Gorąca czekolada z Paese ;)
lakier nr 117

02 września 2014


Wrzesień się zaczął. Część z Was pewnie się nie cieszy, bo w końcu szkoła itd., ale ja Wam zazdroszczę. Dzisiaj byłam na korkach u gimnazjalistki i jak zobaczyłam jej nowe książki, nowe zeszyty, wszystko świeże, jeszcze pachnące to kuuurde ;D. Też chcę! Dzisiaj już nawet byłam bliska kupienia sobie jakieś piórnika, ale całe szczęście nie było żadnego, który mi się spodobał tak na maksa ;D. Ale mimo wszystko ten dzień należy do udanych! Kupiłam sobie w końcu bejsbolówkę, na którą chorowałam chyba już ze 3-4 lata, piękne kolczyki i tenisówki :D. Jeny zakupy tak mega poprawiają humor, że szok. Dodatkowo w końcu kupiłam sobie słonecznik, który w sumie zjadłam zupełnie sama w kilka godzin haha.
Wystarczy mojego gadania dzisiaj chciałabym Wam pokazać lakier od paznokcie w pięknym głębokim kolorze! <3

Lakier do paznokci
Paese, nr 117


Lakier nr 117 od Paese jest przepiękny ;). Na co dzień maluję paznokcie trochę innymi kolorami, bardziej idę w te jaśniejsze odcienie, które może bardziej się wyróżniają, po te ciemne sięgam rzadko, ale w tym, który Wam zaraz zaprezentuję zakochałam się bez pamięci ;). Kolor przepysznej gorącej czekolady, który jest głęboki i mimo tego, że jest ciemny też się rzuca w oczy ;). A ja to lubię ;)! Bardzo mi się podoba i pasuję idealnie na jesień, która niestety wielkimi krokami się do nas zbliża. Już widzę ją w połączeniu z ciemną pomadką w podobnym kolorze od LilyLolo. 



Lakierów z Paese mam parę (będę Wam je powoli pokazywać ;)) i jestem z nich bardzo zadowolona. Są droższe od innych moich lakierów, ponieważ kosztują 15,90zł, ale są warte swojej ceny. Sklep Paese znajduję się TUTAJ, co mnie bardzo cieszy to fakt, że ostatnio została otwarta drogeria w Lublinie, która ma w swojej ofercie Paese, więc mam nadzieję, że coś znajdę kiedyś przy okazji :). Pojemność 9ml jest całkiem całkiem, mam nadzieje, że nie zaschną mi za szybko. Na szczęście zakrętka się nie przekręca (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi), więc zmykamy buteleczkę do samego końca ;).. Lakiery znajdują się w kanciastych buteleczkach, które są proste, żadnego wymyślnego designu, ale dla mnie to na duży plus ;). Kolor, który pokażę Wam na zdjęciach to 117, który na stronie wygląda na bardziej bordowy, wiśniowy ciemny odcień, który nijak się ma do tego jak wygląda w rzeczywistości. 


Lakiery Paese posiadają dosyć długie pędzelki (ale bywają dłuższe) i są one cienkie. Więc nie ma możliwości jednym 'maźnięciem' zamalować całą płytkę, aczkolwiek mi to nie przeszkadza. Lakier wysycha szybko i się nie odbija. Jeśli chodzi o wystarczającą ilość warstw to standardowo dwie ;). Lakier się nie odbija ani nie zdziera. Starte końcówki pojawiają się dopiero na 3-4 dzień od pomalowania i wtedy to już jakieś dodatkowo 2 dni i trzeba pomalować paznokcie od nowa. Ale w dalszym ciągu lakier, który wytrzymuje na moich paznokciach 5-6 dni? To jest bardzo dobry wynik! :) Więc jak się możecie domyślać.. ja z lakieru jestem mega zadowolona! :)



Lubicie brązowe lakiery? Ten jest typowo jesienny, więc jeśli ktoś już przygotowuje swoją kosmetyczkę na nadchodzącą porę roku to polecam :). Może polecacie też i inne kolory z Paese ;)?


41 komentarzy:

  1. Podoba mi się kolor lakieru:)

    Ja też bym chciała do szkoły! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny ten kolorek, ja lubię wszystkie kolory.

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie wyglada jak gorąca czekolada :) Pokaż nam te swoje zdobycze znaczy te kolczyki, tenisówki i bejsbolówkę!!:D

    OdpowiedzUsuń
  4. ładny :) ale ja jakoś nie lubię siebie w brązowych lakierach..

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie nie mój kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękny ♥ kolorek jak dla mnie typowo jesienny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nei jestem fanką tej firmy, ale ładnie wygląda ten lakierasek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale świetny kolor! Nie przepadam za bardzo za lakierami Paese bo ten, który miałam szybko mi zgęstniał

    OdpowiedzUsuń
  9. Smakowity kolor! :) Paese uwielbiam i już szykuje listę kolorów na jesienną chandrę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Całkiem ładny kolor :) Ja mam gdzieś kilka brązowych lakierów, muszę je odkopać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. faktycznie, kolor jest piekny!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam go w swoich zbiorach ale trzymam na właśnie bardziej typowo jesienne dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. kolor sliczny :) będe musiala go poszukać ;>

    OdpowiedzUsuń
  14. nie mój kolor co prawda ale podoba mi się polysk :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie slyszalam i tej firmie, ale kolor lakieru jest rewelacyjny !

    OdpowiedzUsuń
  16. Takiego odcienia jeszcze nie mam w swojej kolekcji, ale na jesień byłby idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny kolorek, sama lubie testować lakierki do paznokci.. :)
    Obserwuję i zapraszam również do siebie:) Na moim blogu prezentuję moje włosy co miesiąc, testuję również kosmetyki i pomagam tym co mają problemy z włosami:)
    Zapraszam: http://cukrowa-ksiezniczkaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie też czekolada, tylko żel:)Co powiesz na wspólną obserwację?:) daj znać u mnie - jjustyys.blogspot.com :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Musze kiedyś kupić sobie jakiś lakier z tej firmy.Jedynie co mam to ich puder ryżowy który jest rewelacyjny

    OdpowiedzUsuń
  20. lubię brązy, w swojej kolekcji mam na razie tylko jeden

    OdpowiedzUsuń
  21. na jesień bardzo lubię takie kolorki, nie wyobrażam sobie wtedy nosić pasteli

    OdpowiedzUsuń
  22. Do brązowych lakierów dopiero się przekonuję :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciągle mi z nimi nie po drodze a szkoda, bo wygląda super!

    OdpowiedzUsuń
  24. Ładny kolor, miałam kiedyś podobny z innej firmy, na jesień jak znalazł :) Pozdrawiam i obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Lakiery do paznokci to jest coś czego nigdy nie mam dosyć. Nawet kiedy idę do sklepu po bułki a natknę się na lakiery to nie potrafie przejść obojetnie :P

    OdpowiedzUsuń
  26. ładny kolor. Uwielbiam odcienie bordo, czarne, czerwone lub granatowe :)))

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolorek fajny, lubię takie intensywne barwy na paznokciach :)


    www.marrtab.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  28. Idealny na jesień;) Ja jednak nie widzę siebie w takich kolorkach;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię takie odcienie :) Na zbliżającą się jesień będzie w sam raz :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD