Bananowy zawrót głowy, Perfecta Happy & Sweet gruboziarnisty peeling do ciała

11 stycznia 2022

 
Dzień dobry! Co tam u Was słychać? Jak samopoczucie w Nowym Roku? Jak się nastawiacie na ten Nowy Rok? Ja wierzę, że to będzie dobry rok i że w końcu coś ruszy, coś będziemy działać i coś będzie się działo. Bo na razie to dorwała mnie jakaś taka nuda, nic się nie dzieje, nic ciekawego, taka stagnacja. Aczkolwiek wierzę, że już niedługo się to zmieni!
A dzisiaj mam dla Was recenzję peelingu do ciała, czyli mój ulubiony kosmetyk w pielęgnacji ciała - Enjoy!


Perfecta, Happy&Sweet
Gruboziarnisty peeling do ciała



Peeling znajduje się w takim typowym niskim 'słoiczku', a ja nie lubię takich opakowań, nie znoszę grzebania palcami w opakowaniach, zawsze mi się kosmetyki wpychają pod paznokcie, co mnie drażni niemiłosiernie! Ale skusiłam się na sam peeling i nie jest aż tak źle, wiadomo człowiek się z czasem przyzwyczaja. Nic się na szczęście nie zacina, opakowanie też jest szczelne, więc pod prysznicem woda się do niego nie dostaje. A jeszcze dodatkowo peeling macie zabezpieczone sreberkiem.
Konsystencja jest bardzo kremowa i zawiera sporo grubych drobinek, więc ja już jestem zadowolona! A zapach to ojezu! Jest tak wspaniały, bananowy, słodki, mocny, że szok! Rewelacja! Jeśli lubicie bananowe zapachy to będziecie turbo zadowoleni.


A działanie? Jest cudowne! Gruboziarnisty peeling idealnie ściera martwy naskórek i usuwa zanieczyszczenia. Dawno nie miałam tak dobrego peelingu, więc moja skóra momentalnie została rewelacyjnie wygładzona, nawilżona i odżywiona. Dodatkowo jest ujędrniona i mega miękka w dotyku. Nie ma potrzeby smarowania ciała balsamem, po użyciu peelingu naprawdę poziom nawilżenia skóry będzie na super poziomie. 
Ja jestem turbo zachwycona, nie mam mu nic do zarzucenia, nie podrażnił mnie i nie uczulił. Wszystko, co robi jest fantastyczne, a w dodatku pięknie pachnie i zapach się w miarę utrzymuje na skórze. Więc czad! Mam na szczęście jeszcze inną wersję zapachową i myślę, że będę regularnie do nich wracać! Są łatwo dostępne i często na promocji, więc już w ogóle - czad! :)


29 komentarzy:

  1. Takiego gruboziarnistego peelingu jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pachnie bananowo? Jeśli tak, to chcę to!

    OdpowiedzUsuń
  3. nie spotkałam się z nimi jeszcze, a czuję, że byśmy się polubili

    OdpowiedzUsuń
  4. Poniekąd zazdroszczę takiej nudy... u mnie rozpoczyna się dość ciężki czas - sesja na studiach.
    Zaciekawiłaś mnie zaprezentowanym produktem. Nawilżenie skóry to priorytet, więc warto urozmaicić swoją pielęgnacyjną kolekcję.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialny produkt i świetna rzetelna recenzja

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że się sprawdza. Do tego ten zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawiłaś mnie bardzo tym peelingiem :D Chętnie go przetestuję :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem ciekawa, czy mi by się spodobał :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jeju dla działania i zapachu bym brała i się delektowała:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zastanawiałam się nad zakupem i chyba się zdecyduję, szczególnie ze względu na zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Myślę, że taki bananowy zapach przypadłby mi do gustu :)
    Mila blog

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa jestem jego zapachu i tego jakby się sprawdził u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. najbardziej lubię czekoladowe pilingi do ciała, nie wiem czemu:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak czad to koniecznie muszę go wypróbować :D
    Zapowiada się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam bananowe kosmetyki! Z tej firmy jest rewelacyjna maseczka bananowa!

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo zachęciłaś mnie do kupienia tego peelingu ;) Uwielbiam bananowe kosmetyki!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam go na liście, a pomelo, które jak się domyślam masz w zapasach nie do końca mnie zachwyciło - przez parafinę w składzie.. :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwielbiam peeling - konsystencja tego bananowego prezentuje się super :)

    OdpowiedzUsuń
  19. O, ale świetnie zapowiada się ten peeling, właśnie takie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwielbiam zapach bananów :) Jestem ciekawa tego kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam produkty tej firmy, ale nie przepadam za zapachem bananowym, więc raczej to nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  22. Ciekawy kosmetyk i super recenzja

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam zamiar wypróbować właśnie jakiś peeling od Perfecta 😀

    OdpowiedzUsuń
  24. muszę go mieć kocham zapach banana ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawi mnie ze względu na ten zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz miałam kosmetyki perfekta. Czas wybrać się na zakupy i kupić ten peeling :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD