Spring Revolution - Pure Beauty Box
wiosenna rewolucja!

12 kwietnia 2023


Dzień dobry! I jak tam u Was? Wiosennie, pięknie i słonecznie? Święta się szynko skończyły, na szczęście można już powoli wracać do naszej starej i normalnej rutyny, żeby jakoś naprowadzić dzieci znowu na dobre tory. Co prawda jesteśmy wszyscy chorzy, ale wierzę, że jakoś damy radę o szybko dojdziemy do siebie. W końcu wiosna!
A jak wiosna, nowy miesiąc to i nowy box z kosmetykami od Pire Beauty Spring revolution, piękna sprawa, ciepłe pudełko i jeszcze fajniejsza zawartość idealna na cieplejsza pogodę!


BIOLIQ, krem cica intensywnie regenerujący po zabiegach dermatologicznych 
Krem, który ma na celu przyspieszać regenerację skóry po zabiegach dermatologicznych, przy okazji intensywnie nawilżyć, łagodzić podrażnienia, redukować zaczerwienienie, pieczenie, suchość i szorstkość skóry. Bardzo fajny i na pewno przydatny krem, co prawda ja do dermatologa nie chodzę, nie mam robionych na twarzy żadnych zabiegów, ale na pewno krem się przyda, bo z tego co czytam to nie zaszkodzi.



BIELENDA PROFESSIONAL, tonik z kwasami PHA 3%
Muszę przyznać, że powinnam na nowo ogarnąć swoją pielęgnację, usystematyzować odpowiednie etapy, działać regularnie i używać produktów tak, jak należy, a niestety ze względu na brak czasu trochę działam na skróty, licząc że efekt będzie wow. Tym bardziej tu, kiedy mam produkt łagodzący, wzmacniający, działający antyoksydacyjnie, ma odnowić i zregenerować skórę, więc dla mnie to coś idealnego!



FACEBOOM SEBOOM, punktowy lotion na niedoskonałości 
Mam nadzieję, że nie pisze tego w złą godzinę, ale jestem tą farciarą, która nie ma większych problemów z cerą, trądziku nigdy nie miałam, czasem jakieś krostki, większe pryszcze się pojawiają, ale nie jest to coś regularnego i coś, co miałoby mnie bardzo męczyć. Ale zdarzają się, a na takie sytuacje taki produkt będzie jak znalazł dla mnie i dla mojego męża. Działa głównie w nocy, więc ideolo, kwas salicylowy, cynk, PCA, olejek z drzewa herbacianego działają oczyszczająco, złuszczająco i regenerująco. 



MIYA COSMETICS, naturalny żel pod prysznic z olejkiem makadamia
Żel oczyszcza, odświeża, nawilża, regeneruje, pielęgnuje, wygładza, sprawia że skora staje się miękka i przyjemna w dotyku. Czego chcieć więcej? Mi wystarczy, że zapach będzie ładny, biedzie się lekko pienił, no i nie będzie wysuszał skóry. Wydaje mi się, że ten okaże się naprawdę fajnym żelem pod prysznicem. 



PIERRE RENE, płynna matowa pomadka 
Wiecie, że ja nie jestem fanką malowania ust, u mnie rządzą pomadki ochronne i ja jestem zadowolona. Ale nie powiem, ta pomadka już samym wyglądem jakoś mnie do siebie przekonała i od razu wylądowała w mojej torebce. Intensywny, długotrwały kolor, jedwabiście matowe wykończenie, lekka formuła, witamina E, masło shea brzmią genialnie! Nawilżone, gładkie usta, bez uczucia lepkości, a zarazem matowe? Piękna sprawa - sprawdzimy! 



ALOESOVE, żel pod oczy 
Ja produkty pod oczy uwielbiam i przygarnę każdy, wierzę, że trafię na takie kosmetyki, które sprawią, że nie będzie widać, że mam dwójkę małych dzieci. Tutaj mamy żel pod oczy, który bardzo szybko się wchłania, ma super konsystencję i może być też używany w formie maski, co mnie kręci najbardziej! Bo moja skóra pod oczami jest bardzo wymagająca.



SORAYA JUST GLOW, upiększające serum z efektem glow
Ta seria just glow niedługo zawładnie całą moją łazienką. Produkty, jakie do tej pory stosowałam sprawdziły się naprawdę super, a teraz do kompletu dołącza serum i to upiększające z efektem glow, a wszyscy wiemy, że 2023 to rok mojego glow up'u! Wiec liczę tutaj na super współpracę. Trochę mnie zastanawiają te zlote drobinki, ale okaże się, jak to będzie na twarzy wyglądało. Ale glow queen to ja mogę być! 



BIELENDA BOTANIC FORMULA, nawilżający płyn micelarny, konopia + szafran 
I tutaj witamy się z produktem, który bardzo dobrze znam. Płyn micelarny, który niestety u mnie szału nie zrobił, jako podstawowy produkt do demakijażu się nie sprawdził, ale wspomagał mój demakijaż i oczyszczanie twarzy.
Recenzja: Bielenda, nawilżający płyn micelarny 



ONLYBIO LIMONCELLO, rozświetlający krem do twarzy 
Poznałam się już z kremem pod oczy z tej serii i też bardzo fajnie go wspominam, a teraz przyszedł czas na krem i to rozświetlający! Poza tym, mamy uzyskać tutaj zregenerowana, ujędrnioną i nawilżona twarz, a także promienną i świeżą cerę. Bardzo fajnie się zapowiada, więc na pewno sprawdzimy. 



OLEIQ, hydrolat aloes
Hydrolaty to produkty, z którymi ja się dopiero poznaję i uczę się ich używać, wyrabiam sobie nawyk i sprawdzam, w jakiej sytuacji najlepiej się u mnie sprawdzają. Co prawda tutaj się nie obawiam, bo mam hydrolat z aloesu, a moje całe ciało uwielbia aloes, od włosy, po skórę! Wygładzenie, nawilżenie ujędrnienie, pomoc w walce z cellulitem, odżywienie i wzmocnienie włosów - no rewelacja. 



PERFECTA EYE PATCH, węglowe płatki pod oczy 
Tak, jak pisałam wyżej, u mnie pielęgnacja skóry pod oczami jest bardzo ważna, więc takie płatki też będę używać. Co prawda węglowych jeszcze nie miałam, a mamy tutaj otrzymać nawilżenie, ujędrnienie i uelastycznienie, więc podoba mi się to. 



FLOSLEK BALERINA, Profesjonalna kuracja do stóp, peeling + maska
I znowu, muszę przyznać, że Pire Beauty zna mnie znakomicie i zdaje sobie sprawę, że ja o stopy nie lubię i nie umiem dbać, ale wiosny nie oszukam, stopy trzeba będzie pokazać, a to oznacza, że trzeba będzie je też odpowiednio do tego przygotować. Więc, taki produkt to strzał w 10. Spierzchnięte, suche i szorstkie pięty doznają ukojenia. Stopy będą odżywione, zregenerowane i nawilżone, podoba mi się to. Już niedługo na pewno to sprawdzimy. 



DR IRENA ERIS SPA RESORT, mairitius tropikalny odżywczy olejek
Ja niestety znowu muszę się przyznać, że wypadłam z nawyku smarowania ciała, niestety, muszę na nowo wyrobić sobie to przyzwyczajenie. A tutaj dostalam produkt, który myślę, że mi w tym pomoże. Olejek odżywczy do ciała, z atomizerem, więc mega wygoda w stosowaniu, do tego cudowny zapach, to coś co ja preferuję.
Inne opcje: Urzekający ciało i zmysły balsam rozświetlający, odżywczy balsam nektar, energetyzujący mus peelingujący



URGO DERMOESTETIC, c-vitalize rewitalizująco - rozświetlające serum antyoksydacyjne
Probki serum, którego jestem bardzo ciekawa. Co prawda moja relacja z marką Urgo jest dość wyboista, raz jest super, raz bez szału, to jestem ciekawa każdej kolejnej opcji do wypróbowania :).



I tak się właśnie prezentuje zawartość wiosennego pudełka od Pure Beauty. Jak wrażenia, co wam się podoba najbardziej? Ja już się nie mogę doczekać tych recenzji!


[wpis sponsorowany]

5 komentarzy:

  1. Ja z hydrolatami też dopiero się poznaję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miłego testowania 😀 Ja właśnie w trakcie testów chociaż ciężko było wybrać od czego zacząć 😛

    OdpowiedzUsuń
  3. Zupełnie nie zwróciłam na nie uwagi, a zawartość bardzo przyjemną skrywa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam serdecznie ♡
    Właśnie jestem w trakcie testowania tych produktów. Box jest dla mnie rewelacyjny, wszystkie kosmetyki bardzo mi się podobają ^^
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD