OdpowiedzUsuń
  23. Owoce są pyszne : )

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba nie ma owoca, którego bym nie lubiła :D
    mogłabym tak samo jeść ciągle, na śniadanie, obiad i kolację :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Kocham owoce ♥
    Lepsze od słodyczy <3333

    OdpowiedzUsuń
  26. haha fakt ;p strasznie wygląda jak się tył tak wykrzywia. Ja na szczęście miałam takie, które się nie wykrzywiły :)

    OdpowiedzUsuń
  27. myśl kogo tobie ja Ci przpominam jestem bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Oj, kocham owoce, tylko rzadko je jem :( Jakoś nie potrafię się zmobilizować do ich kupowania.

    OdpowiedzUsuń
  29. Uwieeelbiam prawie wszystkie owoce, nawet bardziej niż słodycze! :D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD