Nowy extra puder - L'Oreal Bare Naturale

30 listopada 2012


Tak wiem.. Bardzo dawno nie było tutaj recenzji, ale dopiero niedawno dostałam kabel od aparatu, a co więcej jestem tak na masę zaangażowana w Szlachetną Paczkę, że wow. I jestem wdzięczna wszystkim chętnym, jesteście wspaniali.. Ale na to przyjdzie czas ;)). W następnej notce pokażę Wam listę rzeczy, co mamy, co jeszcze nam brakuje itp i mam masę dobrych wiaadmości, aż sama się nie spodziewałam takiego obrotu sprawy <3. No i ogólnie zbytnio czasu nie miałam, żeby coś naskrobać, ale na pewno teraz będzie regularnie się tutaj coś pojawiało ;) A w okolicach świąt będę miała około 3 tygodni wolnego, więc wtedy wszystko nadrobię ;)
Dzisiaj wyruszam znowu na weekendową promocję ;). W końcu udało mi się pracować jako hostessa i koszt wyrobienia sobie książeczki sanepidowskiej się zwrócił. Gdyby ktoś chciał znać jakieś szczegóły na temat herbat z Herbapol'u to zapraszam do mnie ;D. Czuje, że po tych dwóch weekendach jestem ekspertem ;D.

Dziś pierwsze recenzja z czterech produktów, które otrzymałam jakiś czas temu do testów pana Marka. Pisałam o nich TUTAJ i tych możecie się spodziewać ich niedługo na blogu ;)). Ogólnie mogę Wam powiedzieć, że jestem zadowolona :) I na pewno wrócę do nich! ;D A ceny ? WOW ;). Zapraszam do recenzji:





Nowy extra puder L'Oreal Bare Naturale


Cena katalogowa: 49zł
TUTAJ za 18zł
Pojemność: 9,5g
Dostępne odcienie: 408 - Soft Ivory, 410 - Light Ivory, 414 - Creamy Natural i 418 - Buff Beige (mój).


'Doskonały, markowy puder dla każdej cery. Typ opakowania: kompakt - zawiera lusterko i wysokiej jakości pędzelek z naturalnego włosia do rozprowadzania pudru. Nowy, zafoliowany.'

Od producenta: L'Oreal Bare Naturale Gentle Mineral Powder - innowacyjny puder, który doskonale dopasowuje się do struktury i karnacji skóry. Nie zatyka porów skóry, nie tworzy efektu maski, doskonale wyrównuje koloryt cery, tuszuje i matuje jej niedoskonałości. Puder oferowany jest w eleganckiej puderniczce wyposażonej w lusterko oraz pędzelek z miękkiego, naturalnego włosia.
Kosmetyk składa się z najwyższej jakości, lekkiego, drobno mielonego pudru mineralnego, nie zawierającego konserwantów. Jest bezpieczny dla skóry wrażliwej, nie uczula, jest bezwonny. Jest to nowy produkt z linii kosmetyków do twarzy w ofercie firmy L'oreal. Dermatologicznie testowany, dostępny w kilku odcieniach.
Kosmetyk ten jest produkowany w szerokiej palecie kolorów: 




Skład: Cera Carnauba, Carnauba wax, Cire de Carnauba, Kaolin, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, Tocopherol, Calcium Gluconate, Manganese Gluconate, Magnesium Gluconate, Copper PCA, Aloe Barbadensis, Aloe Barbadensis Leaf Juice. May contain: Cl 77163, Cl 77492, Cl 77491, Iron Oxides, FILD 30199/3, Bismuth Oxychloride, MICA, Cl 77891, Titanium Dioxide, Cl 77499.

Pierwsze wrażenie: Używam go w sumie już od września, jak tylko wpadł w moje ręce od razu byłam ciekawa, jak on wygląda i w ogóle, żeby go wypróbować ;). Zobaczyłam trochę ciemny kolor (aż się przestraszyłam) i ciekawy pędzelek, co nie wyobrażałam sobie, jak mogę nim go nałożyć..., ale... zapraszam poniżej ;)


 
Co na plus:
  • opakowanie jest bardzo dobre i trwałe, nie odkręci się sam z pewnością, a przy okazji całkiem estetyczne ;)
  • lusterko na odwrocie ;) bardzo przydatne
  • bardzo fajne jest zabezpieczenie na pędzelku z napisem 'remove before use', widać, że ratuje pędzelek przed zabrudzeniem
  • muszę przyznać, że pędzelkiem się naprawdę fajnie rozprowadza puder na początku trochę dziwne uczucie musiałam się przestawić, ale teraz? Żadnych plam, czy smug, czy innych możliwych mankamentów 
  • i pędzelek po trzech miesiącach stosowania jest dalej w dobrym stanie, miękki i nie wypada z niego włosie (jak na razie zaobserwowałam 2 takie przypadki)
  • ogólnie ani podkład ani pędzelek mnie nie podrażniły
  • nie uczula
  • nie zatyka porów
  • nie ma efektu maski (a nawet pomaga się go pozbyć, kiedy mam gorszy dzień nakładając fluid xD)
  • pachnie lekko tak samo, jak inne pudry
  • matuje cerę
  • dobrze sobie radzi z zakryciem niewielkim niedoskonałości
  • co do poprawek to zazwyczaj jedna dziennie, ale to i tak nie jest przymus ;)
  • fajnie współpracuje z fluidem Lirene i korektorem FM
  • na twarzy wygląda naturalnie
  • jest wydajny dopiero po trzech miesiącach widać zarysy dna, a dookoła jeszcze sporo (czy tylko ja tak zużywać pudry nierównomiernie? ^^)
  • cena na allegro bardzo korzystna


Co na minus:
  • to zabezpieczenie na pędzelek ma niestety jedną wadę. Nie wiem czy to tak jest, czy nie, czy mi się trafiło takie niegrzeczne. A mianowicie, dopiero dwa razy udało mi się je przyłożyć tak, żeby nie odpadało. Normalnie to muszę szybko się spieszyć, żeby zakręcić opakowanie, żeby mi nie staranowało pudru
  • pędzelek znajdujący się w takim miejscu brudzi trochę opakowanie w środku, taki pyłek zostawia



Inne:
  • nie wiem, co z niedoskonałościami ponieważ nie mam ich za wiele i zbyt często
  • u mnie nie podkreśla suchych skórek, ale wiem, że niektóre dziewczyny się na to skarżą (na wizażu)


Podsumowanie: Ja jestem bardzo zadowolona z tego pudru. Tym bardziej, że zazwyczaj używałam droższego  i ciężko było mi się z nim rozstać.. ale teraz patrząc na cenę na allegro w jakiej jest dostępny to naprawdę się opłaca! Myślę, że na pewno do niego wrócę i jeśli się okaże, że żaden z pudrów, które obecnie mam nie są w odpowiednim kolorze dla mnie na zimę (kiedy opalenizna zniknęła :() na pewno sięgnę po ten. Matuje, nie robi mi żadnej krzywdy, żadnych zmian skórnych, żadnego efektu maski, po prostu fajne wykończenie makijażu i zmatowienie twarzy na długi dzień;). A te wszystkie minusy o których wspomniała: wypadające coś, pyłek to jest nic ;). Puder wydaje się dla mnie całkiem idealny, jestem na tak ;).

Zapraszam również do zainteresowania się całą ofertą ;) Wiele takich cudeniek jest naprawdę w niskiej cenie ;).

Polecam: Quiz | InvuuLondon | LupoLine | Synesis | Safira | GoldCristal  StyleOfJeans ChicoChica Delia | Merlin | Jadwiga | JellyWatch | La Tienda | Limonkowy Szyk UrodaiZdrowie AmbasadaPiękna BeaBeleza | Hot1 | Elegancja 24 | 

Szlachetna Paczka - kontrowersje i info od opiekunki rodziny

26 listopada 2012


Dwa dni temu umieściłam post na blogu dotyczący blogowej Szlachetnej Paczki. A dokładniej rodziny, która została wybrana, by przygotowac dla niej 'szlachetna paczkę'. Notka wzbudziła wiele pozytywnych opinii, ale znalazły sie też te negatywne. Nawet sie nie spodziewałam, że to może wywołać tyle skrajnych emocji, ale może to i dobrze, że w ludziach budzą sie uczucia i nie boją się mówić nawet o tych złych skojarzeniach na głos. W tej notce chciałabym zawrzeć wszystko to, co zostało powiedziane w komentarzach, żebym już się nie musiała powtarzać. Obstawiam, że niektórych osób i tak nie przekonam, ale chcę zamknąć temat niektórych niejasności i nie powtarzać się w komentarzach, bo widząc kolejny oburzony komentarz brak mi sił, żeby znowu kogoś spróbować przekonywać do swoich racji.
Zaczynając od początku:



Wybór tej, a nie innej rodziny.
Czym kierowałam się wybierając rodzinę, której możemy zorganizować pomoc? Przede wszystkim naszymi możliwościami i tym, żeby ofiarowana przez nas paczka była pełna i nie brakowało w niej niczego. Jestem osobą, która jeśli już za coś się bierze to chce to zrobić perfekcyjnie. Doskonale sobie zdaję sprawę, że są rodziny bardziej potrzebujące i rozumiem stanowisko osób, że ta rodzina wcale nie ma aż tak źle, ale nie wiem czy dalibyśmy radę zorganizować pomoc dla rodziny, gdzie dziecko potrzebuje leków o wartości 1000zł miesięcznie lub drogiego sprzętu AGD. Jest wielu darczyńców, którzy dysponują większymi środkami, a co roku każda rodzina otrzymuje taką paczkę, więc nie mogłabym znieść faktu, że rodzina nie otrzymała najodpowiedniejszych rzeczy, bo nie dałam rady, bo coś się nie udało, a mogła zostać wybrana przez darczyńcę, który ma więcej środków.

Czy ta rodzina naprawdę potrzebuje pomocy?
Tak Kochani. Każda rodzina znajdująca się w bazie potrzebuje większej, czy mniejszej pomocy. Jako wolontariusz dwa lata temu przeprowadzałam wywiad środowiskowy z różnymi rodzinami i zawsze się to odbywało u nich w domu, więc miałam możliwość zobaczyć na własne oczy i ocenić sytuację, jak naprawdę jest. Rodziny, w których są uzależnienia, czy widać, że mogą, ale nie chce im się pracować.. są od razu odrzucane. Oczywiście zdarzają się przypadki rodzin, które oszukują, ale jeśli znacie takie sytuacje to nie piszcie o tym z pretensjami w internecie i na blogach tylko skontaktujcie się z wolontariuszami w Waszym rejonie i ostrzeżcie ich.

Dochód na jednego członka rodziny.
Tak, jak jest napisane w opisie: 'po odliczeniu opłat mieszkaniowych daje 447 zł na osobę miesięcznie. (...) Ciągle narastające długi nie pozwalają rodzinie wyjść z finansowego dołka.' Co prawda prawie 500zł może się wydawać sporo, fakt. Ale jest to kwota jedynie po odliczeniu opłat mieszkaniowych, później jest napisane w tekście, że rodzina ma długi, które zapewne musi regularnie spłacać. Co więcej, my jako osoby z zewnątrz nie mamy pojęcia, jak ta rodzina naprawdę ma i jak żyje i czy rzeczywiście te pieniądze mogą im wystarczyć. Pamiętajcie, że matka robi co może, żeby dzieci mogły się realizować w swojej pasji - muzyce, a to też kosztuje. Jako obecny student mogę potwierdzić, że nie jest to wcale łatwe zmieścić się w takim budżecie (a nie kupuje sobie co miesiąc ciuchów, czy nowych kosmetyków). Przechodząc do kwestii, że dzieci też mogą pracować to jest to temat sporny i tak naprawdę nie wiem, czy ona może, czy nie może, czy ma czas itd.

Wymagania dotyczące odzieży i obuwia. Tak właśnie wygląda ankieta wolontariusza z potrzebującą rodziną, że chce się dowiedzieć i 'wyciągnąć' z niej, jak najwięcej informacji dotyczących rzeczy. To nie jest tak, że rodzina sama mówi 'ta kurtka musi być różowa, bo inaczej wywalimy ją na śmietnik'. Najczęściej to właśnie wolontariusz dopytuje 'A jaki kolor byłby najodpowiedniejszy?'. Kiedy się organizuje taka paczkę, czy pomoc to się robi wszystko, by było to najodpowiedniejsze i najfajniejsze dla tej rodziny. W końcu to im robimy prezent.
I teraz chciałabym przeprosić wszystkich, których mogłam wprowadzić w błąd pisząc, że rzeczy muszą być nowe. Taką wiadomość otrzymałam od v-ce koordynatorki Szlachetnej Paczki w Lublinie. Otóż uwagę zwróciła mi Jagoda, że wcale tak nie jest napisane w regulaminie. Przepraszam Was jeszcze raz i dziękuję za zwrócenie mi uwagi, ale no sama zostałam wprowadzona w błąd.. Cytat:
"Nie musisz zaspokoić wszystkich potrzeb rodziny, zwróć jednak uwagę, że wszystkie wymienione rzeczy
są dla rodziny bardzo ważne. Rzeczy które podarujesz rodzinie powinny być dla niej prezentem. Nie
muszą być one nowe, ale zawsze przygotowane z myślą o drugim człowieku. Przygotuj więc paczkę tak,
by podniosła poczucie własnej wartości u obdarowanych przez Ciebie osób."

Suszarka i maszynka do włosów.
Ta część chyba zaskoczyła (niestety negatywnie) większość osób. Część patrzyła na to w ten sposób, że rodzina potrzebuje pomocy a chcą mieć suszarkę - taki niepotrzebny gadżet. Ale spójrzcie na to z innej strony. Jak źle musi być, że nie stać rodziny na suszarkę, której cena to około 30 zł. Że oni chcą tylko suszarki, a nie jakichś drogich sprzętów AGD. Dla nas to banalna rzecz, która pląta się w łazience, a dla nich to może być szczyt luksusu. Tym bardziej, że maszynka do włosów mogłaby zaoszczędzić kwotę wydawaną na fryzjera. Może było im głupio prosić o jakiś większy sprzęt? Tak naprawdę to o tym wiedzą tylko członkowie tej rodziny. Zresztą nie wspomniano o tych rzeczach w 'Najważniejsze potrzeby', więc to chyba nie jest tak, jak część mówi, że 'samo to, oni potrzebują suszarki itd.'

Gra i kosmetyki, jako specjalny upominek.
Jak sama nazwa wskazuję, ma to być specjalny upominek, czyli coś o czym te dzieci marzą mimo tego w jak złej są sytuacji. Myślę, że wolno im w dalszym ciągu marzyc o grze komputerowej, czy innej wypasionej, droższej rzeczy. A jeśli z okazji świąt możemy spełnić takie marzenie, to dlaczego nie? Święta to zazwyczaj czas cudów, a według mnie taka gra to i tak niewiele, zresztą tak samo, jak w przypadku suszarki nie została wymieniona w 'najważniejsze potrzeby'.

Mają komputer, a nie mają klamki.
Sytuacja rodziny pogorszyła się w ubiegłym roku po śmierci ojca, męża. Najprawdopodobniej wcześniej wiodło im się lepiej. Rozmawiałam o tym z moją mamą i ona mi powiedziała, że nieważne w jak paskudnej sytuacji byśmy byli to nigdy by mi nie odebrała tego, co już posiadam. Myślę, że każda inna matka ma podobne myślenie, że dla swoich dzieci zrobi wszystko. I chwała im za to <3. Zresztą nie wiemy w jakim stanie jest ten komputer.

Oczywiście jeśli jeszcze macie jakies pytanie, myśli, czy coś do powiedzenia w tej sprawie to oczywiście piszcie śmiało. Odpowiem na wszystkie Wasze pytania, a także na komnetarze, wnioski. W dalszym ciągu odsyłam was do notki poprzedniej, w której dowiecie się, co znajduje sie na liście zapotrzebowań, a także jak możecie pomóc! Po szczegóły zapraszam również do mnie na maila: xhopefulx@gmail.com lub gg 4116584.


Po prawej stronie bloga pod bannerem znajdują się informacje, które aktualizuje Wam na bieżąco :). Wraz z wpłatami na konto czy kolejnymi wiadomościami o robieniu samodzielnej paczki ;). Jestem Wam mega wdzięczna za taki odzew! Sama się nie spodziewałam i bałam się niemiłosiernie, że to może nie wypalić, a tu proszę, jakie pozytywne zaskoczenie!! Kocham Was, Uwielbiam i na prawdę jesteście wspaniali! Jak tylko otrzymam pierwsze rzeczy to zrobię notkę dotyczącą tego, co już mamy :). 

Jestem przekonana, że akcja zakończy się ogromnym sukcesem, 
naszym sukcesem - dzięki WAM!

Co więcej rodzina wyraziła zgodę na kontakt z Darczyńcą i Mediami, więc będę miała możliwość przygotowania dla Was fotorelacji, oczywiście jeśli nie zmienią decyzji. < 3

Aha! I zapomniałabym... Rozmawiałam dzisiaj z wolontariuszką, która jest opiekunem tej rodziny i przez telefon mi powiedziała, że opiekuje się trzema rodzinami i na tej zależy, jej najbardziej. Uwierzcie mi.., że mimo nie strasznych wymagań ta rodzina ma bardzo ciężko. Ewelina (opiekunka) mówiła mi, że nie mogła tam siedzieć i widzieć, jak strasznie jest w tej rodzinie... Co do tych wszystkich zapotrzebowań, które zostały wymienione..

  • dzieci bardzo potrzebują tego metronomu.. ponoć na każdych zajęciach muzycznych dostają opieprz za jego brak, a dowiedziałam się już, że jedno z nich gra na akordeonie
  • dzieciakom też bardzo zależy na tym, żeby dostać.. cyrkiel.
  • klamka do drzwi wejściowych jest ponoć bardzo rozwalona, co utrudnia zamknięcie drzwi..
  • suszarka jest potrzebna dziewczynce ponieważ ma bardzo długie włosy, a wiadomo idzie zima, więc łatwo może się przeziębić
  • w domu brakuje garnków, patelni i naczyń.. te które są nie do końca nadają się do użytku, a na patelni ponoć już nic a nic nie można przyrządzić
  • i niestety najgorsze.. w domu panuje cały czas przeciąg, jest zimno, bo mają bardzo stare i nieszczelne okna, a nie stać ich na wymianę.. i rodzina nie wymieniła tego w ankiecie.. mimo, że to jest naprawdę potrzebne...
  • co więcej dzieci niestety z powodu braku pieniędzy do szkoły muszą chodzić na piechotę, czy jeździć na gapę... dlatego fajnym pomysłem byłyby bilety miesięczne przynajmniej na okres zimowy.. Jak myślicie ;))?
Kochani bardzo bym prosiła żebyśmy wyrobili się w dwa tygodnie To nie jest wcale tak mało! Fajnie by było, jakby 9 grudnia nasza paczka mogła zostać dostarczona do tej rodziny.

B jak Bloger i Bohater.. Wybraliśmy rodzinę!

23 listopada 2012


Kochani! Już mamy rodzinę dla której zorganizujemy paczkę z okazji Szlachetnej Paczki! Po informacje podstawowe zapraszam TUTAJ. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie z planem i razem uda nam się zakupić najpotrzebniejsze rzeczy (A może nawet wszystko?). Trzeba być dobrej myślę i wziąć się w garść! 
Dlatego bardzo Was wszystkich proszę i zapraszam do wzięcia udziału, a także o reklamowanie tej idei u siebie na blogu! Im nas więcej, tym większą radość sprawimy tej rodzinie! Rodzina, która została wybrana wyraziła zgodę na kontakt z darczyńcą, a także z mediami, dlatego jeśli nie zmieni zdania postaram się być przy dostarczeniu paczki i zrobienia dla Was fotorelacji, żebyście mogły zobaczyć ile dałyście jednej rodzinie! ;)
PRZYPOMINAM:

Co możecie zrobić?
przelać pieniędze (w takiej sytuacji każda suma pieniędzy jest warta, więc nie będzie rozliczana kwota, jaką przelejecie, ale chęci i to, że chcecie pomóc!) Po szczegóły, nr konta itp piszcie na maila: xhopefulx@gmail.com, czy na numer gg: 4116584
osobiście zakupić niektóre z produktów i przesłać je do mnie , w ten sposób będziecie mogli sami poczuć, jak to jest i jak wielką radość to daje! ;). (proszę mi dać znać o tym na maila, żeby rzeczy się nie powtórzyły)
rozprzestrzeniać tę informację na swoich blogach, stronach internetowych, tak aby jak najwięcej osób mogło dowiedzieć się o tej akcji i nas wesprzeć
zapraszać do udziału również rodzinę, przyjaciół, znajomych niekoniecznie związanych z blogosferą
- jeśli macie również jakieś inne sugestie lub pomysły... piszcie do mnie śmiało, na pewno wezmę je pod uwagę!


Przedstawiam Wam rodzinę, którą mamy okazję uszczęśliwić:
Pani Małgorzata (47 l.) jest samotną matką dwójki dzieci: Emmy (16 l.) oraz Antoniego (13 l.).
Sytuacja rodziny diametralnie się pogorszyła w ubiegłym roku, kiedy to zmarł chory na raka i schizofrenię mąż pani Małgorzaty. Materialne konsekwencje odejścia męża rodzina odczuwa do dziś w postaci wysokich długów, którymi są obarczone dzieci. Dodając do tego niepewną pracę pani Małgorzaty i wysokie zadłużenie w gazowni, tworzy to realne zagrożenie eksmisją.
Rodzina utrzymuje się ze skromnej pensji matki (1500 zł) oraz zasiłku w wysokości 500 zł, co po odliczeniu opłat mieszkaniowych daje 447 zł na osobę miesięcznie. Kwota ta pozwala na pokrycie jedynie podstawowych potrzeb życiowych. Ciągle narastające długi nie pozwalają rodzinie wyjść z finansowego dołka. Mieszkanie wymaga generalnego remontu począwszy od wymiany klamki w drzwiach wejściowych, nie wspominając o większych wydatkach takich jak wymiana nieszczelnych okien. Mimo wielu przeciwności losu pani Małgorzata za wszelką cenę stara się dbać o rozwój edukacyjny swoich dzieci, posyłając je dodatkowo do szkoły muzycznej, gdyż nauka gry na instrumentach jest ich największą pasją.
Wśród największych potrzeb pani Małgorzata wymienia żywność, środki chemiczne oraz materiały szkolne, w tym niezbędny do dalszej edukacji muzycznej dzieci metronom.

Uwaga: dla zachowania anonimowości, imiona członków rodziny mogły zostać zmienione.


Potrzeby rodziny:

Żywność trwała: Herbata, Kawa, Ryż, Kasza, Makaron, Mąka, Cukier, Olej, Dżem, Konserwy mięsne, Konserwy rybne, Warzywa w puszkach Inne: mleko, płatki śniadaniowe

Środki czystości Proszek do prania, Płyny czyszczące, Płyn do mycia naczyń, Szampon, Pasta do zębów, Szczoteczka do zębów, Mydło/żel myjący Inne: odżywka do włosów, środki higieny

IV. ODZIEŻ I OBUWIE

Odzież
LpPłećRodzaj (letnia / zimowa / przejściowa)Kategoria (bluzka, spodnie, kurtka itp.)RozmiarTyp budowyUwagi
1Kzimowaskarpetki41czarne, białe
2Kzimowaskarpetki41czarne. białe
3Mzimowaskarpetki41czarne, białe


Obuwie
LpPłećRodzaj (letnie / zimowe / przejściowe)Kategoria (klapki, tenisówki, kozaki itp.)RozmiarUwagi
1Mprzejściowetrampki41czarne

Pomoce szkolne: Zeszyty Inne: Metronom, bardzo ważna rzecz dla dzieci, niezbędna do edukacji muzycznej. Przyrządy geometryczne. 

Wyposażenie mieszkania: Inne: patelnie, garnki, naczynia Brakujące sprząty gospodarstwa domowego: suszarka do włosów, maszynka do włosów

INNE POTRZEBY: klamka do drzwi wejściowych

Szczególne upominki: Antoni - Railworks 3-train simulator (symulator do komputera) Emma - zestaw kosmetyków pielęgnacyjnych dla cery trądzikowej Małgorzata - grube rajstopy na zimę (rozmiar 3L)

Najważniejsze potrzeby: środki chemiczne, żywność, materiały szkolne (metronom)


Kochani do dzieła! Czekam na Wasze maila, na Waszą inicjatywę i optymizm! Na pewno nam się uda ;).

FINAŁ AKCJI jest przewidywany na 8-9 grudnia! Fajnie by było jakbyśmy się wyrobili do tego czasu !:)

Lirene kremowy płyn do higieny intymnej

Swojego czasu nie używałam żadnych produktów do higieny intymnej. Aczkolwiek swojego czasu przed założeniem bloga miałam 3-4 kosmetyki na krzyż. Wszelkie rzeczy z którymi się zmagałam wtedy twierdziłam, że samo się zrobi, teraz wspomagam się kosmetykami i myślę, że to dużo lepszy sposób! Wygodniej, szybciej i milej, bo każdy kolejny kosmetyk sprawia, że czujemy sie jak w SPA. Dzisiaj recenzja kosmetyku do takiej pielęgnacji, którą uważałam za najbardziej zbyteczną, dziś nie wyobrażam sobie dnia bez niej.

Lirene - kremowy płyn do higieny intymnej
'łagodzenie' - na podrażnienia

Pojemność: 200ml
Cena: 12,90 zł (TUTAJ)

*kwas mlekowy
*prebiotyk
*gliceryna
*rekomendacja ginekologów*

Od producenta: Kreemowy płyn do higieny intymnej został stworzony z myślą o codziennej pielęgnacji i higienie miejsc intymnych kobiet podatnych na podrażnienia i infekcje. Innowacyjne połączenie kwasu mlekowego, naturalnego prebiotyku i gliceryny łagodzi stany zapalne i zaczerwienienia oraz zapewnia odpowiednią ochronę przed podrażnieniami. Płyn delikatnie myje i odświeża miejsce intymne, dbając jednocześnie o odpowiednią ochronę przeciwgrzybiczą i utrzymanie prawidłowego balansu pH (kwasowości).

*chroni przed podrażnieniami i zaczerwienieniami
*łagodzi stany zapalne
*przywraca i utrzymuje fizjologiczne pH miejsc intymnych
*wzmacnia naturalną barierę ochronną
*zapewnia uczucie komfortu przez cały dzień

Naturalny prebiotyk posiada unikalne właściwości regulowania równowagi kwasowej pH miejsc intymnych poprzez stymulację mikroflory ochronnej naszego naskórka. Zastosowanie naturalnego prebiotyku pozwala osiągnąć bardzo dobre efekty pielęgnacyjne.
Płyn nie zawiera barwników, parabenów, tradycyjnego mydła dzięki czemu jest niezwykle łagodny i bezpieczny dla skóry.
Testowany dermatologicznie.
Stosowanie: Myć, rozprowadzając niewielką ilość płynu na zwilżonej skórze, na koniec dokładnie spłukać wodą. Wyłącznie do użytku zewnetrznego.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, PEG-18 Glyceryl Oleate / Cocoate, Styrene / Acrylates Copolymer, Lactic Acid, Disodium Ricinoleamido MEA-Sulfosuccinate, Disodium EDTA, Inulin, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Polyaminopropyl Biguanide, Parfum.

Ja: Jest to mój drugi płyn do higieny intymnej, tym razem jest on kremowy. Używam go od początku wakacji ;).
Moje pierwsze wrażenie: Bardzo dobre, fajne opakowanie, wygodne użycie, ładny zapach.




Co na plus:
  • opakowanie jest bardzo wygodne, nie tlyko do użytku, ale również do trzymania w dłoni
  • wszytsko, co najważniejsze jest napisane na tylnej etykiecie, a dzięki dosyć dużym literom nawet ja jestem w stanie je przeczytać
  • najlepsza na świecie pompka, czyli (według mnie) nie ma wygodniejszej metody wydobywania produktu z opakowań
  • dodatkowo dzięki pompce można ją przekręcać tym samym blokując pompkę, więc mamy pewność, że przypadkiem nie zobaczymy produktu na wszytskim, co się znajduje dookoła nie ma
  • konsystencja jest naprawdę kremowa, niezbyt lejąca, ale też nie jest gęsta, jest okej
  • przyzwoicie sie pieni i bardzo dobrze myje naszą skórę
  • zapach jest bardzo delikatny, lekko kosmetyczny, nie przeszkadza w żadne sposób
  • nie podrażnia, nie uczula, ani nie powoduje jakichkolwiek skutków ubocznych
  • jest naprawdę bardzo delikatny i łagodny
  • łagodzi wszelakie stany zapalne, zaczerwienienia spowodowane nadużywaniem tamponów (niestety xD)
  • chroni przed kolejnymi takowymi nieprzyjemnymi sytuacjami
  • w 'te dni' również nie sprawia żadnych problemów
  • efekt jest długotrwały
  • a po jego użyciu w ciągu dnia czuję się bardzo komfortowo i dobrze
  • nie sprawia żadnych problemów, jest genialny :D
  • jest bardzo wydajny
  • niewielka ilość wystarczy już do użytku, przez co kosmetyk wystarczy nam na bardzo długo
  • a dzięki temu jego cena w porównaniu z działaniem oraz z wydajnością jest naprawdę niewielka za taki kosmetyk
  • długa data ważności
  • przebadany dermatologicznie



Inne: 
  • nie wiem, jak z dostępnością, co prawda nie widziałam go w Rossmanie, ale myślę, że nie powinno być problemu
  • na pierwszy rzut oka nie widać ile nam produktu ejszcze zostało, ale wystarczy pod dobre światło i wybaczam ;)

Moja opinia: Jak widzicie nie ma żadnych minusów o.O. Jest bardzo fajny dla skóry, która potrzebuje czegoś łagodnego, wrażliwego a zarazem bardzo dobrego. Płyn do higieny intymnej działa tak, jak jest napisane na etykiecie. Nie ma żadnych wad, jest rewelacyjny. Doskonale myje, odświeża na cały dzień i sprawia, że czuję się komfortowo. Jest również tani, badany dermatologicznie oraz rekomendowany przez ginekologów. Cieszę się, że go mam i na pewno kiedyś do niego wrócę ;). Jest naprawdę bardzo dobry i szczerze go polecam ;).



A Wy jakich macie swoich ulubieńców do miejsc intymnych :)? Miałyście może ten powyższy z Lirene ? Macie takie same wrażenia o nim, co ja ;D?


Pamiętacie akcję o której pisałam jakiś czas temu TUTAJ ? No właśnie już niedługo będę mogła wybrać rodzinę. Dzięki uprzejmości  V-ce Koordynator ds. promocji projektu SZLACHETNA PACZKA, Pani Pauliny mam możliwość wybrać te rodizny, które wyrażą zgodę na odwiedzenie również i Darczyńcy :). Chciałabym również zrobić dla Was fotorelację z otwierania paczki przez naszą rodzinę, żebyście mogły zobaczyć jak najwięcej :). Przygotowujcie się i reklamujcie mój pomysł wśród blogerek i u siebie na blogach! Razem możemy więcej, a jeśli to 'więcej' oznacza pomoc jednej rodzinie to chyba warto :)

TAG: Liebster Blog

14 listopada 2012

Cześć Wam ;) Chciałabym odpowiedzieć na TAG, krążący już od jakiegoś czasu w Internecie :) --> Liebster Blog. Lubię tego typu Tagi ze względu na to, że Wy możecie dowiedzieć się czegoś więcej ode mnie i ja o Was ;). Super sprawa ;). Więc przechodzę do sedna:

Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę" Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań.

1. W czym jesteś najlepsza, czym możesz się pochwalić?
Chyba wszystkie wiemy, jak ciężko jest pisać o sobie w superlatywach, prawda ;D? Hmm mogę powiedzieć, że jest dobra w matematyce, którą wręcz uwielbiam <3. Staram się być też niezła w językach obcych: angielski, niemiecki i teraz francuski moja nowa miłość ;). I myślę, że mogę się też pochwalić moją działalnością na rzecz innych --> wolontariatem:).

 2. Ile masz lat?
Dwa tygodnie temu skończyłam już równe, okrągłe i przerażające 20 ;).

 3. Twoja ulubiona aktywność fizyczna?
Zdecydowanie siatkówka i pływanie. Mimo iz nie pamiętam kiedy ostatnio pływałam czy grałam w siatkówkę ;D.

 4. Jaki masz charakter?
Ojj. Nie mam pojęcia ;D. Wiem tylko tyle, że sporo moich poglądów, jak i cech charakteru wyklucza się wzajemnie ;D.

 5. Twoje ulubione kwiaty?
Banalnie, ale kocham róże i lilie. Ale jeśli chodzi o dostawanie kwiatów to zdecydowanie każdy kwiat będzie idealny :). Od mojego TŻ dostałam kiedyś na Dzień Kobiet Proteę Królewską --> jest cudowna i mimo iż to przynosi pecha to i tak ja trzymam dalej <3. 

 6. Czego nigdy nie chciałabyś spróbować?
Wpadło mi do głowy tylko samobójstwo.. Nigdy bym nie chciała ;D.

 7. Z czego nie mogłabyś zrezygnować?
Z przyjaciół, rodziny - zdecydowanie. Nigdy.. za bardzo mi zależy na ludziach i tylko dzięki nim potrafię być w pełni szczęśliwa. Was też się to tyczy!

 8. Co myślisz o kobietach, które o siebie nie dbają?
Nic szczególnego. Każdy jest jaki jest, każdy robi to, co robi. Czasem się tylko zastanawiam dlaczego tak jest i jaki jest tego powód . A także wierze, że:

 9. Czego się boisz?
Pająków.. Jak widzę nawet małego pająka to mam ochotę płakać i uciekać. Ostatnio mi się śniło, że mnie koleżanka straszyła małym pająkiem.. obudziłam się zalana potem, zapłakana i w ogóle przerażona. A mam kolegę, który co jakiś czas atakuje mnie okropnymi zdjęciami czy animacjami z pająkami.. Bleh! Boję się też, że kiedyś zostanę sama i nikt nie będzie o mnie pamiętał.. To byłoby okropne. 

 10. Co Cię irytuje w blogosferze?
Totalny SPAM, nie czytanie postów, a na zwrócenie uwagi dostaję zazwyczaj ochrzan ;D. Weryfikacja obrazkowa.. kej mogłaby być, ale nie taka, że wpisuję kod 10razy i dalej źle ;o! I denerwuje mnie też odpisywanie na komentarze pod swoimi postami, w sensie, że nie u kogoś. Odwiedzam wiele blogów i po prostu nie mam na tyle czasu, żeby wchodzić do kogoś co jakiś czas i sprawdzić, czy przypadkiem nie ma odpowiedzi. xD

 11. Co daje Ci blog i blogosfera?
Radość, uśmiech i wiele możliwości. Potrafię teraz wytrwać w swoich celach, wiem, że coś robię dla kogoś i czuję się zobowiązana do niektórych rzeczy. Co więcej jest to dla mnie miejsce, w którym mogę się zrelaksować, zapomnieć o tym wszystkim, co mnie codziennie denerwuje. Aaaa także wiele nowych cudownych znajomości! 

Pytania od ReadHeadGirl:
1. Jak najchętniej odpoczywasz?
To straszne, ale chyba na komputerze. Przeglądając strony, czytając portale plotkarskie - dla zabicia czasu. Blog. Aczkolwiek uwielbiam regenerować baterie w towarzystwie znajomych ;).

2. Jaka potrawa sprawia Ci przyjemność jedzenia?

Wszystkie te, które są przyrządzane przez moją siostrę! Nie znam żadnej innej osoby, która potrafi tak genialnie gotować i tak zmieniła moje gusta smakowe w krótkim czasie ;D.


3. Co byś w sobie zmieniła?
Chciałabym być bardziej systematyczna, nie odkładać rzeczy na ostatnią chwilę i nie spędzać tak dużo czasu na komputerze. A i chciałabym pisać trochę mniej chaotycznie i robić mniej literówek. Wybaczcie mi ^^.

4. Twój ostatnio największy kosmetyczny hit?
Zdecydowania krem do kręconych włosów TIGI Catwalk Curlesque Curls Rock Amplifier. Jest rewelacyjny i nie zamieniłabym go na nic innego. Już niedługo recenzja!

5. Twój ostatnio największy kosmetyczny kit?
Eyeliner w pisaku z Igrushka. Widziałam już pozytywne recenzje, ale mój jest mega nienapigmentowany... Nic nie pomaga, a ostatecznie kończy się na tym, że jedno oko ma w miarę żywy kolor, a drugie zgaszony szary. 

6. Ulubione perfumy?
Zdecydowanie Yves Rocher - Moment de Bonheur, o których pisałam TUTAJ

7. Wychodzisz z domu bez makijażu?
Miałam taki okres w swoim życiu (na samym początku malowania się ;D), że nawet do sklepu się malowałam. Teraz wyjdę, ale tylko w okolice swojego osiedla ;D. I czasem na wakacjach się nie maluję, w końcu nikt mnie tam nie zna ;D. 

8. Co jest na pierwszym miejscu Twojej listy "must have"?
Sukienka studniówka i pasujące do niej buty :D.

9. Kredka czy eyeliner?
Cokolwiek byleby było dobrze napigmentowane ;).

10. Ulubiona fryzura?
Z racji moich odstających uszu nie kombinuję z fryzurami ;D. Tylko i wyłącznie rozpuszczone wchodzą w grę ;D.

11. Szminka, błyszczyk czy balsam do ust?
To zależy od sytuacji.

Pytania od Byjean
(Jako, że brak pytań to odpowiem na te, na które i Ty odpowiedziałaś Kochana <3)
1.Kim chciałabyś być w drugim wcieleniu?
Nieważne, ale wiem, że chciałabym mieć świadomość na temat swoich poprzednich wcieleń i być w pełni świadoma i szczęśliwa ;D. Wiecie, że to właśnie mnisi są najszczęśliwszymi osobami na świecie? Właśnie dzięki medytacji, a to prowadzi do poznaania sowich poprzednich wcieleń i osiągnięcia pełni szczęścia i spełnienia ;). 

2.Za co cenisz inne blogi?
Za oryginalność i kreatywność ;).

3.Co zawsze chciałaś zrobić, ale nigdy nie zrobiłaś?
Ojej jest sporo takich rzeczy ;D.

4.Co Cię najbardziej uspokaja?
Ludzie, a chwilowo kiedy jestem w Lublinie to siostra. Z niewiadomych mi przyczyn nie powiem jej wszystkiego, ale lubię z nią pobyć nawet 5 minut, bo wtedy zapominam o tym wszystkim i ja się zaczynam wydurniać i mi przechodzi. No i możliwość wygadania się moim przyjaciołom, nawet o 5 nad ranem <3. 

5.Kino czy teatr?
Nie ma porównania między tymi rzeczami, każdemu w sobie coś genialnego. Kino: na luzie, zianie iw ogóle mega. Teatr: coś eleganckiego, gustownego i innego niż zwykle ;).

6.Czy przywiązujesz dużą wagę do swojego wyglądu?
Zdecydowanie tak. Od tego poniedziałku wcielam w życie plan, żeby każdego dnia być 'zrobioną'. Ciuchy przygotowuje dzień wcześniej i obmyślam nawet perfumy, które użyje.. I poprawia mi to humor ! Zamiast wstać rano i założyć pierwszą lepszą koszulkę ;).

7.Gdzie najchętniej znalazłabyś się w tej chwili?
W mieście rodzinnym... Tak bardzo tęsknie za tymi ludźmi.

8.Aktywny wypoczynek czy błogie lenistwo?
Aktywny wypoczynek! Mimo iz ostatnio jestem leniem ;D.

9.Czym dla Ciebie jest miłość?
Czymś wyjątkowym, wspaniałym i jedynym w swoim rodzaju. Wsparciem, troską i świadomością, że nieważne, gdzie się znajdujesz, a zawsze masz do kogo wracać. 

10.Czy jesteś ambitna?
Jestem strasznie ambitna, ale mam słomiany zapał.

11.Co jest dla Ciebie priorytetem w życiu?
Kierowanie się swoimi wartościami i nie ulegać innym ludziom.


Pytania od Czencz:
1. Twoje największe marzenie?
Żeby wszystkie inne moje marzenia się spełniły ;D.

2. Ulubiona bajka?
Smerfy i gumisie --> to takie z dzieciństwa. Potem uwielbiałam: Aparatkę i 6 w pracy. Teraz kocham DragonBall'a <3.

3. Co ci się kojarzy z dzieciństwem, co najchętniej wspominasz z tego okresu?
To, że nic nie muszę robić, nie mam żadnych obowiązków i wszystko przychodzi mi z łatwością ;D. 

4. Twoje hobby, pasja?
Podróże, taniec, blog, muzyka, języki ;).

5. Opisz swoją podróż marzeń.
Będzie to podróż, która odmieni moje życie, obecną sytuację, czy stan myślenia, oczywiście na lepsze.

6. Wierzysz w przyjaźń damsko-męską?
Kiedyś wierzyłam... Teraz jeszcze trochę tak, ale nie wiem, czy to ma jakiś sens.

7. Ulubiony sklep?
Uwielbiam Tally Weijl - ciuchy i I Am - dodatki <3!

8. Twój 'ideał' chłopaka?
Ostatnio coraz bardziej się przekonuję w tym, że mój TŻ jest takim moim ideałem.. Poważnie! ;D

9. Czego ci brakuje w twoim pokoju?
W tym w akademiku w Lublinie to z pewnością miejsca i kilku półek. Bo moje rzeczy się tu w ogóle nie mieszczą. A w tym w mieście rodzinnym to tego, że bym nie musiała go dzielić z siostrą :D i też miejsca, ponieważ moja kochana mama zawsze wszystko przynosi do nas i trzeba to upychać -.-'.

10. Najbardziej pożądana przez ciebie cecha w drugiej osobie?
Dystans do siebie i spontaniczność.

11. Wymień swoje trzy zalety i trzy wady.
Zalety: punktualność, optymizm i empatia. Wady: jestem mega panikarą, niezdecydowanie i różne moje schizy ;D.


Pytania od PozytywnieCzarna:
1. Lubisz robić zdjęcia czy wolisz być fotografowaną?
Wolę być fotografowaną, aczkolwiek czasem mam banię, że siadam i kminie kadry i jakieś twórcze zdjęcia, ale i tak wiem, że mi one nie wychodzą haha.

2. Lubisz wesołe miasteczka?
Uwielbiam! Strasznie się boję zawsze, a jak już siedzę w jakiejś atrakcji to OJEZU sram się, jak nigdy, ale potem zawsze się jaram niemiłosiernie :D.

3. Co dotychczas w życiu przyprawiło Cię o największy stres?
W sumie to wszystkim się stresuję.

4. Pamiętasz swoje pierwsze wakacje bez rodziców?
Haha poza takimi mniejszymi wakacjami u babci to byłam na kolonii w Rabce i było zajebiście, potem byłam też w Łebie i pamiętam, że pierwszego dnia zadzwoniłam do mamy i kazałam po siebie przyjechać hahaha (spaliśmy w szkole co mi strasznie nie odpowiadało!), ale zostałam i było genialnie ;D. A pamiętam też, jak kiedyś często zostawałam u cioci na kilka dni i kiedyś rodzice mieli mnie odebrać i coś im wypadło i zostałam jedną noc dłużej i była to dla mnie taka katastrofa, że ojezu. Nie mogłam spać i płakałam, ale wujek zadzwonił do rodziców, chwilę pogadałam z mamą i wszystko wróciło do normy, następnego dnia oczywiście wracać już nie chciałam, haha. 

5.  Słodzisz herbatę? Jeśli tak to ile?
Kiedyś słodziłam 4-5 łyżeczek xD. Obecnie ograniczam się do jednej :).

6. Gdybyś mogła sobie wybrać widok  z okna, na co padłby wybór?
GÓRY ! <3.

7. Jakie jest według Ciebie najpiękniejsze słowo na świecie?
Dobre pytanie.. i szczerze nie wiem. Przyszło mi do głowy, że będzie to coś związanego z moim chłopakiem, jak się oświadczy, albo na ślubnym kobiercu powie, że mnie chce ;D.

8. Opisz siebie w 10 słowach.
Optymistka, marzycielka, zwariowana, spontaniczna, nienormalna, lojalna, panikara, szczęściara, ambitna, leniwa.

9. Twoje życiowe motto?

10. Do jakiej piosenki uwielbiasz tańczyć?
Do każdej, do której się da ;).

11. Lubisz opowiadać kawały?
Nie lubię i nie umiem! Nawet nie próbuję, bo zawsze spalę.


Pytania od silver:
1. Czy masz jakieś przezwisko, znane tylko Twoim bliskim, rodzinie?
Wydaje mi się, że nie ;). Różnie do mnie ludzie mówią, znajomi zazwyczaj po nazwisku, za to mama wymyśla, jakieś zdrobnienia od mojego imienia: Pauluś, Plincia itd ;D.

2. Jak nazywa się Twoja pierwsza zabawka z dzieciństwa, która towarzyszyła Ci praktycznie w każdej sytuacji?
Nie pamiętam pierwszej, ale miałam taką maskotkę, którą wręcz uwielbiałam mimo iż była jakaś taka w sumie brzydka haha. Była to taka żaba w sukience i w ogóle . Dostałam ją z Niemiec, a nazwałam Robcia lub poważniej Ropencja xD.

3. Czy śpisz w skarpetkach? Dlaczego?
Zazwyczaj nie śpię, chyba że jest mi bardzo zimno i w ogóle jestem chora. Ale kiedyś, jak byłam mała mama mi zawsze kazała spać w skarpetklach mówiąc, że jak ich nie założę, to w nocy przyjdzie tygrys i mi odgryzie stopy. xD

4. Jak oceniasz swoją kondycję fizyczną? Ile razy w tygodniu ćwiczysz?
Ojej. Teraz to chyba nawet nie mogę powiedzieć, że ćwiczę raz w tygodniu. Kiedyś miałam kondycję, teraz męczę się przy byle głupocie.

5. Twoje ulubione jedzenie, które jest mega niezdrowe i mega kaloryczne, ale po mimo wszystko nie potrafisz się powstrzymać przed jedzeniem tego?
Zdecydowanie kanapki z Subway'a!

6. Co Cię wkurza?
Czasem wszystko, a najbardziej mnie denerwuje, kiedy ktoś czyta wiadomości, które są do mnie, albo otwiera moje paczki i ogląda zawartość przede mną xD.

7. Czy masz jakąś ciekawą zasadę kosmetyczną/związaną z urodą? Jaką?
Ciekawą? Chyba nie mam, albo nie wiem, że jest na tyle ciekawa, żebym o niej powiedziała ;D.

8. Czy byłaś kiedyś na diecie? Jeśli tak to na jakiej?
Nigdy ;).

9. Jaki jest Twój nawyk, z którego nie jesteś zadowolona i chciałabyś to zmienić?
Uwielbiam pić colę bądź pepsi. Ogólnie gazowane napoje.

10. Czy zerwałaś z jakimś złym nawykiem, przez co jesteś z siebie dumna? Z jakim?
Kiedyś piłam kilka energoli dziennie ;D. na szczęście się uwolniłam od tego i teraz tylko czasem po nie sięgam.

11. Czym jest dla Ciebie szczęście?
Wszystkim: miłością, przyjaźnią, rodziną, chwilą, pięknem, uśmiechem, przyjemnością...


Moje pytania:
1. Czy wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia? I dlaczego ;D.
2. Twoje podstawowe kosmetyki, których MUSISZ użyć to:
3. Najfajniejsze wspomnienie z dzieciństwa?
4. Czy dalej oglądasz bajki? Jak tak to jakie ;DDD.
5. Czy chciałabyś znać myśli innych?
6. Co byłabyś w stanie zrobić dla drugiej osoby?
7. Przypuśćmy, że zapomniałaś o ważnym dla Ciebie spotkaniu i dopiero 10 minut przed potencjalnym wyjściem sobie przypominasz. Co robisz?
8. Czy zdarzyło Ci się kiedyś umyślnie podać komuś zły numer telefonu?
9. Jaki jest Twój patent na udany sen?
10. Czy masz podział ubrań na te bardziej odświętne i zwykłe? W sensie, że nie założysz na co dzień tych odświętnych ;D?
11. Jestem złą osobą i pytam o ulubiony alkohol ;D?

A na pytania odpowiedzą mi (mam nadzieję ;D <3):

Przypominam o akcji Szlachetna Paczka, która jest dla mnie bardzo ważna. Już w następnym tygodniu wybierzemy rodzinę, którą obdarujemy - mam nadzieję!  Szczegóły TUTAJ:

A także mam do Was gorącą prośbę!! Czy moglibyście wchodzić na TEN FUNPAGE i go polubić? A następnie zalajkować MOJE ZDJĘCIE? Pomoże mi to zostać ambasadorką nowej agencji modelingowej , zdobyć profesjonalną sesję zdjęciową lub chociaż zostać zauważoną. To jest od zawsze moje marzenie, które i tak jest skreślone przez niski wzrost, ale może akurat! Będę mega mega wdzięczna!