Il Salone Milano, profesjonalny booster do włosów, wzmacnający

20 sierpnia 2025

 
Dzień dobry! I zdarzyło się, miałam świetny plan, miałam wrażenie, że jestem genialnie przygotowana, a tu wyszło, jak wyszło i pojawił się nam dzień bez recenzji. Nic wielkiego się nie dzieje, przesunie się po prostu wszystko w czasie i tyle, podziwiam się z to, że już trochę mój perfekcjonizm poszedł na dalszy plan albo przeniósł się na inne sfery mojego życia. Ale, po wakacjach dużo się działo, jak zawsze, ja próbowałam jakoś ogarnąć nasze życie i tak o to, jesteśmy tu dopiero dziś.
A j chcę Wam napisać dzisiaj post o włosach, bo ostatnio bardzo zależy mi na tym, żeby moje włosy były w super stanie, żeby były długie itd, więc bardzo lubię testować różne nowości! No i lubię widzieć oczywiście pozytywne rezultaty na włosach! tym razem przed nami kompletna dla mnie nowość i marka, której też nie znam, a mowa tu o Il Salone Milano i ich profesjonalnych boosterze! 
Oczywiści takie nowości trafiają się tylko i wyłącznie w Pure Beauty!


Il Salone Milano
profesjonalny booster do włosów, wzmacniający





Jak widzicie booster początkowo znajduje się w kartoniku, ale cały produkt podzielony jest na cztery saszetki, w którym znajduje się tyle kosmetyku, że mi jedna saszetka wystarcza na dwa użycia, ale to tak spokojnie. Byłabym w stanie rozdzielić sobie na pewno na trzy użycia, tym bardziej, że często takie produkty mieszam z innymi produktami, więc na trzy by się udało podzielić. Przeszkadza mi jedynie to, że raz otwartej saszetki nie jestem w stanie już zamknąć, dlatego wolę zużywać je po prostu szybciej w większej ilości. Jest to nawet wygodne rozwiązanie, na pewno też na wyjazdy, fajnie by było gdyby można było je zakręcić, ale na jednym wyjeździe jesteśmy w stanie zużyć jedną saszetkę lub podzielić się z kimś, więc fajna sprawa.
Booster jest dość gęstym produktem, który dobrze nakłada się na włosy. Booster siedzi na włosach, nie spływa z nich, dobrze się ich trzyma i fajnie też współpracuje z innymi kosmetykami. Zapach jest bardzo delikatny, słabo wyczuwalny, ale jest ładny.


Jeśli chodzi o działanie, mam tutaj dość mieszane uczucia, spodziewałam się po boosterze naprawdę efektów wow, myślałam, że to będzie coś na poziomie ola-plexu, a tak naprawdę nie widzę jakiejś ogromnej różnicy, nie ma efektu, jak po wyjściu od fryzjera i tutaj moje włosy nie do końca zareagowały na ten booster tak, jakbym sobie tego życzyła.
Włosy po użyciu były w fajnym stanie, nie były wysuszone ani poplątane, ale nie były jakoś ekstra nawilżone czy odżywione. Dużo lepsze i bardziej widoczne efekty osiągam po zwykłej masce do włosów, więc tutaj czuję ogromny niedosyt. I nie wiem czy jest to spowodowane kondycją moich włosów, że na chwilę obecną potrzebują czegoś innego albo nie potrzebują aż tak mocnego ratunku i dlatego nie widzę większej różnicy, sama nie wiem.


Ostatecznie ten booster mi nie podpasował, na pewno pozostawił po sobie niedosyt, a ja czuję, że coś tutaj nie zagrało, tylko nie wiem do końca co i trochę mi szkoda. Szkoda mi też, że została tak rozwiązana sprawa z zamknięciem tych saszetek, bo byłby to świetny sposób, żeby właśnie za wyjazdach zadbać o włosy, no i mam mieszane uczucia.
Dajcie mi koniecznie znać, czy mieliście już kiedyś ten booster, może ja coś pochrzaniłam - ciekawa jestem Waszych odczuć na ten temat oraz na temat całej marki Il Salone Milano. Może polecacie jakiś produkt, który okaże się hitem?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę o komentarze na temat notki lub moich wpisów u Was ;))
miło mi, że mam fajnego bloga, ale za pusty komentarz nie dodam do obserwowanych ;))
mimo wszystko lubię z Wami rozmawiać, czy nawet ostrzej konwersować ;)) :DDD