Hej :)! Mój czas w Lublinie powoli się kończy, a ja coraz bardziej się ciesze, coraz więcej próbuję ogarnąć i zrobić. Aczkolwiek, gdyby ktoś mógł przynajmniej parę rzeczy zrobić za mnie byłabym wdzięczna. Wiem, że cały czas gadam jaka to ja zajęta nie jestem i ile nie muszę zrobić, ale teraz jeszcze nagle doszły mi korepetycje przed poprawkami, a moje pisanie pracy podyplomowej stoi w miejscu, zaczęłam się stresować ślubem przyjaciółki i tak się dzieje, tak leci. Zaczynam powoli jeszcze szukać pracy to już w ogóle. No, ale koniec mojego ględzenia!
Dzisiaj mam dla Was znowu produkt inny niż kosmetyk do włosów. Tym razem działamy z twarzą, na tapecie mamy markę Tołpa. przeze mnie uwielbiana, której ufam i wiele kosmetyków mi się sprawdza. Więc zapraszam do recenzji kremu do twarzy 2w1, bo ma zarazem matowić i zarazem nawilża ;).
Tołpa. dermo face, strefa T.
matujący krem nawilżający
Cena: 29,99zł
Pojemność: 40ml
Wiemy, że... strefa T nie jest nazwą strefy geograficznej ani ekonomicznej, tylko dotyczy pielęgnacji skóry mieszanej. literę T tworzą razem czoło, nos i broda. To partie, które "najbardziej się świecą" i produkują dużą ilość sebum. W przeciwieństwie do suchych policzków, dających uczucie ściągnięcia.
Nasz dermokosmetyk przywraca równowagę między przetłuszczającymi i przesuszonymi partiami twarzy. Normalizuje wydzielanie sebum i zapobiega błyszczeniu skóry. Ogranicza powstawanie zaskórników i zwęża rozszerzone pory. Łagodzi podrażnienia i nawilża. Wygładza i długotrwale matuje.
Małe wielkie składniki: torf tołpa., ekstrakt z mirry, ekstrakt z kory cynamonowca, fucogel, cynk PCA
Mamy na to dowody: *długotrwale matuje, nawilża i wygładza *łagodzi podrażnienia i przyspiesza regenerację mikrouszkodzeń
(Badania dermatologiczne na grupie 30 osób)
Sposób użycia: Nanieś krem na oczyszczoną i stonizowaną twarz omijając okolice oczu, jeśli istnieje taka potrzeba również na dekolt i plecy. Wmasuj do całkowitego wchłonięcia. Stosuj codziennie rano.
Skład: Aqua, Tapioca Starch, Coco-Caprylate, Propylene Glycol, Peat Extract, Cetyl Alcohol, Alcohol denat., Cetearyl Olivate, Biosaccharide Gum-1, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Sodium Hydroxide, Sarcosine, Cinnamomum Zeylanicum Bark Extract, Hexylene Glycol, Zine PCA, Commiphors Myrrhe Resin Extract, Sodbitan Olivate, Capryloyl Glycine, Disodium EDTA, Carbomer, Glycerin, parfum, Benzyl Alcohol, Sorbic Acid, Salicylic Acid.
Niedawno pojawił się na blogu w miarę podobny post, w którym opisywałam z kolei matujący krem łagodzący, dlatego mam wrażenie, że pisze to samo, co tamten był nawet z miarę podobnej serii. Ale i tak bawi mnie fakt, że krem jest i matujący i nawilżający, żyć nie umierać, cudo nad cuda. To jak myślicie.. działa? :)