Indigo Nails Lab
Nail Polish Set Neon

29 lipca 2016


Ostatnio bardzo dużo się dzieje w moim życiu, tu praca tam nowe studia, jeszcze magisterka i codzienne obowiązki domowe i ciągłe myślenie o przyszłości. Sama jeszcze do końca nie jestem pewna, czy to, co się dzieje to dobrze, czy źle, ale wierzę, że wszystko będzie okej. Będzie ciężko, ale nie poddajemy się, damy radę! Dzisiaj złożyłam papiery na studia podyplomowe: marketing internetowy i brokering informacji, więc już wszystko pewne - będę studentką rok dłużej. Wczoraj spotkałam się jeszcze z moimi kochanymi dziewczynami, które poznałam na pierwszym spotkaniu Blogerek w Lublinie <3 i uwielbiam te spotkania. Po nich zawsze się lepiej czuje i mam więcej siły do wszystkiego. Nie ma to jak porozmawiać o wszystkim, powspominać co nieco i cieszyć się z tego, co dzieje się teraz :). 


Dzisiaj ma dla Was zestaw neonowych lakierów do paznokci marki Indigo! Zestaw dostałam na konferencji Meet Beauty i chyba trafił mi się najfajniejszy zestaw z możliwych. Kolorowe odcienie, rzucające się w oczy i po prostu są piękne! Idealne na ciepłe dni, lato czy wiosnę, ale też będą genialne na chłodniejsze dni żeby poprawić sobie humor ;). Cały zestaw kosztuje 39zł lub 49zł (niestety na stronie są dwie ceny podane..), ale i tak się opłaca, bo pojedynczy lakier kosztuje 16zł za 10ml, więc cena 5 lakierów oddzielnie wynosi 80zł.
Ciekawi, co dalej? <3

B. App Kuracja Keratynowa
Krem scalający końcówki i włosy

27 lipca 2016


Cześć Dziewczyny! (Chłopaki odezwijcie się jeśli jesteście ;D). Ja jestem dzisiaj w pracy praktycznie cały dzień (dzięki blogger za możliwość zaplanowania postów!). Od 8 miałam dwie godziny korepetycji, a od 11 do 19 jestem w pracy. Nie chwaliłam się gdzie pracuję, ale już mogę, bo umowa podpisana, także jak coś to zapraszam na zakupy do Original Marines w Tarasach Zamkowych. Na razie się uczę i jeszcze wiele przede mną, ale mega mi się podoba i się jaram. Tym bardziej, że dziewczyny, z którymi pracuję są mega wyrozumiałe i pomocne, a wiadomo, że osoby w pracy są najważniejsze ;).
No na szczęście jakoś się ogarnęłam w moim ostatnio busy life i wpisy na razie pojawiają się w miarę regularnie. Dzisiaj zapraszam Was na moje odkrycie i cudeńko do włosów marki B. App Kuracja Keratynowa - Krem scalający końcówki i włosy.


B. App Kuracja keratynowa
Krem scalający końcówki i włosy

B. App Kuracja Keratynowa to seria kosmetyków zawierająca keratynę hydrolizowaną - cenny składnik wzmacniający włosy i nieoceniony w pielęgnacji włosów przesuszonych, cienkich i zniszczonych zabiegami fryzjerskimi. B. App Kuracja Keratynowa to: szampon, odżywka, odżywka 5 działań bez spłukiwania, krem scalający końcówki i włosy, maska keratynowa oraz natychmiastowo nawilżający spray. 

Cena: ok. 21zł
Pojemność: 100ml

Od producenta: Fluid przeciwko rozdwajaniu się końcówek włosów. Zamyka i uszczelnia naskórek włosa jednorodnym błonotwórczym filtrem. nie obciąża włosów. Ułatwia prostowanie, dyscyplinuje włosy niesforne, naturalne i po trwałej. Sprawia, że włosy się nie puszą, a loki są sprężyste. Keratyna hydrolizowana chroni włosy od zewnątrz i przywraca blask. m,a właściwości wnikania do wnętrza włosa - zauważalnie poprawia elastyczność i sprężystość włosów, zwiększa ich wytrzymałość oraz zmniejsza problem rozdwojonych końcówek. Przywraca włosom odpowiedni poziom nawilżenia, chroni przed utratą wody i wysuszeniem.

Sposób użycia: Nanieś produkt na mokre lub suche włosy. produkt szybko się wchłania. Nie pozostawia śladów, nie przetłuszcza włosów. Bez spłukiwania.

Skład: Cyclopentasiloxane, Aqua (Water), Dimethiconol, Panthenol, propylene Glycol, Trimethylsilylamodimethicone, Phenoxyethanol, Acrylates Copolymer, Parfum (Fragrance), C11-15 Pareth-5, C11-15 Pareth-9, Sodiumm Hydroxide, Ethylhexylglycerin, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Limonene, Hydrolyzed Keratin, Geraniol, Citronellol.

Z całej Kuracji Keratynowej B. App posiadam tylko krem scalający końcówki i włosy, o którym dzisiaj będę pisać. Krem otrzymałam na Świątecznym Spotkaniu Blogerek i trochę zeszło mi poznanie tego produktu, ale wiem, że jestem na maksa ciekawa całej serii tych kosmetyków, więc możecie oczekiwać recenzji wszystkich produktów prędzej czy później (prędzej później, bo jeszcze ich nie kupiłam haha).

Apart Natural, hipoalergiczny
żel pod prysznic

25 lipca 2016


Witam! I zaczynamy kolejny tydzień, kolejny poniedziałek. One tak szybko przychodzą, że się nawet nie obejrzę, a tu już znowu. No, ale dzisiaj mam urwanie głowy, ponieważ najpierw lecę do pracy, potem najprawdopodobniej wracam do domu, do Niska, a że jutro pracuję od 15 to muszę jakoś to tak pięknie wykombinować, żeby idealnie się wyrobić ze wszystkim. Ale na pewno dam radę ;). Na zewnątrz jest znowu mega gorąco aż chciałoby się pojechać nad wodę albo po prostu posiedzieć gdzieś na zewnątrz i wcinać lody. A Wy co działacie?
Ze względu na to zamieszanie mam dla Was mega stary post, który napisałam już dawno i na szczęście przydaje mi się teraz, bo nie miałam kompletnie czasu ostatnio, żeby napisać coś nowego. Ale mam dla Was dzisiaj hipoalergiczny żel pod prysznic, oliwka i buriti, marki Apart Natural.

Apart Natural
Hipoalergiczny żel pod prysznic
oliwka i buriti


Cena: 6,49zł
Pojemność: 400ml
TUTAJ

Od producenta: Hipoalergiczny żel pod prysznic Apart zawiera naturalne prebiotyki, które odbudowują i wzmacniają korzystną dla człowieka florę bakteryjną. Wspomaga ona ochronę skóry przed chorobotwórczymi mikroorganizmami, podrażnieniami, starzeniem oraz utratą wilgoci. Oliwka natłuszcza i zapobiega nadmiernej utracie wody, zmiękcza i uelastycznia naskórek. Wygładza oraz wzmacnia lipidowe bariery ochronne naskórka. Tworzy na skórze delikatny film chroniący ją przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych. Buriti chroni przed wolnymi rodnikami odpowiedzialnymi za przedwczesne starzenie się komórek, natłuszcza, odżywia, wygładza i uelastycznia skórę. Jest bogatym źródłem karotenoidów (prowitaminy A), tokoferoli (witaminy E) i niezbędnych dla skóry kwasów tłuszczowych. Mleczko owsiane nawilża i odżywia skórę. Pochodna masła Murumuru chroni warstwę hydrolipidową naskórka.

Przebadany dermatologicznie.

*naturalne ekstrakty z oliwki i buriti, ultranawilżanie, pH neutralne dla skóry, bez parabenów, bez silikonów, bez barwników, hipoalergiczny*

Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Inulin, Laureth-7 Citrate, Coco Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium PEG-7 Olive Oil Carboxylate, Parfum, Butylphenyl Methylpropional, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Styrene/Acrylates Copolymer, Sodium Astrocaryum Murumuruate, Olive (Olea Europaea) Extract, Mauritia Fruit Extract, Avena Sativa Kernel Extract, Propylene Glycol, Glyceryl Stearate, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Citric Acid, Methylisothiazolinone, Methylchloroisothiazolinone

Jeżeli chodzi o żele pod prysznic to nie mam jakoś większych wymagań. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby pięknie pachniały i się bardzo dobrze pieniły, nawet jeżeli piana oznacza jakieś tam złe elementy w składzie, które nie służą naszej skórze, mi to nie przeszkadza #ignorant.


Fitomed
Tonik nawilżający ziołowy

23 lipca 2016


Heeej! Dzisiaj witam was trochę później niż zazwyczaj, ale tak jakoś wyszło, dzień pełen wrażeń! Ostatnio cały czas łaziłam na rozmowy rekrutacyjne, potem dni próbne i w końcu się udało chyba, umowę podpisuję w poniedziałek i dopiero wtedy się pochwalę, żeby wszystko było pewne ;). W przyszłym tygodniu składam papiery na moje studia podyplomowe i powoli dociera do mnie, że to wszystko dzieje się naprawdę. Ale damy radę! :)
A teraz zapraszam Was bardzo serdecznie na tonik nawilżający ziołowy marki Fitomed, która pojawia się pierwszy raz na moim blogu.


Fitomed
Tonik nawilżający ziołowy
do cery suchej i wrażliwej

Cena: 10zł
Pojemność: 200ml

Od producenta: Lukrecja gładka ma właściwości zatrzymujące wodę w naskórki dzięki licznym saponinom, flawonoidom i kwasom organicznym. Dobrze nawilżony naskórek nie traci składników mineralnych, jest gładki, napięty i ma zdrowy połysk.
*Tonik nie zawiera barwników. *Testowane dermatologicznie. *Produkt ziołowy. *Dopuszcza się wytrącenie osady i wahanie koloru. *Chronić przed słońcem.

Sposób użycia: Twarz opłukać tonikiem, pozostawić do wchłonięcia (w celu wyrównania pH) lub lekko spłukać wodą.

Skład: Aqua, Glicyrrhiza Glabra Officinalis Root Extract, Althaea Officinalis Root Extract, Tilia Cordata Extract, Avena Sativa Officinalis Extract, Glycerin, panthenol, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Urea, Lactic Acid, Parfum, Phenoxyethanol and Ethylhexylglycerin.

Składniki aktywne: wyciąg ziołowy z lukrecji gładkiej, prawoślazu, lipy, owsa, alantoina, d-pantenol, kompleks nawilżający.


Markę myślę, że większość z Was zna. Ja też znałam głównie ze słyszenia, ale na szczęście teraz mogłam się przekonać sama na własnej skórze, co takiego jest w tych kosmetykach. Na pierwszy ogień idzie tonik nawilżający ziołowy do cery suchej i wrażliwej. Jak dotąd uważałam, że toniki nie są mi potrzebne. Zamiast ich używałam po prostu płynu micelarnego i byłam zadowolona. Ale, że nie jestem świętą krową, która nigdy nie zmienia zdania. Chętnie wypróbowałam i przekonałam się na sobie, czy jednak tonik to właśnie ten element, którego brakowało w m,ojej pielęgnacji skóry.


Souvre Lady Perfect
Masło shea do ciała

21 lipca 2016


No hej, hej! Co tam u Was ciekawego? Bo u mnie nic nowego, dalej chodzę po rozmowach rekrutacyjnych i liczę, że coś fajnego mi się w końcu trafi (nie, nie będę zapeszać!). A Wy niedługo możecie oczekiwać serii postów dotyczących właśnie rozmów kwalifikacyjnych, widzianych moim okiem. Może i Wy będziecie mogli się podzielić swoim doświadczeniem i ja nauczę się czegoś jeszcze nowego? Przynajmniej mam dużo czasu i mogę ten czas spożytkować na co tylko mi się podoba, a że narzeczony niedługo ucieka do Anglii to przynajmniej mam czas się nim nacieszyć. A dziś idę na sushi z dziewczynami i nie mogę się doczekać, bo uwielbiam sushi (a Wy?). Chociaż szkoda, bo powoli każda z nas się rozjeżdża i ucieka z Lublina, a ciężko jest się odzwyczaić od ludzi po 5 latach.. No i o.
Dzisiaj zapraszam Was na recenzję produktu marki, o której nigdy nie słyszałam, a już teraz wiem, że trochę mnie omijało przez to. Na pierwszy rzut wjedzie masło shea do ciała marki Souvre, Lady Perfect!

Souvre - Lady Perfect
Masło shea do ciała

Cena: 39,97zł
Pojemność: 100ml
TUTAJ i informacje TUTAJ

Współczesna kobieta jest świadoma swojego piękna i indywidualności. potrzebuje wyłącznie delikatnej oprawy, aby podkreślić swoją naturalną urodę. Jest subtelna, ale i zdecydowana oraz nowoczesna. Oczekuje tylko takich kosmetyków, które dotrzymają jej kroku. Ceni najwyższą jakość naturalnych komponentów, które codziennie będą pielęgnowały jej ciało oraz otulały niepowtarzalnymi zapachami. kosmetyki z linii Perfect Lady Souvre Internationale to jest to czego potrzebujesz, ponieważ wyróżniają się:
*składnikami najwyższej jakości, które są zawarte wyłącznie w produktach klasy premium
*wyjątkowymi francuskimi kompozycjami zapachowymi
*luksusowymi, wygodnymi w użyciu opakowaniami
*nowoczesnymi i bezpiecznymi dla skóry formułami kosmetycznymi
*Składnikami pochodzenia naturalnego

Od producenta: Zadbaj o swoją skórę, spraw by była miękka jak jedwab, gładka i zdrowa. Masło do ciała ma idealną, przyjemną konsystencję, która pozostawia na skórze delikatny film ochronny, bez poczucia ciężkości i lepkości, Bardzo szybko się wchłania, dzięki czemu nie zostawia tłustych plam na ubraniach. masło Shea odpowiada na potrzeby twojej suchej, wrażliwej oraz podrażnionej skóry. Delikatnie regeneruje i pielęgnuje nawet najbardziej wrażliwą i alergiczną skórę,. Chroni Cię przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, zapewnia odpowiednie natłuszczenie oraz uelastycznia i widocznie odmładza skórę. Wzbogać swoje domowe spa o zastrzyk nawilżenia w postaci masła do ciała z masłem shea.

Skład: Butyrospermum Parkii Shea Butter, Cocos Nucifera Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Cera Alba, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Aroma, Tocopheryl Acetate, Linalool, Limonene, Geraniol, Coumarin, Alpha - iso - Methylionone, Hydroxycitronellal, Citronellol, Citral, Hydroxyisohexyl 3 - Cyclo Hexene Carboxaldehyd.

Lato, masło shea, ciało i słońce = mam wrażenie, że to połączenie naprawdę idealne. Masło shea kojarzy mi się z czymś mocno tłustym, oleistym, ale za to jeszcze bardziej nawilżającym i pachnącym obłędnie! Natomiast maseł do ciała szczerze nie lubię, bo są zbyt zbite i gęste dla mnie, mam problemy rozsmarowując je. długo się wchłaniają i wkurzają. Natomiast marka Souvre dla mnie jest bardzo nowa i ciekawe jak się to potoczyło..

#6 Kinomaniak
Ostatnie 6 filmów, które oglądałam

19 lipca 2016



No witam! :) Jak się macie? Co słychać? Jakie plany na wakacje? Może gdzieś jedziecie niedługo? Zazdroszczę każdemu, kto się pakuję, ogarnia, kmini co będzie zwiedzać i gdzie. Mega zazdroszczę. Ja niestety na razie szukam pracę (dalej haha), więc skupiam się na tym, chyba, że nic nie znajdę to wybywam nad białe na parę dni i o. Tyle z moich wakacji. Ale! Zapisałam się na studia podyplomowe niedawno: Marketing internetowy i brokering informacji i cieszę się niesamowicie. Od kiedy zobaczyłam, że jest taki kierunek, to strasznie chciałam go studiować i to się dzieje naprawdę, we wrześniu mam obronę pracy magisterskiej, a w październiku wracam na uczelnię ;). Tak tęsknię, za nauką.
Za wiele więcej nie mam co opowiadać. Dlatego zapraszam Was na kolejny post z serii, co ostatnio oglądałam. Dzisiaj filmy przeróżne, a ja w ciągu paru dni mam zamiar w końcu obejrzeć Ojca Chrzestnego!


Bez mojej zgody (2009) 'My Sister's Keeper' dramat obyczajowy

Otoplastyka,
czyli korekcja odstających uszu

17 lipca 2016


Każdy z nas boryka się z jakimiś kompleksami; większymi, mniejszymi, dla innych niewidocznymi, czy nawet niepotrzebnymi, kompleks to problem głównie psychiczny, najcięższy do pozbycia się i do zaakceptowania. Staram się akceptować siebie, akceptować mankamenty i jakoś je polubić. Ale zawsze znajdzie się coś, czego nie jesteśmy w stanie polubić, a w moim przypadku są to odstające uszy. Jako dziecko latałam w kucykach i prawda jest taka, że nikt mi nigdy nic na temat moich uszu nie powiedział, nie byłam wyśmiewana czy przezywana Po prostu pewnego dnia jakoś zwróciłam większą uwagę na swoje uszy i stwierdziłam, że są odstające, no i się zaczęło. Wiem, że to jest tylko mój problem, koleżanki, które wiedzą (teraz to już wszyscy wiedzą) twierdzą że gdybym im nie powiedziała o tym to by nic nie zauważyły, ale taki już urok naszej psychiki.

Do pewnego momentu nie chodziłam w związanych włosach nawet po domu, krępowałam się przy najbliższych i nawet moje początki na siłowni skupiały się tylko na tak dobranej fryzurze, żeby nikt nie zauważył moich uszu. Na szczęście teraz mi to przeszło, ale tylko do pewnego stopnia, a kompleksu się nie pozbyłam. Aczkolwiek, istnieje coś takiego jak medycyna estetyczna, która jest dostępna i można z niej skorzystać w każdej chwili. Korekcja odstających uszu, czyli otoplastyka powstało już dawno, co mnie bardzo cieszy.

NOWOŚĆ! Nivea; Creme Care
krem do oczyszczania twarzy

14 lipca 2016



Okej, a teraz przyznać się szczerze, kto z Was gra w Pokemon Go? Haha, mnie ta gra omotała i gram praktycznie non stop, czatuje na najnowsze i najrzadsze pokemony, żeby je złapać, a przy każdym nowym cieszę się jak małe dziecko haha. Wiem, że dla większość ta gra jest głupia i bezsensowna, ale ja dzięki niej wychodzę na zewnątrz non stop, chodzę i naprawdę znajduję ciekawe miejsca w Lublinie (w grze są specjalne podpisane stopy, a zazwyczaj są to pomniki, czy ciekawe budynki). Od kiedy gram (jakieś trzy dni) przeszłam już 20 km. Co o tym myślicie? :D
W weekend znowu wybywam do domu i znowu sobie odpocznę. A Was dzisiaj zapraszam na kolejny kosmetyk od Nivea, tym razem jest to Krem do oczyszczania twarzy.


Nivea; Creme Care
Krem do oczyszczania twarzy

Cena: 14,49zł
Pojemność: 150ml

Nivea Creme Care Krem oczyszczający do twarzy wzbogacony kompleksem NIVEA Creme Care:
*dokładnie, a zarazem łagodnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń
*utrzymuje naturalny poziom nawilżenia skóry
*pielęgnująca formuła z Euceritem, pantenolem i niepowtarzalnym zapachem Kremu Nivea jest dostosowana do wszystkich typów cery.

Pielęgnująca formuła sprawia, że skóra jest oczyszczona, gładka i naturalnie piękna.

Sposób użycia: Niewielką ilość kremu nanieś na zwilżoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Wmasuj delikatnie okrężnymi ruchami. Spłucz dokładnie letnią wodą. Idealny do codziennego stosowania.

Tolerancja dla skóry potwierdzona dermatologicznie. produkt przebadany również okulistycznie.

Skład: Aqua, Isopropyl Palmitate, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Cetyl Alcohol, G;yceryl Stearate Citrate, Methylpropanediol, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Glyceryl Stearate. Panthenol, Cetyl Palmitate, Lanolin Alcohol (Eucerit), Octyldodecanol, Decyl Glucoside, Sodium Carbomer, Phenoxyethanol, Methylparaben, Limonene, Linalool, Geraniol, Citronellol, BHT, Parfum.

Bardzo byłam ciekawa tego kremu oczyszczającego od samego początku, kiedy zauważyłam, że istnieje. Lubię kosmetyki Nivea i zawsze dobrze mi się z nimi współpracowało. Na początku, od tego kremy wymagałam, żeby był delikatny, oczyszczający, a zarazem nawilżający. Ciekawi, co się okazało?


Zoella Tutti Fruity range
Let's Spritz! Body Mist

12 lipca 2016


Na bezrobociu bywa tak, że mam bardzo dużo wolnego czasu. Na szczęście w końcu mam jakieś zajęcie, żeby nie siedzieć i nie marnować całego dnia na bezczynności. W końcu mam czas żeby oglądać bajki i pisać. Piszę posty praktycznie non stop, testuję, dbam, smaruję się i o. Grunt, że coś robię :).
A Wy jak spędzacie wakacje? Co chwilę zapominam o tym, że w sumie są wakacje bo ciągle myślę o pracy, a i pogoda za bardzo o lecie nie przypomina. U Was też są takie burze ostatnio? Wczoraj w Lublinie błyskało się prawie cały wieczór, co mi nie przeszkadza, bo uwielbiam burze, błyskawice no i grzmoty.
Dzisiaj mam dla Was jedno cudo od znanej brytyjskiej youtuber'ki Zoelli <3 ! Mgiełkę perfumowaną o cudownie letnim zapachu.


Zoella Tutti Fruity Range
Let's Spritz! body mist

Cena: 8£
Pojemność: 45ml

Let's Spritz marki Zoella Beauty to aromatyczno - owocowe perfumy dla kobiet. Są to dosyć nowe perfumy, bo zostały wydane w 2015 roku aczkolwiek zostają powoli wycofywane na rzecz nowej linii (której jestem mega ciekawa). Szkoda, ale w dalszym ciągu gdzieniegdzie można dostać te kosmetyki. 
Perfumy zawierają takie składniki, jak malina, jagoda i liść czarnej porzeczki.

Mgiełka do ciała Zoella Beauty to cudownie skomponowany zestaw zapachowy, który motywuje i dodaje mnóstwo pozytywnej energii.

Wystarczy się spryskać, a zapach będzie towarzyszył Ci cały dzień na ciele. Poza tym możesz wzmocnić zapach innymi produktami z tej samej serii Tutti Fruity.

Skład: Alcohol Denat, Aqua, Parfum, Propylene Glycol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Vaccinium Angustifolium (Blueberry) Fruit Extract, Euterpe Oleracea (Acal) Fruit Extract, Butylphenyl Methylproprional, Alpha-isomethyl Ianone, Caumarin. Limonene, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Linalool, Cl 16035 (Red 40), Cl 60730 (Ext. Violet 2).


Nie wiem, czy znacie Zoe, brytyjską youtuberkę, która jest dosyć popularna. Prowadzi kanał na youtube, wydaje książki oraz ma własną linię kosmetyków <3. Ja ją szczerze uwielbiam i stalkuje praktycznie wszędzie huehue. Nie wiem, co takiego ta dziewczyna w sobie ma, że zdobyła serca miliona (a nawet 10) ludzi, bo prawdę mówiąc treść jej filmików czy książek zbyt ambitna ani górnolotna nie jest. Aczkolwiek, jej uśmiech, optymizm, pozytywne nastawienie do wszystkiego, dystans do siebie mnie kupują. Zresztą jest śliczna, lubię na nią patrzeć i poprawia mi humor, tak o po prostu (dziwne?).


MyTea Soczysta Cytryna
na każdą okazję!

10 lipca 2016


No i znowu mamy niedzielę. W Lublinie piękna pogoda, więc czas na relaks! Nie wiem czy wiecie, ale jestem herbaciarą. Zawsze mam zapas co najmniej kilku różnych herbat, z różnych marek i oczywiście różne smaki. Uwielbiam próbować nowych herbat, uwielbiam pić herbaty smakowe, zielone, białe, czerwone, a zimą kombinuję z różnymi sokami, cytrynkami w rumie i innymi dodatkami, jakie można dostać. Wszystkim zaraża mnie siostra, która zawsze stara się pić, jak najzdrowsze herbaty i to właśnie dzięki niej przekonałam się do herbat liściastych. A na urodziny dostałam od niej takie słodkie zaparzacze <3. Dlatego dzięki portalowi Uroda i Zdrowie mam przyjemność popijać teraz MyTea Soczystą Cytrynę.


Mieszanka MyTea, skomponowana specjalnie dla klientów sklepu smacznaherbata.pl. Long Jing - prawdziwa klasyka herbaty, tradycyjnie i ręcznie produkowana, niezmieniana od wieków. napar ma jasny, słomkowy kolor, który swoją mocą zaskoczy każdego. I to bez cienia goryczy. Aromat przypomina świeży powiew ogrodu. Wyjątkowa sama w sobie, stąd nie poleca się do niej dodawania dużej ilości składników. Dlatego wzbogaciliśmy ją tylko o kilka składników, które tworzą razem subtelną kompozycję. pakowana w elegancką papierową torebkę.

Indigo Richness Body Lotion
Raspberry Love Balsam do ciała

08 lipca 2016


Czas leci mi coraz szybciej! Mam wrażenie, że ogarniam się od piątku do piątku i za każdym razem przeżywam, że to już kolejny tydzień powoli się kończy haha. No cóż, tak to bywa w wakacje, że czas ucieka między palcami. Dziś mam dwie rozmowy kwalifikacyjne, także trzymajcie za mnie kciuki, bo chciałabym już coś znaleźć i mieć zajęcia, bo widzę po sobie, że jak siedzę całymi dniami na tyłku i nic nie robię, to się rozleniwiam. No, ale walczę z wpisami na bloga, bo już mnie dołuje ilość zdjęć na pulpicie, że nie widać aż tapety, więc piszę i piszę i piszę ;D.
I tak tez napisałam dla Was recenzję balsamu do ciała marki Indigo, która kiedyś kojarzyła mi się tylko z paznokciami, a tu takie miłe zaskoczenie ;). Zapraszam!


Indigo Richness Body Lotion
Raspberry Love
Balsam do ciała

Cena: 29zł
Pojemność: 300ml
TUTAJ

Od producenta: Pielęgnuj swoją skórę i rozkoszuj się owocowym zapachem z balsamem do ciała Indigo Raspberry Love. Dzięki swojej formule sucha skóra jest nawilżona i pełna blasku. Idealnie dobrane składniki sprawią, że Twoja skóra pozostanie miękka na długo. Opóźnia proces starzenia się skóry. nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Jeśli lubisz owocowe balsamy, zapach perfumowanej maliny będzie idealny dla Ciebie. Wspaniały zapach sprawia, że można się w nim zakochać bez pamięci. 

Balsam do ciała Indigo łączy w sobie unikalną odżywcza recepturę 9 składników aktywnych wzbogaconych o przepiękne zapachy. Kompleksowo pielęgnuje skórę, wyrównuje jej koloryt i sprawia, że jest elastyczna, jędrna i gładka. Indigo jako pierwsza i jak dotąd jedyna firma kosmetyczna połączyła tak wiele składników aktywnych i gwarantując niespotykaną do tej pory jakość i skuteczność balsamu.
Swój piękny zapach balsam zawdzięcza wybranym zapachom z linii perfum Indigo, a także słodkim owocowym kompozycjom. Podaruj swojej skórze wyjątkowe odżywienie z balsamami do ciała Indigo.

Chronić przed dziećmi.Zanieczyszczone oczy przemyć natychmiast dużą ilością wody i zasięgnąć porady lekarza.

Skład: Aqua, Urea, Stearic Acid, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Parfum, Glyceryl Stearate, Glycine Soja Oil, Glycerin, Lanolin, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Panthenol, Tocopherol Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Sodium Hyaluronate, Aloe, Barbadensis Leaf Juice, Sodium Hydroxide, Talc, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Limonene, Benzyl Salicylate, Citronellol, Linalool, Citral.

Na tapecie mamy kolejny balsam do ciała, tym razem marki Indigo. Do konferencji Meet Beauty byłam przekonana, że marka posiada w swojej kolekcji tylko i wyłącznie produkty do paznokci, a na konferencji zobaczyłam przepiękna szafę wypełnioną przeróżnymi rzeczami! Dzięki tej konferencji mam okazję wypróbować naprawdę dobre produkty nie tylko do paznokci, ale do całego ciała, co niezmiernie mnie cieszy.


Organique Eternal Gold
Zloty Peeling Cukrowy

06 lipca 2016



I znowu wróciłam do Lublina. Ten czas zdecydowanie za szybko mija, a ja zdecydowanie za krótko byłam w domu :<. W dalszym ciągu szukam pracy (może ktoś chciałby mnie zatrudnić? haha) i zachowuję się jak typowa kura domowa. Jestem w szoku jak bardzo się zmieniłam przez te 5 lat i jak kiedyś jakikolwiek syf mi nie przeszkadzał, a teraz brudne drzwi od lodówki mnie irytują. Uwielbia, sprzątać i czyścić coś... Haha, spytajcie mojej przyjaciółki, a powie Wam jak kiedyś wyglądało moje pojęcie na temat sprzątania haha. Akurat taka zmiana na lepsze bardzo mi pasuje!
Lecę się rozpakowywać i pakować paczki do wysłania, a Was zapraszam dzisiaj na recenzję peelingu cukrowego do ciała z 24 - karatowym złotem marki Organique!

Organique Eternal Gold
Złoty Peeling Cukrowy

Cena: 69,90zł
Pojemność: 200g

Od producenta: Peeling o perfumowanym zapachu z kryształkami cukru zatopionymi w olejku sojowym i maśle Shea, które delikatnie masują i złuszczają zrogowaciały naskórek. Po zabiegu skóra odzyskuje blask i promienny wygląd, jest miękka, gładka, pachnąca i delikatnie rozświetlona. 
Produkt z ekskluzywnej linii Eternal Gold.
W kosmetykach z terapii Eternal Gold zawarliśmy złoto koloidalne - szlachetne, 24-karatowe złoto w zmikronizowanej formie

Sposób użycia: Nałożyć na skórę i masować wilgotnymi dłońmi, następnie spłukać prysznicem.

Skład: Sucrose, Glicyne Soya (Soybean) Oil, Ethylhexyl Cocoate, Cetearyl Alcohol, Cera Alba, Parfum, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Tocopheryl Acetate, Tocopherol (Mixed), Beta-Sitosterol, Squalene, Synthetic Fluorphlogopite, Titanium Dioxide, Iron Oxide, Limonene, Linalool, Benzyl Salicylate.

Nie wyobrażam sobie pielęgnacji ciała bez peelingu do ciała czy do twarzy. Uwielbiam czuć, że zrogowaciały, suchy naskórek cudownie się ściera, a po peelingu żel dokładnie oczyszcza skórę, która potem spija cały balsam, jaki na nią nakładam. Peelingu używam zazwyczaj 1/2 razy w tygodniu. Różnie to wychodzi, bo zawsze używam dzień przed goleniem się i 2/3 dni po, żeby uniknąć wrastających włosków. Więc tak to mniej więcej wygląda. Peeling z Organique dostałam w którymś z pudełek Shinbox'a ;).

Polny Warkocz
Mazidło pszeniczne do skóry suchej i dojrzałej

04 lipca 2016


Dawno mnie nie było w domu i tak samo dawno nie miałam okazji wypocząć na 100%. Uwielbiam to. Tutaj nie muszę nic nie robić, nie myślę o sprzątaniu, o śmieciach, o obiedzie, o niczym. Wiadomo, jak chcę to coś ogarnę, ugotuję, pozmywam, ale wiem, że nie muszę tego robić, a po prostu chcę. I to jest fajne. Wychodzę na zewnątrz z najlepszą przyjaciółką i z jej nowym rozkosznym psiakiem <3, w którym się zakochałam! Codziennie rozmawiam z siostrą, dniami i nocami, mama dziś przyjedzie, więc też się nagadam, no i o!
Idę dalej odpoczywać, może jakiś rower, może posiedzę na balkonie z książką (tak, ja serio haha). Nisko mnie zmienia! A Was zapraszam dzisiaj na recenzję kremu, a dokładniej mazidła pszenicznego jedynego w swoim rodzaju!


Polny Warkocz
Mazidło pszeniczne
skóra sucha i dojrzała

Cena: 35zł
Pojemność: 50ml
TUTAJ lub TUTAJ

Krem do cery suchej i dojrzałej.
Będzie dobry rok będzie plon obfity. Złoży kłos pszenicy ziarno swe odsłoni, wiatr po polu je rozrzuci. purpurowy brzask ogrzeje ziemię, żywa woda wznieci młode pędy. Będzie plon obfity, będzie dobry chleb. Podnieś to ziarno, oleistą moc wydobądź z niego i ludziom daj. Niech festiwal życia trwa.
Powiadają, że pszenicę Adam zabrał z Raju. Daję Ci więc to, co w niej najlepsze; obfitość substancji odżywczych, witamin i składników mineralnych, bogactwo kwasów tłuszczowych oraz moc naturalnych przeciwutleniaczy. 

Działanie: Dzięki odpowiednio dobranym składnikom potęgującym swoje działanie, mazidło pszeniczne odpowiednie jest to pielęgnacji cery suchej i dojrzałej. Obecny w składzie produktu olej z kiełków pszenicy działa ujędrniająco, opóźnia procesy starzenia i głęboko nawilża. Skwalan zapobiega utracie wody, intensywnie nawilża, dotlenia, redukuje przebarwienia oraz drobne rysy dojrzałości. Olej rycynowy poprawia nawilżenie i działa ochronnie. Nie zawiera żadnych konserwantów oraz GMO. Jest w 100% naturalny.

Zastosowanie: Mazidło pszeniczne odpowiednie jest do codziennej pielęgnacji skóry twarzy. Nadaje się do stosowania zarówno na dzień jak i na noc. 
Sposób użycia: Niewielką ilość kremu aplikować na oczyszczoną skórę twarzy.

Składniki: Masło Shea, Olej ze Słodkich Migdałów, Zimno-tłoczony nierafinowany Olej z Kiełków Pszenicy, Swalan Roślinny z Oliwek, Zimno-tłoczony Olej Rycynowy, Witamina E.

Uwierzcie na słowo, że jest to totalna nowość jeśli chodzi o jakiekolwiek kosmetyki do twarzy, a przynajmniej ja nigdy czegoś takiego nie używałam, ani nie słyszałam o czymś takim. Jaram się niesamowicie, że dostałam taką szansę przetestowania właśnie takiego 'innego' kosmetyku.

#5 Kinomaniak
Ostatnie 6 filmów, które oglądałam

02 lipca 2016



Wakacje ! Jednak trochę zasmakuję tego wolnego ciepła i gorąca. Miałam iść do pracy, ale praca mnie nie chce, ale nie poddajemy się, działamy i szukamy dalej, jak już mówiłam rozmowy kwalifikacyjne to dla mnie przyjemność, więc chętnie pochodzę na jeszcze parę. Przynajmniej sobie odpocznę w najlepszym miejscu, z najlepszymi ludźmi, bo niedługo jadę do domu. Załatwię fryzjera, kosmetyczkę, w końcu będę wyglądać w miarę jak człowiek haha. Spędzę czas z przyjaciółką i wszystkimi, których tam mam. Już się nie mogę doczekać i mam nadzieję, że pogoda będzie nam sprzyjać, niech będzie gorąco!
Wakacje = dużo wolnego czasu. Także powracam z Kinomaniakiem :D. Mam już do przodu 5 takich postów napisanych, także będziemy sporo oglądać! Zapraszam do zapoznania się z filmami, które ostatnio oglądałam ;).


Jak to robią single (2016) 'How to be Single' dramat, komedia romans