Nagietek, miodunka i pięciornik, czyli olejowanie włosów z Vianek

20 lutego 2019


Dzień dobry! U mnie powoli kończą się ferie, a to wiąże się z tym, że mój wolny czas jest coraz mniejszy. Chociaż i tak spodziewałam się dużo wolnego czasu, a ostatecznie okazało się, że było go niewiele, ale to nic. Kiedy ma się długoterminowe plany to inaczej podchodzi się do tego, co się dzieje teraz albo za tydzień, bo i tak najbliższe pół roku zleci w mgnieniu oka. Ale to dobrze, ja już się nie mogę doczekać!
Wczoraj byłam u fryzjera sprawdzić w jakiej kondycji są moje włosy po ostatnim rozjaśnianiu. Obecnie zależy mi bardzo na ich długości, więc potrójnie muszę zwracać uwagę na ich kondycję. Wróciłam na maksa do olejowania i jak możecie się domyślać w mojej łazience jest ok 5 rożnych olejków do włosów. Dzisiaj będzie o jednym, którego użyłam przypadkiem. Ciekawe jak wyszło!

Vianek, odżywczy olejek do włosów
z ekstraktem z nagietka, modunki i pięciornika


Odżywczy olejek zawiera wyciąg z nagietka lekarskiego [5], miodunki plamistej [6] i pięciornika gęsiego [7], jest przeznaczony do intensywnej pielęgnacji każdego rodzaju włosów. Poza tym, wspomaga ich odbudowę i wzrost. Połączenie olejków bogatych w witaminy (z pestek moreli [2], rokitnikowego [9]) oraz masła awokado [4] z lecytyną sojową [10] i witaminą E [8] zapewnia długotrwałe nawilżenie, wygładzenie i połysk. Olejek sprawdza się idealnie w zabiegu olejowania włosów, a także do stosowania jako serum by zregenerować końcówki.

Skład: Glycine Soja Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil [2], Coco-Caprylate, Persea Gratissima Butter [4], Calendula Officinalis Flower Extract [5], Pulmonaria Officinalis Extract [6], Potentillae Anserinae Herba Extract [7], Tocopheryl Acetate [8], Hippophae Rhamnoides Oil [9], Lecithin [10], Parfum.

Sposób użycia: Odpowiednią ilość olejku należy zaaplikować na lekko zwilżone włosy, należy wmasować i owinąć włosy ręcznikiem. Najlepiej pozostawić na minimum 30 minut, a następnie zmyć delikatnym szamponem. Przy stosowaniu jako serum regenerujące należy niewielką ilość olejku wetrzeć w końcówki włosów.


Jak widzicie olejek znajduje się w plastikowej buteleczce posiadającą pompkę. Nie wiem czego cały czas byłam przekonana, że olejkiem można pryskać włosy, ale to nic. Taka aplikacja też jest wygodna do pierwszego nałożenia, potem mając już tłuste dłonie od olejku może być to trochę ciężkie, ale da się temu zaradzić. Szata graficzna typowa dla marki Vianek, charakterystyczna, przez to jak najbardziej mi pasuje.
Przy pierwszym użyciu od razu zwróciłam uwagę na zapach, jest cudowny! Pachnie słodko i cukierkami, naprawdę jakbym nakładała na włosy cukierki. Poza tym, konsystencja jest już typowa dla olejków, jest zabarwiona na pomarańczowo, ale poza opakowaniem nic innego nie jest zabrudzone ani odplamione.


Pierwszy raz użyłam olejek przed basenem. A wiadomo, że na basenie szkoda mi czasu na pełny włosing, nakładanie potem masek i odżywek, więc postawiłam po prostu na olej przed. Potem szybki szampon, odzywka na parę sekund i suszę włosy. Po pierwszym użyciu byłam zachwycona! Od razu było widać różnicę między włosami, kiedy ich nie olejowałam na basenie. Były super gładkie, miękkie, nawilżona i odżywione. Dodatkowo sypkie i pięknie się układają. Nie elektryzują się i naprawdę sztos! I nie wyobrażam sobie teraz jechać na basen bez oleju.
Kiedy używam olejku w domu i część włosingu to również świetnie zdaje egzamin. Włosy są miękkie, delikatne, super nawilżone i odżywione. Olejek jest genialnym dopełnieniem całego włosingu, jaki przeprowadzam prawie przy każdym myciu włosów. Ale na wszelki wypadek, żeby włosy dostały jak najwięcej, to stosuje oleje na zmianę. Ale widzę, ze moje włosy go bardzo lubią i dzięki niemu ich kondycja jest naprawdę na plus!


Olejek dostaniecie w buteleczce o pojemności 200 ml do 20 zł głównie w internecie. Poza tym, jego data ważności to 3 miesiące od otwarcia i ja się obawiam, że nie będę w stanie tego użyć w tym czasie, bo jest hiper wydajny! Osobiście jak już olejuję włosy to nie oszczędzam oleju i zawsze nakładam dosyć spore ilości, a mam wrażenie, że on się prawie nie zużywa, więc zobaczymy, jak długo będę go używać!
Przy okazji pochwale się, że na wczorajszej wizycie u fryzjera włosy zostały podcięte dosłownie o 1 mm, tylko w celu odświeżenia końców, więcej nie trzeba było. Byłam na regeneracji włosów pielęgnicą, a poniżej możecie zobaczyć efekty.


Zapraszam na insta, gdzie na bieżąco informuję o takich rzeczach i produktach ;)!

19 komentarzy:

  1. Miałam ten olejek i miło go wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie spotkałam się wcześniej z tym produktem, ale mnie zaciekawił :D
    Pozdrawiam oraz dziękuję bardzo za odwiedziny ♥
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten olejek i miło go wspominam, zapach ma cudowny! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Spodziewałam się, że będzie droższy 😀

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam w planach poznanie Vianka, a co do olejowania wlosow ciagle o tym zapominam, musze sobie ustawic przypomnienie :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy go nie używałam, ale dobrze wiedzieć, że tak dobrze się sprawdza :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy olejek, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiedziałam, że mają taki olejek w ofercie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze bylam zaciekawiona ta firma :) Bede musialam sprawdzic nastepnym razem jak do PL wlece :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Po pierwsze to zacznę od końca - śliczna jesteś!

    A po drugie - sięgnęłabym po ten olejek, wymieszała z jakąś maską i tak na dłuższy czas na włosy, przed myciem..

    OdpowiedzUsuń
  11. I did not believe in all this nonsense from online casinos or any slot machines before but when I got to this site neat online casino uk it became all very interesting to me I figured out what was happening and started playing at all in the slot, slot machines, and all that is there and literally in a week I brought my first money without any problems

    OdpowiedzUsuń
  12. Do marki vianek podchodzę z dystansem ale...ten olejek kusi- zwłaszcza że teraz, po chorobie i kuracji antybiotykowej moje włosy szaleją....
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kremy do twarzy i pod oczy nie podeszły mi, wiec raczej nie sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubie olejować włosymk wyraźnie im to słuzy, ale tego oleju nie znam

    OdpowiedzUsuń
  15. Już nie pamiętam kiedy ostatnio nałożyłam olej na włosy! Trzeba to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę w końcu coś zakupić tej firmy i wypróbować, bo mają chyba wiele dosyć dobrych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba się na niego skuszę niebawem :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD