Jak stworzyć udany związek?

14 lutego 2019


Mamy Walentynki. Zdaje sobie sprawę z tego, że akurat na to święto jest jakaś dziwna nagonka wśród ludzi, o czym już pisałam dawno temu tutaj: Kontrowersyjne Walentynki. Ja jestem zdania, że każdy robi to co chce. Można świętować, można pić, można leżeć, można olać, ale każdy niech robi to, co sprawia mu przyjemność i nie ma sensu rzucać tekstami 'huehue, kochacie się tylko w walentynki'. Dzisiaj będzie tematycznie, bo związkowo. Co prawda psychologiem nie jestem, ale mam za sobą parę mniej lub bardziej poważnych, krótszych czy dłuższych związków i trochę już udało mi się zaobserwować. Miałam parę pomysłów na taki wpis, ale wszystkie miały dość negatywny wydźwięk, a nie chciałam żeby ktokolwiek poczuł się bezpośrednio urażony, więc ostatecznie stwierdziłam, że taka forma będzie najlepsza.
To wszystko wydaje się takie proste, ale prawda jest taka, że nawet ja kiedyś nie miałam tego wszystkiego, a wydawało mi się, że jest świetnie, że tak ma być i byłam szczęśliwa (?) Zaryzykowałam, zwyciężyłam z przyzwyczajeniem i mimo że nie było łatwo, to była jedna z lepszych decyzji w moim życiu, bo teraz wiem, że można inaczej, lepiej, tak jak zawsze marzyłam.
Co sprawi, że Wasz związek będzie lepszy i czego szukać w nowym związku?


ROZMOWA
Każda i na każdy temat. Nie chodzi tylko o zapytanie się, jak minął dzień, ale chodzi też o głębsze przemyślenia, o życiowe rozkminy, czy pierdoły. Dla mnie nie ma tematów tabu, potrafię zapytać o wszystko, co mnie ciekawi, czy śmieszy i jestem otwarta na każdy temat. Ludzie coraz mniej ze sobą rozmawiają, zresztą każdy mówi o tym, że widzi się parki w knajpach, które siedzą przy sobie na telefonach. Tak, ja też to przeżywam, ale aż wstyd się przyznać, jak często ja sama wyciągam telefon przy kimś, komu chcę poświęcić swój czas, a jednak ten telefon sam ląduje w dłoni. 
Poza tym, jeżeli tylko jest jakaś kiepska sytuacja między Wami to nie ma co udawać, że się nic nie stało, odwlekać temat, czy robić sobie ciche dni. Najlepszą opcją jest też rozmowa. Możecie poczekać chwilę, ochłonąć, zebrać myśli, pomilczeć, ale rozmowa, rozmowa, ROZMOWA. Kilka lat temu usłyszałam radę pewnej pary, że Nigdy nie kłócą się przy dzieciach i nigdy nie zasypiają pokłóceni. Dzieci nie mam, ale zawsze wszystko wyjaśniam od razu, nawet jeśli wiąże się to z rozmową do rana.

SZACUNEK
Kolejna rzecz, którą uważam za logiczną, ale jak sobie przypomnę ile razy pozwoliłam komuś mnie obrazić to aż mnie ściska. Nie i koniec. Cokolwiek się dzieje, nikt nie ma prawa nikogo urazić, rzucać obelgami, i nie ważne czy to w gniewie, w złości czy po pijaku. Mam wrażenie, że jak się powie coś raz to to zostaje między Wami. Szacunek obowiązuje nie tylko w stosunku do siebie, ale jak się opowiada o drugiej połówce, czasem słyszę tak straszne rzeczy publicznie, że aż mi się robi przykro. Wiadomo, że nie zawsze jest kolorowo, ale można zostawić niektóre rzeczy dla najlepszej przyjaciółki. Szacunek do siebie, szacunek do kogoś, liczenie się z czyimś zdaniem, empatia i zrozumienie, to mega ważne.

SZCZEROŚĆ
Nie ma co owijać w bawełnę, kręcić i ściemniać, bo to i tak wyjdzie na jaw (sama się o tym przekonałam - nie jestem święta). Wiadomo, nie o wszystkim trzeba mówić od razu na wstępie, ale chodzi o prawdę, o nieukrywanie czegoś na siłę. Mam wrażenie, że na początku jak się zacznie kręcić z różnych powodów, to potem będzie coraz trudniej z tego wyjść. 

ZAUFANIE
Osobiście myślałam, że już nigdy więcej nie będę mogła nikomu zaufać, że zawsze będę tą laską, która sprawdza czyjś telefon, maile, social media i musi wiedzieć wszystko! I wiecie, co? Ufam, najbardziej na świecie i to jest jedna z najlepszych rzeczy na świecie, ten spokój, brak chorej ciekawości, brak rozkmin - po prostu zdrowo! Jakiekolwiek domysły, narzucanie komuś nieprawdy, wmawianie czegoś - potrafi doprowadzić do samych beznadziejnych sytuacji.

SPĘDZANIE ZE SOBĄ CZASU
Okej, nie chodzi mi o to, że 24h/7 macie siedzieć razem i nic więcej nie robić, z nikim innym się nie widzieć, ale słyszałam różne rzeczy i doświadczyłam też różnych. Bo jeżeli ktoś woli spędzać czas z kimś innym, nie ma dla Ciebie czasu albo po prostu nie ma potrzeby widzieć się z Tobą przez kilka dni - to chyba coś jest nie tak. Z drugiej strony jeśli myślicie o kimś poważnie i 'chcecie' z nim spędzić resztę życia, a widujecie się raz na tydzień i to jest wystarczające, to potem można się zdziwić, kiedy nagle z kimś zamieszkacie.
Wspólne zajawki są idealne, można robić coś co się uwielbia razem = jeszcze więcej szczęścia. Ale mogą to być i drobne rzeczy. Jestem też zdania, że każdy musi mieć swój własny kwadrat tylko dla siebie, nie trzeba robić wszystkiego razem. Zachowajmy też balans.

WSPÓLNE WARTOŚCI
Jasne, można walczyć ze sobą całe życie i kłócić się o dzieci, ślub, religie albo spróbować jakoś to pogodzić. Podziwiam takich ludzi, bo dla mnie takie różnice są nie do przeskoczenia. Nie chce mi się walczyć, kłócić albo rezygnować z rzeczy dla mnie ważnych albo je odkładać w czasie, bo tej drugiej coś nie pasuje. Tak samo ta druga osoba może zrezygnować z czegoś dla mnie, nie tylko jedna strona musi się poświęcać, więc osobiście uważam, że takich związków nie ma co ciągnąć, bo raczej szczęśliwi w pełni nie będziecie.


Nie miałam tego wszystkiego o czym mówię i nigdy mi to nie przeszkadzało, myślałam, że tak ma być, że to jest normalne, że nie da się inaczej. A jednak się da. Wystarczy trafić na odpowiednią osobę. Obecnie, jestem na maksa zakochana, turbo szczęśliwa i planuję ślub i jest idealnie. Nie ma co się obawiać o przyszłość, lepiej zrezygnować z czegoś wcześniej niż nigdy, bo jest już za późno.
Dajcie znać, co jeszcze dodalibyście do mojej listy! :)


13 komentarzy:

  1. Cieszę się z Twojego szczęścia i planów na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrozumienie, oparcie w drugiej osobie również warto tutaj dodać 😉 To prawda, jeśli ma się u boku właściwą osobę, to wtedy widzimy, że miłość naprawdę istnieje ❤

    OdpowiedzUsuń
  3. rozmowa o pierdołach i generalnie rozmowa to klucz do udanego związku. Tak samo przebywanie ze sobą, bycie ze sobą buduje relację, która trwa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To wszystko jest znacznie prostsze w teorii ;) Niby wszystko to wiem, a jednak w związkach jestem beznadziejna :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mysle ze zaufanie to jedna z wazniejszych rzeczy bez ktorych nie da sie stworzyc dobrego zwiazku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dodałabym do tego również jedną rzecz: umiejętność spędzania czasu oddzielnie. Czasami jak patrzę na pary, które wszędzie są razem to odnoszę wrażenie, że później będą mieć ogromny problem z byciem bez tej drugiej osoby. A czasami trzeba pobyć po prostu samemu ze sobą :)

    Jestem mężatką od 11 lat :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozmowa to połowa sukcesu do udanego związku. Trzeba że sobą rozmawiać i wspierać się nawzajem;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda. Chociaż z tą rozmową bywa ciężko czasami.

      Usuń
  8. Idealny związek to coś o czym marzy każdy z nas, jednak stworzenie takiego wcale nie jest proste. Cieszę się Twoim szczęściem

    OdpowiedzUsuń
  9. Chyba rozumiem Cię jak nikt inny <3 8 lat tkwienia w związku w którym nigdy nie miałam szansy być szczęśliwa i teraz, od prawie 3 lat wreszcie żyjąca pełnią życia i szczęśliwa jak nigdy :) Utożsamiam się z tym, co piszesz od początku do końca :):*

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny tekst. Myślę że zaufanie i wspolne wartości to filary. Brzmi bardzo poważnie, ale...to przekłada się na codzienne wybory i to w jaki sposób reagujemy na różne bodźce... Cieszę się, że znalazłaś bezpieczną, spokojną przystań:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. W dzisiejszych czasach czasem trudno jest stworzyć udany związek, ale na pewno powinien się on opierać na szczerości oraz zaufaniu :)
    Pozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. O tak, to co napisałaś o zaufaniu to jest własnie to! Ja przez to, że przestałam rozmawiać z moim chłopakiem na różne tematy a zaczęłam go sprawdzać wymyślałam sobie przeróżne rzeczy i tak naradzały się kolejne konflikty, a teraz jesteśmy w punkcie, gdzie ja walczę o związek i nie dostaję tego samego w zamian. Niestety...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD