Denko, maj 2023r.!

02 czerwca 2023


Dzień dobry! Dzień dobry! Co tam u Was słychać? Mamy czerwiec, nowy miesiąc i już lato czuć w powietrzu coraz bardziej! Co jest super, bo i naprawdę dużo łatwiej jest teraz ogarniać dzieci, kiedy trzeba je ubierać w miliony warstw. No i super! Przed nami najciekawsze 3 miesiące dla mnie, ale o tym będę mówić jeszcze soon. 
A dzisiaj mam dla Was denko! Co prawda zużycia same w sobie są marne i niewiele produktów zdenkowałam, ale bardzo dużo produktów oddałam koleżankom i rodzince, z czego jestem mega zadowolona. I mam nadzieję, że nie tylko ja, ale już sporo rzeczy miałam zdublowanych i w ogóle dużo produktów, których sama bym nie była w stanie zużyć, więc super! 
A więc zapraszam! 


Ulubieńcy, czyli produkty regularnie u mnie denkowane. Tym razem, mamy Garnier, Hyalurinic Aloe Toner, tonik do twarzy, który naprawdę u mnie się świetnie sprawdza. Fajnie oczyszcza, odświeża i tonizuje buzię, super! Dalej mamy Tisane, balsam do ust, który ja uwielbiam, ale moja córka się do niego dorwała i wydłubała mi cały, ale jest naprawdę świetny. Tak samo, jak i Alouette, nawilżany papier toaletowy, który u mnie się sprawdza zawsze i wszędzie. No i na koniec, coś od czego zawsze zaczynam, BeBeauty waciki kosmetyczne, które nie mają sobie równych. One są zdecydowanie najlepsze ze wszystkich. 


  • Party Smart, suplement diety - wiecie co, mając dzieci nie możemy sobie pozwolić ostatnio na jakąś szaloną imprezę, jednak teraz musimy trzymać fason. Ale ostatnio zdarzyło się, że ta tabletka przydała się mojemu mężowi i och! Muszę zrobić zapas tego suplementu, naprawdę działanie ma rewelacyjne. 
  • Uzdrovisco, fitodozujący krem do twarzy - i tutaj krem, do którego na początku byłam bardzo sceptycznie nastawiona, zapach ma dość męski, no i u mnie był trochę przeterminowany już, ale używałam i muszę przyznać, że wow! Po pierwsze jest turbo wydajny, szok! No i działanie ma naprawdę super! 
  • Artego, thermo shimmer dwufazowy termoochronny spray do włosów - produkt do stylizacji, ochrona przed wysoką temperaturą, czyli produkt, który jest na maksa u mnie przydatny, bo suszę włosy regularnie, bo przy dzieciach wolę mieć suche i od razu związane włosy. No i ten produkt bardzo super się sprawdza, ujarzmia włosy, sprawia, że nie są aż tak zniszczone


  • Natur, olej rycynowy - ten olejek sprawdził się u mnie bardzo średnio, strasznie się lepił, kleił i bardziej oblepiał włosy niż w nie wnikał. Zdecydowanie musiałam wspomagać się jakimś podkładem, maską lub aloesem. Nie był zły, bo jednak włosy były w fajniejszym stanie niż przed użyciem, ale samo stosowanie nie było zbyt przyjemne. 
  • Yves Rocher, krem do rąk - oj nawet nie chcę liczyć, jak długo się z nim męczyłam. Niby fajne, bo mniejsze opakowanie, niby spoko bo lubię tę markę, no i jeszcze świąteczna edycja, ale ten zapach mnie nie przekonał aż tak. Działanie było nawet okej. 


  • Babydream, extra sensitive, nawilżane chusteczki dla dzieci - już nawet, nie wrzucam wszystkich opakowań na zdjęcie, bo jest tego mnóstwo, ale no uwielbiam je i nie wyobrażam sobie ogarniania dzieci bez nich. 
  • Kindii, waciki kosmetyczne - i tutaj muszę przyznać, że uwielbiam te waciki, są dużych rozmiarów, ładnie chłoną wodę czy inny produkt i są bardzo wygodne. Nam już aż tak nie są potrzebne, więc zużywamy je, żeby zużyć np. przy rozszerzaniu diety, przydają się rewelacyjnie. 
  • Akuku, woreczki na brudne pieluchy - ja uwielbiam te woreczki, brudne pieluchy, tym bardziej z grubszą sprawą, czy to w domu czy gdzieś, świetnie się sprawdzają, lepiej trzymają te zapachy. 
  • Bambino, szampon do włosów od 1ego dnia życia - ja bardzo lubię te produkty do mycia dla dzieci, czy to do ciała, czy do kąpieli albo właśnie do włosów. Są bardzo w porządku. 
  • D-Vitum, witamina D - niestety ostatnio zdarza się, że zapominamy o witaminie D, ale teraz aż tak się tym nie przejmuję, w końcu mamy lato, słońce świeci cały dzień, więc dzieci mają naturalną witaminę D, ale od czasu do czasu i tak nie zaszkodzi im jej podać. 
  • Espumisan - w dalszym ciągu u nas produkt, który używamy dość regularnie, ale powoli, powoli używamy coraz mniej, żeby odstawić całkowicie i używać w razie potrzeby. 

No i oddane produkty, jest tego trochę, ale bardziej przerażające może być to, że ja w dalszym ciągu mam dość pełna szafkę z kosmetykami, w dalszym ciągu mam co używać. Ale w związku z moim projektem denko na rok 2023,ja nie jestem w stanie tego zużyć, nie chce wyrzucać albo używać troszkę i przechodzić do innego kosmetyku lub używać wszystko na raz, nie jestem w stanie. Także, cieszę się, że mogłam się podzielić. A gwarantuje Wam, że w dalszym ciągu mam o czym pisać i co recenzować! 


Jak Wasz denka?

5 komentarzy:

  1. Produkty marki Bambino są świetne. Ja uwielbiam szampon i krem do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne denko 😀 ja właśnie używam tego spray'u termoochronnego i jestem zadowolona 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Z uzdrovisco miałam tylko krem :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Lepiej kosmetyki oddać niż marnować :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD