Yankee Candle, morelowa róża wykąpana w słońcu

15 kwietnia 2019


Dzień dobry! Nowy tydzień, pogoda wróciła do tej cieplejszej i wiosennej - ja uwielbiam. Fajnie jest się przejść gdzieś bez kurtki, fajnie jest, jak Cię razi, więc mam nadzieję, że ostatnie śniegu już do nas nie wrócą. Zbliżają się święta, więc u mnie powoli kończy się zapierdziel i będę wtedy odpoczywać, w końcu! Dajcie znać, jakie Wy macie plany na święta,może gdzieś jedziecie albo robicie coś mega fajnego? Ja mam nadzieję, że spotkamy się ze znajomymi i nadrobimy wszelkie zaległości. A dziś będzie lekki i w miarę krótki wpis, bo będzie o zapachach!
Uwielbiam, jak mi pachnie. Mam strasznie wyczulony węch, więc zawsze zwracam na to uwagę. Wosków mam bardzo dużo, ale nie zawsze jest mi po drodze z ich paleniem. Jakoś tak, czasem mnie bierze i palę regularnie, a czasem przypominam sobie o tym, co 2 miesiące. Dzisiejszy zapach kupiłam przez przypadek, bo kupowałam świecę koleżance i stwierdziłam, że też sprawdzę przy okazji.

Yankee Candle,
Sun Drenched Apricot Rose


Sun Drenched Apricot Rose to letni zapach delikatnej, kwitnącej morelowej róży. Bujnym pąkom towarzyszy aromat słonecznych owoców o nadzwyczajnie miękkich płatkach.

Nuty górne: słoneczna morelowa róża, kwiat nektarynki
Nuty środkowe: morelowa róża, płatki kwitów
Nuty dolne: piżmo, puder


Od razu powiem, że w zapachu się zakochałam. Jest przepiękny. Idealna mieszanka kwiatowo owocowa. Zapach jest wyważony i żadna strona nie przeważa i nie determinuje zapachu. Czuć kwiaty, róże, owoce, słodkie nuty, ale nic nie jest na tyle intensywne, żeby mogło robić się niedobrze. Zapach jest mocny, ale chodzi o to, że unosi się idealnie w całym mieszkaniu, rozprzestrzenia się i wszędzie da się go wyczuć. A jak nam coś pachnie to chcemy się tym zapachem otaczać wszędzie. Rewelacja. Zapach też jest lekki,jest mocny, ale nie jest duszący, więc gwarantuję, że nie będziecie mieć go dość.
To jest zapach idealny na wiosnę, idealny na cieplejsze dni, kiedy na zewnątrz już jest coraz bardziej zielono, wszystko zaczyna kwitnąć i jest tak weselej. Zapach też jest wesoły, mi on poprawia humor i zaczyna powoli brakować mi określeń, jak inaczej mogłabym powiedzieć, że jest fantastyczny. Bardzo polecam!
A nawet nie wiedziałam, że coś takiego jak morelowa róża istnieje, a szkoda, bo nie tylko zapach jest przepiękny, ale z tego, co widzę to i wygląda przepięknie.



Znacie? Dostępna oczywiście na Goodies :)
Dajcie też znać, jakie inne zapachy możecie mi polecić z tych wiosennych, lekkich, ale pięknych!


27 komentarzy:

  1. Tego zapachu nie miałam, ale musi być przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już sam kolor mega mnie zachęcił! Myślę, że to kolejna bardzo dobra opcja dla mnie. :) Ja niestety nie mam nic do polecenia, na ostatnim wyborze się zawiodłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. niestety nie znam zapachów do polecenia, ale chętnie bym poznała ten zapach :D Nie miałam też pojęcia o istnieniu morelowej róży :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na święta wybieram się do Holandii do rodziny :)
    Ja również uwielbiam zapachy! U mnie aktualnie yankee candle ale inny zapach :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam wosk, miło wspominam 😉 Polecam Ci Floral Candy, albo Sweet Morning Rose, piękne!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Myślę, że ten zapach bardzo by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też nie miałam pojęcia o istnieniu morelowej róży :P. Zapachem mnie przekonałaś, bardzo lubię tego typu mieszanki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciężko mi go sobie wyobrazić. Typowa róża mnie odrzuca, ale nie wiem jak pachnie morelowa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego zapachu YC, ale myślę, że mógłby mi się spodobać. Powącham go przy najbliższej okazji - jeśli okaże się, że to moja bajka to na pewno po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam zapach piżma :) Zawsze przy wyborze perfum, staram się odnaleźć ten zapach w składzie :)

    Pozdrawiam :)
    Moncia Lifestyle

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoj opis brzmi bardzo zachecajaco :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam nigdy świecy YC, tylko woski do kominka, ale ten zapach bardzo mnie zachęcił :) Na zewnątrz na razie zimno więc przydałby się dodatkowy powiew wiosny :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Kwiatowo-owocowe zapachy, to coś, co lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam :) ja ogólnie ani świec ani wosków nie kupuję . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Musi być świetna, z chęcią sobie ją sprawie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie jestem zbytnio przekonana do różanych zapachów ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tego zapachu jeszcze nigdzie nie widziałam, muszę się za nim rozejrzeć!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem ciekawa tego połączenia, bo za różą nie przepadam, muszę sobie sprawdzić

    OdpowiedzUsuń
  19. Ależ musi pięknie pachnieć! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Czuję, że to byłby mój zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mmmm pachnie pewnie przepięknie ♥

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie poznam co to takiego

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD