Róż z Virtual Fashionmania 167
Drive me crazy

27 lutego 2015


Jestem ostatnio tak zakręcona i chyba to się nie skończy przez najbliższe tygodnie. Czuję, że terminy mnie gonią, kosmetyki do recenzji cały czas rosną, a ja stoję w miejscu. Ale damy radę! Już pewne schematy, sposoby na ogarnianie w sobie wyrobiłam, więc może być tylko lepiej ;). Cieszę się, że  w końcu odważyłam się zrobić badania (nienawidzę pobierania krwi! :<) i teraz czekam aż moja lekarka wyzdrowieje i po wyniki ;). Jeszcze parę rzeczy trzeba pozałatwiać w przychodni, ale dam radę ;). W sumie powoli się przyzwyczajam, że w czwartek już zaczynam weekend i działam, działam! Dzisiaj zrobiłam sobie duże zakupy, więc wieczorem już mam zamiar zrobić sałatkę i będę jeść! haha Jestem jakoś dziwnie pozytywna i optymistyczna, ale to dobrze ;), oby jak najdłużej ;).
A Was dzisiaj zostawiam z moim kolejnym lakierowym ulubieńcem! :)

Virtul, Fashionmania, nr 197
Drive me crazy


Lakier, w którym jest definitywnie zakochana ;). Używam go dosyć często między innymi przez kolor. Dziewczęcy, kobiecy, ładny, delikatny, świetnie wygląda i się prezentuje ;). Co więcej, zawsze jak go mam na paznokciach, to większość dookoła mnie chwali, że taki ładny odcień i w ogóle ;). Więc coś w tym musi być!

Lee Stafford, zestaw do włosów farbowanych
Colour Love

24 lutego 2015


Dzisiaj notka późno, ale jakoś nie mogłam się ogarnąć. Co jest w sumie normalne dosyć w ostatnim czasie. Czekam z utęsknieniem na czwartek. Tak, już mi się odechciało uczelni, a za mną tylko dwa dni. Ale wszystko sprawia, że jestem niemiłosiernie zmęczona i mam dość. Niektóre rzeczy mnie po prostu przerastają. I czekam aż wróci M. Muszę się pochwalić, bo stworzyłam dzisiaj plan I rozdziału pracy magisterskiej, więc ogromny krok do przodu ;). Poza tym jutro wybieram się rano na badania, czas w końcu zadbać o siebie, bo coraz gorzej ;). Ale będzie dobrze!
Zapraszam na post o szamponie i odzywce do włosów ;). Od razu was przepraszam za tak zdezelowane opakowania, ale nie zrobiłam tego specjalnie, one po prostu tak wyglądają po użyciu ;< .

Lee Stafford Colour Love
zestaw do włosów farbowanych


Cena: 50zł każdy
Pojemność: 250ml każdy
Obecnie kosmetyki Le Stafford są na promocji w hebe ;) informacja TUTAJ

Szampon i odżywka mają ten sam opis, czyli: 'Przedłuża trwałość koloru włosów, odżywia, nawilża i wzmacnia nadając włosom piękny połysk.' Poza tym są testowane dermatologicznie.

Szampon skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Glycol Distearate, Sodium Chloride, Polysilicone-19, Dipropylene Glycol, Laureth-4, Parfum, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, PEG-8 Dimethicone, PEG-150 Pentaerythirtyl Tetrastearate, Hexyl Cinnamal, PEG-6 Caprylic/Capric Glycerides, Polyquaternium-7, Citric Acid, Lactic Acid, Glycerin, Magnesium Chloride, Benzyl Benzoate, Linalool, Limonene, Sodium Hydroxide, Magnesium Nitrate, Methylchloroisothiazolinone, Methylparaben, Methylisothiazolinone, Propylparaben.
Odżywka skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Hydroxyethylcellulose, Dimethicone, Cetrimonium Chloride, Polysilicone-19, Dipropylene Glycol, Amodimethicone, Parfum, Panthenol, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Trideceth-10, Magnesium Nitrate, Methylchloroisothiazolinone, Magnesium Chloride, Methylisothiazolinone, Linalool, Benzyl Benzoate, Hexyl Cinnamal, Limonene, Sodium Hydroxide, Citric Acid.

 

Blefaroplastyka, czyli
sposób na opadającą powiekę

22 lutego 2015



Operacje plastyczne są coraz bardziej popularnym zabiegiem chirurgicznym i powoli przestaje to dziwić, że ktoś postanowił ‘pójść pod nóż’ żeby sobie co nieco poprawić. Ja nie mam nic przeciwko, jeśli ktoś może dzięki temu poczuć się lepiej, to czego miałby nie skorzystać? Wiadomo zawsze musimy zrobić wszystko, żeby operacja była przeprowadzona, jak najlepiej, jak najbezpieczniej itd.

Operacje są przeprowadzane nie tylko w celu poprawienia jakichś naszych cech wrodzonych, ale też żeby uniknąć oznak starości. jednym z takich zabiegów jest właśnie blefaroplastyka, czyli korekcja opadających powiek. Nie tylko pozbędziemy się zmęczonego wyrazu twarzy, ale też uda nam się uniknąć problemów z widzeniem.


Opadająca powieka zazwyczaj związana jest ze starością, niewielką ilością kolagenu w skórze, wiotczejącą skórą, nadmiarem skóry górnych powiek, przepukliną tłuszczową, ptozą, czy rozbudowanym mięśniem okrężnym oka. Jest możliwe pozbycie się jej za pomocą masażu limfatycznego (ok. 20zł za jeden masaż), a także można trochę podziałać odpowiednim makijażem. Jeśli nie chcemy od razu korzystać z operacji plastycznej, mamy jeszcze do wyboru zabiegi takie, jak: mezoterapia igłowa na powieki i okolice brwi (wstrzykiwanie leczniczych koktajli), obstrzykiwanie brwi kwasem hialuronowym lub botoksem. W tych przypadkach musimy liczyć się z tym, że te zabiegi będą musiały być powtarzane.

Lawenda od Wibo
Nr 493

20 lutego 2015


Heeej :). Od wczoraj mam weekend i jestem w lekkim szoku, że aż tyle udało mi się zrobić ;). Ale tak dziwnie mieć wolne piątki, nie ogarniam tego i w sumie czuję się jakby już była sobota i za niedługo wracam na uczelnię, a tak naprawdę to przede mną jeszcze dwa długaśne dni! I to jest fajne ;). Poza tym chciałabym bardzo podziękować za wszystkie komentarze pod ostatnią notką <3 Wszystkie były tak kochane, podnoszące na duchu i nie spodziewałam się tego tak szczerze <3 Więc tym bardziej poprawiłyście mi wszystkie humor <3. Dodatkowo dziękuję osobom, które po prostu się odezwały, żeby pogadać, bo czytały post, to już w ogóle jest przeeemiłe! :) A teraz zapraszam Was na mojego ulubieńca ostatniego czasu ;).

Wibo, Nr 493



Tęsknota - jedna osoba, milion powodów

17 lutego 2015


Dzisiejszy post zbytnio optymistyczny nie będzie, bo mój nastrój mi na to nie pozwala. Ale nie chce też robić tutaj tragedii i dramatu i ojeny jak mi źle, ale mimo wszystko jest to silniejsze ode mnie, bo czuję, że coś tam, jakąś minimalną cześć moich uczuć, emocji muszę z siebie wyrzucić, bo o niczym innym nie myślę i o niczym innym nie jestem w stanie nawet pisać na daną chwilę..
Ale mi to minie w końcu, obiecuję ;D


L'biotica aktywne
serum do rzęs

15 lutego 2015


I w sumie to już po feriach. Co prawda ja do Lublina wracam jutro, ale dołuje mnie co innego niz powrót na uczelnię, bo z takim planem to aż mi się chce jechać, studiowac i dawać korki. Piątek wolny, środa prawie też, czwartek kończę o 11... genialnie ;).Ale smutno. Wczoraj walentynki ;) dostałam najcudowniejszego kwiata świata, którym chwaliłam się na facebooku, jak i na instagramie ;). Przy okazji zapraszam do obserwowania, i podawania swoich kont ;D. Parzynajmniej pogoda coraz lepsza i w końcu świeci słońce i niebo jest niebieskie! Co prawda jeszcze jest troche chłodno, ale i tak jest przyjemnie, a to jest ważne ;).


L'biotica aktywne
serum do rzęs

Cena: 15,10zł
Pojemność: 7ml

Od producenta: Aktywne serum do rzęs z innowacyjnym kompleksem ActiveLash stymuluje naturalny wzrost rzęs, zapobiegając ich wypadaniu. Silnie regeneruje rzęsy i brwi, przywracając im zdrowy wygląd.
  • pobudza rzęsy oraz brwi do naturalnego wzrostu, hamuje wypadanie rzęs
  • odżywia i nadaje im naturalny połysk
  • zawiera innowacyjny kompleks ActiveLash

Sposób użycia: Serum stosować na dzień, na oczyszczone rzęsy i brwi, nakładając od nasady rzęs za pomocą wygodnej, silikonowej szczoteczki. Ułatwia to wnikanie substancji aktywnych do korzeni rzęs i zapewnia skutecznośc jego działania, Preparat może być używany jako baza pod makijaż, także przez osoby noszące soczewki kontaktowe.
Dla osiągnięcia najlepszego efektu kuracji, stosować przez minimum 30dni.
Nie stosować w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek ze składników preparatu.
Nie zawiera konserwantów!

Skład: Aqua, Ricinus Communis Oil, Pentylene Glycol, Glycerin, Panthenol, Biotinoyl, Tripeptide-1, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Cydopentasiloxane, Hydrolyzed Keration, L-arginine, Trideceth-6 PEG/PPG-18/18 Dimethicone.
KERATYNA uzupełnia niedobór składników budulcowych rzęs oraz zwiększa ich sprężystość i elastyczność.
L-ARGININA (aminokwas) aktywuje wzrost rzęs, wydłuża fazę ich wzrostu.
PROWITAMINA B5 zapewnia rzęsom i brwiom większą wytrzymałość, nadaje im piękny, naturalny połysk.

Joanna Naturia masło do ciała
z kawą odżywcze

13 lutego 2015


U mnie w sumie nic nowego. Znowu mam problemy z kurierami/pocztą.. Bo moja przesyłka całe dwa dni była w Krakowie, bo tak. Chyba nigdy już nie skorzystam z żadnej usługi poczty, czy kuriera, będę wysyłać gońca albo gołębia pocztowego, bardziej im ufam haha. Dzisiaj piątek 13-ego, ale jakoś w tym roku nie przeżywam, zawsze miałam jakąś tam nutkę niepewności, że coś się stanie, ale teraz w ogóle mnie to nie rusza. Dojrzewam! haha Mam dużo nawet do zrobienia, dużo recenzji do napisania i już oczywiście kolejne kosmetyki pokończone, więc przydałoby się zdjęcia porobić, a i mam jeszcze sporo zdjęć, które wypadałoby przerobić ;). Niby ferie, niby wolne, a mi jakoś szybko ten czas ucieka i nie mam na nic czasu ;). Ale to dobrze, nie ma co narzekać, bo jak się coś dzieje, to jest fajnie! :)


Joanna Naturia
masło do ciała z kawą
odżywcze

Cena: 9,29zł
Pojemność: 250g

Od producenta: Kawowe masło do ciała Naturia o aromatycznym zapachu zapewnia doskonałą pielęgnację skóry. Nadaje jej wyjątkową miękkość i elastyczność, pozostawia ja gładką i miłą w dotyku. Specjalnie opracowana receptura zawiera odżywcze masło Shea i stymulujący ekstrakt z kawy.

Wspaniałe rezultaty: *skóra intensywnie wypielęgnowana *zdecydowanie gładsza i milsza w dotyku *apetycznie pachnąca

Sposób użycia: Niewielką ilość masła rozprowadź równomiernie na skórze i pozostaw do wchłonięcia.

Skład:  Aqua, Butyrospermum Parkii Butter, Paraffinum Liquidum, Dicaprylyl Ether, Cetearyl Alcohol, Cera Alba, Ceteareth-20, Cyclomethicone, Isopropyl Myristate, Petrolanum, Sodium Polyacrylate, Tocopheryl Acetate, Coffea Arabica Extract, Propylene Glycol, Citric Acid, Parfum, DMDM Hydantoin, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, CI 16255, CI 19140, CI 42090.


Bardzo długo podchodziłam do tego masła z trzech powodów. Po pierwsze nie lubię po prostu maseł przez swoja konsystencję, nie lubię babrać się w takich opakowaniach i nie przepadam jakoś bardzo za kawą. W małych ilościach smakowych i zapachowych jest okej, ale w nadmiarze? To już nie jestem w stanie przeżyć. Więc jak poszło testowanie?

Soraya profesjonalna szkoła makijażu
płyn micelarny

10 lutego 2015


Dzisiejszy mój humor do najlepszych nie należy i raczej należeć nie będzie. Bo chyba nikt nie lubi budzić się przez wiercenie..., a mnie to denerwuje jeszcze bardziej ;<. Remonty w bloku to jest coś, czego szczerze nienawidzę i już od rana boli mnie głowa i mam ochotę komuś coś zrobić. Ehh masakra. Kto robi remont w czasie ferii? No nic. Ostatnio mimo wszystko było dobrze. Z moim TŻ obchodziliśmy 4 rocznicę i było słodko, a zaraz się zbieram i uciekam na wieś sprzątać dom! A tak mi ten remont popsuł humor, że na nic nie mam ochoty, ale przynajmniej jak pojadę nie będę musiała tego słuchać, więc w sumie nie będzie tragedii ;).


Soraya, Profesjonalna Szkoła Makijażu
Płyn Micelarny


Cena: ok.12zł
Pojemność: 200ml

Od producenta: Łagodny płyn micelarny do demakijażu twarzy i okolic oczu. Do każdego typu cery. Skuteczny, a jednocześnie delikatny dla skóry preparat do usuwania makijażu z twarzy i okolic oczy. Stworzony na bazie łagodnych związków powierzchniowych, dzięki którym usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni skóry, jednocześnie chronią jej naturalny płaszcz hydrolipidowy. Zawiera nawilżający ekstrakt z fiołka oraz łagodzący podrażnienia ekstrakt z białej lilii. Doskonale przygotowuje cerę do dalszej pielęgnacji zarówno rano, jak i wieczorem.
Sposób użycia: Nanieś niewielką ilość płynu na płatek i wykonaj demakijaż twarzy i oczu. Następnie przetrzyj twarz tonikiem i nałóż krem pielęgnacyjny.

Skład: Aqua, Glycerin, PEG-40 Glyceryl Cocoate, Sodium Coceth Dulfate, Caprylyl Capryl Glucoside, Hydrolyzed Viola Tricolor Extract, Sodium Palmitoyl Proline, Nymphaea Alba Flower Extract, Tropaeolum Majus Flower /Leaf/ Stem Extract, Hydrolized Candida, Saitoana Extract, Disodium Phosphate, Potassium Phosphate, Sodium Chloride, Propylene Glyvol, Disodium EDTA, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate.


Soraye bardzo lubię, sama nie wiem dlaczego, ale w sumie jest to marka, którą znam od zawsze, więc na pewno jakiś sentyment mam do niej. Kosmetyków z Sorayi przetestowałam wiele, dziś czas na ten płyn micelarny, który niestety furory wśród blogerek nie zrobił, a jak było ze mną?

Przeurocza czerwień
Wibo, Extreme Nails nr 243

07 lutego 2015


Ferie, wolne jakoś leci. ;) Powoli zaczynam myśleć o swojej magisterce (wow), a w tym semestrze czeka mnie napisanie pierwszego rozdziału, czyli najnudniejszego ;<, sama teoria i przepisywanie tego, co było napisane tysiąc razy, tylko swoimi innymi słowami (jeśli w ogóle jest to możliwe). Wczoraj spędziłam przesympatyczny wieczór na densingu, powiedzmy ;D. Ale było bardzo fajnie, ja lubię ;). Dzisiaj mini powtórka, też idziemy do pizzerii :). Jest tak miło, tak przyjemnie. Wolne, mogę spać do której chcę, wracać o której chcę nie myśląc o zajęciach, czy korkach. Tak o po prostu luzik i relaks. Jeszcze tydzień, tydzień wszystkiego. Ale damy radę <3 .

Wibo, Extreme Nails
nr 243


Przedstawię Wam zaraz starą wersję tych lakierów z Wibo, Extreme Nails. Nie wiem, czego ale ja bardziej lubię te kwadratową wersję niż ta prostokątna. Mimo, że w prostokątnej jest niebo lepszy pędzelek. Ale zaczynając od początku.

Vipera Top Coat
szybkoschnący

04 lutego 2015


Ferie, wolne i po prostu spędzanie czasu w domu. Uwielbiam i nie ma nic lepszego :). Muszę się nacieszyć moim i spędzić z nim najwięcej czasu, jak się, ponieważ czeka nas długo rozłąka ;<. Ale damy radę ;). Jutro jadę do Rzeszowa na ostatnie wyprzedaże i mam nadzieję, że uda mi się upolować coś rewelacyjnego. Jeśli widzieliście gdzieś coś naprawdę fajnego piszcie w komentarzach, obiecuję, że jutro to sprawdzę ;D. Poza tym jest dobrze. Jak trwa rok akademicki mam więcej do opowiadania, a tak to wszystko jest idealnie, więc nie mam na co narzekać, a na siłę nie będę ;D.
Zapraszam Was na recenzję produktu do paznokci ;)!

Vipera Top Coat
szybkoschnący



Cena: 9,49zł
Pojemność: 10ml

Od producenta: Przejrzysty, wzmocniony akrylem, sprawnie schnąc, przedłuża trwałość lakieru i utrwala jego kolor. Tworzy warstwę, która chroni przed odpryskiwaniem i ścieraniem się lakieru oraz utrzymuje świeży kolor z połyskiem. Kiedy kolor lakieru z czasem matowieje, dokładamy kolejną warstwę Top Coat.
  • wzmacnia blask paznokci i lakieru
  • utwardza lakierowaną powierzchnię
  • przedłuża urodę lakieru
  • nadaje płytkom paznokci zadbany wygląd i szklisty połysk
  • nabłyszczając, dba o kondycję paznokci
Przeznaczona dla paznokci: pomalowanych i zmatowionych.
Stosowanie: utwardzacz stosujemy, jako atrakcyjne wykończenie naszego manicure.

Skład: Ethyl Acetate, Butyl Acetate, Cellulose Acetate Butyrate, Sucrose Acetate Isobutyrate, Phthalic Anhydride/ Trimellitic Anhydride/ Glycos Copolymer, Comphor

Dzień Pozytywnego Myślenia !

02 lutego 2015


'Podobno optymista twierdzi, że żyjemy w najlepszym z możliwych światów, 
a pesymista obawia się, że to może być prawda.'


Nie wiem, czy wiecie, ale dziś jest Dzień Pozytywnego Myślenia! Jako optymistka musiałam napisać post na ten temat, bo dzisiaj jest taki dzień, że koniecznie powinniśmy się cieszyć, uśmiechać i walczyć z tym, co negatywne!

Często zaznaczam fakt, że jestem optymistką i twierdzę, że gdyby nie ten optymizm to nie byłabym tu gdzie jestem i nie byłabym taka jaka jestem. I dalej tak uważam, więc w tym się nic nie zmieniło. Nie rozumiem pesymistów, nie rozumiem osób mocno stąpających po ziemi przez cały czas. Nie będę nikogo oszukiwać, że zawsze u mnie jest dobrze, że niczym się nie przejmuje, że w moim życiu nie ma w ogóle smutku, łez, czy rozczarowań, bo oczywiście, że są i mam wrażenie, że jako optymistka bardziej mnie dotykają niż innych. Ale uważam też, że właśnie optymizm pozwala mi wyjść z największego dołka szybciej niż możecie się spodziewać. Tak, wiem.. część osób ma już nawet tego dość, ale walić.. mi to daje siłę, a to najważniejsze!