Fennel balsam do ciała
z witaminą E

27 czerwca 2015



Mój czas w domu kończy się bardzo szybko ;<. Za tydzień już będę w Anglii i zastanawiam się, jak to będzie z tym blogiem, bo gotowe posty też mi się kończą, a nie wiem, czy będę mieć na tyle czasu, żeby się zebrać w sobie i napisać z wyprzedzeniem, ale postaram się ;). A najwyżej będziecie mieli same prywatne posty, taki relax od kosmetyków ;). Wstałam dzisiaj po 4 i zawiozłam siostrę do Tarnobrzega, bo jedzie dziś do Włoch, jako wychowawca kolonijny i podniecam się haha, ale uwielbiam jeździć, mogłabym zamieszkać w samochodzie i sobie jeździć wszędzie, gdzie tylko się da. No, ale jak wróciłam już chciałam coś dla Was napisać, bo stwierdziłam, że i tak nie usnę, ale po godzinie nie wytrzymałam no i wstałam z godzinę temu dopiero haha. A chciałam być taka twarda xD. Ok zabieram się za sprzątanie, bo moje rozpakowywanie dalej w toku haha, ale wiem, że mi się nie opłaca, więc parcia nie mam ;). 
I w ramach wakacji, chociaż pogoda (przynajmniej w Nisku) jakaś bardzo do opalania nie jest, ale balsamy, wszelkie balsamy się przydadzą ! :) No to zapraszam do recenzji ;).


Fennel
Balsam do ciała z witaminą E

Odnowa suchej i szorstkiej suchy

Cena: 26zł
Pojemność: 300ml

Od producenta: Balsam do ciała z zawartością witaminy E ma silne właściwości nawilżające, zapewnia naturalną barierę przeciwko utracie wilgoci przez skórę. Neutralizuje wolne rodniki opóźniając proces starzenia się skóry, pomaga redukować zmarszczki. Zapewnia naturalną barierę przeciwko utracie wilgoci przez skórę, zapewnia natłuszczenie jej wierzchniej warstwy bez uczucia lepkości. Pomaga redukować zmarszczki i czyni skórę gładszą.

Witamina E jest przeciwutleniaczem neutralizującym wolne rodniki, zapobiega utracie wilgoci, chroni przed szkodliwymi promieniami słonecznymi, ma działanie przeciwzapalne. 

Skład: Aqua, Sodium EDTA, Xanthan Gum, Stearic Acid, Cetyl Alcohol, Isopropyl Palmitate, Dimethicone, Aluminium Acryloyidimethyltaurate/VPCopolymer, Cyclomethicone, Benzophenone-3, Butylated Hydroxy Toluene, D-Panthenol, Phenoxyethanol, Methylisothiazolinone, Fragrance.

 

Nie wiem czemu, ale ta butla zawsze mnie przerażała... poważnie. Taka gruba, pulchna i ogromnymi literami napis WITAMINA E, zawsze mi się kojarzył z jakimś lekiem albo taką dużą wodą utlenioną. Nie pytajcie czemu, czasem (zawsze) mam dziwne skojarzenia ;). 

Posesyjny odpoczynek

24 czerwca 2015



Wakacje, wakacje, wakacje ! Wszystko zdane, wszystko ogarnięte, wczoraj przyjechała po mnie rodzinka i jestem już w Nisku, indeks oddany i muszę stwierdzić, że mam za sobą najlepszy rok akademicki ever i jestem mega zadowolona, szczęśliwa, usatysfakcjonowa i w ogóle same pozytywne odczucia. I wiem, że będzie lepiej, czekają mnie wakacje w Anglii, które miną pewnie niesamowicie szybko, a potem już tylko ostatni rok i zostanę magistrem, szaleństwo!

Po pierwsze, odkryłam moją grupę na nowo, wiadomo nie wszystkich, ale większość i uwielbiam ich, szkoda, że tak późno, ale lepiej później niż wcześniej. Każde spotkanie, nawet na uczelni, głupia rozmowa o niczym, piwka, imprezy, love it. Poza tym poznałam masę nowych fantastycznych ludzi, z którymi liczę na utrzymanie kontaktu i na wspólnie spędzony czas. 
Po drugie, uczelnia. Czyli zdana sesja, brak kampanii wrześniowej, do której trochę się przyzwyczaiłam haha, ale i w ciągu całego roku jakoś udawało mi się zdawać kolokwia za pierwszym podejściem i nie miałam większego problemu z ogarnięciem wszystkiego. I zajęcia z native speaker'ami, z którymi chodziliśmy na piwko, rozmawialiśmy po zajęciach prywatnie, fajnie spędzaliśmy czas, a ja po prostu mówiłam i mówiłam po angielsku i wowowowow, jaram się ;).
Po trzecie, było po prostu genialnie. Chodziłam na squash'a, wracałam z imprez nad ranem, korepetycje dawały mi wiele satysfakcji i mam serio genialnych uczniów, padło wiele decyzji, czasami było źle i przerażająco, ale przeżyłam, jestem sobie tu jak zawsze pozytywnie nastawiona do świata (mam nadzieję, że to się nigdy nie zmieni).



Dalej muszę odespać ostatnią imprezę pożegnalną, ale było warto spać nawet tylko tę jedną godzinę :). Było miło, byłam beznadziejna w bilardzie, ale who cares? Fun, mega ludzie, zajebisty wieczór i noc i czego chcieć więcej? Jest po prostu awesome, nie moge się doczekać tego, co będzie dalej ;). Ale na razie muszę walczyć z walizkami i ze wszystkimi moimi rzeczami. Nie umiem się rozpakować z głową i dlatego dwa pokoje są teraz w totalnym bałaganie, a ja już po rozpakowaniu dwóch toreb musiałam odpocząć haha tym bardziej, że i tak za tydzień będę musiała się spakować, więc trochę bezsensu, no ale ;D. 


A jak Wasze wakacje, Wasza sesja, egzaminy i plany? <3


Wyniki rozdania! :))

21 czerwca 2015


Witam wszystkich, którzy zgłosili się do mojego ostatniego rozdania i mam nadzieję, że zostaniecie tu, na facebooku oraz na instagramie na dłużej ;). Znam tę tendencje spadkową po zakończeniu rozdania, więc w sumie mnie nie zdziwi, ale miło by było jakby tym razem (akurat u mnie, haha) było inaczej ;).

Ok nie będę gadać, zobaczymy co będzie, a teraz przejdźmy do najważniejszego, czyli ogłaszam zwycięzców i serdecznie gratuluję ;) !

Cały zestaw kosmetyków leci do Madness:

A farba do klamarta:

Maile już poszły, więc czekam na adres ;))


Biały Jeleń
hipoalergiczny płyn micelarny

18 czerwca 2015


Bardziej zamulona być nie moge, serio. Dni uciekają mi przez palce, co widzę głównie tutaj na blogu.. Myślałam, że notka była opublikowana dopiero co, a tu już parę dni minęło, a ja się pytam kiedy? Spałam dzisiaj 11 godzin i jęczę z tego powodu, bo jestem maksymalnie zmęczona i wróciłabym chętnie to łózka. Jutro egzamin z niemieckiego, przydałoby się cokolwiek ogarnąć i trzymajcie kciuki. Mam plany, muszę je ogarnąć, bo inaczej może być ciężko. Mam dwa tygodnie, żeby się wyrobić ze wszystkim, bo potem to już nie będzie tak lekko. Jeśli ktoś jest/był w Anglii i ma jakieś doświadczenia z tym związane to chętnie poczytam w komentarzach wszystkie ciekawostki ;). Im więcej tym lepiej. Okej czas spiąć tyłek i coś zrobić, żeby nie zmarnować i kolejnego dnia ;).
A was standardowo zapraszam na recenzję, tym razem płynu micelarnego ;).

Biały Jeleń
Hipoalergiczny płyn micelarny

Cena: ok. 10,80zł
Pojemność: 200ml

Od producenta: Hipoalergiczny płyn micelarny delikatne oczyszcza skórę twarzy, oczu i ust z makijażu i wszelkich zanieczyszczeń. Usuwa nawet wodoodporny makijaż, nie powodując szczypania ani łzawienia oczu. Odpowiedni dla osób noszących szkła kontaktowe. Posiada badania okulistyczne. Przebadany dermatologicznie wśród osób z alergiami skórnymi oraz w kierunku atopii (AZS). Nie zawiera: alergenów, parabenów, silikonów, barwników i alkoholu. 
Sposób użycia: Nanieś płyn na wacik, przetrzyj całą twarz. Nie spłukiwać, do stosowania rano i wieczorem.

Substancje pielęgnujące: *formuła micelarna* - skutecznie oczyszcza twarz z makijażu i zanieczyszczeń, *mocznik* - poprawia miękkość, jędrność i komfort skóry, *czerwona koniczyna* - jest źródłem antyoksydantów opóźniających efekt starzenia skóry, *gliceryna* - zapewnia optymalny poziom nawilżenia, *pantenol* - działa kojąco, skutecznie łagodząc podrażnienia.
Skład: Aqua, PEG-80 Sorbitan Laurate, Decyl Glucoside, Hydroxyethyl Urea, Ammonium Lactate, Panthenol, Glycerin, PEG-4 Caprylic/Capric Glycerides, Propylene Glycol, Trifolium Pratense Leaf Extract, Parfum, DMDM-Hydantoin, Methylchloroisothiasolinone, Methylisothiasolinone


Płyny micelarne lubię, między innymi dlatego, że nie pozostawiają tłustego filmu na skórze, ale i też za to, ze mogę go używać rano, jako tonik (ale chyba to źle, co nie? xD). Co prawda wiąże się to z jego szybkim ubywaniem, ale da się przeżyć. Tym bardziej marka Biały Jeleń - polska marka bardzo zachęca do wspierania i używania ;). Ciekawi jak to wyszło w praniu ;)?

Biedronkowe zmywanie paznokci
StylePen pachnący zmywacz do paznokci

15 czerwca 2015


Egzamin zdałam! Było ciężko i dużo nerwów, ale kompletnie niepotrzebnie ;). Ostatecznie dostałam 3, ale się tym nie przejmuję, bo zdanie dla mnie znaczy więcej niż ta ocena, tym bardziej, że w dalszym ciągu to jest 70%, więc dużo ;). Poza tym to już z górki, został mi jeszcze tylko niemiecki i mam nadzieję, że pójdzie on gładko i będę mieć wakacje już za tydzień, no i potem ta Anglia, o której gadam w sumie cały czas, ale po prostu już się nie mogę doczekać haha. Dzisiaj mam mega poegzaminowy chill, czy spanie, leżenie, granie w gry, herbata i nic więcej - uwielbiam ;)).
A dziś recenzja produktu znanego i co jakiś czas powracającego do naszej Biedronki :)!

StylePen Nail Polish Remover
Pachnący zmywacz do paznokci


Cena: 5zł
Pojemność: 32płatki

Od producenta: Perfumowany zmywacz w płatkach, bez acetonu, wygodny w użyciu.
Zapachy: wanilia, pomarańcza, truskawka, cytryna, jagoda i kokos.

Skład: Propylene Carbonate, Water, Fragnance


LaciBios Femina Protecta
Specjalistyczny płyn do higieny intymnej

13 czerwca 2015


Trochę zniknęłam przez wczorajszy ostatni, ale wszystko przez to, że naprawdę się uczyłam, a wczoraj z tego wszystkiego przespałam całe popołudnie i przynajmniej w końcu jestem wyspana ;). Wczorajszy egzamin był z angielskiego i był jednym z najważniejszych, ponieważ jest najtrudniejszy do zdania, a niestety 70% to dużo, ale zobaczymy. Od wczoraj czekam na wyniki, ale na szczęście ze wsparciem mamy jakoś nie przeraża mnie wizja niezdania, która jest dosyć prawdopodobna ;). Sama się nie przejmuję, bo za 3 tygodni będę już w Anglii, więc po 2 miesięcznym 'kursie' nie martwię się o poprawkę ;), ale wiadomo byłoby fajnie zdać i mieć z głowy ;). Dziś się relaksuję, robię paznokcie i w końcu moge o nie zadbać tak, jakbym chciała ;). I biorę się powoli za recenzje, które chcę napisać do przodu, żeby mimo wszystko jak będę w Anglii to żeby posty się pojawiały. A na razie zapraszam na inną recenzję ;)).


LaciBios Femina Protecta
Specjalistyczny płyn do higieny intymnej

Cena: ok. 10zł
Pojemność: 150ml

Od producenta: Specjalistyczny płyn do higieny intymnej dla kobiet. Skutecznie łagodzi podrażnienia błon śluzowych, daje uczucie komfortu i świeżości. Eliminuje nieprzyjemne zapachy. Wzmacnia naturalny system ochronny błon śluzowych. Łagodzi stany zapalne oraz przyspiesza gojenie się mikrourazów.

LaciBios Femina Protecta specjalistyczny płyn do higieny intymnej dla kobiet: *to podwójna ochrona przed drobnoustrojami, *to naturalne składniki, *jest przebadany dermatologicznie i alergologicznie, *nie wysusza delikatnej skóry okolic intymnych, *jest bezpieczny i niepowodujący podrażnień. Wolny od SLS, SLES, PEG, parabenów, *jest odświeżający i kojący.
Płyn do higieny intymnej Protecta przeznaczony jest do codziennego stosowania: *dla kobiet wrażliwych, podatnych na alergie, *w każdej sytuacji, w której pojawia się podrażnienie lub dyskomfortu w okolicach intymnych, *do codziennego mycia okolic intymnych w trosce o trwałe zdrowie intymne.


Sposób użycia: Niewielką ilość płynu nanieść na dłoń, rozcieńczyć z wodą, umyć okolice intymne, następnie spłukać. Stosować codziennie w zależność od potrzeb.
Skład: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, C08-14 Alkylpolyglucoside, Glycerin, Xanthan Gum, Quercus Robur Bark Extract, Chlorhexidine Digluconate, Panthenol, Allantoin, Lactic Acid, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride.



Lambre Glamour, Fashion Color
Lakier do paznokci biały róż 01

09 czerwca 2015


Zawsze w czasie sesji jestem totalnie leniwa. I to nie chodzi już o to, że muszę się uczyć, ale nawet o inne rzeczy. Jakoś porządek staram się utrzymywać przez cały rok i nie mam za bardzo z tym problemów, ale w czasie sesji to mój pokój wygląda jak po bliskim spotkaniu z tornadem. Notatki są wszędzie, ubrania tak samo, nie mam czasu wyrzucić śmieci i po prostu zapominam o bardzo banalnych rzeczach. A w sumie to nawet nie chodzi o to, że siedzę i się uczę cały czas, ale jakoś tak wychodzi - nadziurwienie ;). Aczkolwiek nie jest tak źle, bo dwa egzaminy już są za mną, z jednego dostałam 4, a odnośnie do drugiego to trzeba czekać na wyniki ;).W piątek najtrudniejszy i najważniejszy egzamin, więc trzymajcie kciuki! :)
A dziś zapraszam na dosyć trudny lakier ;)

Lambre Glamour, Fashion Color
Biały róż 01



Niedawno na ostatnim spotkaniu blogerek otrzymałyśmy kosmetyki od Lambre i powiem szczerze, że byłam zachwycona, bo dużo słyszałam o tych kosmetykach, a miałam styczność tylko z próbkami perfum, które swoją drogą mnie zauroczyły zapachami. Nie wiem, czemu zawsze uważałam Lambre za jakieś super ekstra ekskluzywne kosmetyki i nie mogłam się doczekać wypróbowania czegokolwiek ;). No i dziś będzie właśnie o lakierze.

Co obiecuje nam producent: Lakiery do paznokci Fashion Color // Ostatni akcent idealnego makijażu glamour // Dobierz odcienie do różnych okazji
**12 intensywnych, trwałych kolorów **kolory mocno nasycone i wyraziste **najmodniejsze odcienie **wysoki połysk **profesjonalne wykończenie **lakiery nie zawierają toluenu, formaldehydu, DBP i kamfory. **wysoka jakość komponentów zapewnia idealne krycie, pozbawione smug

SheFoot Laboratories
Silnie odświeżający krem pielęgnacyjny

04 czerwca 2015


Jestem niesamowicie zmęczona, ale i zadowolona. Jako, że wczoraj miałam ostatnie zajęcia na uczelni to wieczorem wybraliśmy się na małą imprezę, graliśmy w King's Cup (jeśli nie znacie to polecam, bo gra jest serio genialna!), a potem poszliśmy do Rzut Beretem i było mega. Denerwowało mnie to, że najlepsze piosenki były ucinane w połowie, ale dało radę. Jak wyszliśmy po 4 to było już jasno i to było bardzo dziwne haha aż nie czułam, że nie spałam i myślę, że mogłabym tak funkcjonować. Musze przyznać, że poranki są piękne, i muszę zacząć wstawać wcześniej, żeby móc podziwiać. A i dziękuję Wam wszystkim, którzy już zgłosili się do rozdania, jest mi bardzo miło i mam nadzieję, że zostaniecie ze mną mimo wszystko na dłużej ;). Jeśli ktoś nie wie o rozdaniu to zapraszam TUTAJ.
A teraz zapraszam na recenzję kosmetyku do stóp, do których nie jestem przekonana głównie ze względu na moje lenistwo ;)).

SheeFoot Laboratories
Silnie odświeżający krem pielęgnacyjny

Cena: ok. 20zł
Pojemność: 75ml

Od producenta: Krem do stóp skutecznie eliminuje nieprzyjemny zapach potu, nie blokując gruczołów potowych. Zawiera kompleks składników o udowodnionej aktywności antybakteryjnej, które pomagają zachować higienę stóp. Stabilizują pH skóry i eliminuje baterie gram-dodatnie odpowiedzialne za powstawanie zapachu potu. Dodatkowo składniki pielęgnacyjne odżywiają skórę i zabezpieczają przed nadmiernym wysuszeniem. Polecamy szczególnie w ciągu dnia, gdy długi czas spędzamy w zakrytym obuwiu lub przed wysiłkiem fizycznym, gdy potliwość stóp zwiększa się w sposób naturalny.
* szybkie wchłanianie * skuteczna neutralizacja zapachu potu * aktywne składniki antybakteryjne *
Efekty: świeżość i pielęgnacja, większa higiena i komfort

Sposób użycia: Wmasuj krem w stopy aż do całkowitego wchłonięcia. Szczególnie uwagę zwróć na przestrzenie między placami. Stosuj w zależności od indywidualnych potrzeb, dla lepszego efektu nawet kilka razy dziennie. Więcej wskazówek dotyczących optymalnej pielęgnacji stóp znajdziesz w załączonej ulotce. Stosowanie wyłączne zewnętrznie.

Składniki aktywne: *masło shea - zapobiega wysuszeniu skóry, wzmacnia cement międzykomórkowy oraz płaszcz hydrolipidowy skóry. *olej macadamia - doskonale natłuszcza i zmiękcza, wygładza uealastycznia nadmiernie wysuszona skórę, *sól cynkowa kwasy rycynowego - deodoruje, nie wpływając na naturalne Ph skóry, składnik roślinny, *wyciąg z porostów alpejskich usnea barbata - działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie, zapobiega powstawaniu nieprzyjemnego zapachu potu, *witamina E - wygładza i odżywia skórę, zwiększa elastyczność, *gliceryna - silnie nawilża nawet głębsze warstwy naskórka, *panthenol (prowatimina B5) - łagodzi podraznienia, regeneruje naskórek.
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Zinc Ricinoleate, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Macademia Ternifolia Seed Oil, Dicaprytyl Ether, Caprylic/Capric Triglyceride, Stearyl Heptanoate, Stearyl Capryklate, Ceteareth - 20, Clerin, Glyceryl Stearate, Cera Alba, Phenylpropanol, Capryl Glycol, Propanediol, Tocophenol, Usnea Barbata Extract, Tromethamine, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Sodium Hydroxide, Hydrogenated Ethylhexyl Olivate, Hydrogenated Olive Oil Unsaponifiabies, Panthenol, Parfum, Tocopheryl Acetate.


Wiecie albo nie wiecie, ale nienawidzę wszelakich kosmetyków do stóp... poważnie, jedyne co toleruje to malowanie paznokci, ale wszystkie inne kremy, maski, peelingi, kąpiele to naprawdę raz na jakiś czas a zazwyczaj wtedy się bardzo muszę się nudzić. No i dlatego jakoś nie cieszę się za bardzo z kosmetyków do stóp, ale jak już dostałam, to poużywałam i czas na recenzję.

Letnie Rozdanie z BeocmingBeauty !
02.06. - 19.06.2015r.

02 czerwca 2015


W ostatnim czasie świętowałam/świętuję dosyć sporo blogowych (i nie tylko) moich dni, a w sumie największy jeszcze przede mną. Po pierwsze mój blog obserwuje już ponad 1000 osób! Po drugie dodałam na bloga ponad 500 notek (nie skomentuje co prawda jakości pierwszych z nich, ale są to są). A już 22 czerwca (w ostatni dzień mojej sesji) będę świętować 4 urodziny bloga ;). <3 Więc dzieje się i ja już bez bloga nie wyobrażam sobie życia, uwielbiam tu być, uwielbiam Was i w końcu ogarnęłam się żeby zrobić dla Was rozdanie. :) 

Do wygrania są kosmetyki nowe i nieużywane. Część z nich są to po prostu kosmetyki, które u mnie się powtarzają, a część to moi ulubieńcy specjalnie kupieni na tę okazję ;). A więc, zapraszam zapoznać się ze szczegółami ;)

Kosmetyki marek: Venus, Lagenko, Eveline, Kneipp, Carmex, YankeeCandle, Organique, Yves Rocher, Kobo, Clarena, Soraya, Exclusive Cosmetics.

Co zrobić, żeby wziąć udział w rozdaniu?