Ginexid, ginekologiczna pianka oczyszczająca
ratunek po porodzie naturalnym

23 lipca 2021

 
Cześć! I dawajcie znać, co u Was słychać! Czy coś się zmieniło w kwestii wakacji? Coś działacie, macie jakieś plany? Dajcie koniecznie znać!
A dzisiaj w końcu mam dla Was recenzję kosmetyku, który po porodzie i w połogu sprawdził się u mnie rewelacyjnie! Ciąża, poród, a potem połóg to ciężki okres, ale a szczęście są produkty, które ułatwiają funkcjonowanie i dochodzenie do siebie ;). Ta pianka towarzyszy mi po porodzie naturalnym, kiedy miałam nacięte i zszywane krocze.

Ginexid
ginekologiczna pianka oczyszczająca


Ginekologiczna pianka oczyszczająca idealnie sprawdzi się przed i po operacjach oraz zabiegach ginekologicznych, w istniejących stanach chorobowych , w szczególnych okresach życia kobiety (ciąża, połóg, menstruacja) oraz we wszystkich sytuacjach wzrostu ryzyka infekcji. Pianka pozbawiona jest składników drażniących , ma za zadanie delikatnie oczyścić i zapewnić doskonałą tolerancję na kosmetyk. Pianka jest również polecana w przypadku występowania patologii oraz w związku z leczeniem. Produkt dzięki swojej formule wyróżnia się działaniem antybakteryjnym poprzez zapobieganie namnażaniu się drobnoustrojów.

Skład: Aqua, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Butane, Ammonium Lauryl Sulfate, Chamomilla Recutita Flower Water, Hamamelis Virginiana Leaf Water, Isobutane, Propane, Sodium Chloride, Cocamidopropyl Betaine, Lactic Acid, Undecylenamidopropyl Betaine, PEG-12 Dimethicone, Parfum, Menthol, Polyquaternium-44, Chlorhexidine Digluconate, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Limonene.

Sposób użycia: przed użyciem należy wstrząsnąć, produkt należy rozpylać trzymając opakowanie do góry dnem. Produkt przeznaczony jest do stosowania zewnętrznego . Po użyciu opłukać wodą.


Opakowanie jest bardzo przyjemne, design taki uspokajający. Oczywiście mamy pompkę, która idealnie dozuje nam produkt. Od razu Wam powiem, że nie ma co naciskać na maksa pompki, bo wtedy dostaniecie za dużo piany, wystarczy lekko nacisnąć i odrobina pianki będzie idealna na użycie. Pianka ma przyjemną konsystencję, jest gęsta i idealnie zbita, nie rozpływa się i nie spływa z dłoni, wygodnie się jej używa. Zapachu nie kojarzę.
Od razu Wam powiem, że pianka kosztuje około 30zł, w porównaniu do produktów do higieny intymnej to się wydaje sporo, ale tak naprawdę tutaj chodzi o profesjonalny produkt w dość wymagającym czasie więc warto. A poza tym, pianka jest na maksa wydajna! Zdarzało mi się jej n nadużywać i wyciskać zdecydowanie za dużo i to nawet zdarzało się częściej niż powinno. Używam jej od porodu już praktycznie dwa miesiące i wydaje mi się, że jeszcze spokojnie jakiś czas mi posłuży, 


Najważniejsze, czyli działanie, zabrałam do szpitala i zaczęłam używać od momentu porodu, od razu, pierwszy prysznic z tą pianką. Tak, jak pisałam rodziłam naturalnie i miałam nacięte i zszywane krocze, więc pielęgnacja okolic intymnych była dla mnie istotna. 
Pianka dawała cudowne uczucie odświeżenia i oczyszczenia. Od razu dało się odczuć różnice i aż miałam ochotę myć się co godzinę z tą pianką. Pianka też lekko ściągała skórę, ale nie było to nie przyjemne ani złe w odczuwaniu, to było super, bo czułam się niebo lepiej. Miałam wrażenie, że rana cudownie się oczyszcza, a dodatkowo dużo szybciej dochodzi do siebie. Nie miałam żadnych nieprzyjemności związanych z nacięciem i zszywaniem, wszystko zagoiło się niesamowicie szybko i sprawnie, wszystko jest w porządku, a ja bardzo szybko doszłam do siebie. Kupiłam przed porodem specjalną poduszkę z dziurą, ale nie była mi potrzebna. Od razu chodziłam i siadałam normalnie i mam wrażenie, że pianka mi w tym zdecydowanie pomogła. 
I dlatego uważam, że dla każdej osoby, która niedługo będzie rodzić, ta pianka to must have!


12 komentarzy:

  1. Znam tę piankę i również ją polecam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że przyszłe mamy na pewno zainteresują się tym produktem :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że nie miałam takiej pianki;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa sprawa, ja po porodach mylam sie tym c mialam pod reka a najlepiej wodą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, że jest teraz taki produkt. Dla wielu kobiet ta pianka będzie bardzo pomocna. Ja akurat miałam dwa razy cc, więc za tego typu produktami się nie rozglądałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. O proszę będę mieć na uwadze tą piankę, jak widać świetny produkt.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że wszystko się u Ciebie dobrze goiło. Dobrze, że powstaje coraz wiecej tego typu produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam o tej piance wiele dobrego i gdyby nie to, że u mnie było wiadomo że będzie cesarka to na pewno bym ją kupiła :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD