Happy Care by Pure Beauty Box

25 października 2023

 
Dzień dobry! No i nas choróbska pokonały, jednak ten ciągły kaszel oraz katar był dla mnie tak niepokojący, że po dwóch miesiącach w nowej pracy, zdecydowałam się zostać z dziećmi w domu i przypilnować podawania leków, godzin inhalacji i całej tej reszty. Chcę wykurować dzieci, tak żeby w końcu były zdrowe, żebyśmy nie tonęli w dużej ilości chusteczek i całej reszty. Więc obecnie trwa u nas mocne leczenie i trzymajcie za mnie kciuki. Zapomniałam, jak to jest z dwójką maluchów, a tym bardziej z jednym przedszkolakiem, który jednak na co dzień, ma już fajnie zapewnioną rozrywkę. 


A dzisiaj na dla Was odsłonę najnowszego pudełka Pure Beauty, Happy Care! Już samo opakowanie zachwyca i robi wrażenie, a zawartość też jest niczego sobie! Bardzo przyjemne pudełko w tym miesiącu, dające o nasze samopoczucie, pielęgnację i całą resztę! Przechodzimy od razu do zawartości, bo nie mogę się doczekać Wam tego przedstawić!


ISADORA - głosy eyeliner - eyeliner 45 Blue dazzle
Na pierwszy ogień leci kolorówka, ja ostatnio maluję się codziennie, jako że poszłam do pracy. Niestety maluję się o 5 rano, więc musicie mi uwierzyć, że jest to podstawowy makijaż. Nie wiem czy o 5 rano, co dla mnie zawsze to była noc, byłabym w stanie stworzyć przynajmniej w połowie prostą kreskę, ale na pewno na jakieś większe ważniejsze wyjście lubię sobie wtedy to odbić i zaszaleć i zrobić coś mocniejszego i coś bardziej wystrzałowego. Więc ten eyeliner pójdzie w użycie, jak najbardziej! 
W boxie było do trafienia aż 9 różnych produktów marki Isadora do makijażu 



LIRENE - vitamin glow - podkład rozświetlający 
Podkład rozświetlający, zapewniający zdrowo wyglądającą cerę, pięknie rozświetloną. Mamy tutaj również witaminę C, która chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi, redukuje widoczność zmarszczek, wygładza, a także uelastycznia. Podkład również ukrywa niedoskonałości, wyrównuje koloryt i przywraca naturalny blask. Oj, a ja jak wróciłam do pracy to zużywam podkłady praktycznie jeden za drugim i bardzo mi się ten przyda! 



WOOM FAMILY pasta do zębów 
Pasta do zębów ma działanie ochronne, ma też efekt odczulający oraz antybakteryjny, zapobiega tworzeniu się płytki nazębnej oraz kamienia, a także wzmacnia dziąsła. Długotrwałe odświeżenie oraz poczucie czystości i świeżości macie zapewnione. I mogę przyznać, że pasta jest bardzo przyjemna, wiadomo, że wszystkie te efekty są delikatniejsze niż w innych produktach typowo drogeryjnych ale cos za coś, tutaj mamy, zdecydowanie bezpieczniejsze i mniej sztuczne składniki, co dla mnie jest zawsze świetną alternatywą tym bardziej w paście, która może być stosowana przez całą rodzinę. 



ARGANOVE, ekologiczny hydrolat z liści werbeny
Hydrolat będzie tonizowal i odświeżał naszą skórę, zapewni odpowiedni poziom nawilżenia, łagodzi podrażnienia oraz stany zapalne. Poza tym, będzie regulować wydzielanie sebum, przywróci skórze równowagę, a także polepszy wchłanianie substancji czynnych. Można również stosować na włosy, więc ułatwi to rozczesywanie. Mimo że ja nie jestem jakąś ogromną fanką hydrolatów, jakoś zawsze coś mi w nich przeszkadza, ale wiem, że one mają tylko i wyłącznie pozytywne działanie, więc na pewno będę używać! 



DERMEDIC - capilarte - szampon wzmacniający hamujący wypadanie włosów 
Miałam kiedy serię capilarte i byłam dość zadowolona z działania tych produktów, ale jeśli dobrze pamiętam to tego konkretnie nie miałam. A szkoda, bo fajnie brzmi, ten szampon poprawia ukrwienie meszka włosowego, kondycje komórek oraz pobudza aktywność cebulek. Ma za zadanie również wydłużyć życia włosa i ogranicza wypadanie. Jest polecany do codziennego stosowania. Na pewno z przyjemnością przetestuję ten szampon. Dopiero co włosy zaczęły mi odrastać po ciąży i porodzie, więc żeby uniknąć jesienno zimowego wypadania ten szampon będzie u mnie na pewno stosowany! 



SYLVECO, nawilżający balsam na rozstępy 
Balsam do ciała, który dzięki zawarte u w nim mocznikowi oraz roślinnym emolientom ma za zadanie zatrzymać wodę w naszej skórze, przywrócić skórze miękkość, gładkość, a także chronić ją przed czynnikami zewnętrznymi. Dodatkowo mamy tutaj działanie na rozstępy, czego nie będę w stanie sprawdzić, bo miałam to szczęście, że rozstępów nie mam, ale na pewno taki produkt ma same pozytywne oddziaływanie na nasze ciało, więc z rozkoszą będę używać. 



ONLYBIO - hydra mocktail -  płyn micelarny nawilżający
Mimo że ja ostatnio jestem zdecydowanie fanką innego sposobu na demakijaż, to muszę przyznać, że w dalszym ciągu stosuję płyny micelarny. Od czasu do czasu, potrzebuje dodatkowego oczyszczenia po demakijażu albo po prostu w dni, kiedy nie mam makijażu albo muszę zmywać makijaż jakoś na już to wtedy zdecydowanie płyny micelarne są u mnie w ruchu. Ten płyn jest delikatny, nie powoduje podrażnień. Zawiera lewa - roślinny kwas hialuronowy i prebiotyk ma bardzo ciekawe opakowanie i sposób dozowania, więc bardzo bardzo jestem na tak! 



MARTINI SPA LUXURY ACTIVE gąbka do demakijażu z węglem aktywnym
I tutaj jest mój zdecydowany hit demakijażu, gąbeczka z węglem aktywnym pochłania brud, tłuszcz, pozostawia twarz odświeżoną, czystą, a także i zdrową. Zbiera pozostałości makijażu, jak i inne zanieczyszczenia. I powiem Wam, że ja tej gąbeczki używam już codziennie od dłuższego czasu i wow. To jak ona w połączeniu z byle jakim żelem, pianką itp. zmywa makijaż to jest naprawdę szacun. Rewelacja! Będzie recenzja już niedługo! 



APIVITA - black detox - żel do mycia twarzy 
A tutaj mamy znowu produkt z węglem aktywnym, który wydaje mi się, że będzie takim samym sztosem, jak wcześniej opisywany produkt. Tutaj mamy żel, który ma jeszcze w sobie propolis, ma za zadanie dokładnie oczyścić skórę twarzy i około oczu, nie powoduje podrażnień ani nie przesusza skóry. Usuwa makijaż i zanieczyszczenia, więc znowu produkt idealny dla mnie do używania pod prysznic. A ja właśnie tak lubię, tak jest najszybciej i najskuteczniej według mnie, więc bomba! 



MATRIX - food for soft - maska do włosów intensywnie nawilżająca 
#MatrixPolska #FoodForSoft
Po ostatnim zestawie FoodForSoft do włosów, a mianowicie szamponie i odżywcze zdecydowanie chcę więcej! Jestem pełna oczekiwań wobec tej maski i wydaje mi się, że to będzie kolejny sztos, tym bardziej, że szampon i odżywka spisały się na moich włosach świetnie, więc ta maska też na pewno jest sztosem. Intensywnie nawilża wszystkie rodzaje włosów, wzbogacona została olejem z awokado oraz kwasem hialuronowym. Przywraca odpowiedni poziom nawilżenia nawet najbardziej przesuszonym włosom, no i właśnie! Rewelacja! 



SHIONLE - collagen - nawilżająca maska w płachcie z kolagenem
Oj, muszę przyznać, że u mnie maski w płachcie są zdecydowanie najlepsze w użytkowaniu, najwygodniejsze, mają super składniki i w ogóle jest tu ekstra wygodne i wszystko jest tutaj naj. Marka Shionle jest dla mnie nowa, ale już się nie mogę doczekać, aż sprawdzę, jak będzie ona dbać o moją skórę, jak sporo składników odżywczych jej podaruje, jakie składniki aktywne w sobie ma. Koreańskie produkty od zawsze mnie interesują, ale też mam co do nich ogromne oczekiwania. 



SHEFOOT LABORATORIES złota zmiękczający maska do stóp w formie skarpet
Jak ja mam się tutaj nie zachwycać, jak każdy produkt jest właśnie taki, jaki lubię. Maska do stóp w skarpetkach, co mi więcej trzeba? Zdecydowanie nic! Ta maska ma na celu przywrócić stopom ich miękkość, gładkość, a także promienność. Skóra będzie zadbana, szorstkie i suche miejsca zostaną zmniejszone. Skóra stóp odzyska komfort i właściwą kondycję. No i właśnie, ja o stopy dbać nie potrafię i zawsze jest mi z tym nie po drodze, więc takie produkty są dla mnie genialne! 



URIAGE - eau thermale - serum do twarzy 
I tutaj próbeczka. Ja uwielbiam te próbki, tak samo uwielbiam markę URIAGE! Ostatnie saszetki zawsze się u mnie sprawdzają, dlatego kolejną przyjmę bardzo chętnie! Tym bardziej, że jest to serum do twarzy, a to zdecydowanie moja ulubiona forma pielęgnacji. 



#kochamskakać  Wyjątkowe parki trampolin
No i na koniec, taka wspaniała niespodzianka! Oh, jak ja zazdroszczę osobom mieszkającym w pobliżu tego parku trampolin! Nie dość, że jest to super miejsce dla całej rodziny, a obecnie w czasie jesienno zimowych dni to idealny sposób na rozrywkę i odskocznię od obowiązków dnia codziennego. No i nie jest to miejsce tylko dla dzieci, znajdziecie tam też atrakcje dla młodzieży, jak i dorosłych! No czad! 


Muszę przyznać, że to pudełko idealnie się wpasowuje w moje potrzeby, w moje upodobania i jakieś widzimisię kosmetyczne. Większość tych produktów już używam z przyjemnością, więc niedługo będzie bardzo dużo recenzji! 

[wpis reklamowy] 

2 komentarze:

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD