BioElixire serum silikonowe - baobab, biotyna i olejek konopny

09 października 2025

 
Dzień dobry! Jak się macie, co ciekawego słychać? Powoli kończy się kolejny tydzień i to szalony tydzień, a weekend zapowiada się dość spokojnie, więc bardzo się nie mogę doczekać ! Jak zawsze mam tyle rzeczy do zrobienia, że moja lista już na chwilę obecną nie ma miejsca na nowe pozycje, jest masakra. Ale już trochę do tego się przyzwyczaiłam, na chwilę obecną chciałabym mniej narzekać, bo mam wrażenie, że za dużo tego. Jeśli macie jakieś sposoby na to, to bardzo proszę - podajcie mi je!
A żeby nie było aż tak negatywnie, to ja mam dzisiaj dla Was kolejny produkt do włosów, kolejne serum marki BioElixire, które jest tak samo genialne, jak inne wersje. Tym razem zdecydowałam się na serum z olejkiem konopnym, które nie tylko chroni włosy przed wysoką temperaturą, jak i promieniami słonecznymi, ale i regeneruje. Sprawdźmy!

BioElixire, serum silikonowe
baobab, biotyna i olejek konopny





Serum znajduje się w takim samym opakowaniu jak pozostałe serum tej marki. Opakowanie jest identyczne, tylko zmieniona jest lekko szata graficzna, jak i kolorystyka. Opakowanie jest niewielkie, jest odkręcane, duży otwór, przez który dostajemy serum. Na kartoniku znajdziemy wszystkie najważniejsze informacje, a ta mała buteleczka serum jest bardzo wygodna w użytkowaniu. Zakrętka jest bardzo mocna i szczelna, nie ma opcji, żeby sama się otworzyła, a ja te wszystkie serum zabieram ze sobą wszędzie, dla mnie to jest podstawowa pielęgnacja w każdych warunkach.
Konsystencja jest dość oleista, jak na serum z olejkiem przystało, ale nie klei się, nie brudzi rąk na tyle, żeby nie dało się ich domyć. Konsystencja nie skleja ani nie obciąża włosów. Zapach jest bardzo ładny, pachnie słodko, trochę owocowo, bardzo mi się ten zapach podoba!


Ja serum do włosów używam na kilka różnych sposobów, po myciu na mokre włosy, codziennie wieczorem na spanie na suche włosy, codziennie rano przed wyjściem, a także w ogóle w ciągu dnia, kiedy chcę dać im dodatkową pielęgnację oraz ochronę przed zniszczeniami i czynnikami zewnętrznymi. 
Uwielbiam te serum przede wszystkim za to, że one nie obciążają włosów, nie sklejają ich, ani nie powodują częstszego przetłuszczania się. One idealnie domykają włos, sprawiają, że końcówki wyglądają dwa razy lepiej, dociążają kosmyki, eliminują puszenie się włosów, sprawiają, że włosy są łatwiejsze w ujarzmieniu i w ogóle to serum robi wszystko z tymi włosami. Przede wszystkim chroni przed zniszczeniem się włosów czy rozdwajaniem się końcówek. A i powiem Wam, że to jak to serum nabłyszcza włosy, to ja jeszcze takiego efektu nie uzyskałam za pomocą serum, no włos lśni przepięknie!


Dlatego moja opinia nie może być inna, ja jestem zachwycona. To serum działa, jak należy, a powiedziałabym, że nawet lepiej. Świetnie nawilża, odżywia i regeneruje włosy, zatrzymuje wodę we włosie, pięknie pachnie, fantastycznie ujarzmia włosy, sprawia, że błyszczą i wyglądają dużo lepiej, te fryzury się wydają jakieś takie zdrowsze. I one są zdrowsze, bo serum wspaniale je chroni przed czynnikami zewnętrznymi, przed wysoką temperaturą w trakcie stylizacji, jak i przed promieniowaniem słonecznym. Jestem pewna, że serum też i super wpływa na te włosy teraz, kiedy na zewnątrz jest chłodniej. 
No dla mnie mistrzostwo świata i mimo niewielkich rozmiarów serum jest naprawdę wydajne, a ja używam go czasami nawet i kilka razy dziennie, jestem zawsze w pozytywnym szoku, jak to małe serum może być aż tak efektywnym cudeńkiem, które uwielbiam stosować! Cena jest turbo przystępna, dostępność też jest fajna, więc ja bardzo polecam!


Dajcie znać, czy jest tu ktoś, kto jeszcze nie zna tych serum do włosów?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD