BarwaMiss, krem pielęgnacyjny do rąk i paznokci z ekstraktem z kokosu

23 września 2013

W końcu mam upragnione wakacje ;). Jestem już po ostatniej poprawce i czuję tę błogi chillout ;). Wieczorem mam mieć wyniki, więc jeszcze trochę się w sumie postresuję, ale nie myślę o tym w sumie. Jutro wracam do Niska i się muszę spotkać z tymi moimi najulubieńszymi i będę mogła spokojnie wracać do Lublina walczyć już o licencjat ;). Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę i jak bardzo szczęśliwa jestem w chwili obecnej. Czekam tylko na rozwój wydarzeń i nie mogę się go doczekać ;). Będzie jeszcze lepiej! A teraz zapraszam Was na recenzję kremu do rąk i obiecuję, że wracam już tutaj i będę regularnie ;). A i na fejsie jestem ostatnio coraz częściej :D. Co więcej mega mnie wzięło na bycie FIT i robię sobie różne Challenge ;) na chwilę obecną działam z pośladkami i robię przysiady ;D/ 

Krem do rąk otrzymałam już jakiś czas temu na spotkaniu blogerek od Barwy i właśnie zauważyłam, że posiadam chyba jakąś starszą wersję w sumie to nawet nie pamiętam na którym to spotkaniu :D). Z tego, co widzę to jest odrobinę droższy i skład się też trochę różni. Ale myślę, że uda mi się to jakoś ogarnąć ;).

Barwa Miss
Kojący krem pielęgnacyjny do rąk i paznokci
z ekstraktem z kokosu

Cena: 4,25zł (stara wersja) / 4,80zł (nowa wersja)
Pojemność: 100ml

Od producenta: Krem przeznaczony do codziennej pielęgnacji rąk i paznokci. Szczególnie polecany dla skóry zniszczonej i przesuszonej. Zawarty w nim ekstrakt z orzecha kokosowego intensywnie nawilża, odżywia i wygładza skórę. Alantoina wygładza i łagodzi podrażnienia. Krem posiada lekką konsystencję, dzięki czemu bardzo dobrze się wchłania. Systematyczne stosowanie sprawia, że skóra odzyskuje naturalną miękkość i elastyczność.

Kosmetyk przebadany dermatologicznie.
Produkt nie testowany na zwierzętach. 

Skład (stara wersja): Aqua, Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Glyceryl Stereate, PEG-100 Stearate, Glycerin, Petrolatum, Propylene Glycol, Cocos Nucifera Extract, Lanotin, Dimethicone, Allantoin, Parfum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Imidazolidinyl Urea, Citric Acid, Coumarin.
Skład (nowa wersja): Aqua, Cetearyl Alcohol, Paraffinum Liquidum, Ethylhexyl Stearate, Dimethicone, Glycerin, Petrolatum, Ceteareth-20, Glyceryl Stearate, PEG-100 Stearate, Cocos Nucifera Extract, Propylene Glycol, Allantoin, Parfum, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben, Imidazolidinyl Urea, Citric Acid, Coumarin.


Plusy:
  • standardowo zacznę od opakowania, które jest całkiem estetyczne i w porządku (co prawda nowsza wersja jest dużo fajniejsza, taka nowsza)
  • zmaknięcie na ztarzask, bardzo solidne i nie rozwalające się
  • krem stoi na 'do góry nogami' więc nie ma żadnego problemu z wydobyciem kosmetyku
  • odpowiada mi jego zapach, jednak dla niektórych może być odrobinę za ciężki i zbyt chemiczny, dosyc długo utrzymuje się na skórze
  • konsystencja jest w porządku, bardzo fajnie się rozprowadza go po dłoniach
  • nie podrażnia
  • nie uczula
  • daje łagodny efekt chłodzący (więc na zimę w plener to nie bardzo, ale na lato, jak najbardziej)
  • efekty są widoczne już od pierwszy użyć
  • dłonie są mega zmiękczone
  • świetnie nawilża
  • w jakimś lekkim stopniu odżywia naszą skórę
  • łagodzi podrażnienia
  • fajnie się wchłania
  • efekt jest długotrwały
  • mega taaani
  • dosyć łatwo dostępny


Minusy:
  • czasem się roluje.. i pozostawia resztki jakby zaschłego kremu na dłoniach
  • zasycha przy otworze i dosyć często trzeba je czyścić
  • nie zauważyłam jego wpływu na paznokcie
  • trochę się nudzi po dłuższym używaniu


Inne:
  • przeglądając wizaż zauważyłam, że nowsza wersja ma praktycznie same pozytywne komentarze, natomiast na starszej wersji parę osób się zawiodło.


Moja opinia: Krem ogólnie jest bardzo w porządku. Za taką cenę to warto wypróbować nawet jeśli by się u nas nie sprawdził. bardzo go lubiłam w lecie, teraz kiedy jest trochę chłodniej to efekt chłodzący mnie trochę irytuje, tym bardziej, że dłonie mi mega marzną. Trochę drażni to, że się roluje, ale w sumie nie zawsze tak jest. Mimo iż efekty są genialne, i naprawdę robią wrażenie to już mi się trochę znudził. A i zapach zaczyna drażnić, ale to chyba tylko jakieś moje takie odchylenie, bo opornie mi idzie zużywanie kremów do rąk. Ale ogólnie to naprawdę polecam ;) Tym bardziej nowszą wersję, bo z tego co zaobserwowałam jest dużo lepsza od starszej (mimo iż nie mam porównania ;)).

24 komentarze:

  1. za taką cenę, to i pewnie że bym wypróbowała :D w dodatku kokos ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. miałam go kiedys i byłam bardzo zadowolona- ma śliczny zapach !

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaciekawiłaś mnie ;) rozejrzę się za nim

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja nigdzie nie widuje tych kremów :o

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystko co kokosowe uwielbiam <3 Więc pewnie i ten krem przypadłby mi do gustu.

    W tym roku też będę walczyła o licencjat ale na razie sobie tej walki nie wyobrażam. ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. przygarnela bym za taka cene i zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. no właśnie nie lubię kokosu ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. ja coś nie lubię tych wyzwań, chociaż może jednak powinnam się przekonać, w końcu przysiady dobrze robią na pośladki

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana, to chyba jeszcze z października rok temu :**
    Ja pokochałam wersję wiśniową i muszę zamówić sobie kilka sztuk :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ohoho, szykuję się nam licencjatka <3 ;*

    średnio przepadam za kokosami, więc to raczej nie dla mnie krem. ^^

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja za kremami do rąk jakoś nie przepadam - wiem dziwna jestem :P a notka na temat konturowania twarzy pojawi się właśnie dzisiaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Widzę zdecydowaną przewagę plusów :) Chyba się na niego skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam ten krem i bardzo go lubię :) ale zdecydowanie wolę secret soap :)

    OdpowiedzUsuń
  14. nie słyszałam o nim wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ekstrakt z kokosa brzmi zachecajaco, dobra cena, tyyyle plusow *-*

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za zapachem kokosu w kosmetykach :>

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja kokosa w kosmetykach nie lubię

    OdpowiedzUsuń
  18. nie u,zywam takich rzeczy ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. dla mnie numerem 1 w pielęgnacji dłoni są balsamy z Pat&Rub :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię kremy z Barwy, też miałam wersję z kokosem ale w innym opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam twój sposób pisania, jesteś naprawdę świetna.
    www.beauty-fresh.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD