No cześć! Co tam u Was słychać? Szykujecie się już na majówkę czy jeszcze o niej nie myślicie? Ja już trochę myślami jestem na tym wolnym, ale jeszcze czeka mnie dość sporo pracy, jeszcze dużo rzeczy muszę ogarnąć, rozplanować i ogarnąć w taki sposób, żeby było dobrze. Nie będzie łatwo, ale wiem, że to już końcówka i niedługo będę miała okazję, żeby odsapnąć.
A chwilowo, wracamy do recenzji, do pisania, bo dużo fajnego się dzieje i mam bardzo dużo fajnych kosmetyków do polecania i do recenzowania! Tak, jak wspominam marka Pure Beauty dba o nas pod każdym aspektem! Dziś będzie o naprawdę pięknie pachnącym żelu pod prysznic marki Vianek!
Vianek, prebiotyczny
nawilżający żel pod prysznic
Żel pod prysznic marki Vianek ma tak piękną i kolorową butelkę, że można na nią patrzeć i patrzeć. Jest też bardzo wygodna w użytkowaniu, dobrze leży w dłoni. Zamknięcie też jest solidne o wytrzymałe, nie otwiera się, a zamknięcie nie przepuszcza wody.
Konsystencja jest bardzo przyjemna, ale standardowa, jak na produkty do kąpieli. Nie wyróżnia się niczym. Ale zapach... Wow, zapach jest boski! Jest intensywny, pachnie lekko orzechowo, ale pachnie tak smacznie, że o mamo! Zapach jest boski!
Ten żel pod prysznic jest świetnym wyborem dla każdego. Zapach przeniesie Was w wasze ulubione miejsce, gdzie zawsze chillujecie i czujecie się dobrze. Poza tym, pięknie pielęgnuje ciało. Mimo, że żel jest na skórze tylko chwilę, to zapewniam Was, że nie wysusza on skóry ciała, nie podrażnia jej, nie przyczynia się do niczego złego. Ten żel jest naprawdę super i wszystko tutaj gra.
Ja jestem z niego mega zadowolona. Ten zapach jest dla mnie tak rewelacyjny i fakt, że wieczorem się kładę i czuję go na skórze. Ten żel naprawdę super, ma aż 96% składników naturalnych, świetnie myje i zarazem dba o naszą skórę. Na pewno będę do niego wracać, na pewno będę regularnie go używać, bo warto! Tym bardziej, że korzystając z tego żelu nie ma potrzeby używania balsamu do ciała codziennie. Nie będziecie mieć problemu z suchą skórą.
No rewelka!
[współpraca reklamowa]
koniecznie muszę go sprawdzić ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi przypadł do gustu ten żel :D
OdpowiedzUsuń