Pachnąca Szafa , cedr & brzoskwinia

29 maja 2025

 
Dzień dobry! Jak się macie, co działacie? Zbliża się weekend, piękny fajny weekend, bo u nas córka ma urodziny. Robimy małą imprezkę i mam nadzieję, że pogoda, jaką zapowiadają się zmieni i jednak będzie słonecznie cały dzień, tym bardziej że mamy zaplanowane dla dzieci fajne atrakcje, więc dobrze by było, żeby pogoda nam sprzyjała. 
A ja dzisiaj mam dla Was taki dość luźny wpis myślę, bo będziemy mówić o zapachach, a ja jestem osobą, której musi pachnieć. Nie znoszę, jak coś mi gdzieś brzydko pachnie, jak jest zapach, który mi przeszkadza to nie mogę wytrzymać i tyle. Dlatego ważne jest dla mnie, żeby było przyjemnie. A chwilowo jesteśmy w późnej fazie odpampersowania, więc nocnik jest u nas w pokoju, i jest używany, więc możecie się domyślać, że czasem może być nieświeżo. Dlatego teraz na pomoc przyszła mi Pachnąca Szafa, którą oczywiście znalazłam w Pure Beauty Box i staram się wypachnić pokój. A z jakim rezultatem? Już mówię!


Pachnąca Szafa - Cedr & brzoskwinia





Nasz dyfuzor znajduje się w szklanej niskiej buteleczce, mamy dołączone cztery patyczki, które są odpowiedzialne za roznoszenie zapachu. Całość znajduje się w bardzo ładnym, smukłym opakowaniu, na którym mamy wszystkie najważniejsze informacje. Jak możecie zauważyć poniżej, buteleczka jest bardzo dobrze zabezpieczona, nie była wcześniej otwierana, co jest bardzo ważne! Ja zawsze ostrożnie otwieram takie rzeczy, bo boję się, że rozleję, a wtedy wszystko przepada. Na szczęście tutaj, wszystko poszło zgodnie z planem. 
Otwieramy, do środka wkładamy patyczki i po krótkiej chwili cieszymy się już ładnym zapachem, który idealnie roznosi się w pokoju. Pamiętajmy o tym, że patyczki należy obracać, co jakiś czas, wtedy możemy cieszyć się naprawdę ładnym zapachem w pokoju przez dłużej


Zapach jest słodki, owocowy, ale nie jest przesłodzony, nie jest też jakiś super intensywny czy nachalny, że mógłby nam np. przeszkadzać czy drażnić. Zapach jest dość delikatny, ale na tyle, że jest cały czas wyczuwalny, a jak się wchodzi do pokoju to od razu się go czuje. Bardzo fajnie maskuje inne zapachy. Nie miesza się z nimi tworząc toksyczną woń, tylko sprawia, że te inne są mniej wyczuwalny, a my możemy cieszyć się ładnym zapachem w pokoju, bez znaczenia co się w nim akurat dzieje. Ja przy nocniku jestem bardzo zadowolona i wydaje mi się, że już gorzej być nie może, więc dyfuzor spełnia swoje zadanie fenomenalnie.
Dodatkowo podoba mi się to, że jest bardzo uniwersalny. W zależności od naszych własnych preferencji możemy go ukryć, ale też jesteśmy w stanie fajnie wkomponować go w nasze pomieszczenie. Zależy, co kto lubi, może być widoczny, a może działać pod zasłoną, co jest super!


Dlatego ja jestem bardzo zadowolona z tego dyfuzora, ładnie i uniwersalnie wygląda, ma bardzo ładny delikatny zapach, ale spokojnie zakamufluje nam jakieś brzydsze zapachy, jest bardzo łatwo dostępny, dostaniemy je wszędzie bez żadnego trudu, za niewielką cenę. Poza tym, są też różne opcje, więc możemy wybrać wersję, która będzie nam najbardziej pasowała. 
Ja jestem zachwycona i nie spodziewałabym się, że będę się aż tak cieszyć z dyfuzora, ale są takie momenty, że naprawdę ładny zapach jest ważny w pomieszczeniu, w którym spędzamy większość czasu!


Lubicie umilać sobie powietrze takimi zapachami?

[produkt otrzymany w ramach współpracy, ale jego recenzja nie była wymagana]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD