Pionierskie odkrycie włoskich naukowców
AquaPi Woda micelarna z Aqua Magca

25 stycznia 2017


Witajcie Kochani! Jak Wam mija ten tydzień? Mamy już środek tygodnia, więc weekend coraz bliżej. Mój weekend będzie na uczelni, ale nie moge się odczekać lutego, który będzie dla mnie w końcu relaksem, bo będę mieć sporo wolnego czasu! Praca dyplomowa sama się niestety nie napisze, ale co do bloga mam ostatnio coraz większe plany, nowe pomysły na wpisy, mam nadzieję, że Wam się to spodoba. Ostatnio się rozkręciłam zamawiając rzeczy online i już wszystkie mi przyszły, więc jestem na maksa podekscytowana, ale to już niedługo ;).
Dzisiaj mam dla Was znowu płyn micelarny. Ledwo drugi skończyłam, zużyłam (pojawi się w denku), a kolejny jest już na wyczerpaniu. Dlatego dzisiaj będzie o pionierskim odkryciu związanym z marką AquaPi, woda micelarna z Aqua Magica.

Aqua Pi
Woda micelarna z Aqua Magica

Cena: 34,99zł
Pojemność: 400ml
TUTAJ

Formuła 5w1 pomaga:
*usunąć makijaż i zanieczyszczenia z twarzy, oczu i ust
*oczyścić i odblokować pory
*złagodzić podrażnienia
*przywrócić fizjologiczne pH skóry
*polecana w pielęgnacji każdego typu cery nawet najbardziej wrażliwej

Formuła Aqua Micellare zawiera posiadającą certyfikat Ecocert,, opatentowaną substancję myjąca w 100% pochodzenia naturalnego, która usuwa makijaż i wszelkie zanieczyszczenia z powierzchni skóry przy zachowaniu optymalnej tolerancji.

Około 80% Aqua Micellare stanowi AquaMagica - woda naładowana słabymi polami elektromagnetycznymi - przełomowe odkrycie włoskich naukowców - która w postaci żelu otrzymała we Włoszech Certyfikat Ministerstwa Zdrowia potwierdzający jej dobroczynny wpływ na skórę, m.in. łagodzenie podrażnień raz poprawę kolorytu skóry.

Substancja myjąc w 100% pochodzenia naturalnego z certyfikatem Ecocert, Produkt przebadany dermatologicznie. Nie zawiera: SLS/SLES parabenów, alkoholu, barwników oraz sztucznych substancji zapachowych. 

Sposób użycia: nasączyć woda płatek kosmetyczny i delikatnie zmywać nim twarz, szyję, dekolt oraz okolice oczu i ust. Czynność powtarzać do momentu, kiedy płatek będzie czysty. Nie wymaga spłukiwania. Może być stosowany przez osoby noszące soczewki.

Skład: Aqua, Polyglyceryl-4 Laurate/Sebacate {and} Polyglyceryl-6 Caprylate/Caprste {and} Water, Glycerin {and} Aqua {and} Euphrasia Officinalis Extract, Benzyl Alcohol {and} Aqua (Water) {and} Sodium Benzoate {and} Potassium Sorbate, Aqua {and} Silk Amino Acids {and} Imidazoidinyl Urea {and} Sodium Benzoate, Allantoin, Glycerin, Disodium EDTA, Lactic Acid, Triethanolamine.

Z marką AquaPi nie miałam jeszcze nigdy wspólnego, ale mega mnie zaintrygowała. Magiczna woda brzmi świetnie,  tym bardziej w produkcie, który ma oczyszczać, zmywać makijaż, łagodzić podrażnienia i odblokować pory. Sama marka mnie ciekawi, a co dopiero wspomniana wyżej Aqua Magica.


Mój płyn micelarny to miniaturka, tylko 70 ml, więc cokolwiek opiszę to musicie pomnożyć sobie razy ponad 5 ;), co wydaje mi się, że da nam całkiem dobry wynik. Płyn micelarny znajduje się w pięknej białej buteleczce. Wszystko, co białe uwielbiam ;). Butelka jest stworzona z dosyć grubego tworzywa, bo ciężko zobaczyć ile produktu zostało nam do końca. Otwarcie jest bardzo solidne i mocne. Z jednej strony naciskamy, z drugiej strony wyłania się otwór i możemy używać. Wszystko tutaj działa, jak trzeba. Na opakowaniu mamy też wszystkie ważne informacje, więc super.


Płyn micelarny to oczywiście bezbarwna woda, która pachnie bardzo lekko, ale i specyficzne.
Co najważniejsze, płyn mnie nie uczulił i nie podrażnił. Bardzo fajnie zadziałał i rzeczywiście odblokował pory. Poza tym, płyn cudownie zmywa makijaż. Na początku spodziewałam się tego, że jest to zwykła woda i za bardzo nie zadziałała. Tu proszę. Makijaż cudownie zmyty. Skóra nawilżona i odżywiona i na szczęście oczy nie są podrażnione. Parę razy zużyłam do demakijażu oczu, chociaż mam oddzielny produkt, ale chciałam sprawdzić co i jak. I też jestem zadowolona. Bardzo fajnie zmywał makijaż oczu i świetnie radził sobie z rozpuszczaniem tuszu do rzęs.


Ja jestem szczerze zachwycona. Żałuję, że mam tylko miniaturkę, chociaż 70ml wydaje się całkiem sporo, ale wystarczyła mi na 3 tygodnie, co i tak nie jest złym wynikiem, ale szkoda, że już się kończy. Mogłam sobie zostawi na jakiś wyjazd, ale byłam tak na maksa ciekawa, że nie mogłam tyle czekać. Za pełnowymiarowy produkt płacimy 35zł, a jestem przekonana, że wystarczy nam na 2-3 miesiące, a taki wynik jest bardzo dobry. Polecam :)!


28 komentarzy:

  1. Bardzo zaciekawił mnie ten produkt ;) jak na 70 ml wystarczył na naprawdę bardzo długo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie bym się zapoznała z tą wodą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mnie zaciekawiłaś tą wodą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy ten płynik. Fajnie, że odblokowuje pory skóry. Nie miałam jeszcze z nim styczności, ale czuję się skuszona.

    Pozdrawiam ♥
    Włosowe Inspiracje

    OdpowiedzUsuń
  5. W takim razie naprawdę szkoda, że to tylko miniaturka. Mało jest tak fajnych kosmetyków, które potrafią zachwycić :) Cena jak najbardziej ok. Nic, tylko nabyć :D
    Super :)
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Skoro jest tak dobry to wart jest swojej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Opis brzmi faktycznie bardzo ciekawie ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. używałam swojego czasu tej wody micelarnej :D Jest całkiem niezła :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tej marki, ale zainteresował mnie ten kosmetyk. Woda wydaje się być bardzo łagodna, no i ma przystępną cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubimy wszelkie micele więc ten na pewno też przypadłby nam do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cena nie jest wygórowana w stosunku do jakości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam tej wody ani firmy. Aktualnie używam Garniera i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę wypróbować, bo wszystkie inne płyny, które dotychczas posiadałam podrażniały mi skórę...może ten będzie lepszy :) Będę tu często zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam Bielende już ponad 3 miesiące, a kosztuje połowę tego płynu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie słyszałam o tej marce, ale ostatnio coraz bardziej mój płyn z garniera mnie zawodzi i będę musiala się przerzucić na coś innego. Mam nadzieję, że uda mi się tą wodę znaleźć gdzieś w okolicy! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczerze mówiąc to pierwszy raz widzę ten płyn ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pierwszy raz widzę ten produkt i markę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie znam produktu ani marki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. nie miałam :)

    Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)
    ANRU,

    OdpowiedzUsuń
  20. Z opisów Twojego podoba mi się ten wynalazek

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj aż sama zachciałam :D:D:D:D
    Mogłam bym prosić o poklikanie TUTAJ :] :] Z góry dziękuję :]

    OdpowiedzUsuń
  22. Brzmi bardzo ciekawie. W ogóle nie znam tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  23. Dziś u mnie również recenzja ;-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD