Hemp Care suchy olejek do ciała

18 września 2018


Dzień dobry! Mam małe opóźnienia, ale wrzesień rozpieszcza nas pogodą, więc trochę szkoda marnować czas na siedzenie przed komputerem, a dodatkowo ja też wróciłam (w końcu) do działania i mam dużo mniej czasu niż kiedyś, ale i tak na razie dajemy radę i to całkiem nieźle. Działamy, działamy i nie poddajemy się. Ten rok i tak będzie mega intensywny, więc trzeba się nakręcić pozytywnie.
A dzisiaj mam dla Was lejek do ciała od Hemp Care, który ma być suchy.Wiecie, ze ja olejki uwielbiam i nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez olejowania, ale włosów. Nie przepadam za olejowaniem ciała, mimo że ostatnio trochę się łamię i coraz częściej używam olejki w pielęgnacji ciała. Jak myślicie, czy ten olejek ostatecznie zużyję i tak ostatecznie do włosów?

Hemp Care
suchy olejek do ciała


Suchy olejek do ciała Hemp Care zawiera w sobie organiczny włoski olejek konopny, a także olejek migdałowy. Zawarte w jednym olejku nadadzą Twojej skórze promienistości, miękkości i jedwabistości bez pozostawienia tłustej warstwy. Olejek również ma niesamowity zapach, który utrzymuje się długo na skórze. Z kolei, aksamitna konsystencja pozwala na szybkie jej wchłanianie i uczucie przyjemności.
Wolny od PEG, parabenów, olejów mineralnych, SLS, SLES i barwników.

Skład: Caprylic/Capric Triglyceride, Ethylhexyl Palmitate, Decyl Oleate, Parfum, Prunus Amygdalus Dulcis Sweet Almond Oil, Cannabis Sativa Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Tocopherol, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Coumarin, Eugenol.

Sposób użycia: należy nanieść olejek na całe ciało, po dokładnym osuszeniu i delikatnie wmasować, aby przyspieszyć wchłanianie się.


Olejek znajduje się w kartonowym opakowaniu, które dla mnie jest bardzo eco. Na opakowaniu nie znajdziecie polskich napisów, podobnie jak i na buteleczce. W środku znajduje się ulotka, ale zawiera ona bardzo niewiele informacji na temat tego produktu. Znajdziecie za to informacje na temat wszystkich dostępnych produktów, więc trochę ciężko jest się połapać, ale to nic W końcu od czegoś mamy internet i też można wszystko znaleźć. Sam olejek znajduje się w szklanej buteleczce z pipetą, która nabiera bardzo mało produktu, ale to dobrze, bo wiadomo, że z olejkami łatwo jest przesadzić.

Oleje ma naprawdę delikatną i aksamitną konsystencję. Bardzo fajnie się rozsmarowuje i naprawdę niewielka ilość wystarczy, żeby nałożyć na całe ciało. Skóra od razu staje się gładka i miła w dotyku. Ale największy atut tego olejku to zdecydowanie zapach. To jest tak obłędny zapach, że ja mam momenty, że sama siedzę i się wącham. Taki zapach mogłabym mieć w perfumach i już teraz wiem, że bym je uwielbiała.
I właśnie ten zapach głównie sprawił, że nie mogłam się doczekać aż go użyję na skórę. Włosy olejuję przed myciami, odżywkami i maskami, więc nie ma opcji, żeby zapach się utrzymał, ale na skórze? Zapach naprawdę utrzymuje się długo i pachnie. Dobra, ale najważniejsze: jak działanie?


WŁOSY
Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła go na włosach. I powiem Wam, że tutaj sprawdził się naprawdę fajnie! Ale nie powinno mnie to dziwić,bo moje włosy lubią zarówno olejek konopny, jak i ten migdałowy. Włosy od razu są miękkie, cudowne w dotyku, są sprężyste, elastyczne i sypkie. Nie obciąża w ogóle włosów i ich nie skleja ani nie przetłuszcza. Włosy są naprawdę w fajnym stanie. Aczkolwiek, sama nie uwierzę w to co powiem, ale szkoda mi go używać na włosy.
CIAŁO
Bo na ciało ma rewelacyjny wpływ. O zapachu nie muszę mówić, bo wiecie już, że jest fantastyczny i najpiękniejszy. Olejek mega szybko wchłania się w skórę, tempo ekspresowe, skóra się nie lepi, nie jest tłusta i nie widać, żeby się świeciła, jak czasem po typowym olejku. Ale, skóra jest super aksamitna, gładka i miękka w dotyku. Już po kilku razach da się odczuć, że skóra jest też nawilżona i odżywiona, nie tylko bezpośrednio po zastosowaniu olejku, ale i następnego dnia, czy nawet jeszcze następnego, kiedy zdarzy się pominąć smarowanie ciała. Ja jestem naprawdę zachwycona i wszystko mi pasuje w tym olejku.


Mega się jaram tym olejkiem. I naprawdę jestem zaskoczona tym, że wole go używać do ciała niż do włosów, co nigdy się u mnie nie zdarzało, a t oznacza,że on naprawdę musi być dobry. Nie jestem zwolenniczką takich konsystencji na ciele, ale on się u mnie bardzo sprawdza. Jest super wydajny, bo możemy użyć naprawdę niewielką ilość olejku na skór.O zapachu mogłabym pisać i pisać, bo jest naprawdę przepiękny i obłędny. No i najważniejsze działanie ma też naprawdę dobre, moja skóra jest w genialnym stanie i aż żałuję, że nie miałam tego olejku na wakacjach, kiedy słońce mnie trochę za mocno przygrzało, bo na tą okoliczność na pewno by się nadał; nawilżyłby, odżywił i ukoił. Bardzo polecam!


14 komentarzy:

  1. Kurde, to musi być coś naprawdę dobrego, jeśli i do ciala sie sprawdza ;) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Suchy olejek, tego jeszcze nie miałam:D Zaciekawiłaś mnie!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  3. też bardzo lubię tego typu olejki, marka obiła mi się kiedyś o uszy, więc na pewno zapoluję na niego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam wszelkie olejki :) Chętnie bym go wypróbowała jestem też ciekawa jego zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale ekstra! z chęcią go wypróbuję <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje włosy nie przepadają za olejkami, więc też pewnie korzystałabym z niego do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. na włosy chętnie wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie używałam tego olejku, ale ostatnio się interesuje różnymi. Twoja propozycja również mnie zaciekawiła! ;) Poza tym mega klimat bloga. Zdjęcia pięknie prezentują olejek.

    im-dollka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Też nie przepadam za olejami na ciele :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie, że jest taki uniwersalny. Akurat zakupiłam inne olejki ale w przyszłości chętnie po niego sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tego olejku, ale na pewno zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kosmetyków Hemp Care nie miałam okazji poznać, ale jestem bardzo ciekawa jego zapachu!

    OdpowiedzUsuń
  13. Suche olejki to świetna sprawa, uwielbiam je za szybką wchłanialność. Tego jeszcze nie znam ale mam nadzieję, że poznam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. na włosy to chętnie bym dała:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD