NeoNail - plant based wonder -
lakier do paznokci

24 sierpnia 2023


Dzień dobry! Jak się macie, co ciekawego słychać? Jakieś zmiany, coś nowego, coś czego się nie spodziewaliście, a Was zaskoczyło? U nas dużo się dzieje, dużo nowego, dużo ciekawego i wow, nie mogę się doczekać, aż niedługo będę w stanie coś więcej Wam na ten temat powiedzieć, ale soon, soon! Jest super, ja się bardzo cieszę i będzie jeszcze lepiej. Mam tylko nadzieję, że uda mi się wszystko ogarnąć, że w dalszym ciągu znajdę czas na wszystko, na co będę potrzebować. Ale myślę że wszystko to jest kwestia organizacji.
A dzisiaj zapraszam Was na recenzję lakieru do paznokci, który znalazłam w Pure Beauty box. Dawno tu nie było czegoś takiego, bo na dłoniach mam hybrydę już od dobrych paru lat, ale na stopach niezmiennie wolę robić sobie sama paznokcie! I dzięki temu mogę Wam przedstawić moją opinię na temat pewnej nowości! Wegański lakier do paznokci od NeoNail, wow! 


NeoNail - plant based wonder -
wegański lakier do paznokci



Lakier znajduje się w dość standardowym opakowaniu, ale już samo to opakowanie nasuwa nam na myśl vibe związany z eco, bio i właśnie dlatego, pasuje mi ten design do wegańskiego produktu. Na opakowaniu mamy, co trzeba. Pędzelek jest bardzo w porządku, nie jest za cienki ani za szeroki tylko taki w sam raz. Idealnie nakładamy nim lakier na paznokcie.
Zapach jest standardowy, jak na lakier do paznokci. Może jest trochę mniej drażniący, niż ja kojarzę, ale też nie jest zupełnie nie wyczuwalny. Konsystencja jest też okej, nie rozlewa się, nie jest też za gęsta, bardzo łatwo można nią operować.


Tak, jak pisałam wyżej, nie ma problemu z konsystencją, więc malowanie paznokci tym lakierem jest turbo przyjemne. Mi to bardzo pasuje, trafiłam też na idealny kolor dla mnie. Jeśli chodzi o paznokcie o stóp to ja używam tylko i wyłącznie odcieni czerwieni, bordowego, ewentualnie fiolet, i w tych kolorach się zamykam. Więc odcień bardzo mi się spodobał.
Całkiem spoko krycie jest już przy pierwszej warstwie.  I to mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie. Oczywiście i tak, i tak ja stawiam zawsze na dwie warstwy, żeby głębia koloru była fajniejsza i żeby po prostu lakier lepiej się trzymał. I oczywiście dwie warstwy to jest idealna ilość. Więcej zdecydowanie nie potrzeba. Kolor jest genialny. Idealny taki, jak widać na zdjęciu, cudownie odtworzony, co jest na plus. Na pewno nie zaskoczycie się z kolorami, wiecie co kupujecie od razu. 
I jeśli chodzi o trwałość to jak najbardziej trwałość jest ekstra. Producent obiecuje 5 dni, a ja Wam powiem, że u mnie na stopach ten lakier jest już 2 tygodnie i w dalszym ciągu jest w nienaruszonym stanie. Więc ja jestem oczywiście bardzo zadowolona! I myślę, że spokojnie mogę Wam go polecić! Enjoy! Kosztuje ok 20zł, ale chwilowo jest też na promocji! 

Dostępne kolory: sand, coral, peach, exotic, begonia, currant, lily, lychee, nutmeg


[wpis reklamowy]

6 komentarzy:

  1. Z tego co widziałam to kolorów jest jeszcze więcej - 30 :D Bardzo go polubiałam, na pewno będę nim często malować paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też lubię dokładnie takie odcienie kolorów na stopach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładny kolor tyle, że nie używam zwykłych lakierów 😀

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD