Nutka, peeling do twarzy - czarna porzeczka i białe kwiaty

24 lutego 2023

Dzisiaj na tapet leci jeden z moich ulubionych kroków pielęgnacyjnych  twarzy  a mianowicie peeling do twarzy, dziś będzie o peelingu z Pure Beauty Box! Kto jest tu ze mną od dawna, ten wie, że ja bardzo lubię peelingi gruboziarniste, mocne zdzieraki nawet do twarzy. I tutaj trochę poubolewam nad tym że moja skóra się zmieniła i już nie akceptuje tak częstego peelingowania mocnym produktem. Dlatego mam spore wymagania c odo peelingów i zapraszam do zapoznania się z moją opinią na temat peelingu marki Nutka. W sumie markę kojarzyłam, ale pierwszy raz miałam możliwość przetestowania jakiegoś ich produktu.

Nutka, Peeling do twarzy
czarna porzeczka i białe kwiaty




Peeling dostajemy w bardzo smukłej tubce, która 'stojąc na głowie' ułatwia nam, wyciskanie produktu. Zsmyka się na zakrętkę, co jest okej, ma bardzo szczelne zamknięcie i opakowanie, u mnie pod prysznicem o dziwo nie ms opcji, żeby woda wlała się gdziekolwiek, więc sztos.
Konsystencja jest dość specyficzna i sprawiła, że mialam obawy względem całego produktu. Mamy tutaj żel z niewielka ilością delikatnych drobinek, które bardziej miziają bas oo twarzy, a wiecie, że ja jeztem przyzwyczajona do mocnych kosmetyków. Ale zapach jest fenomenalny, owocowy i słodki, taki trochę winogronowy, mogłabym go wąchać w nieskończoność - uwielbiam!


I przechodzimy do najważniejszego, do działania. Ja przywykłam do tego, że mocne peelingi działają od razu, szorują twarz tak, że jest ona od razu wygładzona, bo w sumie nie ma innej opcji. Tu mamy delikatny produkt z niewielka ilością drobinek peelingujących, ale ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, peeling daje sobie radę!
Używam co parę dni i muszę przyznać, że moja skóra jest w świetnym stanie, jest miękka, głaska i cudownie miła w dotyku, az aksamitna,jjak jedwab. Skora jest idealnie przygotowana na kolejne kroki w pielęgnacji, ale nie wysusza jej i nie powoduje ściągnięcia skóry, co jest super. Peeling też świetnie oczyszcza skórę twarzy, pozostawiając ją świeżą, czystą i pełną życia.


Dlatego nie spodziewałam się tego, ale naprawdę ten peeling jest taki niepozorny, a jest naprawdę dobry. Raczej nie zwróciłabym na niego uwagi w sklepie, a powinnam, bo tak jak pisałam na początku, moja cera ostatnio się buntuje i często pojawiają się podrażnienia i zaczerwienienia po różnych kosmetykach, więc taki delikatny produkt bardzo dobrze się u mnie sprawdza! Przynajmniej mogę częściej go używać, co też mi pasuje, bo lubię peelingować skórę!

Jeśli lubicie delikatniejsze peelingi, które nie zdzierają Waszej skóry to naprawdę będzie to fajna opcja dla Was :). 

[prezent]

11 komentarzy:

  1. Chyba skuszę się na ten peeling. Lubię bowiem takie produkty.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy produkt. Lubię delikatne peelingi. Będę miała ten kosmetyk na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie używam i jest przyjemny 😀

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam i bardzo przyjemnie mi się go używa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja lubię mocne zdzieraki, ale i po te delikatne peelingi sięgam. Chętnie poznam i ten.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niestety moja skóra nie lubi mocnych peelingów. Jeśli już to bardzo delikatny z płatków owsianych 😁reszta robi mi krzywdę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam zapach czarnej porzeczki :) O tym peelingu jeszcze nie słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś testowałam peeling na bazie czarnej porzeczki, który spełnił moje oczekiwania.
    Z pewnością chciałabym przetestować zaprezentowany przez Ciebie produkt :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam kiedyś żel pod prysznic tej marki i bardzo miło go wspominam :) Zaciekawiałaś mnie również tym peelingiem, więc na pewno będę go mieć na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajnie poznać takie niepozorne produkty!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy kosmetyk, z tej firmy kojarzę serię konopną:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD