Ziaja Witamina C.B3 tonik przed makijażem i po makijażu

27 czerwca 2025

 
Dzień dobry! Jak się macie? Co u Was ciekawego słychać? U nas dziś lekkie ochłodzenie, zobaczymy, jak to będzie się cały dzień układać - jest przyjemnie chociaż nie ukrywam, zdążyłam się polubić z tym porannym słoneczkiem i z tym, że promienie słoneczne budzą mnie z rana i jest tak fajnie! Co prawda takie dni, jak dzisiaj lekko pochmurne, może i deszczowe też są potrzebne i można się fajnie schłodzić chwilowo.
A ja nie narzekam, bo słońce mam na szczęście w kosmetykach, mamy taką ofertę produktów teraz na rynku, że możemy wybierać, przebierać i brać to, co nam pasuje pod każdym względem. A mi pasuje witamina C (jak już wiecie), pasują mi toniki, uwielbiam nawilżenie, jak i przygotowanie cery pod makijaż. A Ziaja ma w swojej ofercie idealny produkt, czyli właśnie Tonik przed makijażem i po makijażu z witaminami C.B3 i wieloma innymi!

Ziaja - Witamina C.B3
tonik przed makijażem i po makijażu





Tonik znajduje się w takiej dość zwykłej buteleczce, ale kolorem rzucającym się w oczy, piękny słoneczny kolor, idealny na lato, który kojarzy się też Limoncello, czego chcieć więcej? Tylko cery w nieskazitelnym stanie, ale ten tonik nam pomoże w uzyskaniu takich efektów. Mamy atomizer, który rozpyla dość mocną skoncentrowaną mgiełkę, więc tutaj warto odsunąć buteleczkę trochę dalej od twarzy, jeśli nie lubimy mocnych tonikowych pryszniców. Ja to uwielbiam, więc bardzo lubię zmoczyć twarz rano tonikiem. Na opakowaniu mamy wszystkie najważniejsze informacje.
Konsystencja jest oczywiście wodnista, nie mamy tutaj żadnej tłustej czy klejącej się formuły. Wchłania się dość sprawnie, ale ten tonik jest w stanie dać nam wskazówki. Jeśli widzimy, że tonik nie chce się jakoś bardzo wchłaniać, czas przemyśleć pielęgnację. W moim przypadku zawsze brakuje peelingu i mocnego oczyszczenia twarzy, po takim zabiegu tonik wchłania się dużo lepiej. Poza tym, zapach jest bardzo przyjemny, bardzo świeży, pobudzający i energetyzujący.



Ja używam tego toniku codziennie, dwa razy dziennie - głównie rano przed makijażem, jak i wieczorem po wieczornej rutynie pielęgnacyjnej. Powiem Wam, że używanie takiego produktu rano jest bardzo pobudzające, sprawia, że od razu się budzę ja i moja skóra, która jest gotowa na dalszą pielęgnację, jak i cały dzień. Tonik świetnie nawilża, jak i przygotowuje skórę pod makijaż. Sprawia, że cera wygląda promiennie, zyskuje swój zdrowy i naturalny blask, a wszystko naprawdę bardzo fajnie się trzyma. Makijaż wygląda też naturalnie, co jest dla mnie hiper ważne. Nie używam zbyt często toniku po makijażu, głównie ze względu na brak umiejętności, boję się, że za mocno sobie spryskam jedną część twarz i stanie się masakra, a ja obecnie nie mam czasu ani na naprawę takiej masakry, ani na testowanie i próbowanie, jak to zrobić, żeby wyszło fajnie. Zdarza mi się delikatnie prysnąć, jak najmniejszą ilość produktu na twarz, co daje bardzo naturalny efekt, taki lekko mokry, ale w dalszym ciągu buzia wygląda świetnie. Myślę, że taka opcja przyda się najbardziej na wakacjach, w upalne dni, kiedy dodatkowa dawka nawilżenia wjedzie, jak złoto, tak samo, jak i schłodzenie i odświeżenie nas i makijażu.
Wieczorem tonik daje nam dodatkowe nawilżenie, ukojenie po całym ciężkim dniu. Tonik sprawia, że skóra zaczyna odpoczywać, regenerować się i ja bardzo lubię ten moment. Mam zamiar używać go na opalone ciało, kiedy będzie potrzebowało schłodzenia i ukojenia, na pewno to pomoże w regeneracji i odnowie skóry. Tym bardziej, że taki tonik można zaaplikować szybko, w każdej chwili, w każdej sytuacji, nawet przelotem, kiedy się spieszymy. 


No ja kocham, jestem zachwycona tym tonikiem i żałuję, że tak długi zwlekałam z tymi prysznicami tonikowymi, bardzo mi się spodobał ten etap pielęgnacji, co prawda jest to dodatkowa rzecz, ale jest tak przyjemna i w moim odczuciu tak potrzebna latem, że ja bardzo polecam! Daje ukojenie, nawilżenie i mocne nawodnienie, a także wspomoże w regeneracji skóry. Oczywiście nie tylko twarzy, ale i całego ciała. Ja jestem zachwycona i na pewno pojedzie ze mną na wakacje, jak i nad wodę!
Polecam!


Znacie takie produkty, macie? Stosujecie poranne, jak i wieczorne prysznice twarzy z tonikiem, czy jednak to nie Wasza bajka? Ja uważam, że ten etap przynosi naprawdę super korzyści, więc warto poświęcić te 30 sekund i cieszyć się piękną, zdrową, promienną buzią, pełną naturalnego blasku. Bomba! Oczywiście takie bomby tylko w Pure Beauty! Jak tu nie kochać?



[wpis reklamowy]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD