Femmeluxe dla ciężarnej i dla przyjaciółki!

26 marca 2021


Cześć! Co tam u Was słychać? Wyobrażacie sobie, że już kończy się marzec? A nas czeka kolejny lockdown? Masakra, ja już mam tak tego dość i marzę o tym, żeby było w końcu normalnie... No, ale myślę, że i te święta Wielkanocne na pewno nie będą wyglądały, jak rok temu, bo jednak ludzie sami się nie dadzą już tak zamknąć, jak rok temu, ale w dalszym ciągu. My w domu na pewno nie będziemy siedzieć, bo mam za dużo fajnych nowych ciuchów, które chcę po prostu założyć! Zobaczymy co nam przyniesie przyszłość.


W takim razie, dzisiaj będzie ponownie ubraniowo! Wróciłam po przerwie do Femme Luxe i zaryzykowałam zamawiając parę ubrań mimo tego, że jestem w ciąży. Wybierałam ubrania głównie pod kątem przydatności po rozwiązaniu, ale udało mi się znaleźć dwie rzeczy, które mogę nosić i już teraz, a tak naprawdę to zmieściłam się we wszystko! Dlatego jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Przy okazji, zamówiłam dla przyjaciółki dresy, które też Wam tutaj pokażę, więc można powiedzieć double win!
No to let's go!


Na początek polecą rzeczy z ostatniego zdjęcia na insta!




Nie wiem czy muszę o tym wspominać, ale jestem ogromną fanką kardiganów, swetrów, kocy i wszystkiego, co otulające! Uwielbiam takie niezapinane sweterki, które dają mi możliwość czuć się przytulnie, ale przy okazji nie jest w nich jakoś mega gorąco, ale grzeją tam gdzie powinny. Mam mnóstwo takich kardiganów i chodzę w nich cały czas i osobiście uważam, że idealnie dopełniają każdą stylizację i domową i taką wyjściową na salony, ale i żeby szybko przebiec się do sklepu.
Ten kardigan z Femme Luxe jest po prostu rewelacyjny! Jest najdłuższy ze wszystkich, jakie mam i zastanawiałam się początkowo czy będzie mi w nim dobrze, ale zakochałam się od pierwszego założenia. Długość jest ekstra, splot jest świetny, rękawy nie takie zwykłe proste tylko lekko powiększone i bufiaste, więc też sprawia, że ta forma jest taka ciekawsza i fajniejsza. Sprawdzi się dla mnie w domu, na spacerze, ale myślę, że spokojnie założę go do jakiejś sukienki, kiedy będę chciała być bardziej fancy. No uwielbiam go! Nie mechaci się, jak na razie, nie drapie, jest miękki i milusi i ahh. Będę śmigać z wózkiem i w nim!


Faux Leather Leggins - Legginsy 'ze skóry'



Pisałam Wam już o tym, że w legginsach obecnie żyję, ale w takich ciążowych i materiałowych, ale wiadomo jak zależy mi na tym, żeby gdzieś wyjść to takie legginsy wypada zostawić w domu, więc wtedy wbijam się w kiecki albo w jedne legginsy, które mam - też 'skórzane'. Zamówiłam też takie z Femme Luxe bardziej z myślą o tym, co będzie po porodzie, bo nie wierzyłam, że się w nie wcisnę, ale weszłam w nie! Wyobrażacie sobie? Ja byłam w szoku, ale udało się!
I musze przyznać, że jest to świetny wybór, legginsy są super elastyczne, ale nie rozciągliwe, to nie jest tak, że wpakuję w nie mój brzuch i zaraz legginsy tracą swoją formę i rozmiar, po prostu nie. Idealnie dopasowują się do ciała i wiem że będę po nie bardzo często sięgać, kiedy nie będę miała ochoty na sukienkę tylko na jakieś spodnie. Idealnie pasują do moich ulubionych kardiganów, ale i jakiś elegantszy sweterek, czy marynarka, koszula i klasa! Nawet w ciąży można wyglądać jakoś. Jakościowo wydają się być super trwałe i prędko się nie powinny zniszczyć, więc naprawdę klasa - jestem mega zadowolona! Dla ciężarnych i nie ciężarnych, legginsy nie będą Was uciskać w brzuch, więc warto ;)

No i przechodzimy do dresów! Razem z psiapsi wybrałyśmy całkiem inne zestawy dresowe, bo nie ma nic lepszego i wygodniejszego, na co dzień, jak i do opieki nad dzieckiem (a tym kryterium ostatnio sugeruję się cały czas). Wybrałyśmy przeróżne wersje, więc zobaczcie sami.


Womens Tracksuit Sets - zestaw dresowy Maria, granatowy


Moja przyjaciółka wybrała ten zestaw Maria w odcieniu granatowym. Ja Marię znam! Też mam taki zestaw, ale w odcieniu beżowym z taką połyskującą nitką, głównie towarzyszył mi na Meet Beauty w zeszłym roku i się super sprawdza. Aczkolwiek są pewne różnice między nimi.
Jeśli chodzi o ten zestaw dresowy granatowy, to nie wiem dlaczego materiał jest dużo cieńszy niż tego dresu, który ja mam. W sumie od początku dało się odczuć różnicę w materiale, coś tam zostało zmienione, tym bardziej że ta wersja prześwituje i to całkiem bardzo - da się to zobaczyć na powyższych zdjęciach w okolicach ramion. Spodnie, jak i bluza w niektórych miejscach bardzo przebija ciało lub bieliznę spod spodu, co nie jest za fajne.
Ale dres sam w sobie gdyby nie materiał jest naprawdę fajny, jest wygodny, jest ładny, ma bardzo fajny kolor - taki głęboki dość ciemny granatowy, rozmiarowo pasuje idealnie, więc tym bardziej szkoda, że tak prześwituje.


Womens Tracksuit Sets - zestaw dresowy Sibyl, beżowy



I mój zestaw dresowy! Stwierdziłam, że na chwilę obecną, jak i po porodzie przyda mi się dres z rozpinaną bluzą, teraz go nie zapinam bo brzuch, a potem będzie łatwy dostęp do karmienia! W spodnie o dziwo się zmieściłam, ale na pewno nie będę teraz w nim chodzić bo lekko uciska, więc chętnie poczekam na po porodzie.
Ale wiem, że idealnie się u mnie sprawdzi na spacery, na latanie i ogarnianie mieszkania, na szybkie wyjście do sklepu - bomba. Lubię takie rzeczy, bo oczywiście można nosić razem, ale i oddzielnie, same spodnie, sama bluza, więc mega praktycznie. Dres ma super kolor, taki trochę, jak wielbłąd, ale mega mi spasował, jest miękki, trochę grubszy od innych dresów i dodatkowo wewnątrz jest wyłożony misiem, Ale, żeby nie było tak kolorowo to ten miś się strasznie obiera! Nosiłam bluzę raz cały dzień i jak ściągnęłam to cała czarna koszulka była w beżowych farfoclach, które trochę ciężko się ściągało, a i w praniu za bardzo się nie odczepiło, więc trzeba się pomęczyć. Mam nadzieję, że przestaną się obierać po pierwszym praniu, bo mój plan legnie w gruzach. nie chciałabym za każdym razem męczyć się z tymi farfoclami.


Któa rzecz Wam się podoba najbardziej? I co by się u Was sprawdziło? A może macie jakieś sposoby na obierające się misie? Dajcie znać!


[wpis sponsorowany]

27 komentarzy:

  1. Bardzo fajnie prezentują się te legginsy ze skóry :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie to, żebym był ekspertem w zakresie prowadzenia gospodarstwa domowego 😁, ale spróbuj wyprać bluzę na lewą stronę (uważając, co razem z nią kładziesz do pralki). Powinno pomóc 😉.

    I bądź ostrożna, planując jakieś spotkania, bo przecież teraz odpowiadasz nie tylko za siebie, ale za kogoś jeszcze 🙂.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądasz pięknie <3
    Pozdrawiam serdecznie! Wszystkiego dobrego dla Ciebie i maleństwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. A czy możesz podać bezpośredni link do kardigana? Jest prześliczny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wyglądasz kochana. Ciąża Ci służy. Kardigan bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne te ubrania, pięknie wyglądasz w ciąży :) też kocham kardigany:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie Ty masz zgrabne nogi :)) W tych leginsach sztosik :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne zakupy! :) Pięknie wyglądasz <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam ostatni zestaw i set Maria. Oba uwielbiam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam serdecznie ♡
    Świetne zamówienie. Najbardziej podoba mi się kardigan, mam fioła na punkcie takich ubrań :) ale reszta jest równie ciekawa, mimo wad jak prześwitywanie chodź dla mnie ta akurat cecha jest najgorsza. Sklep znam :) Sama miałam okazję co nie co w nim kupić :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  11. mi zdecydowanie spodobal sie zestaw dresowy ;) a wez... tez mam dosc tej calej sytuacji. Ale gleboko mam nadzieje, ze to juz koniec tego cyrku i zaraz wrocimy do normalnosci ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wygodne dresy jak znalazł na kolejny lockdown :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wszystkie rzeczy są bardzo ładne, ale chyba najbardziej podoba mi się kardigan, bo ja też je bardzo lubię. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie wyglądasz! <3
    Legginsy ze skóry podobają mi się najbardziej :)
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też mam już dość tego cyrku!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetne ciuszki a Ty promieniejesz Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja również uwielbiam kardigany i mam sporo kolorów. Nie tylko pasują do różnych stylizacji, ale są cieplutkie na zimniejsze dni. Super zestaw dla kobiet w ciąży :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Bo nawet w ciąży można być modnym :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Te skórzane spodnie są genialne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Myślę że mało kto będzie siedział w domu- ludzie są już przemęczeni tymi lockdownami ,obostrzeniami i mają dość.
    Mi najbardziej się podobają te legginsy no i kardigan-też je bardzo lubię 🙂
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD