Denko, grudzień 2021r.!

07 stycznia 2022

Dzień dobry! Czas na denko tamtego roku, co prawda lubię dawać ostatnie denko roku jeszcze w grudniu, bo nie lubię wchodzić w Nowy Rok ze śmieciami, ale niestety nie dało się. Pod koniec 2021 roku jakoś skrócił mi się czas i nie miałam czasu i możliwości zrobić wszystkiego, co chcę, ale to nic. Odpuszczać się też trzeba nauczyć, więc nie ma tragedii. Najważniejsze, że w końcu denko się pojawi!


Co prawda denko niewielkie. Zazwyczaj wyrzucam kolorówkę, lakiery, rzeczy, których nie używam, ale nie miałam na to kompletnie czasu. Mam nadzieję, że w końcu się za to wezmę i oczyszczę jeszcze więcej ze swojej przestrzeni, a na razie muszę się zadowolić tym, co mam. No to go!


Jeśli chodzi o ulubieńców, to tutaj mamy temat włosów. Zużyłam Alterra, Naturkosmetik, szampon do włosów osłabionych i przerzedzających się, biotyna i kofeina, ja uwielbiam te szampony i nie muszę tego mówić, super oczyszczają włosy i zmywają z nich wszystko! Więc tak, zawsze bardzo polecam! I jeszcze udało się zużyć Garnier Fructis Hair Food, papaja, regenerująca maska do włosów zniszczonych - one są zdecydowanie najlepsze, super pachną, ekstra konsystencja, no i wszystko!


Dermacol, White Magic Blurring, aktywna baza podkładowa - baza pod makijaż jest naprawdę świetna! Ma super jedwabną konsystencję, jak się nakłada ją na twarz to naprawdę, jak jewab. Cudownie wygładza twarz i sprawia, że każdy fluid, nawet taki totalnie beznadziejny na twarzy wygląda w porządku i dłużej się utrzymuje, więc czad! Uwielbiam ją!


L'Oreal Professional Volumetry, szampon dodający objętości - szampon nie jest zły, jest w porządku, dobrze myje, dobrze oczyszcza, nawet fajnie działa na tę objętość, jest okej, ale nie taki, że WOW muszę go mieć znowu i będę kupować w kółko. Może kiedyś, bo coś tam działa ;)


Efektima, peeling do ciała, smoczy owoc i ekstrakt z arbuza, eksplozja energii - te peelingi u mnie to totalna porażka, ja się cieszę, że już je zużyłam i ich nie mam i nigdy do mnie nie wrócą, w końcu ;)


I, jak widać z próbek zużywałam tylko Yves Rocher, jakoś tak się złożyło. Produkty do włosów mega Wam polecam, są super i mi się fajnie sprawdziły. Głównie kiedy nie miałam czasu na złożoną pielęgnację to one się super sprawdzą! Produkty do twarzy są w porządku, ale jakoś nie zachwyciły mnie efektem WOW.


Babydream, extra sensitive, delikatne chusteczki nawilżane - one są i będą zawsze ze mną, są naprawdę fantastyczne. Mam jeszcze jakąś inną wersję, ale nie widzę różnicy między nimi, a opakowania są trochę inne.
Kindii pure, płatki kosmetyczne - jak zawsze, bardzo lubię, bardzo polecam, są super i nadają się do wszystkiego ;)
Bambino, żel do mycia ciała i włosów - kolejny produkt, który u nas się fajnie sprawdza, fajnie się pieni, nie ma zapachu, nie podrażnia, nie uczula, nic złego naszej małej kruszynce nie robi, więc jestem zadowolona.
Alantan plus, maść, zielona wersja - ta maść jesi najlepsza i jest genialna i nadaje się do wszystkiego, na potówki, na odparzenia, na jakiekolwiek podrażnienia, zadrapania, używam alantanu w sumie zawsze, kiedy mam wrażenie, że jest taka potrzeba, więc bomba - polecam!


I tak, dawajcie znać, jak Wasze denka, czy znacie któreś z moich produktów i trzymajcie za mnie kciuki, żebym w końcu zrobiła grube porządki i używała tych kosmetyków więcej i zaczęła znowu dbać o siebie, jak kiedyś!


23 komentarze:

  1. Niezłe denko. Małe znane mi kosmetyki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam tylko maskę garnier, ale była zbyt ciężka dla moich włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta maska genialnie pachnie!
    Pozdrawiam :)
    https://artidotum.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę wypróbować Twoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę wypróbować Twoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nic z Twojego denka nie miałam- wizualnie wpadł mi w oko peeling do ciała, ale po przeczytaniu Twojej opinii, przeszłam mi ochota na niego :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam Bambino i również polecam.

    OdpowiedzUsuń
  8. W lakierach do paznokci porządki zrobiłam też dopiero po nowym roku, więc pojawią się w styczniowym denku ;) Takie czystki raz w roku naprawdę są potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo lubię produkty Babydream :) dobrze się u nas sprawdzają

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam o tych maskach Garnier :) Będę miała je na oku podczas zakupów
    Mila blog

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam wersję bananową z Garnier i uwielbiam 😀

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajne denko, jestem ciekawa peelingu Efektima :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Empties are best way to show which products are great and which aren't so much. Thank you for sharing yours.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też bardzo lubię szampony Alterra :).

    OdpowiedzUsuń
  15. bambino dawno nie mialam chyba ze olejek to mam

    OdpowiedzUsuń
  16. Też bardzo lubię kosmetyki do włosów z Yves Rocher - te, które do tej pory miałam, sprawdzały się rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo fajne denko :D Zaciekawił mnie ten peeling do ciała z Efektima :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie miałam okazji poznać ani jednego kosmetyku.

    OdpowiedzUsuń
  19. W sumie to nie używałam żadnego z tych produktów ;D

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD