Regital, Foot socks
złuszczająca maska do stóp

29 stycznia 2024

 
Dzień dobry! Zakończenie miesiąca totalnie nie po mojej myśli, ale pochorowałam się tak że się tego nie spodziewałam. Ale trzeba się wykurować, trzeba odpocząć, więc mój pracoholizm walczy ze sobą cały czas. Ja nie umiem odpoczywać, nie umiem leżeć i nic nie robić a tu co... Najlepiej to leżeć, co i tak nie jest możliwe z dwójką maluchów w domu, ale walczę ze sobą i trochę mi się udaje.
Ale, ale! Nie zapominajmy o naszych recenzjach! Dzisiaj mam dla Was wpis dotyczący skarpetek złuszczających! Ja uwielbiam te skarpetki i swojego czasu regularnie je stosowałam. A teraz, jak trafiłam na nie w Pure Beauty to stwierdziłam, że to idealny moment żeby zadbać o swoje stopy! Więc już Wam mówię, jak marka Regital dała radę ze swoim produktem! 


Regital - foot socks - 
złuszczająca maska do stóp




Skarpetki są foliowe, znajdują się w dobrze zamkniętym opakowaniu, a dodatkowo jeszcze w papierowym opakowaniu, które jest fajne, zgrabne i zajmuje niewiele miejsca. Na opakowaniu mamy wszystko, co nam potrzeba, wszystkie najważniejsze informacje, a także dokładnie opisany produkt, jak i sposób użycia, co jest bardzo ważne! Szczególnie przy takich produktach. 
Skarpetki są bardzo duże, więc idealnie nadadzą się na każdą stopę! Jedynie wolałabym, żeby skarpetki były dłuższe w kostce. Ja zawsze zakładam swoje grube skarpetki na te foliowe, żeby wszystko dokładniej przylegało do stóp. I tu miałam niewielki problem, że skarpetki były za krótkie, kiedy leżałam i chillowalam z nimi na stopach to właśnie kołdra i skarpetki były mokre. Ale to taki szczegół. Siedząc pewnie nie zwróciłabym na to nawet uwagi. 


Trzymanie tych skarpetek na stopach było turbo przyjemne! Po pierwsze ten produkt, który jest w środku pachnie niesamowicie, tak pięknie, owocowo, kwiatowo, no po prostu przepięknie. No i ja się mogłam bardzo zrelaksować, skarpetki były lekko chłodne i to było turbo przyjemne. Po ściągnięciu oczywiście musimy poczekać kilka tygodni aż zacznie się bajlando. 
I na początku wyczekiwałam, a potem kompletnie o tym zapomniałam, aż nagle doznałam szoku, kiedy zobaczyłam, jak skóra mi schodzi ze stóp. I chwilę to trwało. Jakoś po ponad tygodniu wszystko zaczęło się w końcu normować, a skóra wróciła do 'normalności'. Skóra zeszła, wszelkie suchości zostały ładnie usunięte, a stópki były gładkie, miękkie i super w dotyku. Bardzo mi się ten efekt podoba! 


Tak jak mówiłam, skarpetki nie spowodowały na mojej skórze żadnego podrażnienia ani uczulenia. Skóra się bardzo ładnie złuszczyła, a momentami schodziła większymi partiami, co też jest bardzo satysfakcjonujące, kiedy widzimy, że ta skóra się zmienia. Całe stopy są teraz w stanie idealnym, miękkie, gładkie, sucha, spierzchnięta skóra została usunięta, a zgrubiałej dużo łatwiej jest się teraz pozbyć. Rewelacja. Teraz o taki stopy dużo łatwiej jest dbać. Wystarczy na bieżąco stosować kremów, czy peelingów i mamy cały czas skórę w super stanie. Dla mnie taka kuracja raz na jkieś czas jest świetnym zabiegiem do wykonywania w domu. Bardzo polecam!


[współpraca reklamowa]

3 komentarze:

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD