Jasny turkus
Lemax kwadrat

11 września 2014


I pogoda nam się trochę zepsuła ;<. Obecnie zbieram ostatnie rzeczy, dopakowuję się, ogarniam jeszcze rzeczy na korki i zaczynamy dobry weekend ! A tak się martwiłam, że się nie wyrobię, a tu proszę, całkiem dobry czas mam. Przy okazji strasznie denerwują mnie ludzie, którzy nie czytają dokładnie ogłoszeń.. Masakra. Mam dokładnie napisane, że w moim mieście i w okolicach jestem tylko przez wrzesień, a i tak dziennie dostaję co najmniej 3-4 telefony -.- i jeszcze czuję, że zainteresowanie mają lekkie wąty do mnie, że jak to tak ?! Ajajaj masakra. Ale nieważne. Dzisiaj się relaksuję w Rzeszowie u mojej przyjaciółki i jak ktoś, gdzieś, coś to najprawdopodobniej będziemy w Fashion Time :DDD! I w takim razie zostawiam Was z kolejną recenzją lakieru do paznokci :). Wow w końcu coraz więcej ich ;).


Lakiery od Lemax są bardzo popularne już od dłuższego czasu w blogosferze. Najbardziej pożądanymi Lemaxami są zdecydowanie marmurki, których ja jeszcze osobiście nie mam. Ale mam dwa kolory, które są w dalszym ciągu ciekawe i warte poświęcenia im chwili.

Pierwszy z nich to lekki turkus (nie wiem czy to dobrze określenie tego koloru), strasznie żałuję, że te lakiery nie posiadają żadnej numeracji, ani nazw. Trochę bardzo bezsensu, bo ciężko się je znajduje, jeśli wymarzył nam się jakiś specyficzny kolor. Mimo wszystko poniższy kolor niczym mnie nie zdziwił, nie zaszokował, ani nie wprawił w jakiś oszałamiający zachwyt. Kolor jak kolor, ładny jasny turkus. Cena tych lakierów to około 3zł za 9ml na allegro, a w oficjalnym katalogu marki Lemax nigdzie ich nie widzę, szkoda.
Lakier ma średni grubości pędzelek, który jest krótszy od innych. Aczkolwiek bardzo wygodnie mi się nim malowało paznokcie i nie wiem, czy to nie jest mój najwygodniejszy pędzelek dotychczas ;). Do zadowalającego krycia wystarczą dwie warstwy, w zależności od nakładania. Bo jeśli warstwy są cienkie to będą potrzebne trzy, żeby zakryć wszystkie prześwity. Niestety bardzo szybko pojawiają się starte końcówki bo już na drugi dzień od pomalowania jesteśmy w stanie dostrzec. Z tym defektem możemy spokojnie pomalować paznokcie na nowo około 5 dni po pomalowaniu. W dalszym ciągu to dobry wynik ;). Kolor na paznokciach wygląda tak samo, jak w buteleczce, więc w sumie nie ma problemów z wyborem, kiedy widzimy wszystkie przed sobą. Nie ma problemów ze zmywaniem, więc ja jestem ogólnie zadowolona, tylko chciałabym znaleźć jakiś kolor z efektem WOW. Może coś polecicie z Lemaxów?







44 komentarze:

  1. Śliczny kolorek, bardzo mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. nawet ładny, wakacyjny kolor :) Ja mam tylko dwa Lemaxy w swojej kolekcji, ale też nie są rewelacyjne :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Lemax - pierwsze słyszę. Kolor bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny kolor ;)
    Akurat tutaj nie pomogę, bo kupuje jedynie Essie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wonderful blog, I'm now following you ! :D

    Please check out my blog if you can, I have a new outfit post up and I would love to know your thoughts!

    http://electricsunrise.blogspot.co.uk/

    x

    OdpowiedzUsuń
  6. Wonderful blog, I'm now following you ! :D

    Please check out my blog if you can, I have a new outfit post up and I would love to know your thoughts!

    http://electricsunrise.blogspot.co.uk/

    x

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny kolorek:) Rzeczywiście lemaxy zachwycają swoją trwałością. Uwielbiam ich marmurki <3

    OdpowiedzUsuń
  8. fajny kolor :) uwielbiam turkusy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam żadnego z tych lakierów, ale ten turkusik jest cudny:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się ten kolorek ^^
    Ja mam 5 Lemax-ów neonowych marmurków, uwielbiam wszystkie :P
    A kupiłam je po 2,5zł za sztukę na allegro ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. pierwszy raz sie z nimi spotykam, kolorek śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam lakiery w odcieniach błękitu i turkusu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczny ten lakier, gdzie taki mogę dostać ?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczny kolorek:_)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie teraz pogoda się "naprawiła";p śliczny kolorek!:-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja bardzo lubię Lemaxy, a ten kolorek jest śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mam chyba pudrowy roz z tej firmy ale te lakiery chyba nei zachwycaja, trzy marstwy to duzo
    >> mój blog <<

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny kolorek :) uwielbiam go nosić gdy mam nieco dłuższe pazury-to wygląda tak słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja mam piękny malinowy kolor Lemaxa, podoba mi się jak te lakiery prezentują się na paznokciach

    OdpowiedzUsuń
  20. Miętowy kolor na paznokciach jest jednym z moich ulubionych ostatnio:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdecydowanie jeden z moich ukochanych kolorów, wygląda rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Powiem szczerze, że po raz pierwszy spotykam się z tymi lakierami :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Na paznokciach wygląda na prawdę świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jaki cudowny odcień błekitu! Wszędzie takiego szukałam. Nie słyszałam jeszcze o tej marce lakierów, muszę wypróbować, gdzie można się w takie zaopatrzeć ?:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Pierwszy raz widzę ten lakier i kolor mnie zachwycił, zwłaszcza za taką cenę

    OdpowiedzUsuń
  26. ładny kolorek
    mogłabyś kliknąć u mnie? to tylko chwilka :)
    http://czillen.blogspot.com/2014/09/coat.html

    OdpowiedzUsuń
  27. Kolorek bardzo mi się podoba, mam jeden lakier z tej firmy w swoich lakierowych zbiorach, ale jeszcze nie używałam go :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kolor obłędny! <3 Sama mam lakier z tej firmy tyle tylko, że w bardziej pistacjowym kolorze i dziad robi takie smugi, że to się w głowie nie mieści :((

    OdpowiedzUsuń
  29. podoba mi się taki odcien ;p

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD