Safira - chłodzący żel do ciała

17 lutego 2013

Przyszedł czas na kolejna recenzję kosmetyku z Safiry ;). Mam jeszcze parę kosmetyków od nich i na pewno będę się interesować nimi dalej. ale to dopiero jak będę musiała robić jakieś większe zakupy ;). Dziś będzie o produkcie, który sam w sobie jest bardzo ciekawy, a ja jak zawsze nie wiedziałam, jak mam się do niego zabrać, ale jak już użyłam po raz pierwszy to byłam w niemałym szoku haha, ale o tym przeczytacie zaraz ;). Zapraszam do lektury.

Safira - chłodzący żel do ciała 
z olejkiem eukaliptusowym

Pojemność: 250 ml.
Cena: 23,90 zł

Od producenta: Doskonały preparat pielęgnacyjny i łagodzący do ciała. Rozluźnia mięśnie, usuwa zmęczenie po wzmożonym wysiłku fizycznym, daje uczucie odświeżenia ciała. Działa relaksująco i odprężająco. Dzięki zawartości olejku eukaliptusowego i licznych wyciągów ziołowych żel posiada szerokie właściwości dobroczynne dla ciała. Pielęgnuje i wygładza skórę, działa przeciwzapalnie i uśmierzająco. Jego konsystencja sprawia, że preparat doskonale nadaje się do masażu.
Składniki zawarte w żelu i ich niektóre właściwości: olejek eukaliptusowy - ma działanie przeciwzapalne, mentol - działanie znieczulające i odświeżające, kamfora - uśmierza bóle mięśni i stawów, imbir lekarski - pobudza układ odpornościowy organizmu, rumianek - działa przeciwuczuleniowo, kasztanowiec - działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie, rozkurczająco, uszczelnia naczynia krwionośne i pobudza przepływ krwi, arnika górska - działa na krwiaki, stłuczenia, obrzęki i zapalenia, miłorząb japoński - posiada silne właściwości antyoksydacyjne, nagietek lekarski - działa na egzemę i blizny, melisa - łagodzi obrzęki, krwawnik - działanie łagodzące i regenerujące
Sposób użycia: Żel stosować na umytą i suchą skórę ciała. Wmasować w skórę aż do całkowitego wchłonięcia. Można stosować miejscowo lub na całe ciało.
Ostrzeżenia: Unikać kontaktu z oczami. W razie kontaktu z oczami natychmiast przemyć dużą ilością wody. Chronić przed dziećmi. Tylko do użytku zewnętrznego.

Skład: Aqua, Alcohol, Propylene Glycol, Menthol, Carbomer, Eucaliptus Globulus Leaf Oil, Camphora, Parfume, Sodium Hydroxide, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Zingiber Officinale Extract, Chamomila Recutita Extract, Aesculus  Hippocastanum Extract, Arnica Montana Extract, Melissa Officinalis Extract, Ginko Biloba Extract, Calendula Officinalis Extract, Achillea Millefolium Extract, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Coceth-7, Ppg-1-Peg 9 Lauryth Glycol Ether, CI: 42080 

Ja: Początkowo stwierdziłam, że będę go stosować codziennie, aczkolwiek po pierwszych użyciach stwierdziłam, że to trochę bezsensu i tylko w niektórych sytuacjach zabierałam się do niego ;).



Co na plus:
  • opakowanie jest schludne i wygodne w użyciu
  • nie ma problemu z odkręcaniem, a równocześnie jest bardzo mocno zakręcany, więc nie ma obaw, że się otworzy gdzieś w drodze
  • widać ile nam produktu do końca zostało
  • po odkręcaniu od razu da się wyczuć meeeega miętową świeżość, sam zapach mi pasuje, ale ja lubię :)
  • konsystencja jest bardzo fajna, zielony żel, maź, lekko glutowata
  • konsystencja nie jest za bardzo zbita, ale to nie przeszkadza, bo nie wylewa się nigdzie
  • żel jest bardzo wydajny
  • żeby rozsmarować go po ciele wystarczy niewielka ilość
  • pierwsze wrażenie/doznanie jest bardzo ciekawe i jeśli ktoś nie doświadczył ten nie wie o czym mówię. Mianowicie ten żel jest naprawdę bardzo chłodzący ! Dlatego też zrezygnowałam z niego na co dzień. Po kilku użyciach uczucie chłodzenia jest coraz mniejsze, wiadomo człowiek się przyzwyczaja.
  • nie podrażnia, nie uczula i nie powoduje zaczerwień
  • lekko napina skórę, ale w przyjemny sposób
  • poprawia jej jędrność
  • w niewielki sposób pomniejszył mi cellulit, zawsze coś ;D
  • na mięśnie ma cudowne działanie, razem z siostrą w ostatnim czasie cierpiałyśmy na różne bóle i ten żel pomógł mi się ich pozbyć i rozluźnić napięte mięśnie
  • na różne stłuczenia też się genialnie nadaje, czy to kostka, kolano, czy piszczel pomaga :)
  • odświeża
  • wygładza skórę, jest miła w dotyku
  • jako, że używam produktu raz na jakiś czas, wtedy kiedy potrzebuję to mogę stwierdzić, że jest nieźle wydajny
  • i wtedy (patrz wyżej) cena jest w porządku

Co na minus:
  • ten zapach jest bardzo mocny i dla osób nieprzyzwyczajonych może być zmorą ;D czasem piecze w oczy i aż kręci w nosie od tego ;D
  • na mnie przez to zmrożenie nie za bardzo zadziałał relaksująco i odprężająco, robiłam wszystko, żeby pozbyć się tego chłodzącego efektu ;D
  • działania przeciwuczuleniowe, przeciwzapalne czy przeciwbakteryjne.. nie wiem ;)



Inne:
  • Ja kiedy używałam go na co dzień i na całe ciało to biegałam po pokoju w te i we wte w dresie i pod kocem. Było mi tak przeraźliwie zimno, że masakra ;D. naprawdę się nie spodziewałam, że taki żel potrafi sprawić coś takiego ;D. 
  • żałuję, że nie wzięłam go ze sobą na wypad w góry ze znajomymi, tam byliśmy tak padnięci, że mógłby się przydać i dodać nam speed'a, ale jeszcze nic straconego ;D
  • nie wiem na ile wystarczy przy codziennym stosowaniu



Moja opinia: Ja z powyższym żelem się bardzo polubiłam. Nie używam go na co dzień, bo już nie wytrzymywałam efektu chłodzenia, ale jako kosmetyk na zmęczone ciało, na spięte mięśnie iw  przypadku wysiłku fizycznego itp. jest genialny. bardzo go lubię i cieszę się, że posiadam tez inny żel chłodzący i będę mogła je porównać ;). W końcu coś mi pomogło na jedne partie mięśni, które nie dawały mi spokoju i bolały nawet rano, kiedy nic nimi zbytnio nie robiłam xD. Często też jestem kaleką i wpadam w różne meble albo się po prostu przewracam, ale to i tak, i tu się sprawdził :D. Dobrze, że mam taki kosmetyk i osobom, które coś trenują itp. polecam ! :))



20 komentarzy:

  1. Pierwszy raz spotykam się z tym żelem i w ogóle z tą firmą jednakże używałam żelu chłodzącego, ale z ZIAJI. Sprawia cuda <3

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy raz o czymś takim słysze ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Na lato jest idealny lecz w zimie odradzam. Zimo jak kto lubi to polecam.

    OdpowiedzUsuń
  4. właściwie to nie uzywam takich żeli, no chyba ze do cellulitu, ale to taki inny;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Mogę przybić piątkę, jeżeli chodzi o to kalectwo haha :D

    OdpowiedzUsuń
  6. ja jestem zmarźluch okropny więc omijam takie żele z daleka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię ten żel, używałam go latem, wieczorami po pracy :) Jeszcze trochę mi go zostało ale teraz zimą wolę po niego nie sięgać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Czyli po treningu jak znalazł:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawiłaś mnie tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. skoro tak chłodzi to przyda się na lato

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda super, ale zapachu pewnie bym nie zniosła. A szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  12. Przydałby mi sie taki żel chłodzący i jeszcze do tego ujędrnia skóre. Tylko ten zapach troszkę przeraża;)

    OdpowiedzUsuń
  13. zdecydowanie jestem na TAK ;) ale tylko w okresie wiosenno letnim ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tej firmy, ale żel może byc świetny :)


    Zapraszam na REKRUTACJĘ: http://teenagers-troubles.blogspot.com/2013/02/reaktywacja-bloga.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  15. mało minusów więc może warto;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z efektem chłodzenia to na pewno nie dla mnie, już raz miałam taki to cała telepałam się z zimna :P

    OdpowiedzUsuń
  17. dla mnie teraz jest za zimno na żele chłodzące i inne tego typu rzeczy :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Zapach jest faktycznie nieciekawy, ale w porównaniu z resztą zalet i tak jest spoko:)
    ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ wielkie pozdrowienia, OLA

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD