Body in Balance by OnlyBio, żel pod prysznic - kokos -

06 stycznia 2024


Witam Was w tej dziwny, styczniowy, deszczowy dzień. Ja naprawdę nie wiem, co się dzieje, ale ta pogoda jest turbo dziwna, a jeszcze dzisiaj dopiero ogarnęłam, że od jutra zaczynają się szalone mrozy. Wiedziałam, że będzie poniżej zera, ale nie wiedziałam, że aż tyle poniżej. Może jeszcze się to zmieni, ale trzymajcie kciuki, żeby nie zamarzła w drodze do pracy. 
A dzisiaj mam dla Was produkt, który zdecydowanie będzie mi pomagał się ogrzewać wieczorami po tych szalonych i nagłych mrozach. Ja w taką pogodę potrafię stać pod prysznicem długie minuty tylko po to żeby gorąca woda mnie zagrzała, a wtedy każdy fajny i pachnący kosmetyk jest na wagę złota! Jak już tam tyle stoję, niech to będzie przyjemne. Dlatego dzisiaj mam dla Was recenzję żelu pod prysznic od Only Bio, który cudownie znalazł się w Pure Beauty Box! 


Body in Balance by OnlyBio
żel pod prysznic
- kokos - 




Od marki otrzymuje dość sporą butelkę z pompką. I myślę, że nie tylko ja, ale większość z nas te pompki lubi, jest to wygoda, ja też mam wrażenie, że wtedy woda nie dostaje się do środka. Przynajmniej ta butelka jest bardzo szczelna, nic też mi się nie zacięło, nie zepsuło, więc ekstra. Poza tym design mi się bardzo podoba, połączenie kolorów jest dość rzadko spotykane, a mi się to bardzo podoba i bardzo mnie to uspokaja. Po całym stresującym dniu, wszystko uspokajające jest mi potrzebne. 
Konsystencja jest idealna, dość żelowa, nie jest zbyt rzadka, ale to dobrze. Bardzo szybko zaczyna się pienić w idealnej ilości. No i zapach. Jest delikatny, ale jest słodki i smaczny. Ja uwielbiam kokosowe kosmetyki, swoich zapachem przenoszą mnie gdzieś daleko w ciepłe miejsce, a właśnie tego teraz potrzebuję. 


Ten żel pod prysznic jest bardzo przyjemny, przenosi mnie w jakiejś odległe i ciepłe miejsce, no i ten zapach cudownie się z tym łączy. Żel bardzo fajnie myje skórę, fajnie się też pieni, tak jak pisałam, więc nie ma potrzeby wylewania na siebie litrów płynu. Poza tym, że żel myje i odświeża nasze ciało, to jeszcze je delikatnie pielęgnuje. A to jest dla mnie ważne, bo mimo chęci, rzadko kiedy mam czas, żeby użyć po prysznicu balsamu do ciała, więc mój żel musi spełniać dwie funkcje, a na pewno nie może tej skóry podrażnić ani wysuszyć. I tutaj bardzo się cieszę, że żel ma też właściwości nawilżające i odżywiające. Skóra jest miękka, gładka i w dotyku nie czuć nic niepokojącego. No uwielbiam! I mimo braku regularnego stosowania balsamu, skóra i tak jest w super stanie, jest nawilżona i odżywiona, a to świadczy o tym, że żel ma naprawdę super skład! 


A to, że skład jest naprawdę super wiemy też po tym, że nasze żel jest wegański, posiada 98% składników pochodzenia naturalnego, co jest naprawdę ekstra i ważne dla naszej skóry. No ja jestem zakochana w tym produkcie i w tej marce. Większość ich kosmetyków się u mnie naprawdę super sprawdza, mają fajne składy, piękne zapachy i czego chcieć więcej? Ja tu wszystko mam, czego potrzebuję. Więc, jak szukacie żelu pod prysznic, który jest fajny i przy okazji jest wydajny to polecam ten!

[wpis reklamowy] 

2 komentarze:

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD