dostałam się!!!

26 lipca 2011

Jest magicznie, idealnie,bajecznie, cudownie, wspaniale! Nie da się opisać mojej radości, mojego zadziwienia, ale też tej satysfakcji, że wiedziałam ;)). Chcę się z Wami podzielić czymś jakże fantastycznym (ktoś może już się domyślać po tytule). A więc. W III turze dostałam się na mój wymarzony kierunek na studia! Tak jest ;)) Jestem studentką lingwistyki stosowanej niemiecki z angielskim ! Może i to niemożliwe, ale było 26 miejsc tylko, a mnie dzieliło aż 17 od upragnionych studiów ;)). I co? Udało się! To magiczne, kiedy czegoś tak pragniesz, kiedy wyobrażasz sobie, jak spełnia się Twoje marzenia, napełniasz się samymi pozytywnymi emocjami i wszystko się dzieje ;)). Genialne! Uwielbiam, kocham optymizm. Książka 'Proś, a będzie Ci dane" to moja wyrocznia, pomogła mi w tym ;)). Mam zamiar Wam ją polecić w najbliższym czasie ;)).
Łagodnie przechodząc w kolejny leciutki temat to jest mi niezmiernie miło, że podczas mojego pobytu w Grecji zostałam otagowana w dwóch 'zabawach' ;)). Bardzo mi miło! I bardzo wszystkim dziękuję ;)).
  • One Lovely Blog Award
ZASADY:
1. Podziękowania i link bloggera, który przyznał Wam tę nagrodę.
2. Skopiuj i wklej logo na swoim blogu i napisz 7 faktów o Tobie.
3. Nominuj 16 innych cudownych bloggerów 
(pamiętaj, że nie możesz nominować bloggera, który przyznał Ci tę nagrodę).
4. Napisz im komentarz, aby dowiedzieli się o tym!
 
A więc bardzo dziękuję:

7 faktów o mnie ;))
1. Mam schiza na punkcie porządku, ale tylko w niektórych kwestiach. Zawsze książki ułożone miałam w kolejności lekcji w szkole na półce, jak w torebce. Tematy w zeszytach podkreślałam kolorami w określonej kolejności. Nigdy nie zacznę pisać długopisem jeśli mój poprzedni jest niewypisany, kiedy go nie ma w zasięgu ręki, to go szukam aż znajdę. Ubrania mam poukładane od najfajniejszych do najgłupszych. A pieniądze papierowe w portfelu mam ułożone od najwyższego do najniższego nominału ;D
2. Kiedy ktoś mnie zdenerwuje staję się nieobliczalna ^^. Potrafię rzucić czymkolwiek mam pod ręką, ale przynajmniej zawsze w ścianę. Zawsze wtedy czuję się bezsilna i chcę mi się płakać, dlatego nie nadaję się do kłótni.
3. Według mojej siostry mam dziwne upodobania kanapkowe. Zawsze musi być masło lub margaryna, nawet jeśli na kanapce mam potem pasztet lub serek topiony. Uwielbiam wędlinę z musztardą lub majonezem. I jajko zjem ze wszystkim nawet z cebulą, pod warunkiem, że to kanapka xD.
4. Jeśli byłaby taka możliwość, żeby uchronić osobę, którą kocham od złego to oddałabym nawet życie <3.
5. Uwielbiam kolczyki! Mogłabym mieć ich tysiące, miliony. Serduszka, gwiazdki, kokardki, kuleczki, czarne, różowe, czerwone, żółte, jakiekolwiek. Uwielbiam! Koniecznie wiszące oczywiście ;))
6. Mimo mojej zbliżającej się 19... kocham oglądać bajki. Mogłabym siedzieć przed telewizorem godzinami i tylko oglądać ZigZap'a czy MiniMini. Aparatka, DziewczynyChłopaki, reksiu, Krecik, Pszczółka Maja, Kubuś Puchatek, Muminki, Fraglesy... itd. Kooooocham!
7. Jestem optymistką. Mam pozytywne nastawienie do wszystkiego. W każdej nawet najgorszej sytuacji potrafię znaleźć jej pozytywne strony. Staram się nie przejmować i nie tracić czasu na złość czy smutek. Wiem, że marzenia się spełniają, wystarczy tylko bardzo chcieć i wizualizować sobie radość, jaką się ma z tego powodu ;)).
 
Do zabawy zapraszam:
 
1. Nie wiecie, że czasem bywam…pamiętliwa
2. Straszliwie boje się... pająków
3. Mam obsesję na punkcie … kolczyków i moich włosów
4. Nie wytrzymam bez … chłopaka, przyjaciółki
5. Mogłabym mieć nawet 1000... ramek ze zdjęciami w pokoju
6. Ślub na pewno wezmę zanim skończę…kiedy będę pewna, że tego chcę ;)
7. Oczy ze zdziwienia mi wychodzą, gdy…spełniają się moje marzenia
8. Najgorsza rzecz na świecie to…przemoc
9. Nienawidzę … chamstwa i kłamstwa
10. Zakupy to dla mnie… odstresowanie się
11. Zdarza mi się… mieć doła bez powodu
12. Zawsze muszę mieć… komórkę
13. Płaczę przy… w samotności
14. Nie lubię kiedy ktoś… się spóźnia
15. Nigdy…nie mów nigdy
16. Jestem typem... szalonej optymistki
17. Przepadam za... wszystkim
18. Bardzo się tego wstydzę, ale… mam kompleksy
19. Gdy patrzę w lustro to… zawsze się uśmiecham
20. Czasem się zastanawiam co by było gdybym...nie miała tak cudownego życia, jakie mam
 
Do zabawy zapraszam: 

Dziękuję wszystkim raz jeszcze ;)) i życzę udanej zabawy ;DDD

Greece :)) sprawozdanie part ONE

Wybrałam dla Was około 100 zdjęć do pokazania z tej pięknej Grecji ;)), a za tym idzie, że w jednej notce chyba nie uda mi się Was aż tak zaspamować... niestety. Dodatkowo przydałoby się zmniejszyć te zdjęcia, bo inaczej ładować się będą latami 0o. Jeśli ktoś by chciał zobaczyć większość zdjęć od razu zapraszam na mojego fejsbook'a (można zapraszać ;)), a adres podam w komentarzu, a za niedługo dodam do linków), aczkolwiek najwięcej zdjęć sukcesywnie i tak dostanie się na photobloga, więc tam również Was zapraszam. Na komentarze odpowiem, jak znajdę więcej czasu, bo chwilowo nie wiem, co się ze mną dzieje. Ale uwielbiam Was coraz bardziej! ;))
  • Day1. 14 lipca
Po kilkugodzinnej jeździe dostaliśmy się w końcu do Serbii. Na krótkie zwiedzanie wybraliśmy się do Belgradu. Państwo, jako tako mnie nie zachwyciło, wolę nowocześniejsze miejsca, aczkolwiek na zdjęciach świetna ściana budynku, w której zakochałam się od razu i takie tam spowodowane nudą autobusową ^^.

  • Day2. 15 lipca
Bardzo wczesna pobudka i przejazd przez większą część Grecji w stronę południa. W autobusie było nudno, parę filmów. Na obiadokolację musiałam zjeść jakiś niedobry makaron zapiekany w czymśtam xD. I już zobaczyłam Morze Egejskie tego dnia, które było bardzo przesolone ^^. Mama dowiedziała się w końcu po 9 miesiącach, że mam kolczyka w pępku. A jacyś Polacy komentowali mój wygląd myśląc, że ich nie rozumiem ^^.

  • Day 3. 16 lipca
W autobusie było mega śmiesznie z moimi nauczycielkami z byłego gimnazjum. W niektórych momentach naprawdę już miałam łzy w oczach, takie zianie nakręcały :D. Kto by pomyślał? xD W tym dniu zwiedziliśmy cudowne Saloniki. Mogłabym tam zamieszkać, miasto nad samym morzem, budzić się codziennie i widzieć właśnie morze, pływające statki i latające mewy... Po prostu cudownie ;))! Pojechaliśmy też autobusem na Masyw olimpijski, co było konkretnym hardkorem ze strony przewodnika, że po krętych dróżkach, w ciul wysoko, gdzie po jednej stronie ściana, a po drugiej przepaść ;D.






  • Day 4. 17 lipca
5.30 pobudka wyjazd chwilę potem, wszystko po to, żeby zdążyć na rejs Elizabeth, na wyspę Kukunari ;)). Wcześniej była mini wycieczka na wyspę Skiathos. Sam rejs był fantastyczny. Opalałam się z Patricią na burcie z przodu, potem bitwa z innym statkiem balonikami z wodą, Magia! A jakie było moje zdziwienie, kiedy puścili tam polskie DiscoPolo?! Boys'y rządzą ;)). Na Skiathos mega zianie, ponieważ moją mamę zalała fala, całkowicie ^^. Na plaży Kukunari zgubiłam swoje ulubione okulary :(. Zatopiły się w morzu zapewne, szkoooda. I potem przejazd do Delf, gdzie pierwszy raz w życiu spróbowałam baraniny 0o.






  • Day 5. 18 lipca
Pobudkę miałam bardzo miłą, ponieważ na telefonie ujrzałam 14 smsów od mojego ;)). Uwielbiam to. Zwiedziliśmy starą część miasta Delf. Związana była całkowicie z mitologią grecką. Świątynie bogów, bazyliki. Mega zianie było, bo z pilotem, który jeździ z nami już od paru lat wymyśliliśmy, że ja z siostrą to jesteśmy jak 0.7 xD. Masakra. Potem kolejny hotel, w którym już mieliśmy być w końcu 4 noce. Z balkonu cudowny widok na morze. W basenie niestety spotkałam się ze słoną wodą ^^. No cóż wypompowywali ją z morza ;D. Ale jakie jedzenie, najcudowniejsze były te owoce. jadłam coś, co wyglądało jak melon, albo mango a smakowało jak poziomko-gruszka ;D.








  • Day 6. 19 lipca
100procentowa laba. Cały dzień robiliśmy, co chcieliśmy. Więc, ja go spędziłam na plaży ;D. Plecy mam czarne z tego powodu, nie ma to jak smarować się 25 w Grecji xD. Ale poznałam kilku Greków, którzy umieli oczywiście podstawowe zwroty po polsku, czyli ku*wa i Kocham Cię bardzo. I dowiedziałam się, że odpowiednikiem naszego przerywnika w zdaniach na k, u nich brzmi malaka, co oznacza dupek ;D. 





I na teraz tyle ;)). Kolejna porcja już następnym razem, pozdrawiam ;***

Kalimeeeeeera ! ;))

25 lipca 2011

Witam wszystkich bardzo serdecznie! ;)) Wróciłam z gorącej Grecji, z 40stopniowych upałów, antycznych zabytków, zachowanych idealnie, kamienistej/piaszczystej plaży, przesolonego morza... itd ! Świeże owoce non stop, ubrania całkowicie letnie, a i w stroju kąpielowym było za gorąco, ludzie, których poznałam <3, zabawy, spacery, przemyślenia ;)).Było genialnie, mimo kłótni z mamą już pod koniec wczasów, ale wszystko skończyło się dobrze. ;)) Teraz pranie, ogarnianie siebie i sytuacji w mojej miejscowości :D. A jak tam u Was? Co się działo, co się zmieniło :D? Na komentarze odpowiem, jak wszystko zdążę nadrobić, obiecuję ;)).
A w najlbliższym czasie możecie oczekiwać:
  • opisu pobytu w Grecji :)) + wielu zdjęć ;))
  • recenzji kosmetyków firmy Synesis oraz Dermika
  • recenzji dwóch książek, które chciałabym Wam polecić ;))
  • recenzji paru filmów,które oglądałam w autobusie
  • kilka nowości
  • zabaw, do których zostałam zaproszona ;))
Love You!!! :)) i oby do jak najszybszego napisania ;*****

relax in Greece

13 lipca 2011

Oj... ile ja to się dziś ozałatwiałam. W ostatni dzień. Zapłaciłam sobie na prawko ogarnęłam w wolontariacie akcje, pozapraszałam już ludzi na nią. Mam nadzieję, że będzie fajna mimo trwania tylko tydzień. ;)) Do wyjazdy mam jeszcze 2 godziny. Wszystko mam nadzieję, że spakowałam. Aczkolwiek ze mną różnie bywa. Czas brać prysznic ostatnie poprawki zamknąć torbę i się denerwować. Ja tak mam. Aczkolwiek nie mogę się doczekać tego wszystkiego ;)). Będzie cudownie i mam nadzieję, że przywiozę ze sobą piękne słońce, a na sobie czekoladową opaleniznę ;)). Chciałabym bardzo, aczkolwiek może być ciężko. Plan na wycieczkę:
  • Belgrad
  • Grecja
  • plażowanie, zwiedzanie, latanie, chodzenie w pośpiechu jak to zawsze było i ciągłe przeprowadzki do kolejnego nowego hotelu ^^
Wracam do Was już 24 lipca wieczorem, więc postaram się napisać ;)). Będę tęsknić ! <3
love ya <3

Ulalalala.!

11 lipca 2011

No tak ;)). Długo mnie nie było aczkolwiek sporo rzeczy się wydarzyło. Dzisiaj o 13 miałam egzamin na prawo jazdy i zdałam za pierwszym razem!  Jestem mega zadowolona, szczęśliwa i masakra. Jest mega! Mimo, że miałam 2 błędy na teorii to na praktyce tak troszkę ciężko, aczkolwiek jest! Zdałam Meeeeeeega! ;)) Ajjj jestem przeszczęśliwa naprawdę ;)). Dziękuję Wam wszystkim, którzy trzymali kciuki i wysyłali kciuki ;). Dziękuję bardzo jesteście wielcy wszyscy! Przy okazji mam już ponad 1000 wyświetleń bloga ;o. Bloga, który ma ze 2-3 tygodnie? Szok, uwielbiam Was ! ;)) I tak mam dla Was sporo zdjęć i nowości i w środę już będzie niestety dłuższą przerwa ponieważ wyjeżdżam do Grecji na 11 dni. ;)) Mam nadzieję, że będziecie tęsknić ;)). No, ale po kolei:
  • wybrałam się z moją A. na Podwolinę nad wodę ;)) Późno, bo późno i siedziałyśmy tylko. :D zanurzyłyśmy się aż po kolana 0.o Sooo nice! ale Szałek nam przyniosła looody i potem żuki chciały nas zjeść ;)) miło! ;D



  • I teraz parę outfitów ;)) 
- 1.: bokserka DIVERSE i spodenki z Lublińskiego bazarku <3



- 2.: bokserka CROPP; spodenki CROPP



- 3.: tak kościelniej :D sweterk FUNKYSTYLE; bokserka H&M; dżinsy: rumuny <3; baleriny Lublin ;))


- 4.: dzisiejszy egzaminowi, różni się od wczorajszego jedynie bluzką ;))

  • nowości w mojej kosmetyczce ;)) maseczka do włosów SCHWARZKOPF nie miałam jej jeszcze ani razu, więc zobaczymy ;))

  • Iiii nowości w mojej szafce ;)) brązowe koszulka oversize MOHITO oraz śmieszna koszulka z napisem nie zgadzającym się ze mną ^^ HOUSE 


  • nieodłączność takiej duchoty za oknem <3 najukochańszy przyjaciel lata : wiatrak :D

  • I jeszcze chciałabym coś napisać o moim wariacie, który jest dla mnie najwspanialszą osobą pod słońcem ;)), nigdy w życiu bym się nie spodziewała, że z tej znajomości może wykwitnąć, coś tak pięknego i wspaniałego ;)) Ostatnio 8 mieliśmy swoją 5miesięcznicę ;)), jak miło było zobaczyć go czekającego i nagle wyciąga różyczkę przed siebie, jej cudownie ;)), a  później na poprawę mojego humoru już przed 22-23 na swojej klatce schodowej miałam przyklejone znaki drogowe i fluorescencyjne ogórki, serduszka i koperta z listem <3... Cudowna niespodzianka ;)). Kocham <333


  • Iiii tak ;)) nawiązałam swoją pierwszą współpracę :) jestem bardzo zadowolona z tego faktu ;)) Jak większość z Was jest to firma SYNESIS :)) Dzisiaj dostałam paczkę, środek był zarówno przepiękny jak Wasz, ale niestety moja rodzina nie ogarnęła o co chodzi i wyrzuciła już opakowanie ;], wkurzyłam się mega, ale cóż... Testować będę między innymi peeling solny do rąk, oraz maleńkie próbeczki glinki marokańskiej, maski miętowej oraz krem odżywczego ;)) Już się nie mogę doczekać moich pierwszych recenzji tutaj ! ;))



  • Iii parę nowości ode mnie :D takie moje, zwykłe jakby portreciki :D proste/ kręcone na przemian ;))








Nooo, to tyle nowości ;)). Jutro jadę popołudniu nad zalew znowu ;)). Tym razem jednak z moją była klasą z liceum. Jutro też dowiem się czy się dostałam na jakiekolwiek studia w pierwszej turze, a w środę się żegnamy :(. Ale wracam 25 z mnóstwem zdjęć! Obiecuję ;)). A chwilowo jaram się demotywatorem mojej przyjaciółki <333. Zapraszam na niego ;)). Ojjj Love <3.