Uzdrovisco, fitodozujący wieczorny krem redukujący zmarszczki

07 czerwca 2023

A dzień dobry! Co tam, jak tam? Co u Was słychać? U nas bardzo deszczowo, dodatkowo zaatakowało nas przeziębienie, więc ratujemy się wszystkim, czym się da, bo weekend zapowiada się bardzo ciekawie i grubo! Dużo atrakcji i dużo wszystkiego. 
Dzisiaj w końcu przyszedł czas na recenzje kremu od Uzdrovisco, który u mnie na swoją kolej czekał bardzo długo, ale w końcu udało mi się go używać i poszedł już do denka, bo się przeterminował, ale zasługuje na swoje 5 minut na blogu. 

Uzdrovisco,
fitofozujący wieczorny krem redukujący zmarszczki





Opakowanie tego kremu to z nielubiany przeze mnie płaski słoik, w którym trzeba grzebać, żeby wyciągnąć z niego cokolwiek. Kiedyś nienawidziłam takich opakowań, z biegiem lat mojego działania na blogu i wśród kosmetyków przyzwyczaiłam się do nich i już aż tak mi nie przeszkadzają.
Zapach ma bardzo męski, ale mi się podoba. Jest dość intensywny, ale nie utrzymuje się na skórze jakoś bardzo długo, więc nie ma obaw, że Wasz partner wyczuje od was jakieś męskie zapachy. Konsystencja tego kremu dla mnie jest magiczna, jest dość gęsty, ale nie jest zbity. Dzięki temu, rozsmarowywanie jest bardzo proste i szybkie. I wystarczy minimalna ilość, tak ledwo co i posmarujecie całą twarz, na prawdę szaleństwo.


Krem daje wszystko to, co powinien. Twarz jest cudownie nawilżona, odżywiona, wygładzona i naprawdę jest w świetnym stanie. Skóra jest ewidentnie zadbana, wypielęgnowana i nie mam się do czego przyczepić. Krem mnie nie zapchał, nie spowodował, że nagle mnie wysypało, naprawdę rewelacja.


Ja jestem zachwycona tym kremem, ta jego wydajność i działanie to naprawdę jest się czym cieszyć. Gdyby nie fakt, że u mnie już się zdążył przeterminować, to chyba używałabym go parę miesięcy, na pewno wystarczyłby na mega długo. Więc super! Bardzo polecam! 


2 komentarze:

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD